zlp 01.06.2016 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Też jestem ciekaw tych bakteri. Ogólnie przedstawiony układ tj. p. głeb - filtr - zbiornik retencyjny tzw. zbiornik otwarty- zestaw pompowy tzw. 2-go stopnia - instalacja jest powszechnie stosowany na stacjach uzdatniania wody. Jedyny problem jaki widzę w tym układzie to samo płukanie filtra jeśli wydajność pompy głębinowej na to nie pozwoli. W dużych układach płucze się wodą po zb. retencyjnym co jest bardzo korzystne. Przy głowicy też da się to zrobić choć trzeba rozbudować trochę układ. Wg. Qbek17 Clark ma głowicę z tą opcją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlp 01.06.2016 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Bakterie sie tam nie beda wytwarzac, co najwyzej rozmnazac.. One tam po prostu zamieszkaja. Wprowadza sie bez pytania i se beda. Boję się, że masz rację. Mogą się wprowadzić z powietrzem. Ale czy w powietrzu są groźne, które mnożą się w wodzie? No i druga rzecz, po filtrowaniu w AquaMulti będę musiał do wody pitnej stosować osmozę, która z bakteriami sobie radzi? Czy też mogłoby się obejść bez osmozy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 01.06.2016 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Jeszcze raz napiszę, że jestem ciekaw tych bakterii. Skąd mają się wziąść? Czy masz badanie bakteriologiczne wody? Czy bakterie są w studni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlp 01.06.2016 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 (edytowane) Jeszcze nie mam badania, już robię, ale będą na pewno, studnia po budowie nie była czyszczona. Właśnie wczoraj zakopałem od niej rurę do domu. Jak dojdę tutaj co i jak mam zbudować, to zbuduję, zdezynfekuję i sprawdzę całość jeszcze raz. Wiem, że to od dupy strony, ale mam pewne podejrzenia i badam na razie samą studnię.Studnia jest z rur 160, na zewnątrz rura osłonowa 250. W rurach 160 z tego co kojarzę nie wkładali uszczelek. Osłonowa od dołu jest zabezpieczona jakimiś glinkami, ale na górze, na wysokości wyprowadzenia rury wodnej i kabli zasilających jest w niej dziura przez którą wpływa skażona woda gruntowa. To mi wcieka do studni. Kurrr... Dopiero parę dni temu zdałem sobie z tego sprawę.A skoro bakterie w studni, to i w zbiorniku. Będę musiał to jakoś uszczelnić, odkazić i wtedy zrobię ponowne badania. Edytowane 1 Czerwca 2016 przez zlp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 01.06.2016 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Co do chlorowania to jeśli nie nachodzą bakterie ze źródła to nie robi się chlorowania ani ozonowania, generalnie jeśli nie ma takiej potrzeby to nie wprowadza się chemii do wody. Szczegół tkwi w tym, że w wodociągach obecność bakterii jest często sprawdzana. I jeśli zostaną wykryte to robi się dezynfekcję nie tylko źródła, ale i całej sieci wodociągowej. W domowych warunkach nikt nie będzie regularnie sprawdzał czy w wodzie są bakterie czy nie. A ponieważ zbiornik będzie spory to woda będzie tam stała dosyć długo. Temperatura w nim może wzrosnąć do odpowiedniej dla bakterii. Kontakt z tlenem też może mieć wpływ na rozwój bakterii. A w powietrzu lata tego mnóstwo i jak trafi na dobre warunki (wilgoć, temperatura, podłoże) to się może pięknie rozwijać. Dopiero co wróciłem z zakładu przemysłowego, gdzie zbiorniki o podobnej pojemności (1-2 m3) na wodę demi (po osmozie) myją co 2 tygodnie bo są całe zarośnięte glonami i błoną biologiczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 01.06.2016 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Witam, wlasnie stoje przed wyborem urzadzenia do uzdatniania wody, zaproponowano nam dwa urzadzenia i nie wiem ktore wybrac, analiza wody wykazala podwyzszone zelazo 610ug/dm3 , mangan 278ug/dm3, metnosc 2,8 ntu, twardosc 336mg/dm3, reszta wyszla w normie, bakteriologicznie nic nie wyszlo. Mamy pompe glebinowa 3,5SDM 3/18 I hydrofor 100l. Rodzina 4 osobowa. Urzadzenia ktore nam zaoferowali to Aqua Multi 38 i odzelaziacz typ a/o seria fa 120. zaproponowano takze cosmowater ale jeszcze nie wiem jaki model. Prosze o pomoc:)pozdrawiam Podaj też pozostałe wyniki (te w normie) - głównie pH. Na pierwszy rzut oka ten pierwszy zestaw wygląda dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlp 01.06.2016 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 (edytowane) Szczegół tkwi w tym, że w wodociągach obecność bakterii jest często sprawdzana. I jeśli zostaną wykryte to robi się dezynfekcję nie tylko źródła, ale i całej sieci wodociągowej. W domowych warunkach nikt nie będzie regularnie sprawdzał czy w wodzie są bakterie czy nie. A ponieważ zbiornik będzie spory to woda będzie tam stała dosyć długo. Temperatura w nim może wzrosnąć do odpowiedniej dla bakterii. Kontakt z tlenem też może mieć wpływ na rozwój bakterii. A w powietrzu lata tego mnóstwo i jak trafi na dobre warunki (wilgoć, temperatura, podłoże) to się może pięknie rozwijać. Dopiero co wróciłem z zakładu przemysłowego, gdzie zbiorniki o podobnej pojemności (1-2 m3) na wodę demi (po osmozie) myją co 2 tygodnie bo są całe zarośnięte glonami i błoną biologiczną. Qubek17 dziękuję za merytoryczny post. Części tych problemów mogę zaradzić. Wody nie muszę w nim trzymać do pełna. Mogę trzymać dzienną rezerwę. Jest izolowany i wątpię, aby temperatura się w nim mocniej podniosła ponieważ w miarę poboru będzie dolewana zimna ze studni. W każdym razie nie więcej niż o stopień, czy dwa. Mogę nawet ją monitorować, z alarmem i elektrozaworem spustowym gdzieś w ogrodzie w razie wzrostu. Jest to dla mnie koszt tylko czujnika za kilkanaście złotych, elektrozaworu, kabelków i niecałej godzinki pracy. Jednak to chyba przerost formy nad treścią. Tlen mogę odciąć na 2 sposoby: pierwszy, to warstwa dwutlenku węgla, drugi to uszczelnienie tego zbiornika. Jestem w stanie to zrobić, bez większych problemów. Z laminatami jestem za pan brat. Faktem jest, że bakterie pasowałoby co jakiś czas sprawdzać. Gdyby to zadziałało jak myślę, to i tak mogłoby wyjść taniej niż wymiana żarnika co rok. Jeśli bakterie namnażałyby się mocno, to trzeba się liczyć z kosztem lampy i jej eksploatacji. Cykliczne odkażanie? Rzadsze niż comiesięczne nie wydaje się wielkim problemem, to bardziej upierdliwość, której chciałbym uniknąć. Gdyby to wszystko nie zdało egzaminu, albo było faktycznie upierdliwe w użytkowaniu, to mógłbym postawić drugi taki 300l bezprzeponowy zbiornik w drugim budynku, w którym również jest pobór wody. Tylko jak to faktycznie jest z tymi bakteriami. Tak mocno się namnażają? Te zbiorniki które są tak często płukane mają podobne warunki? Osmoza, którą najprawdopodobniej i tak będę musiał zamontować nie zaradzi temu? Kurcze im dalej w las, tym więcej drzew. Proszę was o pomoc, bo lokalni specjaliści mówiąc delikatnie nie specjalizują się w tych sprawach. Edytowane 1 Czerwca 2016 przez zlp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chemical 01.06.2016 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 czy sół do zmywarki finish mogę użyć do zmiękczacza ??? dostałem gratis do zmywarki i nie wiem co z nią zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 01.06.2016 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Jesli planujesz zepsuc zmiekczacz to mozesz uzyc. Zmiekczacz regenerujesz roztworm NaCl. Masz pojecie co siedzi w tej "soli" do zmywarki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 01.06.2016 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 czy sół do zmywarki finish mogę użyć do zmiękczacza ??? dostałem gratis do zmywarki i nie wiem co z nią zrobić. Na pierwszy rzut oka możesz. W zmywarce jest taki sam zmiękczacz jak ten domowy (tylko w dużo mniejszej skali). Osobiście próbowałem raczej w drugą stronę - sypałem sól tabletkowaną do zmywarki i nie było problemu. Możesz się upewnić czytając skład - jeśli nie ma żadnych dodatków (a nie powinno być bo sól do zmywarek służy tylko do regeneracji wbudowanego zmiękczacza, a nie do zmywania) to możesz ją zużyć w zmiękczaczu. Możesz też opchnąć tą sól do zmywarek na alle... i za tą kasę kupić dużo więcej soli tabletkowanej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 01.06.2016 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 (edytowane) Qubek17 dziękuję za merytoryczny post. Części tych problemów mogę zaradzić. Wody nie muszę w nim trzymać do pełna. Mogę trzymać dzienną rezerwę. Jest izolowany i wątpię, aby temperatura się w nim mocniej podniosła ponieważ w miarę poboru będzie dolewana zimna ze studni. W każdym razie nie więcej niż o stopień, czy dwa. Mogę nawet ją monitorować, z alarmem i elektrozaworem spustowym gdzieś w ogrodzie w razie wzrostu. Jest to dla mnie koszt tylko czujnika za kilkanaście złotych, elektrozaworu, kabelków i niecałej godzinki pracy. Jednak to chyba przerost formy nad treścią. Tlen mogę odciąć na 2 sposoby: pierwszy, to warstwa dwutlenku węgla, drugi to uszczelnienie tego zbiornika. Jestem w stanie to zrobić, bez większych problemów. Z laminatami jestem za pan brat. Faktem jest, że bakterie pasowałoby co jakiś czas sprawdzać. Gdyby to zadziałało jak myślę, to i tak mogłoby wyjść taniej niż wymiana żarnika co rok. Jeśli bakterie namnażałyby się mocno, to trzeba się liczyć z kosztem lampy i jej eksploatacji. Cykliczne odkażanie? Rzadsze niż comiesięczne nie wydaje się wielkim problemem, to bardziej upierdliwość, której chciałbym uniknąć. Gdyby to wszystko nie zdało egzaminu, albo było faktycznie upierdliwe w użytkowaniu, to mógłbym postawić drugi taki 300l bezprzeponowy zbiornik w drugim budynku, w którym również jest pobór wody. Tylko jak to faktycznie jest z tymi bakteriami. Tak mocno się namnażają? Te zbiorniki które są tak często płukane mają podobne warunki? Osmoza, którą najprawdopodobniej i tak będę musiał zamontować nie zaradzi temu? Kurcze im dalej w las, tym więcej drzew. Proszę was o pomoc, bo lokalni specjaliści mówiąc delikatnie nie specjalizują się w tych sprawach. Ja nie jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania Po prostu uważam, że to trochę ryzykowne pić taką wodę... ale jak ograniczysz ryzyko (izolacja termiczna i świetlna, filtr oddechowy lub ta warstwa CO2 (nie możesz kompletnie uszczelnić zbiornika bo zrobi się z niego zbiornik ciśnieniowy), badania kontrolne...) to może nie będzie tak źle Weź pod uwagę, że badania bakteriologiczne wody to koszt ok 300 PLN (chyba, że ktoś gdzieś robi taniej). Koszt żarnika do lampy UV to ok 100 PLN, a zakup lampy ok 1000 PLN. Odkażanie instalacji to faktycznie upierdliwość... i to spora. Edytowane 1 Czerwca 2016 przez qbek17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlp 01.06.2016 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Izolacja termiczna jest. Dzięki waszym podpowiedziom wiem, jak mogę to ryzyko ograniczyć, przynajmniej z tematów na które mnie uczuliliście. Bakterie. To muszę jeszcze dobrze przemyśleć. Ale wydaje mi się, że zagrożenie ze strony poduszki powietrznej w buforze da się ogarnąć, niekoniecznie w sposoby które tutaj opisywałem. Wpadł mi również pomysł na zaciąganie powietrza poprzez pojemnik z chlorem, czy innym środkiem odkażającym. Spirytusem nie, bo tym sam się odkażam W najgorszym razie lampa UV po buforze, ludziska to mają w mniej wydumanych systemach. Częstsze odświeżanie, po prostu niższy poziom wody. Za badania bakteriologiczne w naszym Sanepidzie zapłaciłem 112zł. Z jakimi niespodziankami mogę się jeszcze liczyć? Krytykujcie, to może wyjść tylko na zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 01.06.2016 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Z jakimi niespodziankami mogę się jeszcze liczyć? W jaki sposób chcesz rozwiązać uzupełnianie zbiornika? Zaworem pływakowym? Elektrozaworem? Poziom/ilość wody musisz dobrać na tyle aby mieć zapas na płukanie/regenerację filtra i normalne zużycie w tym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kathlen22 01.06.2016 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 Podaj też pozostałe wyniki (te w normie) - głównie pH. Na pierwszy rzut oka ten pierwszy zestaw wygląda dobrze. Witam, dziekuje za odpowiedz. Pozostale wyniki to: ph- 7,7 barwa -3 metnosc 2,8-podwyzszona amoniak -0,41 twardosc 336 arsen<5 kadm<0,5 nikiel 9 chrom<5 olow - 5 miedz - <0,010 kobalt<0,010 wanad<0,010 cynk 1,31 Prosze mi napisac, dlaczego aqua multi jest najlepszy, i co sadzi pan o tym cosmowater plus??dziekuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlp 01.06.2016 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2016 (edytowane) W jaki sposób chcesz rozwiązać uzupełnianie zbiornika? Zaworem pływakowym? Elektrozaworem? Poziom/ilość wody musisz dobrać na tyle aby mieć zapas na płukanie/regenerację filtra i normalne zużycie w tym czasie. Możliwe, że dla bezpieczeństwa obydwoma. Elektrozawór i sondy w buforze, którymi łatwo regulować poziom i drugi stopień, być może mechaniczny w razie nie zadziałania pierwszego. To nie kłopot, są różne rozwiązania. Myślę, że poziom będzie ten sam i dla zużycia i do płukania. Jeśli mnie ktoś nie przekona, że bufor to pomyłka, to mogę w nim trzymać więcej wody niż potrzeba do wypłukania filtra. Dzienne zużycie to ponad 0,5m3, nawet 1m3. Z buforem będę potrzebował złoże o niewielkiej wydajności, więc również o niewielkim zapotrzebowaniu na wodę do płukania. Nawet być może stać mnie na komfort posiadania cięższego złoża. W świetle zagrożenia bakteriami myślę trzymać w buforze ok. 150% ilości potrzebnej do wypłukania złoża. Regeneracja w nocy, więc innego zużycia w tym czasie nie będzie. Używam Lankontrolerów, to sprytne i niedrogie urządzenia, komunikujące się po LAN, które mogę programować. Mogę nawet ustawić tak, że np. co czwartek w nocy będę miał więcej wody w buforze. Piszę o tym tylko dla informacji, raczej nie będzie potrzeby jego stosowania, chyba, że do cyklicznego spuszczania osadu z filtrów (wstępnego przed złożem i dokładnego po złożu). Również w ten sposób mogę wpuścić nieco powietrza w rurę np. podczas rozpoczęcia pracy pompy w studni. Od studni do złoża jest ok 100m rury PE40, więc można trochę napowietrzyć wodę w razie potrzeby. Instalacja pneumatyczna jest obok studni. Jak widać mam różne możliwości, tylko fachowej wiedzy z tej dziedziny niewiele. Chociaż jestem już na 340 stronie tego forum, więc wiem sporo więcej niż kilka dni temu. Edytowane 1 Czerwca 2016 przez zlp doprecyzowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
small7 02.06.2016 06:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Jeszcze nikt mi nie odpowiedział skąd mają się wziąść te bakterie? Naprawdę sądzicie, że z powietrza? Żeby bakterie się namnażały, to najpierw muszą się skądś pojawić. Badanie studni pod kątem bakteriologii powinieneś zrobić dopiero po dezynfekcji i przepłukaniu studni a najlepiej już po zakończonych pracach instalacyjnych. Jeśli będziesz miał wszystko szczelnie zrobione (tj. jeśli brudy ci trafiają do studni to trzeba to zabezpieczyć np. zastosować szczelną głowicę), po pracach instalacyjnych zachlorowane i przepłukane, a ze studni nie będą napływać bakterie to jedyną opcją pojawienia się bakterii jest wprowadzenie ich poprzez ingerencję w układ. Naprawdę sądzicie, że przetrzymanie 1,5 m3 wody w zbiorniku przez kilka dni ( zakładamy chyba, że woda nie będzie używana w ogóle) spowoduje skażenie. Na stacjach uzdatniania wodociągowych przetrzymuje się po 100-1000 m3 wody a co do monitorowania bakteriologi to nie jest to aż takie częste. W zbiorniku otwartym tak samo mogą się bakterie namnażać jak i w hydroforze, więc nie wiem czemu kolegę tak straszyć. Ponowię pytanie czy te bakterie mają się pojawić z powietrza, bo jeśli tak to dlaczego inżektor nie powoduje skażenia w hydroforze? Do zbiorników otwartych stosuje się filtry odechowe, oczywiście zbiornik musi być zabezpieczony, żeby syf się do niego nie dostał. Mylnie używane jest pojęcie zbiornika otwartego, ten zbiornik ma być zamknięty a jego otwartość polega na pracy bezciśnieniowej, ja wolę określenie bufor lub zb. retencyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KLARSAN 02.06.2016 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 czy sół do zmywarki finish mogę użyć do zmiękczacza ??? dostałem gratis do zmywarki i nie wiem co z nią zrobić. Ja bym nie ryzykował na Twoim miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 02.06.2016 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Jeszcze nikt mi nie odpowiedział skąd mają się wziąść te bakterie? Wybacz - oczy mnie bolą od tego wziąść... WZIĄĆ Naprawdę sądzicie, że z powietrza? Żeby bakterie się namnażały, to najpierw muszą się skądś pojawić. Tak, bakterie występują w powietrzu, tak samo jak w wodzie czy glebie. Badanie studni pod kątem bakteriologii powinieneś zrobić dopiero po dezynfekcji i przepłukaniu studni a najlepiej już po zakończonych pracach instalacyjnych. Jeśli będziesz miał wszystko szczelnie zrobione (tj. jeśli brudy ci trafiają do studni to trzeba to zabezpieczyć np. zastosować szczelną głowicę), po pracach instalacyjnych zachlorowane i przepłukane, a ze studni nie będą napływać bakterie to jedyną opcją pojawienia się bakterii jest wprowadzenie ich poprzez ingerencję w układ. Masz rację... tak powinno być. Ale praktyka jest taka, że nie zawsze wszystko jest idealnie szczelne, czyste i zabezpieczone. I nie chodzi o to żeby robić instalację w standardzie farmaceutycznym z możliwością sanityzacji, tylko o rozsądne podejście do tematu. O ograniczenie niepotrzebnego ryzyka. Naprawdę sądzicie, że przetrzymanie 1,5 m3 wody w zbiorniku przez kilka dni ( zakładamy chyba, że woda nie będzie używana w ogóle) spowoduje skażenie. Samo przetrzymanie nie spowoduje (wywoła) skażenia. Ale jeśli w zbiorniku będą bakterie to po kilku dniach przetrzymania wody będzie ona niezdatna do picia. Na stacjach uzdatniania wodociągowych przetrzymuje się po 100-1000 m3 wody a co do monitorowania bakteriologi to nie jest to aż takie częste. Masz jakieś konkretne informacje o takich przypadkach czy tylko tak Ci się wydaje? O ile pamiętam to w Rozporządzeniu jest informacja o tym jak często wodociągi muszą kontrolować wodę zależnie od ilości zaopatrywanych odbiorców. Jeśli jakieś badanie wyjdzie negatywne to od razu wodociąg jest zamykany i podejmuje się czynności odkażające. W zbiorniku otwartym tak samo mogą się bakterie namnażać jak i w hydroforze, więc nie wiem czemu kolegę tak straszyć. Ponowię pytanie czy te bakterie mają się pojawić z powietrza, bo jeśli tak to dlaczego inżektor nie powoduje skażenia w hydroforze? Jeszcze raz - nie chodzi o straszenie tylko poinformowanie o potencjalnym zagrożeniu. Nikt nie zagwarantuje, że w tym konkretnym przypadku bakterie pojawią się po 2, 5 czy 10 dniach, ale też nikt nie zagwarantuje że będzie czysto. Jeśli mimo tej wiedzy kolega akceptuje takie ryzyko to spoko. Hydraulicznie jest to jak najbardziej stosowany i odpowiedni układ. Ponowię pytanie czy te bakterie mają się pojawić z powietrza, bo jeśli tak to dlaczego inżektor nie powoduje skażenia w hydroforze? Czasami powoduje. Ale różnica jest taka, że tu ma być zbiornik o dużo dłuższym czasie zatrzymania wody niż w standardowym hydroforze. Do zbiorników otwartych stosuje się filtry odechowe, oczywiście zbiornik musi być zabezpieczony, żeby syf się do niego nie dostał. I dokładnie o tym tu dyskutujemy - jak zabezpieczyć taki zbiornik i ograniczyć POTENCJALNE ryzyko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 02.06.2016 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 Ja bym nie ryzykował na Twoim miejscu. Ale czym tu się ryzykuje? Według informacji producenta (http://www.finish.pl/multimedia/artyku%C5%82y/produkty-do-zmywarek/dlaczego-s%C3%B3l-do-zmywarek-jest-taka-skuteczna/) jest to sól z antyzbrylaczem - czyli dokładnie to samo co w soli tabletkowanej do zmiękczaczy. Funkcję ma zresztą dokładnie tą samą, czyli regenerację jonitu w zmywarce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zlp 02.06.2016 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2016 (edytowane) Z bakteriami na pewno trzeba walczyć. To już wiem i mam nadzieję, że walka będzie skuteczna. Teraz następne pytanie. Czy przy mojej studni warto zrobić napowietrzenie wody z instalacji pneumatycznej? Doprowadzenie wody jest rurą PE40 o długości ok. 100m. więc trochę tego kontaktu z powietrzem może być. Instalacja pneumatyczna jest obok studni. Przed złożem (aktualnie mam polecone AquaMulti) będzie filtr Filtr Atlas Filtri Hydra M 100 mikronów z okresowym upuszczaniem osadu. Po filtrze złoże, ewentualnie odpowietrznik, jeśli byłby potrzebny. Edytowane 2 Czerwca 2016 przez zlp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.