Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

ok.dzięki za info. Coś chcę założyć na pewno, jeszcze tam nie mieszkamy i woda czasem śmierdzi, jak stoi,ale nie wiem czy to dlatego ,że studnia narazie jest mało używana, bo w badaniu wody nic poza żelazem się nie pojawiło. Pompę mam w studni grundfos kosztowała 6000zl , ze sterownikiem i nie ma tam już hydroforu bo to bardzo dobra pompa i daję radę pompować na bieżąco . To chyba zainwestuje w odżelaziacz z napowietrzaniem baniaki po 150l. koszt ok 2500zl.

Czy ktoś może coś polecić.

4 osoby w domu, 1 łazienka,pralka i zmywarka.

Zainwestowaliście 6000 w pompę, a teraz chcesz oszczędzić 500 PLN na filtrze? ;)

A poważnie to musi być za*****ta pompa za taką cenę.

Ale stawianie "wielkich baniaków" po 150 litrów na 0,4 mg żelaza to chyba przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

...cały czas do tego dążę jeśli tych bakterii nie wprowadzimy sami i nie będziemy mieć ich w studni to ryzyko skażenia jest takie samo jak w układzie hydroforowym.

Nie zgadzam się że to ryzyko jest takie samo - w takim (otwartym) układzie jest o wiele łatwiej wprowadzić te bakterie do zbiornika niż przy układzie ciśnieniowym.

 

Jeśli chodzi o stacje wodociągowe to tak mam pewne doświadczenie i jeśli odwołujesz się do rozporządzenia to ustawowy obowiązek to 4 próby w roku, a to czy wodociąg jest zamykany też zależy od ilości i rodzaju bakterii.

To chyba nie do końca doczytałeś to Rozporządzenie... częstotliwość badań zależy od wielkości produkcji wody, i w dużych wodociągach to są setki próbek rocznie (np. w Warszawie to ok 350 próbek rocznie czyli praktycznie codziennie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzis dostalam propozycje Odżelaziacz i odmanganiacz Erie Oxydizer PRO 56, czy jest on dobry i odpowiedni do mojej wody??

To jest filtr ze złożem BIRM. I to sporo tego złoża. Nie potrzebujesz aż tyle na Twoje parametry. Poza tym ten filtr usuwa tylko żelazo i mangan, a nie rusza twardości.

 

@kathlen22 Widziałem Twoje wyniki dwie strony wcześniej w tym wątku i moim zdaniem przy pH 7,7 Erie Oxydizer PRO 56 to jak najbardziej trafione rozwiązanie.

Możesz to jakoś uzasadnić? Po co stawiać odżelaziacz takiej wielkości na 0,6 mg żelaza???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami w wodzie prosto ze studni już widać żelaza, są przypadki gdzie żelaza widać dopiero jak woda odstoi trochę czasu. Złoże multifunkcyjne pozwala skutecznie usuwać żelazo i mangan jak nie są wytrącone z wody(woda jest klarowana). Zaletą tego złoża jest fakt, że nie wymaga silnego płukania.

 

Witam, zrobilismy test tej wody i po odstaniu 24 godzin nic sie nie wytracilo. Mam pytanie z innej beczki, jesli zmiekczacz spowoduje ze twardosc spadnie do zera, a tego nie chce, bo mamy instalacje miedziana, a to jej chyba dobrze nie zrobi, to moze ktos mi zaproponuje jakis odzelaziacz, ktory bedzie odpowiedni do naszej wody. Jesli ten odzelaziacz na zlozy brim jest za duzy to moze jest jakis inny??mowilam jeszcze o odzelaziaczu typ a/o seri fa 120 na zlozu green sand, prosze o rade, bo nie wiemy na co sie zdecydowac,z gory dziekuje!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się że to ryzyko jest takie samo - w takim (otwartym) układzie jest o wiele łatwiej wprowadzić te bakterie do zbiornika niż przy układzie ciśnieniowym.

 

 

To chyba nie do końca doczytałeś to Rozporządzenie... częstotliwość badań zależy od wielkości produkcji wody, i w dużych wodociągach to są setki próbek rocznie (np. w Warszawie to ok 350 próbek rocznie czyli praktycznie codziennie)

 

Masz rację dla chcącego nic trudnego, jak bardzo będziesz chciał to je wprowadzisz. Przy poprawnym wykonaniu instalacji ryzyko jest dokładnie takie samo i proszę nie mącić głowy otwartością zbiornika, bo otwarty jest on tylko z uwagi na charakter pracy.

 

Qbek nie sądziłem, że taki gość jak ty będzie takie bzdury opowiadał proszę o to link do załącznika do ustawy "http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal6_woda_29032007.pdf"

Setki próbek to może sobie zakład wodociągowy robić jak go stać na własne laboratorium. W 99% przypadków zakłądy są biedne i robią tylko minimalną ilość próbek a ich produkcja wody mieści się w widełkach od 100 do 1000 m3/24h stąd minimalna ilość próbek to 4 w ciągu roku.

Edytowane przez small7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainwestowaliście 6000 w pompę, a teraz chcesz oszczędzić 500 PLN na filtrze? ;)

A poważnie to musi być za*****ta pompa za taką cenę.

Ale stawianie "wielkich baniaków" po 150 litrów na 0,4 mg żelaza to chyba przesada.

 

Mamy się wprowadzać za 3 tyg. więc jesteśmy na finishu, a kasa stopniała bardzo szybko, wiadomo jak mus to mus, ale myślałam ,że można to jakoś taniej zrobić, bo nasza woda nie jest zła, koszt studni z pompą, wyniósł nas 17 tyś, więc myśleliśmy ,że założymy jakiś filterek i będzie ok. I tak na razie zrobimy, filtr mechaniczny na początku instalacji i w kuchni jakiś ,ale jeszcze nie wiem jaki, może osmoza, bo czas nagli , robota w domu,pakowanie a tu jeszcze takie rzeczy wychodzą, hydraulik czeka z piecem, bo musimy "coś "koniecznie założyć, zanim woda pójdzie w obieg.

Nasze rozwiązanie jest na próbę, potem zrobię jeszcze raz badanie wody pod żelazo , będziemy obserwować wannę, zlewy itd. i zobaczymy ,przez sezon trochę się zregenerujemy finansowo i jak trzeba będzie to kupimy odżelaziacz ze zmiękczaczem i wtedy studzienka chłonna, na popłuczyny, bo mamy biologiczną POŚ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stacjach uzdatniania wodociągowych przetrzymuje się po 100-1000 m3 wody a co do monitorowania bakteriologi to nie jest to aż takie częste.

 

Qbek nie sądziłem, że taki gość jak ty będzie takie bzdury opowiadał proszę o to link do załącznika do ustawy "http://www2.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/zal6_woda_29032007.pdf"

Setki próbek to może sobie zakład wodociągowy robić jak go stać na własne laboratorium. W 99% przypadków zakłądy są biedne i robią tylko minimalną ilość próbek a ich produkcja wody mieści się w widełkach od 100 do 1000 m3/24h stąd minimalna ilość próbek to 4 w ciągu roku.

 

Znam to Rozporządzenie (nie Ustawę). Zdecydujmy się o jakich wodociągach mówimy... Takie które przetrzymują po 1000 m3 wody czy takie które robią ten 1000 m3 na dobę? Bo to jest spora różnica.

Napisałem wyraźnie o przykładzie Warszawy czyli chyba największego zakładu wodociągowego w PL i zaznaczyłem, że ilość próbek zależy od wielkości produkcji. W którym miejscu są to bzdury?

 

 

Masz rację dla chcącego nic trudnego, jak bardzo będziesz chciał to je wprowadzisz. Przy poprawnym wykonaniu instalacji ryzyko jest dokładnie takie samo i proszę nie mącić głowy otwartością zbiornika, bo otwarty jest on tylko z uwagi na charakter pracy.

Ty masz swoje zdanie, a ja swoje (poparte też doświadczeniem z takimi układami gdzie teoria rozbiega się z praktyką). Dopóki nie podasz jakiegoś racjonalnego argumentu to mnie nie przekonasz do zmiany. A jak do tej pory to opierasz się tylko na swoim przekonaniu (nie przeczę, że Twoje zdanie nie jest logiczne, ale moja praktyka mówi, że często jest inaczej). A forum służy do wymiany opinii i uważam, że mam pełne prawo podzielić się tym swoim zdaniem z kolegą, który o to zdanie pytał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, zrobilismy test tej wody i po odstaniu 24 godzin nic sie nie wytracilo. Mam pytanie z innej beczki, jesli zmiekczacz spowoduje ze twardosc spadnie do zera, a tego nie chce, bo mamy instalacje miedziana, a to jej chyba dobrze nie zrobi, to moze ktos mi zaproponuje jakis odzelaziacz, ktory bedzie odpowiedni do naszej wody. Jesli ten odzelaziacz na zlozy brim jest za duzy to moze jest jakis inny??mowilam jeszcze o odzelaziaczu typ a/o seri fa 120 na zlozu green sand, prosze o rade, bo nie wiemy na co sie zdecydowac,z gory dziekuje!!!

Jeśli macie instalację miedzianą to zmiękczacz może być kiepskim pomysłem. W takim przypadku szukaj małego odżelaziacza - na butli 9x48 lub 10x44. Więcej nie potrzebujesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy się wprowadzać za 3 tyg. więc jesteśmy na finishu, a kasa stopniała bardzo szybko, wiadomo jak mus to mus, ale myślałam ,że można to jakoś taniej zrobić, bo nasza woda nie jest zła, koszt studni z pompą, wyniósł nas 17 tyś, więc myśleliśmy ,że założymy jakiś filterek i będzie ok. I tak na razie zrobimy, filtr mechaniczny na początku instalacji i w kuchni jakiś ,ale jeszcze nie wiem jaki, może osmoza, bo czas nagli , robota w domu,pakowanie a tu jeszcze takie rzeczy wychodzą, hydraulik czeka z piecem, bo musimy "coś "koniecznie założyć, zanim woda pójdzie w obieg.

Bez przesady z tym "musimy". Ta woda nie jest taka zła.

 

Nasze rozwiązanie jest na próbę, potem zrobię jeszcze raz badanie wody pod żelazo , będziemy obserwować wannę, zlewy itd. i zobaczymy ,przez sezon trochę się zregenerujemy finansowo i jak trzeba będzie to kupimy odżelaziacz ze zmiękczaczem i wtedy studzienka chłonna, na popłuczyny, bo mamy biologiczną POŚ.

Po pierwsze taka "próba" wyjdzie was drogo. Finalnie zapłacicie dwa razy. A wcale nie potrzebujecie dużo, żeby mieć od razu docelowe rozwiązanie. Za 2300-2500 PLN możecie mieć odżelaziacz ze złożem BIRM na głowicy Clack. Jak chcesz taniej to można ryzykować inną głowicę (aż się boję to napisać) ... może BNT albo RX (chińskie).

 

Po drugie studnia chłonna nie musi być dobrym rozwiązaniem. Jeśli dacie tylko odżelaziacz (bez regeneracji chemicznej) to można tą wodę puścić do POŚ. Jeśli weźmiecie filtr z regeneracją chemiczną (albo zmiękczacz) to wrzucając popłuczyny do studni chłonnej, będziecie mieli za kilka lat problem z glebą wokół tej studni.

Edytowane przez qbek17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr Cintropur NW 25 DUO-CTN co o tym sądzicie? , przypominam woda ze studni ,żelazo 0,4 + jakiś filtr w kuchni.

Rozwiązanie na próbę.

Cintropur jako filtr wstępny jest OK. Jeden wystarczy.

Ale ta opcja z drugim filtrem do zasypania złożem to już moim zdaniem nie zda egzaminu. Za mała wydajność, za mała ilość złoża, częste wymiany złoża (babranie się i koszty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady z tym "musimy". Ta woda nie jest taka zła.

 

 

Po pierwsze taka "próba" wyjdzie was drogo. Finalnie zapłacicie dwa razy. A wcale nie potrzebujecie dużo, żeby mieć od razu docelowe rozwiązanie. Za 2300-2500 PLN możecie mieć odżelaziacz ze złożem BIRM na głowicy Clack. Jak chcesz taniej to można ryzykować inną głowicę (aż się boję to napisać) ... może BNT albo RX (chińskie).

 

Po drugie studnia chłonna nie musi być dobrym rozwiązaniem. Jeśli dacie tylko odżelaziacz (bez regeneracji chemicznej) to można tą wodę puścić do POŚ. Jeśli weźmiecie filtr z regeneracją chemiczną (albo zmiękczacz) to wrzucając popłuczyny do studni chłonnej, będziecie mieli za kilka lat problem z glebą wokół tej studni.

 


Studnia chłonna jak będzie,to ok 60m od studni,więc bardzo daleko,mam dużą działkę, wiem koszta nie duże,ale nie mamy czasu na na kombinowanie i szukanie idealnego rozwiązania, pewnie to dla nie których mało zrozumiałe, ale nie chcemy teraz na szybko kupować, a ja lubię jak wszystko jest przemyślane, u mnie w okolicy nie ma firmy ,która , umiała mi odpowiedzieć na moje pytania itd. Zawsze słyszałam, że albo o napowietrzaniu nie słyszeli,albo o biologicznej oczyszczalni nie mieli pojęcia itd. Interesuje mnie szybkie rozwiązanie, bo nie mam czasu, aby zająć się tym , bo wody nie mam złej. Chińszczyzny raczej nie chcę,ale dzięki za info,wiadomo lepiej dołożyć i kupić coś lepszego,ale w tym momencie mi się to nie uśmiecha,dlatego szukam takiego tymczasowego rozwiązania, a filtr wstępny i tak mi się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cintropur jako filtr wstępny jest OK. Jeden wystarczy.

Ale ta opcja z drugim filtrem do zasypania złożem to już moim zdaniem nie zda egzaminu. Za mała wydajność, za mała ilość złoża, częste wymiany złoża (babranie się i koszty).

 

Dzięki za radę, Chyba kupię na razie ten filtr wstępny i coś do kuchni, chociaż filtrowaną wodę będę mieć w lodówce, ale jakoś słabo to widzę napełniać czajnik wodą z lodówki:bash:, bo powoli leci itd. , jako rozwiązanie tymczasowe, mały koszt ,a jak już się ogarniemy po sezonie ( prowadzimy punkt gastronomiczny nad morzem,praca od 8-23 codziennie) więc nie mamy teraz dużo czasu , bo za 2 tyg. przeprowadzka, zobaczymy co dalej robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studnia chłonna jak będzie,to ok 60m od studni,więc bardzo daleko,mam dużą działkę...

Rozumiem, że zrobicie wykop poniżej poziomu przemarzania gruntu i położycie rurę kanalizacyjną (ze spadkiem) przez te 60 metrów? Jak głęboka ma być ta studnia (żeby zachować spadek 1% to wylot musi być 60 cm niżej niż wlot)? (chyba, że działka nie jest płaska i macie naturalny spadek...)

 

wiem koszta nie duże,ale nie mamy czasu na na kombinowanie i szukanie idealnego rozwiązania, pewnie to dla nie których mało zrozumiałe, ale nie chcemy teraz na szybko kupować, a ja lubię jak wszystko jest przemyślane, u mnie w okolicy nie ma firmy ,która , umiała mi odpowiedzieć na moje pytania itd. Zawsze słyszałam, że albo o napowietrzaniu nie słyszeli,albo o biologicznej oczyszczalni nie mieli pojęcia itd. Interesuje mnie szybkie rozwiązanie, bo nie mam czasu, aby zająć się tym , bo wody nie mam złej. Chińszczyzny raczej nie chcę,ale dzięki za info,wiadomo lepiej dołożyć i kupić coś lepszego,ale w tym momencie mi się to nie uśmiecha,dlatego szukam takiego tymczasowego rozwiązania, a filtr wstępny i tak mi się przyda.

Jeśli koniecznie chcesz coś tymczasowego co jednak rozwiąże ten problem to chyba najszybciej zrobisz to filtrami z wymiennymi wkładami. Żeby przy okazji nie zdławić za bardzo przepływu proponowałbym korpusy BigBlue20. Jeden jako filtr wstępny (z wkładem mechanicznym), a drugi z wkładem odżelaziającym. Ewentualnie jeszcze trzeci, z wkładem zmiękczającym.

Ale moim zdaniem szkoda pieniędzy na takie tymczasowe rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za radę, Chyba kupię na razie ten filtr wstępny i coś do kuchni, chociaż filtrowaną wodę będę mieć w lodówce, ale jakoś słabo to widzę napełniać czajnik wodą z lodówki:bash:, bo powoli leci itd. , jako rozwiązanie tymczasowe, mały koszt ,a jak już się ogarniemy po sezonie ( prowadzimy punkt gastronomiczny nad morzem,praca od 8-23 codziennie) więc nie mamy teraz dużo czasu , bo za 2 tyg. przeprowadzka, zobaczymy co dalej robić

Jak masz lodówkę z dystrybutorem wody, to zamiast inwestować w piekielnie drogie wkłady do lodówki, możesz ją podłączyć pod wodę filtrowaną, np. z osmozy. Mam taki układ u rodziców i działa bez problemu od wielu lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że zrobicie wykop poniżej poziomu przemarzania gruntu i położycie rurę kanalizacyjną (ze spadkiem) przez te 60 metrów? Jak głęboka ma być ta studnia (żeby zachować spadek 1% to wylot musi być 60 cm niżej niż wlot)? (chyba, że działka nie jest płaska i macie naturalny spadek...)

 

Jak już to odżelaziacz bedzie w kotłowni,więc przewiercamy się na zewnątrz ok 10m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że zrobicie wykop poniżej poziomu przemarzania gruntu i położycie rurę kanalizacyjną (ze spadkiem) przez te 60 metrów? Jak głęboka ma być ta studnia (żeby zachować spadek 1% to wylot musi być 60 cm niżej niż wlot)? (chyba, że działka nie jest płaska i macie naturalny spadek...)

 

 

Jeśli koniecznie chcesz coś tymczasowego co jednak rozwiąże ten problem to chyba najszybciej zrobisz to filtrami z wymiennymi wkładami. Żeby przy okazji nie zdławić za bardzo przepływu proponowałbym korpusy BigBlue20. Jeden jako filtr wstępny (z wkładem mechanicznym), a drugi z wkładem odżelaziającym. Ewentualnie jeszcze trzeci, z wkładem zmiękczającym.

Ale moim zdaniem szkoda pieniędzy na takie tymczasowe rozwiązania.

 

A czy z tymi filtrami,ciśnienie nie obniży się bardzo,bo nie chcę żeby mi woda tylko ciurkiem leciała,jak będę brała prysznic? wydajność tych filtrów to 18l/min , to dużo czy mało, jak naraz będzie ktoś się kąpał, pralka będzie prała, zmywarka włączona i ktoś spuści wodę drugiej toalecie,czy spadek ciśnienia będzie odczuwalny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden standardowy kran/spluczka/itp to ok 7 l/min przepływu (przy pełnym otwarciu).

Ale ten przepływ przez filtr jest podawany dla pełnego uzdatnienia (przy zachowaniu czasu kontaktu). Jeśli przepływ będzie większy to woda może nie być uzdatniona w całości - przy twoich parametrach wody masz zapas. A przepustowość tych filtrów jest dużo wyższa.

Po drugie mając taką pompę (rozumiem że z falownikiem) to ona powinna utrzymać stałe ciśnienie jeśli otworzysz kilka punktów poboru jednocześnie więc nie powinno być efektu o którym piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...