Louis_muniek 02.08.2017 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2017 Ja tę wodę próbowałem. Ona rzeczywiście tak jakby śmierdzi rurami czy jak to nazwać. Ciężko to opisać. Da się pić i jest ok, ale ma ten posmak dziwny niezbyt przyjemny dla kubków smakowych. Czyli preferujesz filtr węglowy z łupin orzechów? No to już kwestia wyboru. Na rynku masz dostępne wkłady z węglem bitumicznym wkłady z węglem antracytowym wkłady z węglem z łupin orzechów kokosowych. Ceny tych wkładów różnią się tak naprawdę niewiele zwykle kilka lub kilkanaście złotych. Wkłady węglowe mają tendencję że na ich powierzchni mogą rozwijać się bakterie (w szczególności, kiedy woda w filtrze stoi lub kiedy korpus zainstalowany jest w nasłonecznionym miejscu). Dlatego doradź koledze aby szukał wkładów węglowy z czynnikiem KDF. Według informacji producentów KDF jest bakteriostatyczny i zmniejsza ryzyko namnażania bakterii np. na wkładach węglowych. Różnice w cenach będą niewielkie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Louis_muniek 03.08.2017 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 No chyba znów nie czytasz ze zrozumieniem. Ten certyfikat nie mówi nic o migracji związków. Tak tylko, dla uszczegółowienia. Info ze strony producenta: Po wielu wnikliwych audytach, testach i analizach, otrzymaliśmy potwierdzenie, że nasze produkty i ich składniki, spełniają wszelkie surowe normy i wymagania, aby otrzymać certyfikat NSF. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 03.08.2017 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 Info ze strony producenta: To zdanie wszystko wyjaśnia. Po wielu wnikliwych audytach, testach i analizach, otrzymaliśmy potwierdzenie, że nasze produkty i ich składniki, spełniają wszelkie surowe normy i wymagania, aby otrzymać certyfikat NSF. To tylko stwierdzenie producenta, a certyfikat nadal dotyczy czego innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Louis_muniek 03.08.2017 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2017 To zdanie wszystko wyjaśnia. Ja mówię o warunkach jakie trzeba było spełnić aby go uzyskać . I to akurat prawda w 100% bo tak jak pisałem wcześniej również zajmowałem się tematem NSF. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 05.08.2017 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2017 Panowie szukam potwierdzenia w wyborze zmiękczacza do wody , wodę mamy z sieci a ujęcie to głębinowe , zaopatruje całą gminę ok 6 tys ludzi tylko sęk w tym że ta woda jest strasznie twarda , wszystko zarasta kamieniem i do głowy mi by nie przyszło jej się napić , więc decyzja zapadła na kupno zmiękczacza i nie mam wiedzy na ten temat to raz a dwa to nie mogę wydać na to urządzenie więcej jak 1500 zł , korzystać będą z wody w 95% dwie osoby sporadycznie dużo więcej , więc myślę że zbiornik z 20-toma lub 30-toma litrami powinien wystarczyć , wstępnie wybrałem kilka modeli i proszę o podpowiedź który najlepiej spełnia swoją rolę http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-eco-ocean-bnt-30-filtry-sol-test-i6902317848.htmlhttp://allegro.pl/zmiekczacz-wody-dw-ruby-line-20-bnt-nowy-model-sol-i6902081975.htmlhttp://allegro.pl/zmiekczacz-wody-eco-ocean-bnt-20-filtry-sol-test-i6902387227.htmlhttp://allegro.pl/zmiekczacz-do-twardej-wody-automat-20-l-zloza-sol-i5065279912.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 06.08.2017 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 Panowie szukam potwierdzenia w wyborze zmiękczacza do wody , wodę mamy z sieci a ujęcie to głębinowe , zaopatruje całą gminę ok 6 tys ludzi tylko sęk w tym że ta woda jest strasznie twarda , wszystko zarasta kamieniem i do głowy mi by nie przyszło jej się napić Akurat do picia to się taka woda jak najbardziej nadaje - w końcu zawiera minerały więc decyzja zapadła na kupno zmiękczacza i nie mam wiedzy na ten temat to raz a dwa to nie mogę wydać na to urządzenie więcej jak 1500 zł , korzystać będą z wody w 95% dwie osoby sporadycznie dużo więcej , więc myślę że zbiornik z 20-toma lub 30-toma litrami powinien wystarczyć Różnica między 20 a 30 litrów to 50% - to ogromy rozrzut. Żeby cokolwiek określić potrzebna jest informacja o twardości (coś więcej niż "strasznie twarda" - taką informację możesz uzyskać w gminie/wodociągach) i zużyciu miesięcznym wody. , wstępnie wybrałem kilka modeli i proszę o podpowiedź który najlepiej spełnia swoją rolę Wszystkie są tak samo tanie, na tak samo chińskich głowicach, w żadnym nie ma informacji o złożu... w skrócie "taki sam poziom" i którykolwiek wybierzesz będzie tak samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 06.08.2017 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 Akurat do picia to się taka woda jak najbardziej nadaje - w końcu zawiera minerały Różnica między 20 a 30 litrów to 50% - to ogromy rozrzut. Żeby cokolwiek określić potrzebna jest informacja o twardości (coś więcej niż "strasznie twarda" - taką informację możesz uzyskać w gminie/wodociągach) i zużyciu miesięcznym wody. Wszystkie są tak samo tanie, na tak samo chińskich głowicach, w żadnym nie ma informacji o złożu... w skrócie "taki sam poziom" i którykolwiek wybierzesz będzie tak samo. czyli kupić pierwszy lepszy ? mój sąsiad też ma jakiś taki w cenie 1500 zł i nie żałuje ani jednej złotówki na to wydanej , a co do jakości wody to dla zobrazowania , zalewam basen ogrodowy ok 10m3 wody i po 3 dniach jest na dnie z dwa wiadra czarno-brunatnej brei i nic nie daje sypanie chloru czy tam innych wynalazków , więcej jak 1500 nie mogę wydać a wiem że pewnie można by wydać i 80 tys zł tylko czy to ekonomicznie uzasadnione ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 06.08.2017 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 czyli kupić pierwszy lepszy ? mój sąsiad też ma jakiś taki w cenie 1500 zł i nie żałuje ani jednej złotówki na to wydanej , W tej "kategorii cenowej" nie będzie raczej większej różnicy... ale może niech się wypowie nasz forumowy specjalista od tych tańszych modeli a co do jakości wody to dla zobrazowania , zalewam basen ogrodowy ok 10m3 wody i po 3 dniach jest na dnie z dwa wiadra czarno-brunatnej brei i nic nie daje sypanie chloru czy tam innych wynalazków Jeśli to tak wygląda to raczej są to objawy żelaza/manganu niż twardości. Dodatek chloru (utleniacza) nic nie usunie z wody, a pomoże tylko wytrącić jeszcze więcej tego co jest w wodzie rozpuszczone... więcej jak 1500 nie mogę wydać a wiem że pewnie można by wydać i 80 tys zł tylko czy to ekonomicznie uzasadnione ? Jak nie będziesz tej wody spożywać to pewnie nie ma to aż takiego znaczenia żeby mieć pewność, że złoże jest bezpieczne... Różnica między "najtańszym", a "najlepszym" zmiękczaczem to jakieś 1000-1500 PLN. Ale skoro i tak nie możesz wydać więcej to nie ma co gdybać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 06.08.2017 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 W tej "kategorii cenowej" nie będzie raczej większej różnicy... ale może niech się wypowie nasz forumowy specjalista od tych tańszych modeli Jeśli to tak wygląda to raczej są to objawy żelaza/manganu niż twardości. Dodatek chloru (utleniacza) nic nie usunie z wody, a pomoże tylko wytrącić jeszcze więcej tego co jest w wodzie rozpuszczone... Jak nie będziesz tej wody spożywać to pewnie nie ma to aż takiego znaczenia żeby mieć pewność, że złoże jest bezpieczne... Różnica między "najtańszym", a "najlepszym" zmiękczaczem to jakieś 1000-1500 PLN. Ale skoro i tak nie możesz wydać więcej to nie ma co gdybać Proponowałem w gminie zrzutkę aby kupić i zamontować coś dla wszystkich ale to przerasta nasze władze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Louis_muniek 06.08.2017 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 Panowie szukam potwierdzenia w wyborze zmiękczacza do wody , wodę mamy z sieci a ujęcie to głębinowe , zaopatruje całą gminę ok 6 tys ludzi tylko sęk w tym że ta woda jest strasznie twarda , wszystko zarasta kamieniem i do głowy mi by nie przyszło jej się napić , więc decyzja zapadła na kupno zmiękczacza i nie mam wiedzy na ten temat to raz a dwa to nie mogę wydać na to urządzenie więcej jak 1500 zł , korzystać będą z wody w 95% dwie osoby sporadycznie dużo więcej , więc myślę że zbiornik z 20-toma lub 30-toma litrami powinien wystarczyć , wstępnie wybrałem kilka modeli i proszę o podpowiedź który najlepiej spełnia swoją rolę http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-eco-ocean-bnt-30-filtry-sol-test-i6902317848.html http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-dw-ruby-line-20-bnt-nowy-model-sol-i6902081975.html http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-eco-ocean-bnt-20-filtry-sol-test-i6902387227.html http://allegro.pl/zmiekczacz-do-twardej-wody-automat-20-l-zloza-sol-i5065279912.html Witam Zmiękczacze z serii OCEAN, to bardzo przyzwoite urządzenia. Bardzo ładna włoska obudowa na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciu. Głowica BNT mimo iż jest chińska nie sprawia absolutnie żadnych problemów podczas użytkowania, dodatkowym atutem jest menu PL. W tym przedziale cenowym najbardziej rozsądne rozwiązanie Seria "ruby line" jest również bardzo przyzwoita, mam tylko przykre doświadczenie z obudową jest na tyle delikatna że po wsypaniu dużej ilości soli rozepchała się. Ale z tego co widziałem jest na nią 10 lat gwarancji, bezawaryjna głowica BNT jak wyżej. Ostatni produkt, obudowa podobna do modelu "ruby line" z tym, że w kolorze niebieskim. Głowica RX również chińskiego producenta, daje radę, osobiście uważam że BNT jest lepsze. Podsumowując: osobiście zdecydował bym się na ofertę 1 lub 3. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_1* 06.08.2017 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2017 Witam Zmiękczacze z serii OCEAN, to bardzo przyzwoite urządzenia. Bardzo ładna włoska obudowa na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciu. Głowica BNT mimo iż jest chińska nie sprawia absolutnie żadnych problemów podczas użytkowania, dodatkowym atutem jest menu PL. W tym przedziale cenowym najbardziej rozsądne rozwiązanie Seria "ruby line" jest również bardzo przyzwoita, mam tylko przykre doświadczenie z obudową jest na tyle delikatna że po wsypaniu dużej ilości soli rozepchała się. Ale z tego co widziałem jest na nią 10 lat gwarancji, bezawaryjna głowica BNT jak wyżej. Ostatni produkt, obudowa podobna do modelu "ruby line" z tym, że w kolorze niebieskim. Głowica RX również chińskiego producenta, daje radę, osobiście uważam że BNT jest lepsze. Podsumowując: osobiście zdecydował bym się na ofertę 1 lub 3. Pozdrawiam Dziękuję bardzo , to w takim razie zamawiam nr 1 , może trochę na wyrost bo tylko dwie osoby ale pewnie złoże ciut dłużej przez to pociągnie , piękne dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Louis_muniek 07.08.2017 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Dziękuję bardzo , to w takim razie zamawiam nr 1 , może trochę na wyrost bo tylko dwie osoby ale pewnie złoże ciut dłużej przez to pociągnie , piękne dzięki 30 będzie bardziej ekonomiczna, będzie pracować w cyklu dłużej, co oznacza, że będzie mniej regeneracji w danym miesiącu (mniej odrzutu wody, oszczędność na soli). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nero541 07.08.2017 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 (edytowane) Po miesiącu czasu od zmiany ustawień wracam z pytaniem: 1) po regeneracji złoża muszę spuścić około 30 - 40 l wody, ma brązowe zabarwienie, potem do następnej regeneracji jest OK;2) samochód po umyciu wodą z zmiękczacza i wyschnięciu cały jest w białych kropkach, takiego efektu nie miałem nawet po myciu wodą wodociągową.3) woda ma słodkawy posmak. Czy te efekty świadczą o niepełnym / za krótkim płukaniu złoża ? Edytowane 7 Sierpnia 2017 przez nero541 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 07.08.2017 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Po miesiącu czasu od zmiany ustawień wracam z pytaniem: 1) po regeneracji złoża muszę spuścić około 30 - 40 l wody, ma brązowe zabarwienie, potem do następnej regeneracji jest OK; 2) samochód po umyciu wodą z zmiękczacza i wyschnięciu cały jest w białych kropkach, takiego efektu nie miałem nawet po myciu wodą wodociągową. 3) woda ma słodkawy posmak. Czy te efekty świadczą o niepełnym / za krótkim płukaniu złoża ? 1. Jeśli po tych 40 litrach wody jest już OK, to możesz wydłużyć etap dopłukiwania (Rinse) o jakieś 2-3 minuty i powinno być OK. Co do 2 i 3 ciężko się wypowiedzieć... Smak to sprawa bardzo indywidualna, a kropki na samochodzie... w wodzie mogą być rozpuszczone różne minerały, które po odparowaniu zostawiają osad. Mogą tam też być takie, których nie usuwa filtr... ale jeśli nie było tego w wodzie surowej to trudno powiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Louis_muniek 07.08.2017 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Po miesiącu czasu od zmiany ustawień wracam z pytaniem: 1) po regeneracji złoża muszę spuścić około 30 - 40 l wody, ma brązowe zabarwienie, potem do następnej regeneracji jest OK; 2) samochód po umyciu wodą z zmiękczacza i wyschnięciu cały jest w białych kropkach, takiego efektu nie miałem nawet po myciu wodą wodociągową. 3) woda ma słodkawy posmak. Czy te efekty świadczą o niepełnym / za krótkim płukaniu złoża ? po pierwsze brąz może świadczyć o Fe lub starej instalacji ... białe plamy na aucie mogą świadczyć o wysokim przewodnictwie wody pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nero541 07.08.2017 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2017 Instalacja jest w miarę nowa i w PP, żelazo w wodzie jest ale przed zmianą ustawień takiego efektu nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Captain Bzik 12.08.2017 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2017 Witam, W temacie uzdatniania wody do powstającego domu zaproponowaliście mi rozwiązanie:- tradycyjne odżelazianie (hydrofor ocynk z poduszką powietrzną, do tego zwężka napowietrzająca, odżelaziacz ze złożem katalitycznym, raczej bez zmiękczacza) Przypominam wyniki badańhttps://drive.google.com/file/d/0B4Lih5JZIOubcjBSQmpoR2FvalU/view W międzyczasie dostałem ofertę uzdatnienia wody bez złoża katalitycznego:- STOPIEŃ I - zbiornik hydroforowy przeponowy,- STOPIEŃ II - filtr narurowy + wkład mechaniczny sznurkowy,- STOPIEŃ III - filtr 25/1650 - automatyczny obiętościowo-czasowy zmiękcza, odżelazia oraz odmanganiagłowica BNT 1650 złoże Jonit, 25l - silnie kwaśną kationitową żywicę typu Jonit. Wydaje mi się, że roozwiązanie ma zalety:- żywica jonowymienna jest kilkakrotnie tańsza od złóż katalitycznych,- regemeracja solą jest niedroga,- mniejsze wymagania co do ciśnienia wody filtrującej złoże niż w przypadku cięzkich złóż katalitycznych. Potencjalne wady:- głowica BNT – powinienem chyba szukać lepszych marek (Clack, Fleck i Autotrol)- chyba są różne typu jonitów – nie wiem jaki jest tutaj i czy zrobi to, co zakładam ( odżelazianie, odmanganianie, zmiękczanie). Czy to wszystko ma sens, czy lepiej jest wrócić do zaproponowanego przez Was rozwiązania ze złożami katalitycznymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 13.08.2017 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 W międzyczasie dostałem ofertę uzdatnienia wody bez złoża katalitycznego: - STOPIEŃ I - zbiornik hydroforowy przeponowy, - STOPIEŃ II - filtr narurowy + wkład mechaniczny sznurkowy, - STOPIEŃ III - filtr 25/1650 - automatyczny obiętościowo-czasowy zmiękcza, odżelazia oraz odmangania głowica BNT 1650 złoże Jonit, 25l - silnie kwaśną kationitową żywicę typu Jonit. Głowica słabiutka. złoże "typu jonit" to tak jak samochód marki "samochód". prawdopodobnie to po prostu zmiękczacz. Ostatnio stwierdziłeś, że zależy Ci na usunięciu żelaza i manganu, a zmiękczanie możesz sobie darować... ten zestaw może przypadkiem usunie trochę żelaza, ale manganu raczej nie ruszy. A na pewno zmiękczy wodę do zera. Wydaje mi się, że roozwiązanie ma zalety: - żywica jonowymienna jest kilkakrotnie tańsza od złóż katalitycznych, - regemeracja solą jest niedroga, - mniejsze wymagania co do ciśnienia wody filtrującej złoże niż w przypadku cięzkich złóż katalitycznych. Sama żywica jest tańsza, ale cały filtr nie jest już dużo tańszy. Głowica, zbiornik i pozostałe elementy są bardzo podobne, a np. zbiornik soli przy odżelaziaczu w ogóle odpada. Regeneracja samą wodą jest jeszcze tańsza. Jeśli masz już pompę to ciśnienie nie robi różnicy. Potencjalne wady: - głowica BNT – powinienem chyba szukać lepszych marek (Clack, Fleck i Autotrol) - chyba są różne typu jonitów – nie wiem jaki jest tutaj i czy zrobi to, co zakładam ( odżelazianie, odmanganianie, zmiękczanie). Z głowicą masz rację. Z jonitami też - jest ok 200 rodzajów. Tu nie masz żadnej informacji co to za złoże... Czy to wszystko ma sens, czy lepiej jest wrócić do zaproponowanego przez Was rozwiązania ze złożami katalitycznymi? Jeśli chcesz usuwać żelazo i mangan to wróć do złoża katalitycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Louis_muniek 13.08.2017 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2017 Witam, W temacie uzdatniania wody do powstającego domu zaproponowaliście mi rozwiązanie: - tradycyjne odżelazianie (hydrofor ocynk z poduszką powietrzną, do tego zwężka napowietrzająca, odżelaziacz ze złożem katalitycznym, raczej bez zmiękczacza) Przypominam wyniki badań https://drive.google.com/file/d/0B4Lih5JZIOubcjBSQmpoR2FvalU/view W międzyczasie dostałem ofertę uzdatnienia wody bez złoża katalitycznego: - STOPIEŃ I - zbiornik hydroforowy przeponowy, - STOPIEŃ II - filtr narurowy + wkład mechaniczny sznurkowy, - STOPIEŃ III - filtr 25/1650 - automatyczny obiętościowo-czasowy zmiękcza, odżelazia oraz odmangania głowica BNT 1650 złoże Jonit, 25l - silnie kwaśną kationitową żywicę typu Jonit. Wydaje mi się, że roozwiązanie ma zalety: - żywica jonowymienna jest kilkakrotnie tańsza od złóż katalitycznych, - regemeracja solą jest niedroga, - mniejsze wymagania co do ciśnienia wody filtrującej złoże niż w przypadku cięzkich złóż katalitycznych. Potencjalne wady: - głowica BNT – powinienem chyba szukać lepszych marek (Clack, Fleck i Autotrol) - chyba są różne typu jonitów – nie wiem jaki jest tutaj i czy zrobi to, co zakładam ( odżelazianie, odmanganianie, zmiękczanie). Czy to wszystko ma sens, czy lepiej jest wrócić do zaproponowanego przez Was rozwiązania ze złożami katalitycznymi? Aby usunąć żelazo i mangan, powinieneś zastosować odżelaziacz wody a nie zmiękczacz lub urządzenie wielofunkcyjne. Odżelaziacz będzie regenerować się wodą, to jeszcze bardziej ekonomicznie niż zmiękczacz (woda + sól) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lisciasty 15.08.2017 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2017 Możecie doradzić w kwestii wyjściowej twardości wody? Mieliśmy 34 stopnie, za zmiękczaczem jest w tej chwili 0, ale mam bypass z możliwością puszczenia "surowej" wody bokiem (regulowane śrubką). Czy warto ustawić ileś stopnina wyjściu, czy zostawić to 0? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.