bobim 22.03.2018 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Jednoznacznie nie da się stwierdzić, ale chyba warto sprawdzić sąsiada pod kątem szczelności studni. Może studnia jest "w jakiś sposób źle wykonana" i stąd różnice w jakości wody? A czy może być tak, że u sąsiada kopali studnie i wypompowali/oczyścili wodę a ponieważ wydaje mi się, że zbrujdali ziemię i to wpłynęło na studnie CooleR`ek, to może jakby ją wypompował porządnie sytuacja wróciła by do normy o ile nie zajechał złoża ale chyba zwykłą pompą będzie ciężko bo u mnie chłopaki mieli pompę kilkukrotnie większą od mojej. Czyli może trzeba potraktować tą studnię jak nowo kopaną i ją wypompować żeby te zruszane podkłady, które mogły się dostać do wody wyciągnąć? Ot taka moja teoria spiskowa. Normalnie cud nad cudami. Ciekawe czemu tak tanio ten cud sprzedają... przecież to każdy powinien klękać i po rękach całować, że w ogóle chcą się podzielić taką cudowną technologią. Przy tak niewielkich ilościach to znaczące osiągnięcie/cud? Moja twardość 286 a tu 17? I pewnie też przez telefon zmierzy to ciśnienie? pewnie tak. Nie no, na podstawie wskazań nanometrów z filtra (dwa są) i hydrofora i syczenia tej jakiejś dyszy, ponoć to ich paten. I te "związki żelaza" pewnie łatają dziury w zbiorniku (w końcu też jest z żelaza)? A piasek w czasie płukania wcale nie trze o blachę i wcale jej nie ściera? Myślałem, że tlenki żelaza jakoś wchodzą w reakcję w blachą, przynajmniej tak to próbowałem zrozumieć ale mamy chemika w szkole to go wypożyczę jutro się dowiem co i jak. Czyli przez 20 lat masz filtra nie zarysować bo inaczej cała ta teoria o niezniszczalnych filtrach się rozpada. Mówiła o zabezpieczeniu czyli pewnie jakimś pomalowaniu, odcięciu tlenu. Sami się chwalą na stronie, że medale za ten filtr dostawali 30 lat temu... technologia jest stara, sprawdzona i skuteczna, ale jednocześnie toporna i nie adekwatna do ceny! Gdyby to kosztowało 2000 PLN to byłoby to rozsądne rozwiązanie... Przez te kilkadziesiąt lat wiedza trochę poszła do przodu i są rozwiązania bardziej skuteczne i bardziej automatyczne - co przekłada się na wygodę użytkowania. Strona na pewno nie jest aktualizowana bo wszystkie filtry, które znalazłem w necie łącznie z tym z olx wyglądają już inaczej w dużej mierze pewnie działają z polecenia. Niby Pani się chwaliła gdzie tam ich filtry montowali ale tak wpadło jednym a wypadło drugim uchem, zapamiętałem tylko komendę główną policji w Warszawie może ktoś podejdzie i sprawdzi . Nie tylko ta firma robi takie badania. Nie jest to to samo co akredytowane laboratorium, ale do ogólnego określenia jakości wody wystarczy. Czas badania ma znaczenie w niektórych parametrach, ale można ten wpływ zminimalizować dobrze pobierając próbkę. W też niskiej cenie? Jakaś konkretniej firma? Może coś blisko Brzesko/Kraków . qbek17 - czy mógłbyś mi zaproponować jakieś konkretne rozwiązanie, wiem, że i tak ostatecznie decyzje muszę podjąć ja ale może będę miał jakiś punkt zaczepienia bo tych filtrów jest masa, złoża przeróżne a każdy producent kłamać może. Czy jest jakiś hammer wśród filtrów, taki co sprawdził się w dużo większej ilości instalacji, automatyka raczej mnie nie interesuje myślę, że sam jestem w stanie sobie to przypilnować? Czytając posty powyżej o pobieraniu wody aż mnie przytkało, za hydroforem mam filtr z siatką mosiężną 50mikro żeby nie trzeba było zmieniać filtrów sznurkowych wiem, że one mają 5, 10, 20 mikronów ale 50 w porównaniu z 100 wśród dostępnych i to z możliwością płukania tylko zaworkiem mnie skusiło. Teraz się zastanawiam jak bardzo ten filtr wpłynął na moje badania, bo wodę pobierałem w kuchni, czyli przechodziła przez filtr. Ktoś może ma pojęcie? Czy taki filtr zatrzymuje żelazo czy też manganu też coś może? Bo inaczej moje założenia do filtra trzeba będzie chyba do kosza wrzucić . Właśnie przed chwilą wygooglałem: Rozważamy zakup urządzenia do odżelaziania i odmanganiania wody zaproponowanego przez Aqvasystem z Podkowy Leśnej GA 011. Czy ktoś z Was użytkuje taki filtr? Podzielcie się proszę doświadczeniem i ewentualnymi uwagami. Pozdrawiam, A. Czyli bywały tu już tematy z Panią Zofią w roli głównej . Może czyta to ktoś z szczęśliwych lub nie posiadaczy. Może jednak stare wypracowane rozwiązania są dobre tylko czemu taka cena. Z tymi poleceniami może coś jest, mnie to polecił znajomy hydraulik, mówił, że nic innego mi nie zainstaluje bo mu się nie będzie chciało do mnie przyjeżdżać na serwis, pomyślałem, że może dlatego, że nie ma głowicy ale może jest jeszcze jakieś głębsze dno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.03.2018 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 pewnie tak. Nie no, na podstawie wskazań nanometrów z filtra (dwa są) i hydrofora i syczenia tej jakiejś dyszy, ponoć to ich paten. Dobrze, że Giovanni Venturi nie żyje. Mógłby ich pozwać za przwyłaszczenie patentu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 22.03.2018 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 A czy może być tak, że u sąsiada kopali studnie i wypompowali/oczyścili wodę a ponieważ wydaje mi się, że zbrujdali ziemię i to wpłynęło na studnie CooleR`ek, to może jakby ją wypompował porządnie sytuacja wróciła by do normy o ile nie zajechał złoża ale chyba zwykłą pompą będzie ciężko bo u mnie chłopaki mieli pompę kilkukrotnie większą od mojej. Czyli może trzeba potraktować tą studnię jak nowo kopaną i ją wypompować żeby te zruszane podkłady, które mogły się dostać do wody wyciągnąć? Ot taka moja teoria spiskowa. Wchodzimy w obszary wróżenia z fusów... Przy tak niewielkich ilościach to znaczące osiągnięcie/cud? Moja twardość 286 a tu 17? Cudem jest perpetuum mobile... Nie no, na podstawie wskazań nanometrów z filtra (dwa są) i hydrofora i syczenia tej jakiejś dyszy, ponoć to ich paten. Manometry pokazują ciśnienie w instalacji, ale raczej nie pokażą ciśnienia zasysania. A na podstawie odgłosu zasysania to znów rejon wróżenia z fusów. Mówiła o zabezpieczeniu czyli pewnie jakimś pomalowaniu, odcięciu tlenu. Ja to rozumiem i się z tym zgadzam, ale chodzi o przedstawienie sprawy - jak porysujesz to my nie dajemy gwarancji. W też niskiej cenie? Jakaś konkretniej firma? Może coś blisko Brzesko/Kraków . Zerknij choćby na stopkę pod postami tutejszej forumowej firmy Klarsan... qbek17 - czy mógłbyś mi zaproponować jakieś konkretne rozwiązanie, wiem, że i tak ostatecznie decyzje muszę podjąć ja ale może będę miał jakiś punkt zaczepienia bo tych filtrów jest masa, złoża przeróżne a każdy producent kłamać może. Czy jest jakiś hammer wśród filtrów, taki co sprawdził się w dużo większej ilości instalacji, automatyka raczej mnie nie interesuje myślę, że sam jestem w stanie sobie to przypilnować? Ja bym Ci proponował coś mniejszego i automatycznego, ale jak wolisz duże i ręczne to Twój wybór Czytając posty powyżej o pobieraniu wody aż mnie przytkało, za hydroforem mam filtr z siatką mosiężną 50mikro żeby nie trzeba było zmieniać filtrów sznurkowych wiem, że one mają 5, 10, 20 mikronów ale 50 w porównaniu z 100 wśród dostępnych i to z możliwością płukania tylko zaworkiem mnie skusiło. Teraz się zastanawiam jak bardzo ten filtr wpłynął na moje badania, bo wodę pobierałem w kuchni, czyli przechodziła przez filtr. Ktoś może ma pojęcie? Czy taki filtr zatrzymuje żelazo czy też manganu też coś może? Bo inaczej moje założenia do filtra trzeba będzie chyba do kosza wrzucić . Wkład siatkowy nie zmieni fizykochemii wody - może tylko zatrzymać ewentualne zanieczyszczenia mechaniczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobim 22.03.2018 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Dobrze, że Giovanni Venturi nie żyje. Mógłby ich pozwać za przwyłaszczenie patentu Pani Zofia twierdzi, że to ich patent i to nawet, że niemcy chcieli im to zakwestionować ale się nie udało. Wkład siatkowy nie zmieni fizykochemii wody - może tylko zatrzymać ewentualne zanieczyszczenia mechaniczne. Chodzi mi o to, że jest na siatce bardzo duży osad brązowy, stawiałem, że to żelazo. Znalazłem na tym forum jeszcze otago ale to prawie ta sama technologia co wimest i wydaje mi się, że z manganem sobie nie poradzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobim 22.03.2018 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Zerknij choćby na stopkę pod postami tutejszej forumowej firmy Klarsan... na stronie Klarsan mają dokładnie te Dwa filtry o których pisałem, przynajmniej wnioskuję po obrazkach oxydizera i ecoperla i to o nich pisałeś przed chwilą, że mogą głupoty pisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.03.2018 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Pani Zofia twierdzi, że to ich patent i to nawet, że niemcy chcieli im to zakwestionować ale się nie udało.jak to mówią, papier wszystko przyjmie Znalazłem na tym forum jeszcze otago ale to prawie ta sama technologia co wimest i wydaje mi się, że z manganem sobie nie poradzą. Każdy odżelaziacz to ta sama technologia. Utlenić i wyłapać. Można do wielkiego zbiornika który z czasem może zardzewieć nasypać piasku i ręcznie kręcić gałkami. Można do małego zbiornika który przeżyje Ciebie nasypać 1/3 rudy manganu a gałkami samo się będzie kręcić w nocy. Fizyka za tym stojąca będzie taka sama. Można jezdzić wartburgiem, można jezdzić wspolczesnym autem. Dla mnie gdy cena jest taka sama decyzja jest prosta. Ale to wolny kraj, możesz wierzysz bardzoiej "pani Zofii" która jest sprzedawcą niż ludziom na forum którzy sprzedawcami nie są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 22.03.2018 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 na stronie Klarsan mają dokładnie te Dwa filtry o których pisałem, przynajmniej wnioskuję po obrazkach oxydizera i ecoperla i to o nich pisałeś przed chwilą, że mogą głupoty pisać. Pytales o przyklad firmy ktora robi badania wody to ci go podalem. Nie mieszaj do tego opinii o czyjejkolwiek ofercie - to dwie osobne kwestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CooleRek 22.03.2018 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem. Obecnie są ustalenia, że w poniedziałek przyjeżdża serwisant i zmienia złoże na greensand plus i birm w proporcji 50/50, butla 10x44 zostaje, gdy się okaże że problem pozostaje to proponują zmianę butli na 13x54 i dosypią złoże, ustawienia głowicy zostaną zmienione na regenerację co 2 dni. Jak myślicie czy to dobra droga? Co do studni, rozmawiałem z sąsiadem i poprosiłem go aby pompował wodę ze swojej studni jak tylko będzie mógł, może to coś pomoże. Problem polega na tym że dysponuję badaniami z okresu przed zakupem filtra i obecne badania, nigdy jakoś nie przyszło mi do głowy aby badać wodę dla dobrego samopoczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobim 22.03.2018 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2018 Pytales o przyklad firmy ktora robi badania wody to ci go podalem. Nie mieszaj do tego opinii o czyjejkolwiek ofercie - to dwie osobne kwestie. Przepraszam, nie doczytałem, zrozumiałem, że podajesz mi konkretne rozwiązanie tj. firmę, którą mógłbym się zainteresować wybierając filtr . Trochę mnie zdziwiło, że to te same filtry a to chodziło o badanie wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 23.03.2018 05:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem. Obecnie są ustalenia, że w poniedziałek przyjeżdża serwisant i zmienia złoże na greensand plus i birm w proporcji 50/50, butla 10x44 zostaje, gdy się okaże że problem pozostaje to proponują zmianę butli na 13x54 i dosypią złoże, ustawienia głowicy zostaną zmienione na regenerację co 2 dni. Jak myślicie czy to dobra droga? Jak dla mnie dziwne jest mieszanie Greensandu z Birmem - to dwa rożne złoża, ale działają na to samo. Poza tym Birm nie lubi chemii w wodzie (np. utleniaczy), a przecież do regeneracji Greensandu daje się nadmanganian (czyli utleniacz). Cytat z karty katalogowej Birmu: "Additions of chemicals to influent orbackwash water which contacts Birm®media may inhibit iron or manganeseremoval or may break down or coat Birm®media. Chlorination greatly reducesBirm®’s activity. High concentrationsof chlorine compounds may depletethe catalytic coating" Pozostałe działania (zmiana częstotliwości regeneracji, ewentualnie większa butla) moim zdaniem słuszne o ile Twoja pompa da radę wypłukać tak duży filtr (13x54). Co do studni, rozmawiałem z sąsiadem i poprosiłem go aby pompował wodę ze swojej studni jak tylko będzie mógł, może to coś pomoże. Problem polega na tym że dysponuję badaniami z okresu przed zakupem filtra i obecne badania, nigdy jakoś nie przyszło mi do głowy aby badać wodę dla dobrego samopoczucia Warto spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 23.03.2018 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 (edytowane) Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem. Obecnie są ustalenia, że w poniedziałek przyjeżdża serwisant i zmienia złoże na greensand plus i birm w proporcji 50/50, butla 10x44 zostaje, gdy się okaże że problem pozostaje to proponują zmianę butli na 13x54 i dosypią złoże, ustawienia głowicy zostaną zmienione na regenerację co 2 dni. Jak myślicie czy to dobra droga? Co do studni, rozmawiałem z sąsiadem i poprosiłem go aby pompował wodę ze swojej studni jak tylko będzie mógł, może to coś pomoże. Problem polega na tym że dysponuję badaniami z okresu przed zakupem filtra i obecne badania, nigdy jakoś nie przyszło mi do głowy aby badać wodę dla dobrego samopoczucia Ja juz Ci pisałem. Zmień firme! Birm nie wymaga regenracji chemicznej. Ba, jest sztucznie wytworzony - na jakims ziarenku piasku chemicznie wytwarza sie wartswe tlenku manganu. Złoże jak złoże choc delikatne -w kontakcie z silnym utleniaczem idę o zakład, że zacznie CI ten mangan.....oddawać do wody zamiast go usuwać. CO wiecej, Birm musi miec jakiś poziom tlenu w wodzie do działania. Nie napowietrzasz wody - znowu, Birm moze Ci szybko przestać działąc, robiąc wrecz wiecej szkody. Sorry, ale dla mnie to wyglada jakby firmy bardzo chciała Ci udowodnić że Twój filtr nie daje rady i trzeba zastąpić większym, droższym. Pompowanie studni sąsiada nic nie pomoże. Miedzy Twoja a jego studnią jest .... piach. Macie między sobą 50m złoża filtracyjnego. Edytowane 23 Marca 2018 przez Jastrząb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CooleRek 23.03.2018 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Nie jestem przywiązany do firmy i mogę ją zmienić, tylko na jaką. Jestem w woj. śląskiego, możecie coś zaproponować Co do samej pompy, to posiadam SUMOTO typ OPT 150 kW 1,1 HP 1,5, zasilanie 380/400, max thrust load 1500 N Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 23.03.2018 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Nie jestem przywiązany do firmy i mogę ją zmienić, tylko na jaką. Jestem w woj. śląskiego, możecie coś zaproponować Co do samej pompy, to posiadam SUMOTO typ OPT 150 kW 1,1 HP 1,5, zasilanie 380/400, max thrust load 1500 N Nie umiem Ci firmy podpowiedzieć, polecić. Ja jak zyskałem pewien poziom świadomości, to swoich pogoniłem i robiłem sam co trzeba. Bez problemu kupisz worek złoża i żwir na podsypkę na litry. Reszta to przesypwyanie piasku, dzieci to potrafią. Lejek robisz pustej butelki po wodzie. I masz pewnosc żę wszystko jest OK. Tam jest 5 elementów do sprawdzenia. ODpiąć filtr. Odkręcić głowice Wysypać/wylać zawartość butli. Nasypać żwir na podsypke do butli (uważając na rurkę która biegnie do dna, musi być na środku Nasypać złoże do butlli (uważając na rurkę która biegnie do dna) Założyć koszyk filtracyjny Nakręcić głowice uważając na koszyk filtracyjny, robisz o ręcznie bo głowica na gumowej uszczelnce/ Na gwincie nie może być piasku/złoża (po to lejek do nasypywania) Podłączyć do rur delikatnie napełni wodą, zrobić pierwsze płukanie zgodnie z instrukcja producenta złoża. Może być ciut dłuższe, lub do skutku az się woda oczyści. Puscic pełna regeneacja. upewnić się że ilość wody do płukania jest dobra wiadrem i stoperem, i czy nie trzeba wyrzucić filtrów wstępnych, lub zmienić restruktora przepływu w głowicy. To jest moje zdanie. Pompę w necie znajduje, ale nigdzi nie ma wykresu wydajosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerad85 23.03.2018 14:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Mam problem ze "śmierdzącą wodą". Potwierdziłem u producenta, że mój zbiornik ma nieszczęsną anodę magnezową i najpewniej w reakcji z wodą wydziela się siarkowodór. Teraz pytanie, co zrobić z tym tematem? Czy mogę reklamować urządzenie lub żądać warunków, jakie powinna spełnić woda, aby urządzenie działało poprawnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 23.03.2018 15:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Mam problem ze "śmierdzącą wodą". Potwierdziłem u producenta, że mój zbiornik ma nieszczęsną anodę magnezową i najpewniej w reakcji z wodą wydziela się siarkowodór. Teraz pytanie, co zrobić z tym tematem? Czy mogę reklamować urządzenie lub żądać warunków, jakie powinna spełnić woda, aby urządzenie działało poprawnie? Nawet jakby ktoś Ci napisał w jakich warunkach, przy jakiej wodzie śmierdzieć nie będzie, to co wtedy? Wodę zareklamujesz? Mozes się klocic, żadać, stawiać warunki. Lub po prostu kupić anodę tytanową. Wymaga zasilenia. Szukaj pod nazwą correx. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerad85 23.03.2018 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2018 Chcę po prostu określenia warunków poprawnej pracy. Dlaczego czasem śmierdzi a czasem nie? Dlaczego to użytkownik ma płacić za poprawną pracę urządzenia za dodajmy nie małą kasę? Nie mogę ot tak zmienić anody, bo mogę naruszyć warunki gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 24.03.2018 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2018 Chcę po prostu określenia warunków poprawnej pracy. Dlaczego czasem śmierdzi a czasem nie? Warunki pracy nic tu nie zmienią - ma pracować w wodzie. A skład tej wody może być bardzo różny i od niego właśnie zależy czy śmierdzi czy nie. To nie "anoda śmierdzi" tylko "woda w reakcji z anodą". Dlaczego to użytkownik ma płacić za poprawną pracę urządzenia za dodajmy nie małą kasę? A kto miałby za to płacić? Nie mogę ot tak zmienić anody, bo mogę naruszyć warunki gwarancji. O ile wiem to wymiana anody jest czynnością obsługową więc raczej nie mogą Ci zakwestionować gwarancji jak sam wykonasz taką akcję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerad85 25.03.2018 05:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2018 Warunki pracy nic tu nie zmienią - ma pracować w wodzie. A skład tej wody może być bardzo różny i od niego właśnie zależy czy śmierdzi czy nie. To nie "anoda śmierdzi" tylko "woda w reakcji z anodą". A kto miałby za to płacić? O ile wiem to wymiana anody jest czynnością obsługową więc raczej nie mogą Ci zakwestionować gwarancji jak sam wykonasz taką akcję. Oczywiście producent wadliwego urządzenia miałby zapłacić, a kto?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 25.03.2018 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2018 Dlaczego to użytkownik ma płacić za poprawną pracę urządzenia za dodajmy nie małą kasę? Za poprawną pracę urządzenia płacisz TY (czyli użytkownik) kupując urządzenie. W domyśle jest to urządzenie sprawne i poprawnie działające. Jeśli urządzenie jest wadliwe to producent może je wymienić na pracujące prawidłowo, ale raczej nie dostaniesz go za darmo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
przemo1 25.03.2018 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2018 (edytowane) Oczywiście producent wadliwego urządzenia miałby zapłacić, a kto?! Oczywiście Twoja frustracja jest zrozumiała, natomiast z tego co widzę, to w karcie technologicznej Twojej pompy są określone parametry wody - czy są zgodne z wynikami (wszystkie podane parametry) które posiadasz? Jeśli nie, to producent może "umyć ręce" (chyba, że zależy mu na wizerunku). Urządzenie ma podgrzewać wodę a nie ją uzdatniać. Chyba, że są to parametry tylko wody obiegowej, a nie użytkowej - piszę z telefonu i nie dokładnie mam to czytelne. Edytowane 25 Marca 2018 przez przemo1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.