Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 15,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam, mam problem z cofaniem się wody z rur do studni. Wygląda to tak, instalacja dopiero co zmontowana, studnia głębinowa, w niej pompa na głębokości ok 11m, pompa ma wbudowany zawór zwrotny, w studni jest zamontowany drugi zawór zwrotny klapowy, przed hydroforem zamontowany zawór zwrotny grzybkowy, instalacja z inżektorem i dyszą rozbryzgową w hydroforze. Po nabiciu ciśnienia wody do hydroforu, pompa się wyłącza i poprzez inżektor zostaje zassane powietrze w rury co powoduje opad wody do studni, hydrofor ciśnienie trzyma. Co jest powodem że woda się cofa, niemożliwe aby dwa zawory zwrotne w tym samym momencie puszczały ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za szybką odpowiedz. Kotłownia dopiero się tworzy w mojej głowie więc mogę wsadzić do niej to co będzie potrzebne.

Co do pompy to zdjęcie etykiety

 

Studnia znajduję się jakieś 45m od kotłowni. Ścieki będą odprowadzane do szamba.

Pompa wydaje się solidna - tu nie powinno być problemu.

Co do zbiornika hydroforowego - jeśli możesz wybierać to polecałbym wybranie jak największego (np. 300 litrów) bezprzeponowego i wyposażenie go w akcesoria do napowietrzania wody (zwężka lub kompresor, dysza rozbryzgowa, odpowietrznik, manometr, itp)

Problemem mogą być ścieki - będzie ich dużo. Ponieważ byłaby to prawie "czysta" woda (bez chemii) to można ją puścić w studnię chłonną, drenaż, itp. Oczywiście do szamba też może to trafiać, ale będą to znaczne ilości (500-700 litrów co kilka dni, czyli miesięcznie to może być np. 4-5 m3 wody).

 

Sam odżelaziacz to akurat najprostszy element takiego układu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po nabiciu ciśnienia wody do hydroforu, pompa się wyłącza i poprzez inżektor zostaje zassane powietrze w rury co powoduje opad wody do studni, hydrofor ciśnienie trzyma.

Ten fragment wydaje mi się problematyczny... inżektor zasysa powietrze tylko jeśli przez niego przepływa woda pod ciśnieniem (tylko kiedy występuje różnica ciśnień przed i za zwężką). Jeśli pompa jest wyłączona to nie ma prawa zasysać powietrza. Możesz to sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wydajność teoretyczna... W praktyce możesz raczej liczyć na nie więcej jak połowę tego... A to za mało aby wypłukać odżelaziacz z ciężkim złożem.

Pozostają Ci złoża "lekkie" lub wymiana pompy. Taki minimalny przepływ żeby mieć pewność, że złoże się wypłucze to ok 2,5-2,8 m3/h.

 

Ja bym tu proponował jakiś lekki odżelaziacz z napowietrzaniem (np. na BIRMie na małej butli - np. 9x48") i za nim jak największy filtr wielofunkcyjny.

Dzięki za pomoc. Tylko z jakimi kosztami trzeba się liczyć. MPWiK odmówiło podłączenia wody, ale jakby ich przycisnąć to trzeba zrobić wcinkę i położyć ok. 30-40 metrów rury PE. Może taniej będzie się podłączyć jednak....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa wydaje się solidna - tu nie powinno być problemu.

Problemem mogą być ścieki - będzie ich dużo. Ponieważ byłaby to prawie "czysta" woda (bez chemii) to można ją puścić w studnię chłonną, drenaż, itp. Oczywiście do szamba też może to trafiać, ale będą to znaczne ilości (500-700 litrów co kilka dni, czyli miesięcznie to może być np. 4-5 m3 wody).

 

Sam odżelaziacz to akurat najprostszy element takiego układu :)

To mam teraz olbrzymia zagwozdkę jak przebić się z nowym odprowadzeniem do kotłowni.:jawdrop:

 

Co jeszcze powinno wejść w skład takiego zestawu?

Edytowane przez ufbufkruf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomoc. Tylko z jakimi kosztami trzeba się liczyć. MPWiK odmówiło podłączenia wody, ale jakby ich przycisnąć to trzeba zrobić wcinkę i położyć ok. 30-40 metrów rury PE. Może taniej będzie się podłączyć jednak....

Moim zdaniem, jeśli masz możliwość to się dogaduj z wodociągami. To jednorazowy koszt i masz spokój.

Przy uzdatnianiu masz do wydania pewnie ok 8-10 tysięcy, a na koniec nie masz gwarancji, że na tym się skończy. Poza tym koszty utrzymania, przeglądów, ścieków, chemii, itd mogą być porównywalne z kosztami wody z wodociągów.

Wodę ze studni zostaw sobie do podlewania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jeszcze powinno wejść w skład takiego zestawu?

Do odżelaziania możesz jeszcze wziąć pod uwagę filtr wstępny/ochronny (zależnie gdzie go zamontujesz - czyli przed czy za odżelaziaczem) - tylko musi być odpowiedniej wydajności (na pewno nie taki z przepływem kilku litrów/minutę...)

Możesz też zbadać twardość i ewentualnie pomyśleć o zmiękczaczu... ale to można też dostawić później (chociaż zawsze można przygotować miejsce i przyłącza już wcześniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten fragment wydaje mi się problematyczny... inżektor zasysa powietrze tylko jeśli przez niego przepływa woda pod ciśnieniem (tylko kiedy występuje różnica ciśnień przed i za zwężką). Jeśli pompa jest wyłączona to nie ma prawa zasysać powietrza. Możesz to sprawdzić?

Właśnie od razu jak pompa się wyłączy słychać jak inżektor zasysa powietrze i woda uchodzi z rury. Czyli jest uszkodzony zaworek w inżektorze ? Ale dla czego zawory zwrotne w układzie pozwalają się cofać wodzie ? Rozebrałem klapowy zawór, trzyma nawet jak jest bez wody, na samym podciśnieniu, ciężko jest go otworzyć.

Jeszcze ciekawostka, zdażyło się kilka razy że woda się nie cofnęła do studni.

Jestem bez pomysłu co mogę zrobić, jedyne jeszcze co mi przychodzi do głowy to zamontować mosiężny zawór zwrotny na inżektorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że zaworek w inżektorze działa właśnie w tą stronę (czyli zasysa)... chodzi o to skąd się bierze takie podciśnienie w układzie, że zasysa to powietrze do środka? Jak dasz zawór mosiężny do inżektora to raczej nie zaszkodzi ale też raczej nie rozwiąże problemu. Ja bym szukał jednak nieszczelności w układzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarły do mnie wyniki twardości wody. Czy mógłbyś na pri zaproponować mi jakieś kompleksowe rozwiązanie dostosowane do mojej sytuacji?

 

uc?export=view&id=13Q87dsJQRdqouE1XyJDeB4QQINkoerCc

 

Gdybyś był zainteresowany możemy przygotować kompleksową propozycję uzdatniania z gwarancją jakości wody spełniającej kryteria wody pitnej.

Prosimy o informację na priv. Też mamy rozwiązania wykorzystujące napowietrzacz, zbiornik hydroforowy bezprzeponowy 300 litrowy oraz odżelaziaczo-odmanganiacz na złożu katalitycznym płukanym czystą wodą bez dodatków chemi. Jeśli chodzi o twardość wody to jest ona średnio twarda. Jednym przeszkadza innym nie. Najlepiej przekonać się samemu i zdecydować. Zmiękczacz wody można zawsze później dostawić - bez żadnego kłopotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane wejściowe:

Pompa Grundfos 2-85 zamontowana na -26m

Wydajność samej studni max. 2,7m3/h ustalone podczas pompowania.

W kotłowni gdzie mogę postawić stację max przepływ może być ok. 2m3/h (rura niebieska 32mm 15m, do tego licznik ¾”, kolanka 1” to też przepływ jest dławiony)

Hydrofor przeponowy 200l ale jak co mogę zmienić na bezprzeponowy 300l (jest miejsce)

Oczyszczalnia biologiczna ale nie ma problemu jest poprowadzona odrębna kanalizacja na popłuczyny.

Zużycie m-c na 4 os. ok. 15m3

Minimalny przepływ chwilowy 1.1m3/h

Wyniki z badań wody w wodociągach:

1. żelazo 0,630mg/l (norma 0,2)

2. mangan poniżej 20ug/l (norma 50)

3. twardość 131mg/caco3 woda miękka.

4. pH 7,7

5. azotyny, azotany jest prawidłowy.

 

Preferencje co do stacji:

- raczej nie chciałbym regeneracji solą czy nadmanganianem.

- pełna automatyka, włączam i zapominam o temacie.

Dziękuję za ewentualną pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane wejściowe:

Pompa Grundfos 2-85 zamontowana na -26m

Wydajność samej studni max. 2,7m3/h ustalone podczas pompowania.

W kotłowni gdzie mogę postawić stację max przepływ może być ok. 2m3/h (rura niebieska 32mm 15m, do tego licznik ¾”, kolanka 1” to też przepływ jest dławiony)

Hydrofor przeponowy 200l ale jak co mogę zmienić na bezprzeponowy 300l (jest miejsce)

Oczyszczalnia biologiczna ale nie ma problemu jest poprowadzona odrębna kanalizacja na popłuczyny.

Zużycie m-c na 4 os. ok. 15m3

Minimalny przepływ chwilowy 1.1m3/h

Wyniki z badań wody w wodociągach:

1. żelazo 0,630mg/l (norma 0,2)

2. mangan poniżej 20ug/l (norma 50)

3. twardość 131mg/caco3 woda miękka.

4. pH 7,7

5. azotyny, azotany jest prawidłowy.

 

Preferencje co do stacji:

- raczej nie chciałbym regeneracji solą czy nadmanganianem.

- pełna automatyka, włączam i zapominam o temacie.

Dziękuję za ewentualną pomoc.

Zbiornik 10x54" ze złożem katalitycznym (G1, Pyrolox, Defeman, itp). Wymaga to napowietrzania, które możesz wykonać w hydroforze (czyli wymiana tego co masz) lub na głowicy odżelaziacza. Płukanie maksymalnym strumieniem jaki uda się uzyskać (powinno być minimum 2,5 m3/h).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o odżelaziaczu regenerowanym ozonem na głowicy clack objetościowej?

Przecież chciałeś bez regeneracji chemią? A ozon jest jeszcze silniejszym utleniaczem niż nadmanganian czy chlor więc nie wróżę długiego życia Twojej oczyszczalni biologicznej przy takim odżelaziaczu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież chciałeś bez regeneracji chemią? A ozon jest jeszcze silniejszym utleniaczem niż nadmanganian czy chlor więc nie wróżę długiego życia Twojej oczyszczalni biologicznej przy takim odżelaziaczu :)

 

Mam oddzielną kanalizację (studnię chłonną) na popłuczyny jak by co.

Zastanawiam się jeszcze ewentualnie nad Odżelaziaczem wody Erie Oxydizer PRO 28. Nie trzeba zmieniać hydroforu na bez przeponowy, pytanie czy warto w takie rozwiązanie iść?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam oddzielną kanalizację (studnię chłonną) na popłuczyny jak by co.

To i tak zawsze będzie woda z utleniaczem... a skoro można tego uniknąć (a można bo wodę masz wcale nie straszną) to po co się w to pchać?

 

Zastanawiam się jeszcze ewentualnie nad Odżelaziaczem wody Erie Oxydizer PRO 28. Nie trzeba zmieniać hydroforu na bez przeponowy, pytanie czy warto w takie rozwiązanie iść?

Koszt dopłaty do napowietrzania w głowicy jest mniej więcej taki jak wymiany hydroforu. Kwestia tego co wolisz...

Ale jeśli już to radziłbym podobny układ na dwóch zbiornikach - będzie dłuższy czas kontaktu więc i skuteczność nieco wyższa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...