qbek17 22.06.2010 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Nie twierdzę, że skuteczność filtracji się zmieni tylko właśnie pozostanie na podobnym poziomie, a wydajność z 10-ki będzie wystarczająca. Gdyby tam było kilka razy więcej żelaza to byłby może sens zwiększania filtra i obniżenia szybkości przepływu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Porozmawiamy za dwa trzy miesiące może się uda osobiście życzę tego. A co to totolotek?? Toz to chemia. Albo bedzie dzialac albo nie. Chociaz to moze chodzi o te siarkowodory? Z jednymi siarkowodorami sie udaje z innymi nie Jak holesterol. Jest zly i dobry. Moze sa zle i dobre siarkowodory Badz konkretny bo nie pomagasz. Raz piszesz ze zloze nie bedzie dzialac w obecnosci H2S (wbrew karcie katalogowej), potem piszesz ze moze sie udac. Jednoczesnie nie podajesz od czego to zalezy (np, od innych parametrow wody). Zaprzeczas tym sam sobie i jak wspomnialem nie pomagasz. Choc rozumiem powody: dolmiks - jedyne lekarstwo na cale zlo i wszelakie siarkowodory, nota bene sprzedawany tylko przez jedna firme (przynajmniej tak rzecze strona tej firmy). Nikt nie robi badania po trzech miesiącach chyba że Sanepid ma stację pod kontrolą a wtedy następują rozczarowania. O ja przepraszam. Skoro Ty masz zle nawyki to nie znaczy ze wszyscy. Ja zakupilem za sporo kase odczynniki do oznaczania Fe i Mn i co pare tygodni sprawdzam w polowie cyklu filtracyjnego. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 06:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 myslelem o chlorowaniu, ale na mysleniu sie skonczylo, bo mam wybita studnie waskorurowa z filterm siatkowym na glebokosci 15,5m. Nie mam pomyslu jak skutecznie dostarczyc roztwor na samo dno, tz do filtra przez cienka rure. Jak wlac?? Moze przez lejek?? Podchloryn jest cieższy od wody. Poplynie na dol jak zgaduje. Ja mam studnie z rura oslonowa wiec nie musialem uzywac lejka Ale lustro wody mam kolo 4m, a filtr to dopiero na 60m. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Nie twierdzę, że skuteczność filtracji się zmieni tylko właśnie pozostanie na podobnym poziomie, a wydajność z 10-ki będzie wystarczająca. Gdyby tam było kilka razy więcej żelaza to byłby może sens zwiększania filtra i obniżenia szybkości przepływu. To przeczytaj jeszcze raz swoje pierwsz zdanie. Piszesz o srednicy filtra w kontekscie poziomow zelaza i manganu. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 22.06.2010 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 OK, może zbyt skróciłem swoją myśl. Jest jeszcze coś takiego jak pojemność filtra. Jeśli regeneracja ma być co 6 dni to przy niskim poziomie żelaza może wystarczyć mniejsza objętość złoża. Jeśli poziom byłby wyższy, to (nawet przy wolnym przepływie), może nastąpić przebicie filtra przed upływem 6 dni. Dlatego wspomniałem o poziomie żelaza.Skuteczność filtracji będzie taka sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamf3791 22.06.2010 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Jak wlac?? Moze przez lejek?? Podchloryn jest cieższy od wody. Poplynie na dol jak zgaduje. Ja mam studnie z rura oslonowa wiec nie musialem uzywac lejka Ale lustro wody mam kolo 4m, a filtr to dopiero na 60m. marcin no, tak, jest ciezszy. Tylko ze musi pokonac poziomy odcinek rury dlugosci 6m, grawitacja go tam chyba nie przepchnie Mialem szalony pomysl zeby wcisnac cienka rurke (1cm srednicy), do samego filtra i wtloczyc w nia roztwor - tylko jedno ale - po drodze jest kolano w miejscu przejscia odcinka poziomego w pionowy... warto sie w to bawic? Probowal ktos takich "cyrkow"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamf3791 22.06.2010 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 A co to totolotek?? Toz to chemia. Albo bedzie dzialac albo nie. Chociaz to moze chodzi o te siarkowodory? Z jednymi siarkowodorami sie udaje z innymi nie Jak holesterol. Jest zly i dobry. Moze sa zle i dobre siarkowodory Badz konkretny bo nie pomagasz. Raz piszesz ze zloze nie bedzie dzialac w obecnosci H2S (wbrew karcie katalogowej), potem piszesz ze moze sie udac. Jednoczesnie nie podajesz od czego to zalezy (np, od innych parametrow wody). Zaprzeczas tym sam sobie i jak wspomnialem nie pomagasz. Choc rozumiem powody: dolmiks - jedyne lekarstwo na cale zlo i wszelakie siarkowodory, nota bene sprzedawany tylko przez jedna firme (przynajmniej tak rzecze strona tej firmy). O ja przepraszam. Skoro Ty masz zle nawyki to nie znaczy ze wszyscy. Ja zakupilem za sporo kase odczynniki do oznaczania Fe i Mn i co pare tygodni sprawdzam w polowie cyklu filtracyjnego. marcin tez bylbym zainteresowany zestawem do oznaczania Fe i Mn. Mozesz powiedziec co to jest i ile za to dales? Widzialem jakies testy na alledrogo za paredziesiat PLN do Fe, twardosci, azotanow, chlorkow. Jest to cos warte? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 tez bylbym zainteresowany zestawem do oznaczania Fe i Mn. Mozesz powiedziec co to jest i ile za to dales? Widzialem jakies testy na alledrogo za paredziesiat PLN do Fe, twardosci, azotanow, chlorkow. Jest to cos warte? Nie potrafie powiedziec czy to z allegro jest cos warte. Ja kupilem takie jak mi firma filtracyjna polecila. Zestaw do 100 oznacen Fe i 100 oznaczen Mn, kosztowaly razem cos kolo 600PLN. Czyli 6PLN za jedno oznaczenie. Przy czym o ile pamietam to koszt rozkladal sie jakos 200+400, nie pamietam ktore bylo drozsze Najtansze badania labolatoryjne jakie namierzylem to 50PLN. Jak sie odezwiesz na priv, to podesle Ci nazwe firmy i produktu. pozdrawiam Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 no, tak, jest ciezszy. Tylko ze musi pokonac poziomy odcinek rury dlugosci 6m, grawitacja go tam chyba nie przepchnie Mialem szalony pomysl zeby wcisnac cienka rurke (1cm srednicy), do samego filtra i wtloczyc w nia roztwor - tylko jedno ale - po drodze jest kolano w miejscu przejscia odcinka poziomego w pionowy... warto sie w to bawic? Probowal ktos takich "cyrkow"? Jak odlaczysz rure od pompy ssacej, a konkretnie od zaworu zwrotnego przy pompie, to woda Ci w tej rurze opadnie to poziomu lustra (2m ponizej poziomu gleby??). Jesli koncowke tej rury bedziesz mial chocby metr powyzej poziomu poziomego 6-metrowego odcinka, to plyn z odcinka pionowego bedzie z cisnieniem 0.1atm przepychal plyn w odcinku poziomym. Wolno, ale splywac bedzie. Po wlaniu podchlorynu bedziesz to musial tylko przeplukac/przepchanc woda zeby podchloryn sie nie zostal w odcinku poziomym. A jesli bedziesz w stanie wlot do tej rury przedluzyc i podnies na 2-3 metry to juz wogole bedzie spoko. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 22.06.2010 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 firmy). O ja przepraszam. Skoro Ty masz zle nawyki to nie znaczy ze wszyscy. Ja zakupilem za sporo kase odczynniki do oznaczania Fe i Mn i co pare tygodni sprawdzam w polowie cyklu filtracyjnego. marcin Nie każdy klient jest takim pasjonatem aby wydawać na odczynniki 600zł bo to nie jest normalne większość ufa fachowcom. Osobiście nie wykonuję dla klientów analiz wody gdyż uważam że jak odda do badania sam wodę to jest pewny że zbadał swoją wodę ( zasada ograniczonego zaufania). Wykonywane badania przeze mnie są tylko dla mojej orientacji. Co do pyroloxu nie zmieniłem zdania nie jestem jego zwolennikiem gdyż najczęściej się kończy koniecznością korekty PH. Ale różne są opinie – dziś byłem na serwisie odżelaziacza zasypanego Pyroloxem zamontowanego przez „uznaną warszawską firmę” w Markach gdzie klientowi powiedziano że przy tym złożu niepotrzebne jest napowietrzanie – tylko dlaczego filtr nie działał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 22.06.2010 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 A co to totolotek?? Toz to chemia. Albo bedzie dzialac albo nie. marcin Co do wody to autentycznie chemia lecz to nie są tylko związki które bada Sanepid lecz cala tablica M. Z 10 lat temu kupowałem filtry w gdańskiej firmie. Oni wiesze urządzenia dobierali wstępnie na podstawie analizy następnie robili różne miksy złóż które zasypywali do zestawu rur fi150mm które wpinali w instalacje u klienta. Co parę dni wykonywali analizę wody na wyjściu każdej „rury” i wybierali najlepszą opcję. Mimo iż zatrudniali chemików . Niestety w warunkach domowych czasami jest totolotkiem czasami trzeba przyznać sie do pomyłki i szybko naprawić. Jak to Miler mówił : nie jest ważne jak zaczynasz ważne jak kończysz. Popracujesz trochę dojdziesz do takiego wniosku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Nie każdy klient jest takim pasjonatem aby wydawa��na odczynniki 600z��bo to nie jest normalne wi��szo���ufa fachowcom. Osobi��ie nie wykonuj��dla klientów analiz wody gdyż uważam że jak odda do badania sam wod��to jest pewny że zbada��swoj��wod��( zasada ograniczonego zaufania). Chyba bardziej nie da sie samemu sobie zaprzeczyc: "Moi klienci mi ufaja, ale wody im nie badam, bo mi nie ufaja" A mnie doswiadczenie uczy ze ufanie "fachofcom," w wiekszosci przypadkow zle sie konczy. Nie wiem, moze mam pecha i ciagle zle trafiam. I albo jestes pasjonatem i zdobedziesz minimum wiedzy pozwalajacej przynajmniej stwierdzic, czy Ci kit wciskaja, albo zaplacisz dwa razy. I dotyczy to kazdej branzy. W przypadku filtrow, patrz np, kontrowersyjny pomysl uzywania zmiekczaczy do usuwania Fe i Mn. Praktycznie nikt nie pisze otwartym tekstem, ze zywice wprowadzaja jonu sodu, albo ze skroci sie ich zywotnosc przy zawartosci Fe i Mn. To sie wtedy nazywa "filtr wielofunkcyjny" czy "kompleksowy 3 w 1". Sprzedac i zapomniec. Mnie namowiono na filtr weglowy za odzelaziaczem. Prawdopodobnie niepotrzebnie, Wlasnie tymi recami dopialem by-pass (nie bylo) i odlaczylem za Waszymi radami na probe wegiel aktywny. Roznice w jakosci organoleptycznej wody sa zauwazalne. Ale firma ktora to zainstalowala juz dozowanie chloru chciala dostawic (nie za darmo rzecz jasna). Co do pyroloxu nie zmieni��m zdania nie jestem jego zwolennikiem gdyż najcz���iej si��ko��zy konieczno��i��korekty PH. I to jest moj "zarzut" do Ciebie. Najpierw piszesz ze Pyrolox z H2S nie bedzie dzialal. Potem piszesz, ze moze u kogos tam zadziala ale nie podajesz warunkow dla tego zadzialania. Teraz piszesz, ze owszem, zadziala, ale przy okreslonym pH. WIec jak to w koncu jest z tym Pyroloxem? Ale różne s��opinie �� dzi��by��m na serwisie odżelaziacza zasypanego Pyroloxem zamontowanego przez ��uznan��warszawsk��firm��� w Markach gdzie klientowi powiedziano że przy tym z��żu niepotrzebne jest napowietrzanie �� tylko dlaczego filtr nie dzia���� Wracaja do zaufania i bycia pasjonatem. Ten klient zaufal firmie. I jak na tym wyszedl?? A mi powiedziano, ze na wyplukanie 13x54 wegla aktywnego i 13x54 Greensand'a zuzyje max 300 litrow wody (mam szambo). I co wyszlo z takiego zufania?? 150PLN miesiecznie za wywoz popluczyn z 2 filtrow. Narzekasz na "uznana warszawska firme" ze wcisnela kit klientowi. Udzielasz sie na tym forum, pomagasz i doradzasz "nam pasjonatom". Informacje na temat tego zloza dostarczales niejako na raty (patrz wyzej). Skoro chcesz pomagac, to rob to rzetelnie od A-Z, bo jak dla mnie niewiele sie poki co roznisz od "uznanej warszawskiej firmy". I zeby bylo jasne, jako pasjonat jestem wdzieczny za kazda podpowiedz czy sugestie. W sumie za Twoja rade pewnie wywale wegiel aktywny. marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 22.06.2010 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Proponuję czytać uważnie to co piszę b o chyba masz z tym problemy. W biciu piany ci nie pomogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jastrząb 22.06.2010 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Proponuję czytać uważnie to co piszę b o chyba masz z tym problemy. W biciu piany ci nie pomogę. No wlasnie czytam dokladnie, i mi sie jedna Twoja wypowiedz z inna nie zgadza Ale Ty zamiast mnie naprostowac gdzie blad robie, czy podjac merytoryczna dyskusje, ucinasz rozmowe zarzucajac mi problemy z czytaniem i pieniactwo. Szkoda, kurcze, bo moglibysmy sie tu wszyscy od Ciebie wiele dowiedziec i nauczyc. Trudno. pozdrawiam, marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaroo21 22.06.2010 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2010 Z powodu na nie ubłagalny termin przeprowadzki , proszę o polecenie z 2-3 konkretnych firm jeśli chodzi o odżelaziacz i zmiękczacz wody. Na co muszę zwracać uwagę i czy nie zajadę stacji uzdatniającej wodę podlewając ogród ? Z góry dziękuję za konkretne odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 23.06.2010 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Przed stacją zrób wyjście wody na ogród i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamf3791 23.06.2010 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Stosując Pyrolox, G1, lub Defeman jako pierwsze urządzenie szczególnie kiedy w wodzie jest siarkowodór musisz się liczyć z tym że to są złoża produkowane z rudy manganu i czasami zamiast ubyć manganu będziesz go miał więcej i bez korekty PH nic nie zrobisz. Także radzę powtórzyć analizę po dwóch miesiącach aby sprawdzić czy nie wystąpiło takie zjawisko. Jeszcze jedno zapytaj się czy zbiornik odżelaziacza nie „mówi po chińsku” bo to producenci przemilczają a chyba lepiej dołożyć parę złotych i kupić zbiornik Structurala. dopytalem sie i zbiornik niestety "gada po chinsku" Moze glupie pytanie, ale jakie moga byc tego konsekwencje? Co mozna spieprz... w tak prostej rzeczy? Zakladam, ze toksyczny nie jest, skoro tego jednak uzywaja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 23.06.2010 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Nikt badań nie robi sprowadzając je do Polski ja osobiście bym nie ryzykował za 150 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 23.06.2010 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 Badania robi PZH i jeśli zbiornik je ma to możesz spokojnie go stosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 23.06.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2010 (edytowane) PZH wydało atest (najczęściej na podstawie dokumentów nie robiąc badań) ale nie sprawdza każdej partii sprowadzonego towaru czy jest zgodny z atestem. Prawda jest taka że tego nikt nie robi. Czyli kupując zbiornik ufasz chińczykowi – tylko po wszystkich aferach ono jest warte. Jak to mówią uderz w stół a nożyce się odezwą. Edytowane 23 Czerwca 2010 przez Hytryulik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.