Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Nie ma tu wyników bakteriologii więc ten temat pomijam. Z tych co są nie liczyłbym na usunięcie manganu (ale chyba nie ma takiej potrzeby jeśli woda ma być tylko do kąpieli). Głównie chodzi o żelazo i amoniak - najlepiej byłoby wodę napowietrzyć i odżelazić. Są filtry z napowietrzaniem w jednej butli, ale to koszt ok 4000-5000 i trzeba sprawdzić pompę czy da radę to wypłukać.

 

Dostałem ofertę na stację z linka, czy faktycznie to da radę i usunie wszystko żelazo, mangan i amoniak?

 

https://bluewater24.pl/wielofunkcyjna-stacja-uzdatniania-wody-5-w-1-ecomix-a-35o-762-ec-a-p-227.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem ofertę na stację z linka, czy faktycznie to da radę i usunie wszystko żelazo, mangan i amoniak?

Przez chwilę podziała, ale po chwili (raczej krótszej) będzie już głównie zmiękczać i może trochę żelazo zmniejszy.

To niewielki system i raczej chwilowe rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez chwilę podziała, ale po chwili (raczej krótszej) będzie już głównie zmiękczać i może trochę żelazo zmniejszy.

To niewielki system i raczej chwilowe rozwiązanie.

 

To jak ma chwilę podziałać to może lepiej już system filtrów w oparciu o korpusy big blue, np. 1 filtr sznurkowy 20 mikronów i następnie dwa odżelazniające FCCST20BB. W katalogach podają żywotność wkładu 3-6 miesięcy lub 8 tys litrów. Jeżeli wydajnie by to działało przy moich parametrach wody to wydajność jakby wytrzymał 4 miesiące lub te 8 tys litrów wody to mi by starczyło. Gorzej jeśli podziała tydzień tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak ma chwilę podziałać to może lepiej już system filtrów w oparciu o korpusy big blue, np. 1 filtr sznurkowy 20 mikronów i następnie dwa odżelazniające FCCST20BB. W katalogach podają żywotność wkładu 3-6 miesięcy lub 8 tys litrów. Jeżeli wydajnie by to działało przy moich parametrach wody to wydajność jakby wytrzymał 4 miesiące lub te 8 tys litrów wody to mi by starczyło. Gorzej jeśli podziała tydzień tylko.

To jeszcze gorszy pomysł - te filtry nie są płukane więc wytrzymają krótko i będziesz musiał wymieniać wkłady... a koszt wkładów odżelaziających będzie Ci regularnie przypominał, że jednak to żadna oszczędność.

Te parametry dotyczą prawie czystej wody, a jeśli nawet im wierzyć to 8 m3 wody to zużycie bardziej na jeden miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 tys za taki system to sporo... ale nie wiem czy składanie tego samemu da Ci lepszy efekt... możesz próbować. A co do "gwarancji" usunięcia takiej ilości Fe i Mn to bym był ostrożny... pewnie po kilku miesiącach jest szansa na wpracowanie się filtra ale na początku raczej nie będzie usuwał wszystkiego.

 

Mógłbyś polecić jakąś firmę co produkuje manualne odżelaziacze ? Znalazłem tylko Wimset i Aqva system. Ewentualnie coś takiego bym mógł że zbiornika spuszczać wodę na zimę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy chlorowanie studni było robione dwa razy? Wygląda jakby było nieskuteczne... i teraz albo to procedura chlorowania była błędna, albo jednak woda zawiera bakterie...

Poza bakteriami woda ma tylko podwyższony mangan... myślę, że zwykły zmiękczacz (o ile chesz wodę zmiękczyć) wystarczyłby na taką wodę - może nie usunie całego manganu, ale odrobinę go zmniejszy. Wydaje mi się to racjonalnym kompromisem między kosztami a zyskami...

 

Tak, chlorowanie było robione dwukrotnie. Chlor był dozowany w ilosci większej niż zalecana, prosto do studni. Chyba bez lampy UV się nie obędzie. Pytanie tylko jaką wybrać bo rozpiętość cen jest spora i nie wiem czy zainstalować jakąs zwykłą czy lepiej zainwestować w taką z komputerem, który informuje o awarii itp.?

Druga sprawa jaki przepływ w instalacji jest optymalny, tak żeby to nie było ledwie sączenie się wody z kranu, czy 1 m3/h jest wystarczający czy to jednak za mało?

 

Co do manganu i twardości to pytanie czy instalacja takiej stacji ma sens? https://sklep.osmoza.pl/filtr-multifunkcyjny-clack-ecomix-compact-p-1472.html

Jedna z firm zaproponowała coś takiego https://sklep.osmoza.pl/system-usuwania-manganu-clack-mn1-p-1419.html ale szczerze mówiąc jak mam wydać tyle kasy to już wolę kupić stację która wodę również zmiękczy i oczyści z innych "brudów". Czy moje myślenie jest błędne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chlorowanie było robione dwukrotnie. Chlor był dozowany w ilosci większej niż zalecana, prosto do studni. Chyba bez lampy UV się nie obędzie. Pytanie tylko jaką wybrać bo rozpiętość cen jest spora i nie wiem czy zainstalować jakąs zwykłą czy lepiej zainwestować w taką z komputerem, który informuje o awarii itp.?

 

Całkiem dobre lampy UV robi polska firma TMA. Mają cennik na stronie. Do domowych zastosowań wystarczy. Nie ma co inwestować w komputery tylko okresowo robić dezynfekcję instalacji (dobrze mieć przynajmniej filtr wstępny żeby można było tam wlać podchloryn).

 

Druga sprawa jaki przepływ w instalacji jest optymalny, tak żeby to nie było ledwie sączenie się wody z kranu, czy 1 m3/h jest wystarczający czy to jednak za mało?

W pełni otwarty kran to ok 7 l/min (0,4 m3/h). Raczej nie używasz jednocześnie więcej niż dwóch kranów (otwartych maksymalnie) więc przepływ na poziomie 1 m3/h jest wystarczający.

 

Co do manganu i twardości to pytanie czy instalacja takiej stacji ma sens? https://sklep.osmoza.pl/filtr-multifunkcyjny-clack-ecomix-compact-p-1472.html

Ma sens. Ale jeśli chcesz przyoszczędzić to wystarczy zmiękczacz. Będzie taniej i trwalej i wydajniej, ale mniej skutecznie (a poza twardością masz do usunięcia tylko mangan). Taki kombajn ma sens jak masz kilka problemów z wodą.

 

To jest normalny odżelaziacz z ciężkim złożem, do tego dość duży. Wymaga napowietrzania i solidnej pompy do płukania - jak podasz typ swojej pompy to można sprawdzić czy da radę. Na twoje przekroczenia manganu to za dużo...

 

ale szczerze mówiąc jak mam wydać tyle kasy to już wolę kupić stację która wodę również zmiękczy i oczyści z innych "brudów". Czy moje myślenie jest błędne?

Myślenie jest Twoje :) Nie masz za wiele brudów w tej wodzie. Weź pod uwagę te bakterie - jak je puścisz na złoże to one się tam namnożą... a dezynfekcja złoża jonowymiennego jest trochę trudniejsza (nie możesz puścić po prostu podchlorynu - trzeba pilnować stężenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę te bakterie - jak je puścisz na złoże to one się tam namnożą... a dezynfekcja złoża jonowymiennego jest trochę trudniejsza (nie możesz puścić po prostu podchlorynu - trzeba pilnować stężenia).

 

Teraz zgłupiałam :) Wszędzie piszą, żeby najpierw dać filtr wstępny (piankowy lub sznurkowy), następnie stację a na koniec lampę UV. Ale skoro bakterie będą się namnażać na złożu a nie daj Boże lampa się zepsuje to skażenie wody gotowe...

Czyli jak to wszystko powinno być ustawione żeby można było co jakiś czas przechlorować studnię?

Im więcej wiem, tym mniej wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz zgłupiałam :) Wszędzie piszą, żeby najpierw dać filtr wstępny (piankowy lub sznurkowy), następnie stację a na koniec lampę UV. Ale skoro bakterie będą się namnażać na złożu a nie daj Boże lampa się zepsuje to skażenie wody gotowe...

Czyli jak to wszystko powinno być ustawione żeby można było co jakiś czas przechlorować studnię?

Im więcej wiem, tym mniej wiem :)

Niestety nie ma idealnego rozwiązania :) Kolejność masz słuszną - i możesz studnię chlorować, ale musisz wtedy odcinać stację (lub kontrolować stężenie) aby nie zniszczyć złoża (o ile to złoże jonowymienne, czyli zmiękczacz lub multifunkcyjne). Ewentualnie dać takie złoże które można chlorować - np Crystal Right. I do niego możesz nawet dać głowicę z celą chlorującą, która będzie delikatnie dezynfekować złoże przy każdej regeneracji solanką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cierpliwe odpowiedzi :)

 

Ciekawi mnie jeszcze jaka właściwie powinna być wielkość złoża w takiej kolumnie multifunkcyjnej dla rodziny 4- 5 osobowej. Ta która mnie zainteresowała ma 25 litrów ale widzę, że są tez większe. Czym tu się kierować, jakie to ma znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cierpliwe odpowiedzi :)

 

Ciekawi mnie jeszcze jaka właściwie powinna być wielkość złoża w takiej kolumnie multifunkcyjnej dla rodziny 4- 5 osobowej. Ta która mnie zainteresowała ma 25 litrów ale widzę, że są tez większe. Czym tu się kierować, jakie to ma znaczenie?

 

Wielkość złoża ma znaczenie dla skutecznego i długotrwałego procesu oczyszczania wody. 25 litrów to delikatnie mówiąc zbyt mało dla skutecznego i pełnego oczyszczenia wody, dla rodziny 4-5 osobowej. Różnice cenowe pomiędzy urządzeniami z nieco większą ilością złożą nie są na tyle duże żeby warto było oszczędzać w tym aspekcie. Bardzo ważnym punktem jest również jakość tego złoża oraz zastosowana głowica sterująca w urządzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za cierpliwe odpowiedzi :)

 

Ciekawi mnie jeszcze jaka właściwie powinna być wielkość złoża w takiej kolumnie multifunkcyjnej dla rodziny 4- 5 osobowej. Ta która mnie zainteresowała ma 25 litrów ale widzę, że są tez większe. Czym tu się kierować, jakie to ma znaczenie?

25 litrów złoża wielofunkcyjnego będzie się regenerowało co jakieś 3 m3 wody... no i zmiękczy wodę do zera :)

 

Jak już chcesz się decydować na coś takiego to na prawdę weź pod uwagę te bakterie - to jest większy problem niż mangan. Jest chyba tylko jedno złoże, które lubi chlor i robi to co chcesz (usuwa mangan, twardość, żelazno, amoniak) - Crystal Right. W Twoim przypadku radziłbym CR200 i celę chlorującą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im dalej w las tym ciemniej ;)

 

Na bakterie zamierzam zastosować lampę TMA V20 lub V25, bo też uważam, że z bakteriami nie ma żartów, zwłaszcza że mamy dwójkę małych dzieci.

Co do stacji to rozumiem, że zmiękczanie do zera nie jest chyba najzdrowsze? Nie widziałam nigdzie gotowych stacji z zamontowaną celą chlorującą, czyli pewnie trzeba to zmontować samodzielnie, jak miałoby to wyglądać?

 

Podsumowując jeśli zastosuję lampę UV to czy w dalszym ciągu szukać zastosowania z chlorem i złożem Crystal right czy z żywica jonowymienną?

 

Co do tej ilości złoża to rozumiem, że to źle że będzie się regenerowało co 3 m3? Pisałam do kilku firm i oferty za samą stację są bardzo rozbieżne (2750 - 4500 zł a ilość złoża od 25 do 40 litrów) dlatego tak dopytuję a kwestie finansowe mają tu duże znaczenie ponieważ już wiele niespodzianek spotkało nas podczas budowy i jestem już podwójnie ostrożna z wszelkimi propozycjami "drogich i porządnych" rozwiązań...

Wiem, że nie da się "dobrze i tanio" ale chcę żeby było maksymalnie zdroworozsądkowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domku jednorodzinnym mam własne ujęci wody, pompa + hydrofor ze zbiornikiem przeponowym (zbiornik do naprawy lub wymiany). Ujęcie jest na głębokości 7 metrów. Całość ma 2-3 lata.

Zimna woda zaczęła zalatywała starym jajem, więc zleciłem jej analizę. Wyszło że mangan ma przekroczone stężenie, 223 zamiast 50. Żelazo 161 na 200. Pozostałe wskaźniki ją w normie. Zapotrzebowanie na wodą 10-12m/miesiąc.

Poszukuję propozycji jakie rozwiązanie będzie optymalne w moim przypadku, ewentualnie zlecę wykonie całego systemu uzdatniania wody.

Lokalizacja Jabłonna od Modlińskiej, czyli peryferie Warszawy.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domku jednorodzinnym mam własne ujęci wody, pompa + hydrofor ze zbiornikiem przeponowym (zbiornik do naprawy lub wymiany). Ujęcie jest na głębokości 7 metrów. Całość ma 2-3 lata.

Zimna woda zaczęła zalatywała starym jajem, więc zleciłem jej analizę. Wyszło że mangan ma przekroczone stężenie, 223 zamiast 50. Żelazo 161 na 200. Pozostałe wskaźniki ją w normie. Zapotrzebowanie na wodą 10-12m/miesiąc.

Poszukuję propozycji jakie rozwiązanie będzie optymalne w moim przypadku, ewentualnie zlecę wykonie całego systemu uzdatniania wody.

Lokalizacja Jabłonna od Modlińskiej, czyli peryferie Warszawy.

Pozdrawiam.

7m to płytko :-( Co nie zrobisz, mogą się z taką wodą sezonow dziać cuda, to jest spora szansa że woda nie jest dobrze odizolowana od powierchni.

Cały syf z powierzchni do wody się szybko dostaje, i to nie chodzi o proste badania fizykocheiczne paru parametrów. Wiec ja bym zdecydowanie polecał osmozę do wody pitnej.

 

Zalatuje woda ciepła czy zimna?

Często gdy zalatuje ciepła i jest zbiornik CWU, pomaga wymiana anody w zbiorniku z magnzezowej na aktywną tytanową.

 

Jeśli zalatuje też zimna, to nie zaszkodzi studni przechlorować, zwłaszcza że płytka.. Wstawić zbiornik bez przeponowy z napowietrzaniem i odpowietrzaniem. Jak nie pomoże to dobry filtrze złożem katalitycznym, usunie mangan i też siarkowodór (stare jaja). Tu uwga, do pracy takie złoże potrzebuje odpowiedniego pH (czy było badane), pus takie złoża są ciężkie, wiec do wypłukania potrzebują zazwyczaj dosyć solidnej pompy.

 

Reasumujac:

- zalatuje tylko ciepła czy zimna?

- rodzaj pompy

- ph Wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do stacji to rozumiem, że zmiękczanie do zera nie jest chyba najzdrowsze?

To zależy jak do tego podchodzisz... przy bakteriach i tak chyba nie będziesz pić tej wody prosto z kranu więc zmiękczenie do zera nie powinno być problemem zdrowotnym. Bardziej chodzi o kwestie użytkowe takiej wody.

 

Nie widziałam nigdzie gotowych stacji z zamontowaną celą chlorującą, czyli pewnie trzeba to zmontować samodzielnie, jak miałoby to wyglądać?

Jest to element głowicy sterującej (np. w Clacku) albo zewnętrzne urządzenie montowane na linii solanki.

 

Podsumowując jeśli zastosuję lampę UV to czy w dalszym ciągu szukać zastosowania z chlorem i złożem Crystal right czy z żywica jonowymienną?

Lampa UV to "brama" która blokuje 99,99% bakterii. To nie jest nigdy 100%. Jak przed tą bramą dasz stację, na której bakterie się będą mnożyć to ten ułamek procenta, który przejdzie przez bramę, robi się coraz większy.

Chodzi o to, żeby dać system, który możesz okresowo dezynfekować. A lampa UV będzie takim zabezpieczeniem "na co dzień".

 

Co do tej ilości złoża to rozumiem, że to źle że będzie się regenerowało co 3 m3?

Nie to że źle, tylko dość często, a przez to mało ekonomicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7m to płytko :-( Co nie zrobisz, mogą się z taką wodą sezonow dziać cuda, to jest spora szansa że woda nie jest dobrze odizolowana od powierchni.

Cały syf z powierzchni do wody się szybko dostaje, i to nie chodzi o proste badania fizykocheiczne paru parametrów. Wiec ja bym zdecydowanie polecał osmozę do wody pitnej.

 

Zalatuje woda ciepła czy zimna?

Często gdy zalatuje ciepła i jest zbiornik CWU, pomaga wymiana anody w zbiorniku z magnzezowej na aktywną tytanową.

 

Jeśli zalatuje też zimna, to nie zaszkodzi studni przechlorować, zwłaszcza że płytka.. Wstawić zbiornik bez przeponowy z napowietrzaniem i odpowietrzaniem. Jak nie pomoże to dobry filtrze złożem katalitycznym, usunie mangan i też siarkowodór (stare jaja). Tu uwga, do pracy takie złoże potrzebuje odpowiedniego pH (czy było badane), pus takie złoża są ciężkie, wiec do wypłukania potrzebują zazwyczaj dosyć solidnej pompy.

 

Reasumujac:

- zalatuje tylko ciepła czy zimna?

- rodzaj pompy

- ph Wody.

 

 

Zalatuje tylko zimna, z ciepłą nie było problemów. Od jakiegoś czasu zapaszku nie ma, ale pewnie powróci.

PH wody 7,6.

Wydajności pompy nie pamiętam, ale pewnie jakaś taniocha. Była w zestawie ze zbiornikiem z napisem Omnigena. Wieczorem sprawdzę wydajność pompy.

 

Dojrzewam do założenia filtra ze złożem, tylko nie wiem jakim. Zbiornik i pompę wymienię przy okazji, jaki i pozostały osprzęt.

Edytowane przez Adan911
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalatuje tylko zimna, z ciepłą nie było problemów. Od jakiegoś czasu zapaszku nie ma, ale pewnie powróci.

PH wody 7,6.

Wydajności pompy nie pamiętam. Wieczorem sprawdzę.

 

pH ujdzie.

Jak zalatuje zimna to hydrofor z napowietrzaniem + filtr z dobrym złożem katalitycznym. Wydajność pompy kluczowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domku jednorodzinnym mam własne ujęci wody, pompa + hydrofor ze zbiornikiem przeponowym (zbiornik do naprawy lub wymiany). Ujęcie jest na głębokości 7 metrów. Całość ma 2-3 lata.

Zimna woda zaczęła zalatywała starym jajem, więc zleciłem jej analizę. Wyszło że mangan ma przekroczone stężenie, 223 zamiast 50. Żelazo 161 na 200. Pozostałe wskaźniki ją w normie. Zapotrzebowanie na wodą 10-12m/miesiąc.

Poszukuję propozycji jakie rozwiązanie będzie optymalne w moim przypadku, ewentualnie zlecę wykonie całego systemu uzdatniania wody.

Lokalizacja Jabłonna od Modlińskiej, czyli peryferie Warszawy.

Pozdrawiam.

 

Na taki problem proponujemy wstępne napowietrzanie wody (napowietrzacz + hydrofor bezprzeponowy 300 litrowy) + odżelaziaczo-odmanganiacz. PRzed zakupem koniecznie trzeba sprawdzić model pompy oraz głębokość na jakiej jest lustro wody w studni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...