cocoma 27.08.2010 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Czy sami damy radę zrobić takiego 'pilota' i przede wszystkim jak i jakiego złoza użyc ? Czy w ogole gdzieś kupie takie złoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.08.2010 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Samemu nie radzę - ale nikt ci nie zabroni. Z kupnem samego złoża możesz mieć problem bo to złoże jest zazwyczaj na zamówienie. Rozejrzę się i dam ci znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radeo 27.08.2010 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 MAM pytanie do forumowiczów????? W badaniu bakteriologicznym wody wyszło -1 Liczba bakterii grupu coli w 100ml wody -2 najwyższa dopuszczalna zawartość-0 ,tylko pod wynikiem tzn.2 w nawiasie(0-7) * z gwiazdeczką ,*oznacza-przedział ufności zgodny ze stosowanymi normami 2 Liczba bakterii Escherichia coli w 100 ml wody -0 Mętność-14 Barwa-30Ph-7,4Zapach w temp.23 stopni - nieakceptowalnyTwardość-278Utlenialność-4,8Amoniak-1,4Azotyny-0,0006Azotany-poniżej 0,50Chlorki-11Żelazo ogólne-2,93/LMangan-0,89/L PYTANIE czy w tej wodzie są w końcu bakterie grupy coli czy nie ma -co oznacza ten nawias (0-7)Co zastosować żeby pozbyć się żelaza i manganu w jakiś rozsądnych pieniądzachBędę wdzięczny za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.08.2010 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Ten wynik oznacza właśnie tyle, że nie wiadomo czy masz bakterie czy nie Przeprowadzone badanie miało taką dokładność, że ten wynik może oznaczać wynik od 0 do 7. Jeśli chcesz mieć pewność - powtórz badanie. Co do pozostałych parametrów to podchodzi to pod CR100 (żelazo, mangan, twardość, amoniak), ale jest też spora utlenialność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 27.08.2010 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Czy sami damy radę zrobić takiego 'pilota' i przede wszystkim jak i jakiego złoza użyc ? Czy w ogole gdzieś kupie takie złoże? Zrób proste doświadczenie: Nalej do słoika wodę ze zbiornika z pominięciem wszelkich filtrów. Dodaj kilka kropel podchlorynu i zostaw otwarty słoik na kilka dni w ciemnym miejscu. Jeżeli woda się sklaruje i osad opadnie na dno to uzyskasz odpowiedź na to co cię czeka. W jakiej miejscowości masz takie problemy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 27.08.2010 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 MAM pytanie do forumowiczów????? W badaniu bakteriologicznym wody wyszło - 1 Liczba bakterii grupu coli w 100ml wody -2 najwyższa dopuszczalna zawartość-0 ,tylko pod wynikiem tzn.2 w nawiasie(0-7) * z gwiazdeczką ,*oznacza-przedział ufności zgodny ze stosowanymi normami 2 Liczba bakterii Escherichia coli w 100 ml wody -0 Mętność-14 Barwa-30 Ph-7,4 Zapach w temp.23 stopni - nieakceptowalny Twardość-278 Utlenialność-4,8 Amoniak-1,4 Azotyny-0,0006 Azotany-poniżej 0,50 Chlorki-11 Żelazo ogólne-2,93/L Mangan-0,89/L PYTANIE czy w tej wodzie są w końcu bakterie grupy coli czy nie ma -co oznacza ten nawias (0-7) Co zastosować żeby pozbyć się żelaza i manganu w jakiś rozsądnych pieniądzach Będę wdzięczny za pomoc Masz żelaza powyżej 2mg/l czyli nie wierz w skuteczność na dłuższą metę złóż na wszystko. Musisz zamontować odżelaziacz wykorzystujący napowietrzanie i za nim albo odmanganiacz lub zmiękczacz. Takie rozwiązanie będzie dla Ciebie zdrowsze i bardziej prawdopodobna skuteczność ( mniej sodu w wodzie po uzdatnieniu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cocoma 27.08.2010 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Zrób proste doświadczenie: Nalej do słoika wodę ze zbiornika z pominięciem wszelkich filtrów. Dodaj kilka kropel podchlorynu i zostaw otwarty słoik na kilka dni w ciemnym miejscu. Jeżeli woda się sklaruje i osad opadnie na dno to uzyskasz odpowiedź na to co cię czeka. W jakiej miejscowości masz takie problemy? Mieszkam w Dębe Wielkie. Ok, zrobie taką próbę, czyli co, jak osad opadnie będzie mnie czekało dozowanie chloru? A jeśli nie opadnie? Jakie jest prawdopodobieństwo że chlor pomoże? Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.08.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Masz żelaza powyżej 2mg/l czyli nie wierz w skuteczność na dłuższą metę złóż na wszystko. Musisz zamontować odżelaziacz wykorzystujący napowietrzanie i za nim albo odmanganiacz lub zmiękczacz. Takie rozwiązanie będzie dla Ciebie zdrowsze i bardziej prawdopodobna skuteczność ( mniej sodu w wodzie po uzdatnieniu). Ciekawe skąd się wzięła magiczna granica 2 mg/l przy której jedne złoże zadziała a inne już nie?? (pytanie retoryczne - wiem że "z doświadczenia") A bzdura o ilości sodu pewnie "z praktyki"... już mi się nie chce po raz kolejny prostować tych bajek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 27.08.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 Mieszkam w Dębe Wielkie. Ok, zrobie taką próbę, czyli co, jak osad opadnie będzie mnie czekało dozowanie chloru? A jeśli nie opadnie? Jakie jest prawdopodobieństwo że chlor pomoże? Pozdr. Dozowanie chloru, zbieranie wody w wannie, czekanie kilka dni, odcedzenie przez gazę i wreszcie będzie czystsza woda? Bądźmy poważni - czego ma dowieźć fakt że utlenią się związki organiczne? Przecież masz już badania, z których wynika nawet ile potrzebujesz tego podchlorynu żeby zaszła reakcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cocoma 27.08.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 W takim razie co mam zrobić, bo juz mam taki mętlik że głowa mała. Zależy mi na jak najszybszej poprawie jakości wody poniewaz mam małe dzieci. Dzwoniłam do różnych firm, ale jak tylko przedstawiałam badania to następowała cisza, nikt nie chciał się podjąć uzdatnienia tej wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 28.08.2010 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Mieszkam w Dębe Wielkie. Ok, zrobie taką próbę, czyli co, jak osad opadnie będzie mnie czekało dozowanie chloru? A jeśli nie opadnie? Jakie jest prawdopodobieństwo że chlor pomoże? Pozdr. Jeżeli to Dębe Wielkie to masz problem. Prawdopodobnie masz studnię kręgową na max 6 m i nie udało Ci się przejść gliny głębiej. Jeżeli nie próbowałaś radzę poszukać studniarza który zaryzykuje. Niektórym się udaje. Czerpanie wody z takiej studni w to samobójstwo bo nigdy nie będziesz wiedzieć co pijesz. Każdy deszcz to inna woda. Co do chloru spróbuj zrobić to doświadczenie, zobaczysz że nie masz innego wyjścia tylko dozowanie chloru i sama się w ten sposób przekonasz. Proste doświadczenie nie znaczy złe.Jedno jest pewne tu wychwalany pod niebiosa Crystal Right tu nie pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 28.08.2010 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Jedno jest pewne tu wychwalany pod niebiosa Crystal Right tu nie pomoże. Nikt nie twierdzi, że CR w tym przypadku pomoże. To że nie znasz innych możliwości poza chlorem nie znaczy, że one nie istnieją Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 28.08.2010 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Dozowanie chloru, zbieranie wody w wannie, czekanie kilka dni, odcedzenie przez gazę i wreszcie będzie czystsza woda? Bądźmy poważni - czego ma dowieźć fakt że utlenią się związki organiczne? Przecież masz już badania, z których wynika nawet ile potrzebujesz tego podchlorynu żeby zaszła reakcja. Może i jest to nie poważne doświadczenie ale obrazowe i człowiek który się na tym nie zna ma obraz jak to zadziała. Krytykowanie takich działań przez ze strony człowieka który na każdym kroku próbuje wcisnąć Crystal Right to uważam za niepoważne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 28.08.2010 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Bo to "doświadczenie" jak z reklamy płynu do zmywania naczyń - nagle za sprawą kropelki talerze same robią się czyste. Też obrazowe ale nijak się ma do rzeczywistości. Przyznaje, że tym razem przynajmniej podałeś jakieś rozwiązanie, ale jego zastosowanie w praktyce nie jest tak proste i piękne, jak dodanie paru kropelek podchlorynu. Uczepiłeś się tego CR - nikt nawet nie sugerował, że to akurat złoże w tym przypadku na cokolwiek się przyda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cocoma 28.08.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Faktycznie studnie mamy na 5 metrach bo głębiej zejść się nie udało. Kiedyś doradzono nam by do studni wlać pdchlorynu i wtedy faktycznie przez pewien czas woda była lepsza, można powiedzieć nawet dużo lepsza. Czy mozna zrobic tak? Za filtrem mamy zamontowaną taką zwężkę którą zaciągalismy na próbę węglan sodu (po nim woda robiła się jeszcze ciemniejsza) i zaciągać nią podchloryn (nie wiem, chyba rozcięczony?) Kombinuje trochę Zastanawialismy się nad filtem z CR ale nie zawsze to co drogie musi być dobre, poza tym nikt konkretnie nie potrafił nam doradzić a przeciez to niemała kasa. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 28.08.2010 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Faktycznie studnie mamy na 5 metrach bo głębiej zejść się nie udało. Kiedyś doradzono nam by do studni wlać pdchlorynu i wtedy faktycznie przez pewien czas woda była lepsza, można powiedzieć nawet dużo lepsza. Czy mozna zrobic tak? Za filtrem mamy zamontowaną taką zwężkę którą zaciągalismy na próbę węglan sodu (po nim woda robiła się jeszcze ciemniejsza) i zaciągać nią podchloryn (nie wiem, chyba rozcięczony?) Kombinuje trochę Zastanawialismy się nad filtem z CR ale nie zawsze to co drogie musi być dobre, poza tym nikt konkretnie nie potrafił nam doradzić a przeciez to niemała kasa. Pozdr. Można wykorzystać do zwężkę do dozowania rozcięczonego (dla bezpieczeństwa) podchlorynu ( tania metoda tylko wymagająca rozważnego nadzoru ) tyko niestety musisz podać go najczęściej więcej niż norma przewiduje aby zadziałało. Efektem tego jest konieczność zastosowania za odżelaziaczem kolumny węglowej w której będziesz wymieniać węgiel przynajmniej raz na rok i tu są spore koszty. Moja prośba aby właściwie doradzić podawajcie miejscowość gdzie problem wystąpił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cocoma 28.08.2010 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 OK, to spróbujemy tak z tym podchlorynem, mam nadzieje że pomoże. Jakie są szanse? Jakiej wielkości ma być kolumna węglowa? Sterowanie manualne czy automatyczne? Ile kosztuje taka kolumna? Mjejscowosc: Dębe Wielkie. Bardzo Dziekuje za Pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qbek17 28.08.2010 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Jeśli będziesz dozować podchloryn to odłącz filtr z BIRMem, bo jedno drugiego nie toleruje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cocoma 28.08.2010 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Jeśli będziesz dozować podchloryn to odłącz filtr z BIRMem, bo jedno drugiego nie toleruje. Filtr chyba nie przeszkadza skoro zwężka zamontowana jest za filtrem. Mam cichą nadzieje ze chlor pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hytryulik 28.08.2010 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 OK, to spróbujemy tak z tym podchlorynem, mam nadzieje że pomoże. Jakie są szanse? Jakiej wielkości ma być kolumna węglowa? Sterowanie manualne czy automatyczne? Ile kosztuje taka kolumna? Mjejscowosc: Dębe Wielkie. Bardzo Dziekuje za Pomoc Zrób próbę jak będzie działać to wtedy będziesz decydować. Uprzedzam ja nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania jak najmniej "chemii" do wody Dalej twierdzę abyś poszukała studniarza w dłuższej perspektywie będzie tańsze. A z wymianą złoża nie śpiesz się sądzę że to co masz wystarczy - nie musi pisać Made in USA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.