Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń


ewoda

Recommended Posts

Jest sens to uzdatniać, czy wiercić inną studnie?

Jeżeli tak, to jaki ciąg proponujecie?

Zgadzam się z qbek17, lepiej wiercić głębiej/ dalej (studniarz powinien wiedzieć, gdzie są cieki wodne).

Jeżeli chcesz mieć w miarę dobrą wodę, to musisz mieć w tylnej kieszeni "trochę" więcej niż 10 tyś.

Zakładając, że dokopiesz się do "normalej" wody, to 5 tyś. na filtry powinno wystarczyć.

Zastanów się, czy lepiej (nie wiem jakie są ceny za metr studni w Twojej okolicy) kopać głębiej, czy w innym miejscu.

Im więcęj filtrów, tym wyższe koszty eksploatacyjne (dla klienta ma to znaczenie, dla Hytryulik'a i qbeka17, to dodatkowy zysk:) ).

Edytowane przez free_shop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam opcję wiercenia studni płytszej. Warstwa wodonośna jest na 17 i 7 metrach. Czy ma sens wiercenie płytszej, czy raczej uzdatniać to co mam? Jakie są szacunkowe koszty eksploatacji / serwisu urządzeń które potrzebne by mi były do uzdatnienia? Z 2 etapowym odżelazianiem się liczę, amoniak powinno usunąć złoże crystal right. No i oczywiście zmiękczacz...

Co do kosztów - z inwestycyjnymi około 10k się liczę, ale nikt nie potrafi powiedzieć jakie są koszty eksploatacji.

Zakładam: napowietrzanie zwężką, odżelaziacz na dolomicie (podniesienie pH), odżelaziacz na złożu katalitycznym, odżelazianie / odmanganianie z płukaniem nadmanganianem potasu, zmiękczanie i usunięcie amoniaku za pomocą filtru na jonicie CrystalRight, na koniec lampa UV - dobór po badaniu bakteriologicznym.

Tylko nie wiem, ile będzie kosztowała, chociaż szacunkowo eksploatacja...

Głębiej nie ma sensu w tym rejonie wiercić, można tylko płyciej... :)

Edytowane przez bartbk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcęj filtrów, tym wyższe koszty eksploatacyjne (dla klienta ma to znaczenie, dla Hytryulik'a i qbeka17, to dodatkowy zysk:) ).

Po primo - nie wiem jak Hytryulik, ale ja z tego zysku nie mam :)

Po secundo - na materiałach eksploatacyjnych majątku się nie zbije. To w zasadzie sama sól, gdzie zysku może być parę (dosłownie) PLNów na worku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam: napowietrzanie zwężką, odżelaziacz na dolomicie (podniesienie pH), odżelaziacz na złożu katalitycznym, odżelazianie / odmanganianie z płukaniem nadmanganianem potasu, zmiękczanie i usunięcie amoniaku za pomocą filtru na jonicie CrystalRight, na koniec lampa UV - dobór po badaniu bakteriologicznym.

Przy takim zestawie musisz uważać też wziąć pod uwagę przepływy wymagane do płukania każdego filtra. Spadek ciśnienia podczas pracy też będzie spory.

Co do kosztów eksploatacji (orientacyjnie):

-sporo wody do regularnego płukania,

-nadmanganian potasu (średnio możesz liczyć jakieś 10 regeneracji miesięcznie po 100 g każda czyli ok 1 kg - cena ok 30 zł)

-sól (zakładając średnie zużycie wody 500 l dziennie, będziesz miał ok 6 regeneracji miesięcznie po 4 kg soli czyli 24 kg soli. Worek 25 kg kosztuje ok 25-30 zł)

-żarnik do lampy UV (raz na rok - koszt kilkuset zł zależnie od rodzaju lampy)

Koszty będą inne zależnie jaki zestaw wybierzesz i jak duże będą to filtry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim zestawie musisz uważać też wziąć pod uwagę przepływy wymagane do płukania każdego filtra. Spadek ciśnienia podczas pracy też będzie spory.

Co do kosztów eksploatacji (orientacyjnie):

-sporo wody do regularnego płukania,

-nadmanganian potasu (średnio możesz liczyć jakieś 10 regeneracji miesięcznie po 100 g każda czyli ok 1 kg - cena ok 30 zł)

-sól (zakładając średnie zużycie wody 500 l dziennie, będziesz miał ok 6 regeneracji miesięcznie po 4 kg soli czyli 24 kg soli. Worek 25 kg kosztuje ok 25-30 zł)

-żarnik do lampy UV (raz na rok - koszt kilkuset zł zależnie od rodzaju lampy)

Koszty będą inne zależnie jaki zestaw wybierzesz i jak duże będą to filtry.

 

Czym grozi mi spadek ciśnienia i czy na to coś można zaradzić?

Co do kosztów eksploatacji, to masakra bo wychodzi, że koszt uzdatnienia kubika bez uwzględnienia prądu wynosi 152 PLN, licząc koszt lampy za 200 PLN raz w roku. Czy naprawdę wymaga to aż tylu płukań? Bo to oznacza, że koszty są 40x wyższe niż cena z MPWiK to wydaje mi się za dużą różnicą, przecież oni też muszą jakoś funkcjonować....

 

Pozdrawiam serdecznie,

bk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem jak ci wyszło aż tyle: miesięcznie to jakieś 30 zł za sól, 30 zł za KMnO4 i powiedzmy 20 zł jako amortyzacja lampy UV. To razem 80 zł miesięcznie, przy założeniu, że zużyjesz 500 l dziennie (15 m3 miesięcznie). Czyli koszt na m3 wychodzi jakieś 5-6 zł.

 

Spadek ciśnienia grozi ci tym, że trzeba zainwestować w dobrą pompę. W czasie pracy przy przepływie przez każdy filtr nastąpi spadek ciśnienia (zależnie od przepływu i wielkości filtra). Jeśli pompa będzie za słaba to w kranie zamiast normalnego strumienia wody będziesz miał pojedyncze krople. W czasie regeneracji, przy takiej ilości filtrów ustawionych szeregowo nie ma szans na to żeby każdy z nich płukać wodą uzdatnioną na wcześniejszych etapach. Pozostaje instalacja jakiegoś zbiornika buforowego wody uzdatnionej (i pompy podnoszącej ciśnienie) lub płukanie wodą surową. W obu przypadkach stopień złożoności takiego systemu jest większy, a co za tym idzie większe koszty instalatorskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walnąłem się w obliczeniach. Bo uznałem że będę miał zużycie 500 l na miesiąc a koszty przyjąłem jakie podjesz też na miesiąc. ;) Twoje są prawidłowe. Czy całą instalację robić powinna jedna firma, czy też hydrofory i bufory robi hydraulik, a "uzdatniacze" tylko filtry wstawiaja?

 

Pozdrawiam,

bk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem co to za fetorek jak mi powiesz co mi tak za oknem halasuje :p Kiepso sie zapachy przez neta wyczuwa, wiesz?

 

Po pierwsze powinienes upewnic sie czy to jest siarkowodor. Upewnic = zbadac, a nie polegac na tym co sie jakiemus Panu wydaje :-) Jesli to siarkowodor, to nie mozesz stosowac zloza BIRM dpoki sie go nie pozbedziesz.

Jesli to siarkowodor, to najpierw przechlorowac studnie i miec nadzieje ze pomoze na dluzej.

 

Z tego co mi wiadomo (acz moge sie mylic), zelazo w wodzie nie smierdzi. Smierdza natomiast efekty dzialania bakterii zelazistych (czy jakies takich).

 

marcin

 

Zelazo moze wystepowac w zwiazkach siarki i wtedy nie potrzeba bakterii zeby miec smierdzaca wode.

Opinia z "fachowego" miejsca w sieci, potwierdzona przez Sanepid.

Mozna chlorowac do woli i to nic nie da :(. Ja tak wlasnie mam, studnia 15,5m.

 

Dodam jeszcze, ze w wodzie surowej mam 2,58mg Fe i 0,22mg Mn.

Zbiornik 300l z napowietrzaniem + filtr na Pyrolox'ie sprowadzaja te parametry grubo ponizej normy - ok. 100 razy mniej zelaza. Siarkowodor znika juz po napowietrzaniu.

Edytowane przez adamf3791
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zelazo moze wystepowac w zwiazkach siarki i wtedy nie potrzeba bakterii zeby miec smierdzaca wode.

Opinia z "fachowego" miejsca w sieci, potwierdzona przez Sanepid.

Mozna chlorowac do woli i to nic nie da :(. Ja tak wlasnie mam, studnia 15,5m.

Moze ale nie musi. H2S moze byc pochodzenia bakteryjnego. U mnie chlorowanie pomoglo. Butla podchlorynu to nie majatek. A nowa studnie i tak warto chlorem potraktowac na wszelki wypadek.

 

 

Dodam jeszcze, ze w wodzie surowej mam 2,58mg Fe i 0,22mg Mn.

Zbiornik 300l z napowietrzaniem + filtr na Pyrolox'ie sprowadzaja te parametry grubo ponizej normy - ok. 100 razy mniej zelaza. Siarkowodor znika juz po napowietrzaniu.

No i fajnie. Tylko ze post do ktorego sie odnosiszdotyczy czlowieka, ktory ma tak malo wydajna studnie, ze pyroloxu niestety nie moze uzyc bo go nie wyplucze.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ale nie musi. H2S moze byc pochodzenia bakteryjnego. U mnie chlorowanie pomoglo. Butla podchlorynu to nie majatek. A nowa studnie i tak warto chlorem potraktowac na wszelki wypadek.

 

 

No i fajnie. Tylko ze post do ktorego sie odnosiszdotyczy czlowieka, ktory ma tak malo wydajna studnie, ze pyroloxu niestety nie moze uzyc bo go nie wyplucze.

 

marcin

 

a... to przepraszam.

Mysle ze Greensand poradzi sobie z tym rownie dobrze tylko... troche drozej - o KMnO4 do regeneracji i popluczyny w szambie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a... to przepraszam.

Mysle ze Greensand poradzi sobie z tym rownie dobrze tylko... troche drozej - o KMnO4 do regeneracji i popluczyny w szambie.

Wczytaj sie jego posty:

Studnia o wydajnosci 1500l/h. Wiec ciezkie zloze odpada bo go nie wyplucze.

Oczyszczalnia przydomowa wiec dla odmiany KMnO4 odpada.

Do tego jeczal, ze solidnej wielkosci zbiornik ocynkowany mu sie nie zmiesci (wolbyby malenstwo typu 30-50 litrow). W koncu stanelo na tym ze wyrzuci go na strych.

Jak wyszlo ze moze lekki BIRM, to sie przyznal, ze u woda smierdzi H2S.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczytaj sie jego posty:

Studnia o wydajnosci 1500l/h. Wiec ciezkie zloze odpada bo go nie wyplucze.

Oczyszczalnia przydomowa wiec dla odmiany KMnO4 odpada.

Do tego jeczal, ze solidnej wielkosci zbiornik ocynkowany mu sie nie zmiesci (wolbyby malenstwo typu 30-50 litrow). W koncu stanelo na tym ze wyrzuci go na strych.

Jak wyszlo ze moze lekki BIRM, to sie przyznal, ze u woda smierdzi H2S.

 

marcin

 

Fakt. To w takim razie tylko jakies lekkie zloze bez chemii.

Duzego wyboru nie ma jesli nie chce porzadnego napowietrzania => duzy zbiornik, a to zalatwiloby najpewniej H2S.

Jesli chlorowanie mu nie pomoze to o Birmie moze zapomniec :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już zdecydowany na zbiornik 300 litrów- Miejsce na strychu obok bojlera również 300 litrów.

Międzyczasie jeszcze zlecę wykonanie badania skąd ten fetorek...

no to jeszcze raz zapodam moje parametry:

- Odczyn (pH) - 7,46 – (6,5-9,5)

- Przewodność elektryczna właściwa (PEW) – 478 – (<2500)

- Mangan - 290 μg/l – (<50)

- Żelazo - 829 μg/l – (<200)

- twardość ogólna - 194 mg CaCO3/l – (60-500)

- Mętność - 2,96 NTU – (<1)

- Barwa - 15 mgPT/l – (<15)

- Zapach - 1 TON – (1-5)

- Smak - 2 TFN – (1-8 )

- Amonowy jon - < 0,05 mg/l - <0,5)

- Azotany - < 4,50 mg/l – (<50)

- Azotyny - < 0,03 mg/l – (<0,5)

- Bakterie grupy coli - 0 jkt/100ml – (0)

- Escherichia coli - 0 jkt/100ml – (0)

- Enterokoki kałowe - 0 jkt/100ml – (0)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sprawdzałeś czy złoże się dopłukuje (czy woda lecąca do ścieków pod koniec regeneracji jest czysta)? Jeśli nie jest to może wystarczy porządnie wypłukać?

 

Możesz też potraktować złoże nadmanganianem potasu (dawka ok 100g KMnO4 / 28 l złoża; z tym że procedura jest nieco inna niż przy zwykłej regeneracji: wsypujesz KMnO4 bezpośrednio na złoże, puszczasz przepływ i kiedy na wyjściu pojawi się różowa woda, zamykasz przepływ i zostawiasz na 2 godziny, po tym czasie robisz backwash aż do uzyskania czystej wody na wyjściu).

 

Jeśli to nie pomoże to prawdopodobne jest, że złoże zostało zniszczone przez coś z wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

 

Mam odżelaziacz ze złożem Birm prawie 2 lata. Ale od jakiegoś czasu woda z powrotem jest żółta.

Czy możliwe jest "zapchanie" złoża i czy da się coś z tym zrobić- jakoś zregenerować.

Pozdrawiam.

Jesli bedziesz traktowal zloze nadmanganianem potasu jak ponizej radzi qbek, to po odkreceniu glowicy wez kawalek preta, waskiej deseczki itp, i dziubnij nim to zloze. Jesli zloze jest posklejane, to to wyczujesz latwo. 1cm srednicy przedmiot powinien spokojnie wchodzic w zloze z leciutkim oporem, tak jak bys go wkladal w luzny piasek.

 

Czytalem gdzies ze przy drastycznych a dlugotrwalych bledach w uzytkowaniu, zloze sie moze zbic tak bardzo ze woda wtedy robi sobie tylko waskie kanaly poprzez zbite zloze i rzecz jasna sie nie oczyszcza.

 

Tak jak radzi qbek pusc recznie plukanie, Na poczatku woda powinna leciec bardzo brudna, pod koniec plukania czysta. U mnie przez pierwsza minute leci z BIRMu brazowy - kompletnie nieprzezroczysty plyn. Co jak sok pomaranczowy, tylko odcien ciut ciemniejszy. Po minucie-dwoch robi sie dopiero w miare czysta..

 

Jesli zloze jest zbite to nie wylapuje zadnych zanieczyszczen i od razu poczatku plukania bedzie leciala w miare czysta woda.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy sprawdzałeś czy złoże się dopłukuje (czy woda lecąca do ścieków pod koniec regeneracji jest czysta)? Jeśli nie jest to może wystarczy porządnie wypłukać?

 

Ustawiłem płukanie na 90 minut codziennie. Przyznam, że nie widziałem popłuczyn w końcowej fazie płukania, ale powinny być czyste, bo po ok 20 minutach leci już czysta woda (zrobiłem dodatkowe płukanie w dzień)

 

Możesz też potraktować złoże nadmanganianem potasu (dawka ok 100g KMnO4 / 28 l złoża; z tym że procedura jest nieco inna niż przy zwykłej regeneracji: wsypujesz KMnO4 bezpośrednio na złoże, puszczasz przepływ i kiedy na wyjściu pojawi się różowa woda, zamykasz przepływ i zostawiasz na 2 godziny, po tym czasie robisz backwash aż do uzyskania czystej wody na wyjściu).

Jeśli to nie pomoże to prawdopodobne jest, że złoże zostało zniszczone przez coś z wody.

 

Dzięki za tę poradę.

 

Mam jeszcze pytanie, czy ta moja awaria może być spowodowana niedostatecznym napowietrzeniem wody surowej.

Mój inżektor pracuje tylko do ok 2,8atm ,a pompa wyłącza się przy ok 3,5atm. Poza tym czytałem, że z inżektorem zostawia się ok 25cm prostej rury

(myślę, że chodzi o przedłużenie wylotu inżektora), a u mnie jest od razu kolano do bypassu.

Myślałem o kompresorku, ale może jest jakieś prostsze rozwiązanie.

 

Poniżej moja "oczyszczalnia".

 

http://lombardino.pl/201010011197.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem gdzies ze przy drastycznych a dlugotrwalych bledach w uzytkowaniu, zloze sie moze zbic tak bardzo ze woda wtedy robi sobie tylko waskie kanaly poprzez zbite zloze i rzecz jasna sie nie oczyszcza.

 

Jeśli złoże scementowało to jedynym w zasadzie rozwiązaniem jest wymiana całego zbiornika, wraz z zawartością :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiłem płukanie na 90 minut codziennie. Przyznam, że nie widziałem popłuczyn w końcowej fazie płukania, ale powinny być czyste, bo po ok 20 minutach leci już czysta woda (zrobiłem dodatkowe płukanie w dzień)

 

90 minut płukania codziennie to chyba lekka przesada ;) Nie znam rozmiaru tego filtra ale moim zdaniem to dużo za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...