Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

do glazurników


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

tylko porządna wysoko obrotowa maszyna z chłodzeniem wodą. O ile z takimi małymi stołowymi (wielkosci taboretu) bywa różnie - o tyle porządnej dużej, na włąsnym stelażu, gdzie pprzy cięciach kątowych ostawia się tarczę - a nie płytkę nie zastąpi nic.

Cięcie jest szybkie i niesamowicie precyzyjne. Łamaczka to jakies nie porozumienie.

 

Otworki wycinam diamentowymi koronkami dedra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam tx 700N , maszynka b.dobra, spelnia oczekiwania w firmie, jedyny mankament to to ze jest duza. ( ale jak chce sie duze płytki ciąc to tak juz musi byc )

a co do dyskusji o wyzszosci maszyki na wode to pozwole sie nie zgodzic, kazda maszyna ma swoje zastosowanie ... i nie wyobrazam sobie kladzenia płytek tylko z wodna maszynka, halas przy kazdym cieciu, czas pracy 2 razy dluższy no i nie wspomne o tym ze nowa tarcza do dobrej maszynki na wode to koszt nie 120 zl a przynajmniej 300 zl a rysik do rubi to ok 45 zl

podsumowujac proste ciecia to rubi

http://www.rubi.info.pl/6149-TX-700-N-Reczna-przecinarka-do-glazury.html

trudniejsze dewalt

http://www.dewalt.pl/powertools/productdetails/catno/D24000/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łamaczka to jakies nie porozumienie.

Nie przekonują mnie Twoje argumenty. Moją maszynką "łamaczką" mogę ciąć nawet centymetrowe kawałki i linia cięcia jest precyzyjna i prosta. Ślad po cięciu maszyną wodną zawsze będzie miał grubość tarczy, czyli 2 mm, w dodatku bardziej kruche płytki potrafią się odszczypywać. Polecam uciąć jakiś mały kawałek w gresie 4-krotnie szkliwionym, spróbuj zrobić to maszyną wodną bez żadnego odprysku. Powodzenia.

 

Po tym co piszesz moge wnioskować, że miałeś do czynienia jedynie z maszynkami typu MGŁR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łamaczka to jakies nie porozumienie.

Nie przekonują mnie Twoje argumenty. Moją maszynką "łamaczką" mogę ciąć nawet centymetrowe kawałki i linia cięcia jest precyzyjna i prosta. Ślad po cięciu maszyną wodną zawsze będzie miał grubość tarczy, czyli 2 mm, w dodatku bardziej kruche płytki potrafią się odszczypywać. Polecam uciąć jakiś mały kawałek w gresie 4-krotnie szkliwionym, spróbuj zrobić to maszyną wodną bez żadnego odprysku. Powodzenia.

 

Po tym co piszesz moge wnioskować, że miałeś do czynienia jedynie z maszynkami typu MGŁR.

 

 

W pełni się zgadzam, nie ma co dyskredytować tradycyjnych maszynek, zwłaszcza tych z górnej półki.

Mała uwaga, gres jest zeszklony, nie szkliwiony . Frapuje mnie termin 4-krotnie szkliwiony, mam wrażenie, że jest to zwrot marketingowy i chodzi raczej o odpowiednią obróbkę termiczną.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może źle się wyraziłem - chodzi o płytki, których szkliwo wygląda i zachowuje się niemalże jak szkło.

 

 

Też miałem z tym kłopoty. Podejrzewam, że większość glazurników nie zna całego procesu wytwarzania okładzin ceramicznych i dobrze bo przecież najważniejsze żeby poradzić sobie z cięciem. Jak słusznie zauważyłeś cięcie wodne powoduje „łezkowate” odpryski - zeszklona warstwa jest monolitycznie związana z całym przełomem płytki, a nie jak w przypadku terakoty stanowi oddzielną warstwę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem co prawda zawodowym glazurnikiem ale z niejako z przymusu musze ukladac plytki w domu. Z otpryskami na lytkach poradzilem sobie w ten sposob ze najpierw na "łamaczce" nacinam plytke a potem na wodnej tne po zewnetrznej naciecia. Jak dotad zadnych odprysków. Ale wodnej to w sumie uzywam tylko jak plytki musze dociac na rog pod katem. Reszte na "łamaczce" i jakies korekty w dziwnych miejscach kątowka.

 

Wiec jak widac potrzebuje 3 maszyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

jesli chodzi o ciecie proste (nawet widoczne krawedzie to nie wyobrazam sobie tego robic czyms innym jak zwykłym glazurnikiem.wystarczy miec maszynke na łożyskach a nie prowadnicach i dobre kółko i nie ma nic lepszego jesli chodzi o ciecie po prostych

 

maszynka na wode tylko jak trzeba wycinac do kata albo do fazowania na 45 stopni.inaczej to po prostu strata czasu, maszynki i pradu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem coś takiego podobno warte tej kasy http://www.allegro.pl/item433269213_prof_maszynka_do_ciecia_glazury_montolit_750mm.html

ma ktoś jakieś uwagi bo trochę ta konstrukcja "dziwna"

 

montolit to jedna z lepszych firm wiec można smiało brac o ile potrzebna ci taka dluga.mi 60cm w zupelnosci wystarcza.warta zainteresowania jest glazurnica tej firmy ktora tnie po łukach 8)

 

co do budowy to teraz sporo glazurnic jest na jednej prostokątnej prowadnicy i łamacz jest na oddzielnej dzwigni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łamaczka to jakies nie porozumienie.

Nie przekonują mnie Twoje argumenty. Moją maszynką "łamaczką" mogę ciąć nawet centymetrowe kawałki i linia cięcia jest precyzyjna i prosta. Ślad po cięciu maszyną wodną zawsze będzie miał grubość tarczy, czyli 2 mm, w dodatku bardziej kruche płytki potrafią się odszczypywać. Polecam uciąć jakiś mały kawałek w gresie 4-krotnie szkliwionym, spróbuj zrobić to maszyną wodną bez żadnego odprysku. Powodzenia.

 

Po tym co piszesz moge wnioskować, że miałeś do czynienia jedynie z maszynkami typu MGŁR.

a utnij 2-3mm z płytki? :wink: u mnie odpryskow nie ma. Dobra polska tarcza diamentowa i tne marmury, granity, gresy i inne duperele jak papier. halas? nie przeszkadza mi, nie jest uciazliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koelgo nie przeszkadza Ci halas bo nie robisz tego codziennie ... a wierz mi ze nawet dobre sluchawki ... to i tak marne wyjscie w porownaniu do dobrego glazera ...

 

mialem monolity .. ale teraz przechodze na rubbi, lepiej zrobione, trwalsze, i przy tym mniej czesci do wymiany .. w monolicie b.slabe sa boczne ruchome podpory ... co jakis czas trzeba tam podlubac ...

 

ale jak to mowia .. jaki pan taki kram ... i kazdy robi co lubi .. albo jak mu wychodzi ... :) byle efekt byl i kropka ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koelgo nie przeszkadza Ci halas bo nie robisz tego codziennie ... a wierz mi ze nawet dobre sluchawki ... to i tak marne wyjscie w porownaniu do dobrego glazera ...

 

mialem monolity .. ale teraz przechodze na rubbi, lepiej zrobione, trwalsze, i przy tym mniej czesci do wymiany .. w monolicie b.slabe sa boczne ruchome podpory ... co jakis czas trzeba tam podlubac ...

 

ale jak to mowia .. jaki pan taki kram ... i kazdy robi co lubi .. albo jak mu wychodzi ... :) byle efekt byl i kropka ...

 

jakim monolit ?? MONTOLIT i nie rubbi tylko RUBI :p

 

ja na rubi moge napisac tyle że z przecinarki typu most po tygodniu odkleilła sie guma ze stołu no i zaczełaj rdzewiec odłazic farba z blatu.w sumie nic co by przeszkadzało w pracy ale ...

 

jak by kogos inetresowało to na stronie rubi jest sporo filmów i można sobie pooglądac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...