jaką lodówkę kupić ???

[Andriu]

zastanawiam się nad wyborem miedzy Samsungiem RL 41 HCIS a Whirpoolem ARC 7559 IX

niestety nie umiem wstawiać linków z opisami do tych lodówek.

znalazłem kilka opinii na temat samsunga ale sprzedawca poleca mi tego Whirpoola ale na jego temat nie ma nigdzie żadnych opinii. Proszę podzielcie się ze mną doświadczeniami jeśli mieliście z takimi lodówkami styczność, albo takich używacie. wybór jest ogromny i mam już mętlik w głowie.

[dandi3]

zastanawiam się nad wyborem miedzy Samsungiem RL 41 HCIS a Whirpoolem ARC 7559 IX

niestety nie umiem wstawiać linków z opisami do tych lodówek.

 

Trochę pomogę: Samsung Whirpool

[dandi3]

Mam nadzieję, że to o te modele Ci chodziło.

 

Ja wybrałbym tańszą i większą nie zawracając sobie głowy parametrami bo jeżeli chodzi o różnice między markami to tak naprawdę polega to na nieistotnych niuansach, których nie odczuwamy na codzień. Zastanawiasz się nad lodówkami wysokiej klasy. I z jednej i z drugiej będziesz zadowolony

[Andriu]

dokładnie o te modele mi chodziło, wielkie dzięki za pomoc i wstawienie linków, ja tez skłaniam się w stronę samsunga bo podobno był liderem we wprowadzaniu systemu NO Frost, ale wizualnie Whirpool przeważa co też podoba się mojej żonce. dzisiaj musimy zdecydować.

[Trociu]

Popatrz na parametry. Ja szukałem klasy A+ - o wiele mniejsze zużycie prądu.

Wczoraj sprzedawca wskazał nam jeszcze, że są dwa termostaty - czyli niezależnie sterujesz lodówką a oddzielnie zamrażalnikiem (na to wcześniej nie zwracaliśmy uwagi)

[NJerzy]

W podobnej klasie masz jeszcze LG GR-B459BTJA, z tej trójki najlepiej wyposażona. Właśnie taką miałem kupić, dopóki nie obejrzałem w sklepie - okazała się za wysoka do wygodnego używania

[reng]

moje obserwacje:

 

wszystkie no frosty mają większy pobór prądu. jeśli komuś zależy na energooszczędności, to raczej bez no frosta. jak szukaliśmy lodówki to tak wychodziło ok 20% różnicy w poborze. większość no frostów to klasa A.

 

jeśli chodzi o "zachowanie" się jedzenia, to no frosty wysuszają jedzenie np wędliny, w zwykłych lodówkach za to jedzenie "ślimaczeje". zależy co kto woli.

 

my ostatecznie zdecydowaliśmy się na coś takiego: http://www.ceneo.pl/105487

A+, bez no frosta i wyświetlaczy, za to pojemna, bo na tym nam zależało. nie jest głośna wbrew opiniom, załącza się raz na jakiś czas.

[Trociu]

moje obserwacje:

 

wszystkie no frosty mają większy pobór prądu. jeśli komuś zależy na energooszczędności, to raczej bez no frosta. jak szukaliśmy lodówki to tak wychodziło ok 20% różnicy w poborze. większość no frostów to klasa A.

 

jeśli chodzi o "zachowanie" się jedzenia, to no frosty wysuszają jedzenie np wędliny, w zwykłych lodówkach za to jedzenie "ślimaczeje". zależy co kto woli.

 

my ostatecznie zdecydowaliśmy się na coś takiego: http://www.ceneo.pl/105487

A+, bez no frosta i wyświetlaczy, za to pojemna, bo na tym nam zależało. nie jest głośna wbrew opiniom, załącza się raz na jakiś czas.

Hej

Myśmy też chcieli tą lodówkę. Mieliśmy ją zamówić w Euro ze względu na raty 0%. Jednak zanim się pofatygowaliśmy do sklepu, to już ich nie mieli w sieci sprzedaży. Za to mieli chyba jej następczynie - taką z wyświetlaczem na drzwiczkach. Też klasa A+, ale z NoFrost i dwoma termostatami. No to ją zamówiliśmy - i tak na raty więc te chyba 400zł więcej jakoś przełkneliśmy.

 

Ale Indesit sam w sobie fajny. Nic innego nam się nie podobało.

[reng]

na model z wyświetlaczem się nie natknęliśmy a tę kupiliśmy w neo24

[Trociu]

na model z wyświetlaczem się nie natknęliśmy a tę kupiliśmy w neo24

Sprawdziłem - jest to NBAA34NF-NX-D