jolla25 26.08.2008 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Witam wszystkich forumowiczów. Założyłam ten temat bo podobnego n ie znalazłam. Sytuacja przedstawia się następująco. Mój mąż zarabia 2400 miesięcznie. Ja nie pracuję - zajmuję sie małym dzieckiem. Do pracy pójdę dopiero we wrześniu 2009 r. Mieszkamy u moich teściów, którzy opłacają wszystkie rachunki. Co miesiąc odkładamy 1000zł. Reszta pieniążków idzie na życie. Na dzień dzisiejszy mamy odłożone 12 000 i planujemy sie budować . Mamy wybrany projekt "Dom za rogiem", ale zero funduszy na jego wybudowanie . Pieniążki odłożone pójdą na załatwianie formalności. Nie chcemy brac kredytu w banku, planujemy budowę systemem gospodarczym z pomocą rodziny. Wiem że to długo potrwa, ale czy według was mamy jakies szanse na jego postawienie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 26.08.2008 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 .....Co miesiąc odkładamy 1000zł......Reszta pieniążków idzie na życie. .... .... Mamy wybrany projekt "Dom za rogiem", ale zero funduszy na jego wybudowanie ..... . Pieniążki odłożone pójdą na załatwianie formalności. ..... ....Nie chcemy brac kredytu w banku, planujemy budowę systemem gospodarczym z pomocą rodziny. Wiem że to długo potrwa, ale czy według was mamy jakies szanse na jego postawienie? Wrrr...."pieniążków" grrrrr.... A tak serio - z tego co zrozumialam nie chcecie brac kredytu , macie 0 wkladu własnego (bo 12tys idzie na formalnosci) i co miesiac mozecie przeznaczyc na budowe domu 1000 zł? Przynajmniej tak wynika z Twojego postu Nie wiem ile bedzie kosztowac budowa domu wg. projektu "Dom za rogiem" ale z 300 000 - 350 000 zł pewnie trzeba bedzie na niego wydac. A teraz proste obliczenie matematyczne : 350 000 zł : 1000 zł =350 miesiecy 350 miesiecy : 12 miesiecy (rok) = 29,16 lat [opcja "optymistyczna" z 300 000 zł to 25 lat] Troche długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 26.08.2008 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Koleżnaka budowała dom ze środków własnych do stanu surowego zamkniętego, właściwie to na początku myślała że za tą kwotę wybudują cały do wprowadzenia. Z tym że u niej kwota wyjściowa to około 100 tyś, później dobrali kredyt 160 tyś i udało się wprowadzić do całkiem ładnego domu. W tym roku wydali kolejne 40 tyś na ocieplenie, elewacje i prace wokół domu w przyszłym roku planują wydatek kolejnych 30 tyś na reszt niedokończonych spraw. Jeśli jesteś w stanie odłożyć 40 tyś rocznie to możesz myśleć o budowie domu bez kredytu. (miesięcznie odkładasz około 3 tyś.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiaa29 26.08.2008 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Moim zdaniem bez kredytu nie dacie rady, bo przecież nie będziecie kupować po kilkadziesiąt cegieł, czy po kilka m3 betonu co miesiąc. Budowa bez kredytu ma sens , gdy dochody są rzędu 10-15 tys co miesiąc - wtedy można budować , a i tak trzeba etapować tę budowę.Dochod męża (jeśli jest to dochód udokumentowany) plus twój (jeśli to nie będzie twoja pierwsza praca i będziesz mieć umowę na czas nieokreślony) pozwoli na zaciągnięcie kredytu na budowę domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.08.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Jednostka kasy na budowie to 10.000 i wielokrotnośc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martka80 26.08.2008 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Pieniążki Szykuj grube piniąchy, bo "Dom za rogiem" to poważna inwestycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolla25 26.08.2008 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Chyba macie rację że przy takich oszczędnościach a raczej ich braku to szybko domu nie wybuduję. Musze przemyśleć sprawę, może da sie nakłonić męża na kredyt. Tylko co będzie jeśli zdaży się jakiś nieprzewidziany wypadek losowy i braknie funduszy żeby go spłacic do końca? To jest sen, który śni mi sie prawie co wieczór. Pewnie wówczas bank weźmie dom a ja wyląduję nie wiadomo gdzie. Tylko tego się boję. Bank nikomu nie popuści. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 26.08.2008 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Jeśli to ten "Dom za rogiem" http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=295&IdKolekcji=49 to nie wygląda to na "mały tani domek"... 136 m2 pow. użytkowej, 195,4 m2 po podłogach... policz sobie ok. 2,5 tys za każdy m2 pow. brutto - już masz 490 tys.... mój projekt ma mniej więcej te same gabaryty i właśnie w tych okolicach oscyluje kosztorys. Zakładając nawet, że uda Ci się te koszty zbić o 10% to nadal jesteś na poziomie 450 tys zł.... Dysponując środkami rzędu 1000 zł miesięcznie daje Ci to 37,5 roku budowania... Moja opinia..."Rozkręć się" trochę w nowej pracy... popracuj troche... wypracuj podwyżkę.... a Wasza sytuacja np. za rok może wyglądac dużo lepiej. Twoje dochody + dochody męża może będą starczyły na kredyt. Dowiecie się wtedy jaka jest Wasza zdolność kredytowa i wtedy do tej kwoty dopasujcie projekt. Oszczędzając do tego czasu 1000 zł miesięcznie będziecie mieli ok. 20 tys oszczędności.... pomyślcie czy zamiast topić to w budowę nie zostawić "na czarną godzine" w razie jakichś problemów z pracą, zdrowiem czy finansami. Jeżeli masz ratę 2000 zł i teściów u których możesz mieszkać i ew. "przebiedować" ciężkie czasy na zasadzie gdzie dwóch się naje to i pięciu też.... to 20 tys pozwala Ci spłacać ratę aż przez 10 miesięcy. Daje Wam to czas na wyjście z opałów. Bank dopóki spłacasz mu grzecznie i terminowo ratę nic nie będzie chciał więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 26.08.2008 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Pewnie wówczas bank weźmie dom a ja wyląduję nie wiadomo gdzie. Tylko tego się boję. Bank nikomu nie popuści. Banków nie należy się bać tylko starać sie zrozumieć ich funkcjonowanie. Zestawiając 40 lat ciułania po 1000 zł z tym co pożyczasz z banku widzisz już teraz skalę problemu i ryzyka z tym związanego. Bank za to ryzyko nalicza sobie odsetki... Bank domu sobie ot tak nie "weźmie"... aby "wziąść" musi dom zlicytować czyli w praktyce sprzedać poniżej wartości rynkowej... a co z resztą pożyczonego kapitału? Oczywiście że będzie je windykować... tylko z czego? Z Waszych pensji przez najblisze 40 lat? Musisz mieć pewność że zaciągając tak duże zobowiązanie jesteś w stanie się z niego wywiązać. I to w sumie wszystko. Nie przewidzisz wszystkich prawdziwych katastrof życiowych takich jak wypadki, kalectwa, utrata życia lub zdrowia... na część z nich możesz się ewentualnie próbować ubezpieczyć.... tylko czy warto planować katastrofy? To czego możesz być na 100% pewna i na co musisz mieć przynajmniej "zgrubny plan", to że przez te 30 lat NA PEWNO będziecie zmieniać pracę, BYĆ MOŻE nawet ją stracicie, że MOGĄ się zdarzyć okresy że kilka miesięcy jedno z Was będzie bez pracy, że Wasze dziecko będzie dorastać i że NA PEWNO BĘDZIECIE WYDAWAĆ WIĘCEJ niż teraz i BĘDZIECIE CHCIELI zarabiać więcej niż teraz... To trzeba przemyśleć z góry.... Tak jak pisałem w poście wyżej. 20 tys zł "schowane" na czarną godzinę może dać Ci spokojniejszy sen i "plan B" niż zrobienie za to jednej łazienki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolla25 26.08.2008 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2008 Irreality - dziekuję za poważne podejście do mojego problemu. Trochę mnie uspokoiłeś, ale i tak trzeba wszystko dobrze przemyśleć bo budowa domu to poważne przedsięwzięcie i bez właściwego planu nie bedzie oczekiwanego rezzultatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.