GLAMOURMUM 02.01.2009 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Aha...............a o co chodzi z tą adopcją?????? Z adopcją... No wzięło mojego męża na adopcję chłopca . Mnie już tez wzięło. Mój mąż zrobił zbiórkę pieniędzy i pojechali z górą zabawek do Domu Małego Dziecka.... i upatrzył sobie maluszka. Niestety chyba nic z tego nie wyjdzie, bo jego ojciec nie zrzekł się praw rodzicielskich i Mikołaj ( ten chłopczyk)nie ma szans na normalną rodzinę . Dzwoniłam i długo rozmawiałam z P. dyrektor tej placówki. Jego ojciec jest alkoholikiem i tak na prawdę ma gdzieś chłopca.... ale nie zrzeknie sie praw... wiesz dlaczego?? bo nie...... Jest to bardzo dziwne, tym bardziej, że na prawdę nie interesuje go to dziecko...nie odwiedził go od 3 lat. Nie rozumiem tego prawa... zostanie nam zabierać Mikołaja na wszystkie weekendy i Święta. Chociaż wolałabym,żeby mieszkał z nami na zawsze.... w tym domu dziecka na prawdę są kiepskie warunki. Państwo więcej inwestuje w więzienia i godne warunki więźniów niż na te małe biedne istotki. Na Wielkanoc znowu zrobimy zbiórkę i pojedziemy do dzieciaczków. Chociaz w ten sposób im pomożemy. A nie myśleliście o utworzeniu rodziny zastepczej? Wtedy ojciec nie musiałby zrzekac się praw rodziecielskich. myśleliśmy ...ale wtedy Państwo może umieszczać ci dowolną ilość dzieci.... a ja nie dałabym sobie rady np. z 10 dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 02.01.2009 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Powiem Ci, ze nigdy nie zgłębiałam tematu adopcji i rodzin zastepczych wiec tak tylko sobie gdybam i zastanawiam się czy sa jakieś inne prawne rozwiazania.A dlaczego jeszcze nikt nie wystąpił o odebranie praw rodzicielskich temu panu skoro nie zajmuje się dzieckiem i nie ma perspektyw, ze będzie to robił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 10:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 No patr, u mnie była a do siebie nie zajrzała Miałam wpaść...i nawet u Ciebie posiedziec i pogadać.... ale wczoraj net mi siadł i lipa. Marzę ostałym łączu , bo ta karta GPRS działa jak jej się podoba. Ja wytrzymałam 2 m-ce z internetem przez komórke i powiedziałam dość. Trafiało mnie, po 14 dniach kończył mi sie limit i strona otwierała mi się 5 m No tak... jest to dosyć męczące . Ja nie mam takiego problemu, że strona otwiera sie 5 min.... ja mam problem, że strona wogóle mi się nie otwiera No to chyba masz małe problemy z zasięgiem. Musisz sprawdzic to dokładnie i jezeli faktycznie nie ma zasięgu to możesz domagać się zwrotu kosztów. to jest podobno normalne, że czasami karta traci zasięg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Powiem Ci, ze nigdy nie zgłębiałam tematu adopcji i rodzin zastepczych wiec tak tylko sobie gdybam i zastanawiam się czy sa jakieś inne prawne rozwiazania. A dlaczego jeszcze nikt nie wystąpił o odebranie praw rodzicielskich temu panu skoro nie zajmuje się dzieckiem i nie ma perspektyw, ze będzie to robił? niestety w naszym prawie jest tak, że dopóki rodzic nie krzywdzi dziecka fizycznie nie ma podstaw do odbierania mu praw rodzicielskich, bo zawsze może być tak ,że coś takiego "tatusia" pierdol.....nie w głowę i może się nawrócić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 02.01.2009 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Jak czasami traci to ok ale jak notorycznie to ja bym interweniowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 02.01.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Powiem Ci, ze nigdy nie zgłębiałam tematu adopcji i rodzin zastepczych wiec tak tylko sobie gdybam i zastanawiam się czy sa jakieś inne prawne rozwiazania. A dlaczego jeszcze nikt nie wystąpił o odebranie praw rodzicielskich temu panu skoro nie zajmuje się dzieckiem i nie ma perspektyw, ze będzie to robił? niestety w naszym prawie jest tak, że dopóki rodzic nie krzywdzi dziecka fizycznie nie ma podstaw do odbierania mu praw rodzicielskich, bo zawsze może być tak ,że coś takiego "tatusia" pierdol.....nie w głowę i może się nawrócić. Ja pierd..... co za kraj Ręce opadają Najlepiej to spierd...... dziecku życie i miec wszystko głęboko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edmar70 02.01.2009 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Kasiu macie z mężem wielkie serce. Bardzo Was podziwiam. Kiedys też zastanawiałam się nad adopcją, ale zaczęłam się wahać, zastanawiać czy dam radę i takie tam i wtedy już wiedziałam, że kiepska byłaby ze mnie matka zastępcza. Widocznie za mało czułam potrzebę. To musi być przemyślana decyzja i trzeba być przekonanym, że chce się tego z całego serca.A Mikołaj ile ma latek?I jak Wasze dzieci, wiedzą juz coś o Waszych planach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Jak czasami traci to ok ale jak notorycznie to ja bym interweniowała. Jak pojadę w kwietniu to porozmawiam z P. dyrektor, bo przez telefon nie wszystko się załatwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Kasiu macie z mężem wielkie serce. Bardzo Was podziwiam. Kiedys też zastanawiałam się nad adopcją, ale zaczęłam się wahać, zastanawiać czy dam radę i takie tam i wtedy już wiedziałam, że kiepska byłaby ze mnie matka zastępcza. Widocznie za mało czułam potrzebę. To musi być przemyślana decyzja i trzeba być przekonanym, że chce się tego z całego serca. A Mikołaj ile ma latek? I jak Wasze dzieci, wiedzą juz coś o Waszych planach? Mikołaj ma 5 lat i wygląda jak starszy brat mojego Marcela.. są bardzo podobni.... Na razie dopóki nie ma decyzji czy jest możliwość adopcji nie chcę mówić dzieciom. Nie chcę ich rozczarowywać.... Tomek ( mój mąż) jak pokazał Mikołaja na zdjęciu... to Marcel pobiegł po swoje samochody i powiedział, że tatuś ma mu zawieść te samochody.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 02.01.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Jak czasami traci to ok ale jak notorycznie to ja bym interweniowała. Jak pojadę w kwietniu to porozmawiam z P. dyrektor, bo przez telefon nie wszystko się załatwi. Ale wystarczy zadzwonić na infolinię i zgłosić reklamację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Jak czasami traci to ok ale jak notorycznie to ja bym interweniowała. Jak pojadę w kwietniu to porozmawiam z P. dyrektor, bo przez telefon nie wszystko się załatwi. Ale wystarczy zadzwonić na infolinię i zgłosić reklamację. Ja pisałam o Domu Dziecka:) Ale swoja drogą ... jeżeli chodzi o kartę ... to ja niestety nie mogę załatwiać tego przez infolinię, ponieważ przez infolinię nie obsługuje się partnerów Orange, a mój mąż właśnie jest takim partnerem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 02.01.2009 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 ja trzymam kciuki mocno, mocno i za tą chorą dziewczynkę i za Mikołaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 02.01.2009 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 no i teraz to i ja ryczę.... życzę dużo sił tym rodzicom.... i Wam również.... sił i wytrwałości... o rety że tez takie rzeczy się dzieją takiemu Mikołajowi i co? w imię dobra dziecka....bo a nuż się tatuś zainteresuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 no i teraz to i ja ryczę.... życzę dużo sił tym rodzicom.... i Wam również.... sił i wytrwałości... o rety że tez takie rzeczy się dzieją takiemu Mikołajowi i co? w imię dobra dziecka....bo a nuż się tatuś zainteresuje Nituś ja tez nie rozumiem tej głupoty w prawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 02.01.2009 13:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobowa budowniczowa 02.01.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Cześć Kasiu Jak choróbka Masz jakieś wieści....................najlepiej dobre A co do Mikołaja to szacunek i chylę czoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 02.01.2009 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 Jak czasami traci to ok ale jak notorycznie to ja bym interweniowała. Jak pojadę w kwietniu to porozmawiam z P. dyrektor, bo przez telefon nie wszystko się załatwi. Ale wystarczy zadzwonić na infolinię i zgłosić reklamację. Ja pisałam o Domu Dziecka:) Ale swoja drogą ... jeżeli chodzi o kartę ... to ja niestety nie mogę załatwiać tego przez infolinię, ponieważ przez infolinię nie obsługuje się partnerów Orange, a mój mąż właśnie jest takim partnerem To się dogadałysmy Ja mam inernet na firmę i na kartę właśnie w Orange i wszystko załatwiam przez infolinię. A za Mikołaja trzymam kciuki. Szkoda dzieciaczka. Pomyśleć, ze mógłby byc w szczęśliwej rodzinie a przez ojca pijaka tak cierpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 05.01.2009 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Dzień dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GLAMOURMUM 05.01.2009 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Dzień dobry Dzień dobry Romuś.... co się działo, że byłes smutny i zły??? Mam nadzieję, że już wszytsko ok...bo tęskniłam za Tobą. Pusto bez Ciebie było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 05.01.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Dzień dobry Dzień dobry Romuś.... co się działo, że byłes smutny i zły??? Mam nadzieję, że już wszytsko ok...bo tęskniłam za Tobą. Pusto bez Ciebie było Cześc Stempelku Nie mialem humoru....ale juz mam Nie spodziewałem sie że możesz tęsknić Cieszę się że jesteś, bo pisałaś że będziesz dopiero w środę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.