cieszynianka 06.09.2008 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2008 Nauczyłam się nie używać słów: ja nigdy ..., bo los bywa przewrotny i czasem to nigdy przychodzi do nas i staje się faktem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2668038 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 07.09.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 ...nie lubię Was No masz, kokietka... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2669349 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 08.09.2008 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 ja, nikogo nie lubię no chyba że ktoś ma serniczek a ile ma być tego sernika ? dużo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2669719 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.09.2008 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Może być cała blacha? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2669806 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 08.09.2008 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 dlaczego z tym sernikiem kojarzy mi się "Magnat" i ... makowce? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2669820 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
selimm 08.09.2008 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Może być cała blacha? co to tam...jedna blacha Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2669858 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 08.09.2008 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 nioż kuźwa...jaki zachłanny ...a żeby tak sie podzielić z kolegami i koleżankami to ni hu hu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2669925 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 08.09.2008 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 Może być cała blacha? co to tam...jedna blacha Nie wierzę, że wciągniesz za jednym razem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2670498 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 09.09.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 tutaj: http://bi.gazeta.pl/im/0/5671/z5671100Z.jpg http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53581,5659531,Wszyscy_razem.html Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2672384 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 09.09.2008 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 I jedyne co w takiej sytuacji mozna zrobić, to zapewnić córkę, że ojciec z całą pewnością kocha ją najbardziej na świecie, a ta druga pani nie ma tu nic do rzeczy. BłAHAHAHA Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2672863 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 09.09.2008 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 tak się składa, że miłość ojcowska to zupełnie inna bajka niż miłość partnerska Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2672949 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.09.2008 04:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 I jedyne co w takiej sytuacji mozna zrobić, to zapewnić córkę, że ojciec z całą pewnością kocha ją najbardziej na świecie, a ta druga pani nie ma tu nic do rzeczy. BłAHAHAHA Wobec tego lepiej niech dziecko cierpi razem z Tobą, tak? Prawdziwa matka ZAWSZE chroni dziecko. Bez względu na wszystko. A tak się składa, że DOBRO DZIECKA wymaga, aby je w takim przekonaniu wychowywać, niezależnie od tego, co się dzieje między tatusiem i mamusią. I niezależnie od tego, że tatuś świnią jest i nie kocha. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2673668 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elka62 10.09.2008 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Dziecko cierpi zawsze! Niezależnie od naszych zapewnień. Rację masz dompodsosnami, że dzieci potrzebują zapewnień o naszej - do nich - miłości. Ale samo zapewnienie da kilkulatkowi parę chwil względnego spokoju.Nastolatek odwróci się na pięcie i powie: "Nie chce mi się z Tobą gadać! Ciągle tylko powtarzasz, że mnie kochasz!" Oprócz słów musimy też czynem pokazywać naszą miłość do dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2673887 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 10.09.2008 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 dompodsosnami:Gdzieś komuś umknęło,że TA córka ma już 19 lat ,stąd mój uśmiech szczery Oczywiście jestem również zdania,że nie powinno się wciągać w podobne bagna swoich dzieci,ale nie przesadzajmy-robienie z tatusia "wspaniałego"też nie jest dobre.Niby z jakiego powodu?Dzieciaki i tak wyczują,że coś nie gra.Emocje potrafią czytać o wiele wcześniej niż czytanki.Szczerość"wyważona"do wieku jest bardziej fair niż gadki o tym jak to tatuś kocha,tylko na chwilkę zapomniał o tym Tym bardziej,że wcale nie jest powiedziane,że kocha Po co więc robić z siebie Milijona? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2674834 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 10.09.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 dompodsosnami:Gdzieś komuś umknęło,że TA córka ma już 19 lat ,stąd mój uśmiech szczery Oczywiście jestem również zdania,że nie powinno się wciągać w podobne bagna swoich dzieci,ale nie przesadzajmy-robienie z tatusia "wspaniałego"też nie jest dobre.Niby z jakiego powodu?Dzieciaki i tak wyczują,że coś nie gra.Emocje potrafią czytać o wiele wcześniej niż czytanki.Szczerość"wyważona"do wieku jest bardziej fair niż gadki o tym jak to tatuś kocha,tylko na chwilkę zapomniał o tym Tym bardziej,że wcale nie jest powiedziane,że kocha Po co więc robić z siebie Milijona? muszem sie wtroncnąć, bo mata gu..zik stazu i gadata głupoty. Jak "dziecek" ma 18 wiosnów i wincy, to pipczenie o wspaniałościach oczywizda je bujdom. Ale pozwalanie dzieckowi na "przywalanie" rodzicielowi, tylko za to co siem puścił, nie może być. Dziecek ma wiedzieć, że rodzic je rodzic, a łon je dziecek i ino i aż dziecek i basta. Tem bardzi, jeśli rodzic to potwierdzi co dziecek je dziecek. I DPS mo racyjo. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2675251 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 10.09.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 Staszku - a kajś dostoł to, co wąchołeś, że tak fajnie godos? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2675636 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielony_listek 11.09.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 Jak "dziecek" ma 18 wiosnów i wincy, to pipczenie o wspaniałościach oczywizda je bujdom. Ale pozwalanie dzieckowi na "przywalanie" rodzicielowi, tylko za to co siem puścił, nie może być. Dziecek ma wiedzieć, że rodzic je rodzic, a łon je dziecek i ino i aż dziecek i basta. Tem bardzi, jeśli rodzic to potwierdzi co dziecek je dziecek. I DPS mo racyjo. No, jeden pan pod Sławnem to nam niedawno udowodnił I jeszcze przy okazji pare kolejnych dziecek zorganizował... 19-lat to ciężki wiek, ni to dziecko ni to dorosły. Masz racje retrofood, że wciągac jej w te sprawy nie mozna, ale dziewczyna kitu sobie nie da wcisnąć. Co jej powiedzieć: tatus cię kocha tylko ma cię w du...pie? Ślapa nie jest, widzi co sie dzieje. Jak tatuś taki mądry to niech sam z córka pogada - jesli jest jej wart to się dogadają. Sam nabroił, sam niech odkręca. Zranił ją, zawiódł i chyba córka ma prawo do wyjasnień? I wcale nie mówię tego złosliwie, jest ojcem i powinien sam porozmawiać z córką, wytłumaczyc się itp. Dlaczego matka ma to za niego robić (niezależnie, czy bedzie go bronic czy oskarżać)? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2676355 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 11.09.2008 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 no ale co Wy ...oczywiście , że córka ma prawo do wyjasnień i to nie podlega dyskusji ale nie ma prawa ingerować w życie rodziców ....to sa ich decyzje , ich winy, i ich brocha żeby wszystko sobie poukładać bądź rozpiep.rzyć dziecko - ma prawo wiedzieć co sie dzieje ...oczywiście, że trzeba je poinformować, porozmawiać, wyjaśnić ...ale nie wkręcać jej w sprawy rodziców .... nie traktować jak poduszki do wypłakania łez, nie obarczać zwierzeniami bądź podejmowaniem jakichkolwiek decyzji w sprawach rodziców Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2676376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 11.09.2008 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 retrofood:Łoj mom ci ja stazyk,łoj mom cora łosiemnascie wiosenek se licy A i przejscia u mnie podobniuchne.Wiem zatem co godom.Na wychowanie dziatecków ni mo pzepisiku nijakiego i ni mo tez takowego na chopa marnego.Tfu! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107444-zdradzone-dwie/page/12/#findComment-2677045 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.