Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zdradzone dwie


cenestezja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 238
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I jedyne co w takiej sytuacji mozna zrobić, to zapewnić córkę, że ojciec z całą pewnością kocha ją najbardziej na świecie, a ta druga pani nie ma tu nic do rzeczy.

 

 

BłAHAHAHA

 

Wobec tego lepiej niech dziecko cierpi razem z Tobą, tak?

Prawdziwa matka ZAWSZE chroni dziecko. Bez względu na wszystko.

A tak się składa, że DOBRO DZIECKA wymaga, aby je w takim przekonaniu wychowywać, niezależnie od tego, co się dzieje między tatusiem i mamusią.

I niezależnie od tego, że tatuś świnią jest i nie kocha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziecko cierpi zawsze! Niezależnie od naszych zapewnień.

Rację masz dompodsosnami, że dzieci potrzebują zapewnień o naszej - do nich - miłości.

Ale samo zapewnienie da kilkulatkowi parę chwil względnego spokoju.

Nastolatek odwróci się na pięcie i powie: "Nie chce mi się z Tobą gadać! Ciągle tylko powtarzasz, że mnie kochasz!"

Oprócz słów musimy też czynem pokazywać naszą miłość do dzieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dompodsosnami:Gdzieś komuś umknęło,że TA córka ma już 19 lat :o ,stąd mój uśmiech szczery :) Oczywiście jestem również zdania,że nie powinno się wciągać w podobne bagna swoich dzieci,ale nie przesadzajmy-robienie z tatusia "wspaniałego"też nie jest dobre.Niby z jakiego powodu?Dzieciaki i tak wyczują,że coś nie gra.Emocje potrafią czytać o wiele wcześniej niż czytanki.Szczerość"wyważona"do wieku jest bardziej fair niż gadki o tym jak to tatuś kocha,tylko na chwilkę zapomniał o tym :evil: Tym bardziej,że wcale nie jest powiedziane,że kocha :o

Po co więc robić z siebie Milijona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dompodsosnami:Gdzieś komuś umknęło,że TA córka ma już 19 lat :o ,stąd mój uśmiech szczery :) Oczywiście jestem również zdania,że nie powinno się wciągać w podobne bagna swoich dzieci,ale nie przesadzajmy-robienie z tatusia "wspaniałego"też nie jest dobre.Niby z jakiego powodu?Dzieciaki i tak wyczują,że coś nie gra.Emocje potrafią czytać o wiele wcześniej niż czytanki.Szczerość"wyważona"do wieku jest bardziej fair niż gadki o tym jak to tatuś kocha,tylko na chwilkę zapomniał o tym :evil: Tym bardziej,że wcale nie jest powiedziane,że kocha :o

Po co więc robić z siebie Milijona?

 

muszem sie wtroncnąć, bo mata gu..zik stazu i gadata głupoty.

Jak "dziecek" ma 18 wiosnów i wincy, to pipczenie o wspaniałościach oczywizda je bujdom. Ale pozwalanie dzieckowi na "przywalanie" rodzicielowi, tylko za to co siem puścił, nie może być. Dziecek ma wiedzieć, że rodzic je rodzic, a łon je dziecek i ino i aż dziecek i basta. Tem bardzi, jeśli rodzic to potwierdzi co dziecek je dziecek. I DPS mo racyjo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak "dziecek" ma 18 wiosnów i wincy, to pipczenie o wspaniałościach oczywizda je bujdom. Ale pozwalanie dzieckowi na "przywalanie" rodzicielowi, tylko za to co siem puścił, nie może być. Dziecek ma wiedzieć, że rodzic je rodzic, a łon je dziecek i ino i aż dziecek i basta. Tem bardzi, jeśli rodzic to potwierdzi co dziecek je dziecek. I DPS mo racyjo.

 

No, jeden pan pod Sławnem to nam niedawno udowodnił :x I jeszcze przy okazji pare kolejnych dziecek zorganizował...

 

19-lat to ciężki wiek, ni to dziecko ni to dorosły. Masz racje retrofood, że wciągac jej w te sprawy nie mozna, ale dziewczyna kitu sobie nie da wcisnąć.

Co jej powiedzieć: tatus cię kocha tylko ma cię w du...pie? Ślapa nie jest, widzi co sie dzieje. Jak tatuś taki mądry to niech sam z córka pogada - jesli jest jej wart to się dogadają. Sam nabroił, sam niech odkręca. Zranił ją, zawiódł i chyba córka ma prawo do wyjasnień? I wcale nie mówię tego złosliwie, jest ojcem i powinien sam porozmawiać z córką, wytłumaczyc się itp. Dlaczego matka ma to za niego robić (niezależnie, czy bedzie go bronic czy oskarżać)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale co Wy ...oczywiście , że córka ma prawo do wyjasnień i to nie podlega dyskusji

ale nie ma prawa ingerować w życie rodziców ....to sa ich decyzje , ich winy, i ich brocha żeby wszystko sobie poukładać bądź rozpiep.rzyć :roll:

 

dziecko - ma prawo wiedzieć co sie dzieje ...oczywiście, że trzeba je poinformować, porozmawiać, wyjaśnić ...ale nie wkręcać jej w sprawy rodziców .... nie traktować jak poduszki do wypłakania łez, nie obarczać zwierzeniami bądź podejmowaniem jakichkolwiek decyzji w sprawach rodziców :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...