Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zdradzone dwie


cenestezja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 238
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

- odczepcie się od Zielonookiej ;),

 

Funia - dzieki kochana za "wsparcie" :) ale naprawde pewnymi ludkami a tym bardziej ich wypowiedziami na tym forum sie nie przejmuje :)

 

daggulka iii tam Tomek Kruz - on zgłupiał ostatnio z ta scientologia :)

Brad Pit sie zestarzał,Dzordż Kluunej wyłysiał eh..... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę trochę poważniej, bo dopiero teraz wpadłam na ten wątek (być może już się pozabijali i musztarda po obiedzie, ale tak na wszelki wypadek... ;))

 

Cenestezja, chcesz zmienić zamki bez rozmowy z mężem i nawet je już kupiłaś?

To zdanie wzbudziło moją nieufność. Wcześniej Ci współczułam.

 

Jeśli przyjąć że opisujesz fakty, za dużo w tym wszystkim córki. Tak jakbyście od dawna tworzyły jedną stronę barykady, a mąż był gdzieś u Ciebie na drugim miejscu.

 

Co ja bym Ci doradziła?

 

Wszystko zależy od tego, czy kochasz męża, czy też nie kochasz, ale nadszarpnięty autorytet każe Ci walczyć z nim i przykładnie go ukarać ;)

 

1) Jeśli masz go dość, nie rób scen, tylko rozstań się z nim.

 

2) Jeśli go kochasz, udawaj że o niczym nie wiesz, ale zacznij dbać o siebie w sposób bardzo widoczny. A więc fryzjer, kosmetyczka, ciuchy, wypady z towarzystwem do knajpy (późne powroty do domu), albo imprezki w domu :)

 

3) Nie jesteś po gastronomiku, więc naucz się dobrze gotować... :D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze wracając do kultury wypowiedzi, że pozwolę sobie zacytować:

 

Tu jest forum u licha a nie kólko wzajemnej adoracji i gdzie 10 x zastanawiasz sie co napisac zeby bron boze nikogo nie urazic i zeby nie było "brzydko"

 

Moja babcia (wychowanie przedwojenne) jest bj. wyluzowana, i "zyciowa" i mniej pruderyjna niz niektorzy :)

 

Odnosząc się do mowy obrończej Funi, pozwolę sobie tylko zauważyć, że chyba jednak warto zachować sztywny kark, warto bronić swojego wirtualnego matecznika, warto stawiać na jakość i na ludzi tworzących tę jakość.

 

Jesli dla kogoś to forum jest wyjątkowym miejscem, z ktorym się związal, przezył przygotowania do budowy, samą budowę, problemy i sukcesy, to ma prawo bronić swojego dorobku i ma prawo do żarliwości. Ta żarliwośc jest czymś unikatowym, bo z jednej strony pokazuje, jak wazna rzecz się udala tysiącom osób, a z drugiej strony budzi żal, że Ci, którzy nie bawią się w grzeczne słówka, rozprawiają się z tym tak bezlitośnie zasłaniając się LI I JEDYNIE wirtualną anonimowością i poczuciem, że w związku z powyższą wszystko im wolno. Dla kogoś pyskowanie i obrażanie byc może jet częścią bytności wśród forumowiczów, innych cięzko razi o czym warto pamiętać.

W tym sensie cytowana przez mnie powyżej koleżanka może być sobie młodą, ambitną, niefrasobliwą ale od strony inteligencji emocjonalnej nie wystawia sobie dobrego świadectwa. Wystawia sobie beznadziejną cenzurkę szczerze mówiac.

Bo w pewnym sensie te wszystkie "Tu jest forum u licha a nie kólko wzajemnej adoracji" są napluciem w twarz wspomnianej żarliwości i wartościom dodanym. Nie tak się to robi.

I to chyba nie jest robieniem wideł z igły, bo jeśli obrona "swojego miejsca w sieci", swojej wirtualnej godności jest infantylna, to czego warto bronić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wręcz przeciwnie .... zawsze piszę co czuję i nie przebieram w słowach :roll:

i uważam, że lepsza taka właśnie szczerość prosto z serca niż dorabianie sobie jakiejś dziwnej ideologii :wink:

hm...a z tą anonimowością to też jest różnie ....przecież znamy sie choćby ze spotkań muratora , także w regionalnych grupach są spotkania ...więc tutaj akurat pudło :lol:

nie ma sensu na siłę się sztywno ugrzeczniać ... co w sercu to na języku ...wszystko inne to dla mnie nieszczerość i obłuda :wink:

a słowa to tylko słowa ...to że ktoś sobie czasem zaklnie albo po kimś pojedzie to nie przestępstwo ....i nie ma co robić z igły widły :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daggulka, czyżbyśmy dożyli czasów, w których uprzejmość i samokontrola równa się hipokryzja?

 

Ja też piszę, co czuję, ale w słowach przebieram. Słowa mają moc. Mówisz, że się nie przejmujesz, ale na pewno i Ciebie można urazić jakimiś słowami, o których ktoś pomyśli "piszę co czuję i nie przebieram w słowach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie można ...każdego można urazić

ale według mnie tak samą urażą słowa:

 

"wiesz , kochana ....nie będę sie już z Tobą kolegować ponieważ nie odpowiada mi Twój sposób bycia gdyż jesteś arogancka i wulgarna"

jak i

" słuchaj....mam cie w d... , sp..."

:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...