Gość 03.10.2003 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Proszę o rady wszystkich, którzy mają wstawione okno połaciowe nad schodami. Myślimy, że niezły będzie z tym pasztet. Dziękuję z góry. Ivette Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.10.2003 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 też mam, ale aluminiowa drabinka chyba wystarczy- okna mają na wysięgu oś obhrotu, nie powinno z tym być problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 03.10.2003 14:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2003 Ja jeszcze nie mam, ale mam mieć. Od okna do stopni będzie (w pionie) z 5 metrów. Pogodziliśmy się z myślą, że nie będzie myte zbyt często. Rozglądamy się powoli za ładnie składaną, lekką drabinką, pod sufitem przy oknie zrobi się chyba jakiś zaczep do drabinki, a do belki pod stropem przykręcę hak do asekuracji (do zestawu trzeba jeszcze dodać szelki alpinistyczne, kawał liny, różne karabinki czy jak to się nazywa i chętnego wspinacza - ten pewnie się znajdzie, mój młodszy syn jest bardzo zręczny). Ale napierw wypróbujemy wariant z myjką na dłuuugim wysięgniku, a może nawet z chodzeniem po dachu (spadek tylko 30 stopni). Gdybyście wpadli na coś innego, przystępnego cenowo (helikopter i straż pożarna raczej odpadają), chętnie się dowiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 04.10.2003 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2003 Ivette trzeba nauczyc sie latac ale powaznie- myjka na dłłłłługim kiju ( malarskim teleskopie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 05.10.2003 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 Cześć ! Będę miła ten sam problem - ale mąż spadochroniarz to może coś wymyśli Pozdrowienia dla wszystkich alpinistów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arsen 06.10.2003 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2003 Teleskopowy kij to dobry pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 08.10.2003 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Nie wiem jak to się stało że nie zauważyłam tego wątku i założyłam nowy na ten sam temat Ivette, przede wszystkim pamiętaj o tym gdy będziesz miała na schodach rusztowania ( malowanie ) i nie zapomnij doprowadzić wtedy tego okna do porządku, ja tego nie zrobiłam i mam wciąż na oknie naklejkę A do wszystkich którzy jeszcze nie mają schodów nad którymi ma być okno połaciowe - budując schody weźcie pod uwagę że jakoś trzeba będzie na nich oprzeć drabinę - nie polecam więc zabiegowych, ażurowych ewentualnie okien połaciowych... I okno wybierzcie sobie takie do którego będzie można dokupić specjalny drążek do otwierania To na razie tyle, jak już swoje okno umyję, to się podzielę doświadczeniem ( o ile nie wyląduję przy tym na oddziale dla połamańców ) Pozdr. B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2003 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Becik - dzięki za praktyczne informacje; z pewnością z nich skorzystam Pozdrawiam! Ivette Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 08.10.2003 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 i nie zapomnij doprowadzić wtedy tego okna do porządku, ja tego nie zrobiłam i mam wciąż na oknie naklejkę :xPozdr. B. dlaczego dopiero teraz o tym piszesz parę dni temu usiadłem na schodach i sie zastanawiałem, jak mam teraz tą cholerną naklejkę ściągnąć ?!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 08.10.2003 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Dobrzykowice, rozpłakałam się ze wzruszenia To teraz będzie mi raźniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2003 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 A może poproście dzieci o pomoc? Weźcie takie trochę większe załóżcie sobie na szyję i dajcie im jakiś spyskiwacz do szyb,żeby namoczyło tą naklejkę.I potem ją zdrapało? Co Wy na to? Swoją drogą te naklejki to są wszedzie-na rynnach też.Poprosiłam moich dekarzy o zdjęcie,to się uśmiechnęli,że deszcz spłucze.A wcale nieprawda-widzę domy stojące już długo i cały czas z tymi naklejkami na rynnach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 08.10.2003 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Opalko, to jest wyżej niż Ci się wydaje Trzeba by jakiegoś osiłka, na niego kogoś dorosłego i jeszcze wyżej dziecko i też nie wiem czy wystarczy... ale popatrzę jeszcze dziś i spróbuję z jakąś wysoką drabiną zbitą z łat - jakby ją oprzeć o górny bieg schodów to może przy asyście jednej osoby druga da radę dosięgnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2003 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 No skoro tak....to może cyrkowców poprosić? Oni robią takie piramidy. Becik,uważaj na siebie,może wyłóż te schody poduszkami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 08.10.2003 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 A skąd ja wezmę cyrkowców na tej naszej wsi ?? Szczęśliwie nie mam lęku wysokości, wchodziłam już do domu przez balkon i jeszcze jestem cała . Ale na wszelki wypadek trzymajcie za mnie kciuki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2003 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Becik - skoro Ty jesteś Ona to nagraj mężowi tę robotę - dlaczego zawsze kobitki muszą się rwać do wszystkiego? Niech męcizny też się trochę pomęczą. Swoją drogą, nie przypuszczałam, że taki ważny wątek nawiążę. Pozdrawiam wszystkich z oknem nad schodami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Becik 08.10.2003 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Sama na pewno bym się nie podjęła, tak więc bez współpracy się nie obędzie - ktoś musi trzymać tę drabinę i przy okazji pilnować wszechobecnego 1,5-rocznego smerfa by przy oknie mógł działać ktoś...ale i tak nie wiem jeszcze czy technicznie będzie to wykonalne...Pozdr. B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.10.2003 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 Niedaleko naszej wsi jest Julinek-kiedyś szkoła cyrkowa,teraz jakieś szczątkowe obiekty pozostały i są też 2 niedźwiedzie. Niedźwiedzi nie proponuję,ale może bezrobotni cyrkowcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fili_P 08.10.2003 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2003 dzisiaj widzialem jak to robila ekipa u mnie w pracy:koles z teleskopowym wysiegnikiem, na ktorego koncu byla dwustronna myjka jak taka do aut lub po prostu szyb: 1-strona:gabka, 2-ga strona pasek gumowy. a'la wycieraczka w aucie. i tyle. Potem otworzenie maksymalne okna-tu pomoc drabiny (niestety za krotkiej wiec ledwo siegneli-ale wystarczylo), wystarczylo, zeby obrocic plaszczyzne okna bedaca zazwyczaj na gorze na dol i z boki zablokowac takim dzyndzelkiem wchodzacym w rame (fakro, zdaje sie lub velux jest)i apiac teleskop. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.