Dworek Kamila - komentarze do domku dla Dorfi i jej rodziny

[Dorfi]

Ja się jeszcze nie cieszę. Boję się zapeszyć.

[dardurdka]

tfu, tfu, tfu, odpukać!!!! Nawet nie wiesz jak ja się swoich boję, ale zobaczyć Jak przywiozą to męża wyślę, żeby sprawdził czy wszystko ok i dopiero sama pojadę

[Szymon_trodax7]

Witam,

 

 

bardzo bym prosił o info na temat gdzie Państwo kupili kolumny.

 

 

Pozdrawiam Szymon

[kala67]

kurcze....bardzo podoba mi sie ten biały łazienkowy komplet:))

ostatio wszystko co białe zaczęło mi sie podobać !!

[dardurdka]

Mnie też się podoba, a najbardziej te płytki przypominające mozaikę

[coffee82]

A ja tak troche z innej beczki jak tam sie dzidzius chowa? Podrzuc jakies nowe zdjęcie dorfi

[DarioAS]

Dorfi, bardzo mi się podobają te płytki i meble dla chłopców

takie właśnie dworkowe są..

 

 

Jak tam maleństwo?

[Dorfi]

Szymon - napisałam na P.W.

 

DarioAS, Coffee, Dardurdka, Kala bardzo dziękuję za miłe słowa. Jest mi niezmiernie przyjemnie, że Wam się podobają.

 

Wojtek wczoraj skończyl 8 tygodni. Powoli życie po tej stronie brzuszka nam się normuje, coraz dłużej śpi w nocy (dzisiaj pobił rekord - spał nieprzerwanie 6 godzin !!!). Jest co prawda bardzo absurbuący, ale z drugiej strony jest niesamowicie kochany i przytulaśny (najchętniej cały czas spędzałby noszony na rękach ) A ja w związku z tym mam zaległości we wszystkim i czuję się czasami niesamowicie zmęczona.

 

I zdjęcie (dzisiejsze) z dedykacją dla forumowych ciotek

http://widget.slide.com/rdr/1/1/4/S/28000000150c1625/1/91/lrZvlfYW0z-A9HTgin6pDo2RPHYDaa5k.jpg

 

A teraz lecę do dziennika, bo zaczęli nam już tynkować. No i muszę poczytać co tam u Was słychać

[monia i marek]

Dorotko, synek urósł już duży Chyba do Ciebie podobny

Bardzo brakuje wiadmości od Ciebie i zdjęć w dzienniku

Pozdrowienia dla całej rodzinki

[Beauty]

Pozdrawiam cała rodzinkę! Bobasek cudowny!Na budowie tez się dzieje.

[dardurdka]

Dorotko, tynki te są nie tylko dziecioodporne, ale nie ciągną wilgoci (a wręcz osuszają mur -> wapno) a gipsy podobnież zamykają mur, niedopuszczając powietrza i ta mała trwałość, ale ładne są nie ma co i szybkie w realizacji... Moi tynkarze mają się pojawić ok. piatku

 

Wojtuś, wygląda jakby miał sporo więcej niż 8 tygodni Widać, że rośnie jak na drożdżach, czyli prawdziwy mężczyzna będzie

[DarioAS]

ale słodziak, uściskaj go od ciotki Ani

[dardurdka]

Czytałam w dzienniku! To jakiś koszmar

Co oni sobie myślą??? Jak traktują klientów??? Trzeba im zrobić czarną reklamę Żeby nikt u nich nie kupował!!! Podali chociaż jakiś powód dlaczego się nie wywiązali???

[Dorfi]

Nie podali powodu.

Wcześniej przynajmniej mówili, że zrobią "za tydzień'. Dzisiaj powiedzieli, że nie wiedzą kiedy zrobią.

Ale jestem wściekła

[dardurdka]

Jak mogą nie wiedzieć kiedy zrobią??? Jakieś palanty tam pracują!!! Ciekawe czy sami robią czy biorą z jakiejś fabryki??? Beznadzieja!!! Jak chcesz to wyślę Ci namiary na moją fabrykę bez pośredników, choć nie wiem czy wtedy byś dostała duży rabat U nich się czeka 10dni na okna. Bo oknoplaście to około miesiąca. Tylko jak tą zaliczkę od nich wydębić??? Mam nadzieję, że chociaż nie dużo im daliście??

[monia i marek]

ojej, ja też bym się wkurzyła

[monia i marek]

A nie mozesz zapłacić z kasy na okna, a za okna z trzeciej transzy? Wtedy chyba Ci wypłacą, bo będzie wydatkowe i udokumentowane, że zrobione Nie wiem dokładnie jak to jest z tymi hipotecznymi kredytami A z tymi oknami to faktycznie coś Wam nie idzie z górki

[dardurdka]

Mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży, jakoś Wam się nie szczęści z tymi oknami Ale jak obiecali oddać pieniądze to nie ma problemu, ja bym im jeszcze sprawę zrobiła, bo prawo jest takie, że za niewywiązanie się ze zobowiązania zaliczkę oddaje się w 2-krotnej wartości!!!![/i]

[Dorfi]

Chyba widać światełko w tunelu.

Byliśmy w OknoPlaście. Zrobili nam wycenę. Na środę umówiliśmy się na pomiar i po pomiarze mają nam podać ostateczną cenę. Trzeba będzie dodatkowo dopłacić za okucia antywłamaniowe itd. Minusy OknoPlastu są dwa: okna nie za bardzo podobają nam się wizualnie i nie są to okna bezołowiowe. No i są droższe od okien z tamtej firmy.

Zażądaliśmy stanowczo zwrotu gotówki. Ale, że umowę mieliśmy podpisaną z firmą, która te okna montuje i to od tej firmy chcieliśmy pieniądze (oczywiście w dwukrotnej wysokości, bo to był zadatek a nie zaliczka) to facet znalazł nam inną firmę. W Trzebini. I pojechaliśmy tam wczoraj wieczorem, a w zasadzie to w nocy.

Okna bezołowiowe, wizualnie nam się spodobały i w standardzie mają okucia antywłamaniowe. Do tego zamówiliśmy klamki antywłamaniowe i klamki "antydzieciowe", czyli takie, które uruchamia się kluczem - odpadnie obawa, że maluch sam sobie okno otworzy i wypadnie. Cena niższa niż w OknoPlaście bez okuć antywłamaniowych. No i się ugadaliśmy z gościem. Tyle, że nie podpisaliśmy umowy na siebie, ale na tego faceta, który ma nam okna montować. Odpada problem rozliczeń, no i to on ma wpłacić zaliczkę a nie my (od nas kasę już wziął) no i na wszelki wypadek mamy go w garści, bo obowiązuje nas ta stara umowa, której termin został już przekroczony, więc w razie wpadki idziemy od razu do sądu. Poza tym różnicę w cenie pomiędzy tamtymi oknami a tymi dopłaca chyba z własnej kieszeni, bo cena ta sama a parametry są lepsze.

Firma wydaje się być w porządku. Zakład widzieliśmy, okna też. Certyfikaty też chcieliśmy zobaczyć i zobaczyliśmy. Facet nie produkuje na rynek polski, tylko do Holandii, ale pokazał nam tamtejsze zlecenia.

Może coś wreszcie z tego wyjdzie.

Okna mają być zamontowane 27 lipca.

Trzymajcie kciuki

[Dorfi]

A nie mozesz zapłacić z kasy na okna, a za okna z trzeciej transzy? Wtedy chyba Ci wypłacą, bo będzie wydatkowe i udokumentowane, że zrobione Nie wiem dokładnie jak to jest z tymi hipotecznymi kredytami A z tymi oknami to faktycznie coś Wam nie idzie z górki

Nie wiem czy to byłoby możliwe. W umowie kredytowej mamy sprecyzowane na co dokładnie mają być przeznaczone konkretne transze. Wolimy nie kombinować, bo i tak wiekszość prac wykonywana jest bez rachunków, tak samo jak i zakup materiałów budowlanych. Przy rozliczaniu transzy przyjeżdża z banku rzeczoznawca i sprawdza czy wykonane zostały prace na które przeznaczona była transza. Ile one faktycznie kosztowały banku to nie obchodzi. A w tym momencie nie możemy wykazać ile zapłaciliśmy za tynki (z trzeciej transzy) bo nie mamy na nie ani jedneo rachunku.