Dworek Kamila - komentarze do domku dla Dorfi i jej rodziny

[Dorfi]

Maluszki są słodkie (szczególnie jak są grzeczne )

A gdzie się podziewam? W domu siedzę. Słomianą mamą zostałam - starszy syn u babci, więc napawam się ciszą (jak Wojtek śpi oczywiście) i nadrabiam wszelkie zaległości domowe, tzn. robię to, w czym Michał mi zwykle "pomaga" a efekt jaki jest łatwo się domyśleć

Myję okna, sprzątam i przyssałam się do maszyny i szyję, szyję, szyję i muszę ze wszystkim zdążyć dopóki Michał nie wróci, a dużo czasu mi nie zostało, bo już dzisiaj dzwonił, że tęskni.

A fotki z budowy będą we środę. Dzisiaj przywieźli parapety, a we środę panowie będą je montować. No i zrobiliśmy porządne ogrodzenie od strony sąsiada (na spółkę), zostało więc tylko odgrodzić się od frontu, ale to w dalekiej przyszłości. Na razie długo jeszcze będzie prowizorka.

[dardurdka]

No to masz trochę wolności A parapety w końcu jakie będą???

I co tak gorliwie szyjesz??? Zasłony do nowego domku???

[Dorfi]

Zdecydowaliśmy się na aglomarmur. Nie ukrywam, że głównym powodem była cena. Nawet drewniane wychodziły drożej.

A co szyję? Niestety nie zasłony do nowego domu, choć bardzo bym chciała Szyję pościel chłopakom i ciuchy dla siebie, bo choć zgubiłam wszystkie ciążowe kilogramy, w ciuchy sprzed ciąży nie wchodzę i chyba już nie wejdę No i ubranko do chrztu Wojtkowi obmyślam. W sklepach są wszystkie jednakowe a chciałam go ubrać inaczej. A że do kościoła pojedziemy z wózkiem to i odświętna pościel do wózka by się przydała. Narazie mu biały kocyk wyszydełkowałam

http://widget.slide.com/rdr/1/1/4/S/2800000016490e94/1/176/tpW3FM6E0D8hMxlOSqrsETrPQB51evXX.jpg

[dardurdka]

Piękny Kiedyś i ja miałam taki, bo moja babcia szydełkowała, a ja ciągle mam "coś ważniejszego" żeby spróbować Aglomarmurem się nie przejmuj bo jest bardziej trwały a różnicy w wyglądzie prawie nie ma

[monia i marek]

kocyk śliczny, szkoda, że wzorku dokładnie nie widzę, bo może bym koleżance coś podobnego wydziergała

[Dorfi]

Kocyk jest zrobiony z pojedynczych motywów, więc można go zrobić na każdy rozmiar. Od spodu podszyłam go białą flanelką.

Moniu daję zdjęcie w zbliżeniu. Gdybyś chciała schemat to napisz. Chętnie się podzielę.

http://widget.slide.com/rdr/1/1/4/S/2800000016493390/1/105/wQ8BIGUe5T-q-uFMo8R9BHRcNaVs4H3f.jpg

[monia i marek]

teraz lepiej widzę dziękuję - bardzo prosty, a jaki śliczny efekt jak tylko znajdę czas, to się sprężę i zrobię koleżance prezent, a jak mi braknie czasu (niestety wracam powoli do papierzysków w pracy), to pewnie będę zmuszona coś kupić a ja tak lubię oryginalne prezenty - taki byłby idealny Muszę pomyśleć nad tym. Podszycie flanelką to dobry pomysł - kocyk będzie mięciutki i dellikatny.

[coffee82]

Dorfi twoj dom prezentuje sie bardzo okazale - jest piękny. A ile ty masz okien kobieto (będziesz je chyba ze 3 dni myć ) I nie wiedzalam ze takie talenty posiadasz - ta wydziergana kołderka - dzieło sztuki. Ja niestety mam zero umiejętności tego typu Jak najmniejszy inwestor sie chowa? Podrzuc jakies nowe zdjęcie, co?

[Dorfi]

Okien faktycznie jest sporo. Dlatego i okna i parapety nieźle nas trzepnęły po kieszeni.

Ale nic to. Przede wszystkim będzie dużo światła. Obecne mieszkanie mam dosyć ciemne (bloki na osiedlu stoją dość blisko siebie) i może dlatego dom chcę mieć dobrze doświetlony?

Najmłodszy inwestorek skończył 3 miesiące i uparcie podnosi główkę do góry - chce siedzieć a że jeszcze nie umie to się bardzo denerwuje. Ostatnio podciąga się na wszystkim co tylko weźmie do łapki. A najbardziej mnie śmieszy jak złapie w rączkę własne ubranie i tak mocno je trzymając podciąga się do góry. Normalnie jak w przygodach barona Munchausena (dla nieznających - wyciągnął się za włosy z bagna)

A tu inwestorek posadzony (baaaardzo mu się takie siedzenie podoba)

http://widget.slide.com/rdr/1/1/4/S/28000000164abd9b/1/34/h7xNk28-7T9TV3WN0OIpcyHW3t81GGEB.jpg

[dardurdka]

Jaki słodziak Normalnie boski A jaki pulchniutki, uwielbiam takie bobaski Śliczny!!!!

[coffee82]

Śliczne to Twoje maleństwo...rośnie jak na drożdżach

[monia i marek]

Ależ Ci ten Wojtuś urósł Śliczny chłopczyk

[monia i marek]

Dorotko, b.dobry wybór parapetów - moja kuzynka ma takie i są b.ładne i pratyczne w naturze W ogóle już masz pięknie - zazdraszczam

Pnącza dałabym wieloletnie - powojniki, milin i róże

[dardurdka]

Pięknie jest Parapety super, ale okna... mmmmm miodzio!!! Szprosy nadają klimatu, co nie??? Widzę, że już wykusz wytynkowany

[Dorfi]

O pnącza wieloletnie to muszę sąsiadów zapytać. W końcu płot jest wspólny. A jak im się jednoroczne nie spodobają to po sezonie się je i tak zlikwiduje.

A na razie nie mam co rzucać hasłami, bo na roślinach się nie znają. No i nie wiem co im architekt od ogrodów zaprojektował. Może jakieś wieloletnie na płocie?

[Dorfi]

Widzę, że już wykusz wytynkowany

Wytynkowany jest cały dół i góra na prostych ścianach. Skosy trzeba obłożyć kartongipsami ale jeszcze nie mamy do nich ekipy.

[dardurdka]

Ale pędzicie, ja nawet nie wiem w przybliżeniu kiedy mogą być kg martwię się czy da radę jeszcze wełną ocieplić daszek w tym roku A bluszcze wszelkiego rodzaju są niezastąpione, zwłaszcza te wieloletnie, rozrastające się z roku na rok

[dardurdka]

a jeśli chodzi o sąsiadów to mam ten sam problem... miałam już dawno obsadzić bluszczami tą ich obórkę ale wolę nie zaczynać niepotrzebnych sporów

[Beauty]

Proponowałabym winobluszcze ,piekne i maja cudne kolory jesienią ,Chyba jakieś trojklapowe .Monia na pewno wie ,jaka jest ich nazwa

[dardurdka]

trójklapowe bardziej się w szerz rozrastają, pięcioklapowe za to biją rekordy w przyroście rocznym na wys. Oba rodzaje świetne choć bluszcz pospolity jest zielony cały rok!