monia i marek 12.12.2008 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 ...Okna na razie będą z folii. Jakoś nie mamy czasu, żeby za nimi pojeździć. Czas stanowczo za szybko leci. I dlaczego składy i inne tego typu rzeczy są zamknięte w nocy? Jedynie w soboty możemy pojeździć i pooglądać, pod warunkiem, że nie idę do pracy. Jutro sobota, więc pojedziemy na działkę zobaczyć co panowie zrobili okna z folii - skąd ja to znam Jest to jednak bardzo dobre rozwiązanie, bo wentylacja budynku pozostaje, a jednocześnie jest zabezpieczenie przed śniegiem i deszczem. A składy hmm, ja też ubolewam, że są nieczynne w godzinach nocnych Czekam na jutrzejszą fotorelację i pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 12.12.2008 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Dorfi, a propo działki, u nas mimo że daleko od miasta (25km) to też takie absurdalne ceny można spotkać: 10-12tys/ar normalnie mózg staje i to nawet nie przy drodze tylko w głębi My kupiliśmy działkę tanio (15tys.) ale za to z dużym ubytkiem ziemi (wydobywano tam piach) więc sporo nam doszło za przywóz ziemi... A jeśli chodzi o foliowe okna to jak najbardziej! Mury muszą się przewietrzyć, wyschnąć bo później tynki pękają (czytałam już trochę o tych tynkach) , więc nie śpiesz się z oknami, poczekaj aż ceny trochę spadną, a i w Twoim stanie bieganie za oknami jest nie wskazane. Jedynie herbatka owocowa i totalny relaks Mam nadzieję, że dobrze wszystko znosisz i nie masz tych okropnych mdłości... ja się z tym męczyłam prawie całą ciążę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 12.12.2008 12:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 (edytowane) Mdłości mi już na szczęście przeszły (zaczął się 6 miesiąc), chociaż nieciekawy smak w ustach pozostał, ale to podobno przez leki, które biorę i których na razie lekarka nie chce mi odstawić.A ceny, o których piszesz to u nas są nierealne. Edytowane 12 Stycznia 2011 przez Dorfi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 12.12.2008 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Mdłości mi już na szczęście przeszły (zaczął się 6 miesiąc), chociaż nieciekawy smak w ustach pozostał, ale to podobno przez leki, które biorę i których na razie lekarka nie chce mi odstawić. A ceny, o których piszesz to u nas są nierealne. 4 lata temu płaciliśmy 18 tys za ar i to było bardzo okazyjnie. Dzisiaj w naszej okolicy działki "chodzą" w cenie ok. 30 tys. za ar. Gdybyśmy nie kupili wtedy, dzisiaj o działce moglibyśmy tylko pomarzyć. 30tys./ar mój Boże!!! Toż to działki ze złota chyba... Mnie męczyło trochę dłużej... Ale cieszę się, że masz już spokój. Bo ja jak jechałam do szkoły z woreczkiem na kolanach to modliłam się na każdym przystanku Na zajęciach też mnie poty zalewały czy wyjść teraz czy za chwilę bardziej będzie mi się chciało... ale to już za mną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 12.12.2008 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Mnie tak męczyło na samym początku, ale na szczęcie nie miałam kłopotów czy już wyjść czy nie, bo leżałam plackiem w domu. Jak już mogłam chodzić to męczyło mnie już mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 12.12.2008 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Ja może za dużo chodziłam bo nie zrobiłam sobie przerwy w nauce... dopiero w 9 miesiącu trochę sobie odpuściłam... Urodziłam 30 grudnia a w styczniu pogoniłam na sesję Niedługo moja pociecha skończy 3 latka, więc dawno to było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 12.12.2008 12:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 Podziwiam. Ja po porodzie dosyć długo nie mogłam dojść do siebie. Ale trzeba przyznać, że miałaś fajnego sylwestra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 12.12.2008 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2008 oj tak fajerwerki za oknem, tylko szampana nie było...A jeśli chodzi o dochodzenie do siebie po porodzie to tez mi z tym długo zeszło, niby poród naturalny a tak mnie pocięli, że chodzić nie mogłam ( a siadać to już się nie mówi), ale jak mus to mus... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 13.12.2008 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Dorfi, siedzę na zajęciach, ale czekam na zdjęcia z budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 13.12.2008 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Jak wyszłam z domu rano to dopiero przed chwilą wróciłam. Na budowie byłam krótko, bo strasznie zmarzłam. Zrobiłam raptem trzy zdjęcia, bo Michał też zmarzł i wołał do samochodu. Tak więc nastąpiła szybka ewakuacja. Zaraz je zgram i wrzucę na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 13.12.2008 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Czekam na fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 13.12.2008 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Fotki wstawione. A na deser jeszcze fotki aniołków zrobionych przez koleżankę (byłam dzisiaj na babskim spotkaniu rękodzielniczym). Zakochałam się w tych aniołakach i od poniedziałku zaczynam się w nie bawić. Są zrobione z makaronu. Ciekawe co mi wyjdzie. Ale najwyższa pora zabrać się za przygotowania do świąt, a raczej ostatni dzwonek, bo cały tydzień przed świętami spędzam w pracy i za wiele nie zrobię z braku czasu. http://widget.slide.com/rdr/1/1/3/W/280000000b4b74a4/1/99/46thPxhK4j_OtHDV5vh2wsGeMcWij7px.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coffee82 13.12.2008 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Dorfi wpadłam się przywitać do ciebie. Dom rosnie pięknie, bardzo cieszy mnie że właśnie dworek rośnie - bo kocham szczerze wszystko co dworkowe. Doczytałam własnie ze posiadasz manualne rękodzielnicze talenty - zazdroszcze ja mam sporo pomysłów, wiem czego chcę ale z wykonaniem niestety jest już gorzej O kominku napisalam ci u siebie w galerii - byl robiony na zamówienie. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 13.12.2008 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Ja robię z makaronu troszkę inne - za chwilę zrobię fotkę. Dużo ozdób wykonuję również z masy solnej, patyczków i innych rzeczy - moja choinka jest ubrana głównie w takie ozdoby - bombek w zasadzie nie mam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 13.12.2008 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Monia koniecznie zrób fotkę. Makaronem jeszcze się nie bawiłam i chyba najwyższa pora zacząć, tym bardziej, że można tym zająć dziecko i koszty nie są zbyt wysokie (pomijam sprzątanie kuchni po takiej zabawie).U mnie do tej pory królowały głównie gwiazdkihttp://widget.slide.com/rdr/1/1/3/W/280000000b4ba9bc/1/91/AMhYwUcm1z_o4evEiO45IR0JWwp-Iyen.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 13.12.2008 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Tego typu ozdoby też robię I dzwoneczki i aniołeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 13.12.2008 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Przeklejam, żeby się nie zgubiło Aniołki makaronowe: http://img175.imageshack.us/img175/3681/zdjcia0293lx9.jpg http://img175.imageshack.us/img175/6476/zdjcia0294yi1.jpg Ozdoby z masy solnej - b.łatwe i przyjemne do zrobienia z dzieciakami: http://img60.imageshack.us/img60/5492/zdjcia0314rq0.jpg Zdjęcia kiepskiej jakości, bo z komórki (aparat zostawiłam w pracy ). Te makaronowe są wykonane w ten sposób: główka z masy solnej doklejona do tułowia z makaronu rurki rigato włosy z malenkich muszelek przyklejonych na różne sposoby (byle nie na płasko) - tworzą loczki skrzydełka z makaronu kokardki farafalle rączki z kolanek z falbanką na główce wciskam do masy solnej kawałej spinacza lub drucika, żeby powstał haczyk - jak wszystko wyschnie, to pryskam złotym lakierem Z masy solnej jest prościutko, bo lepi się jak ciasto lub plastelina - dzieci to uwielbiają - lepię to co wymyślę, następnie podpikam w piekarniku i na koniec ozdabiam brokatem i bezbarwnym lakierem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 13.12.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Ależ Wy zdolne bestyje jesteście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 13.12.2008 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 ...A wracając do wystroju wnętrz, podobają mi się takie firanki: http://widget.slide.com/rdr/1/1/3/W/280000000abe0572/1/214/vzgG3nwr6T-n8MM6pGtfwLQJHgCr_a4v.jpg A mnie się podobają zasłony, które prawdę powiedziawszy są bardzo podobne do tych, które mam obecnie w domu Takie również będę miała w salonie przy wszystkich oknach - tzn. fason, bo kolorystyka inna Monia właśnie odrazu skojarzyłam te zasłony z Twoimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 13.12.2008 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2008 Monia właśnie odrazu skojarzyłam te zasłony z Twoimi Właśnie je dzisiaj upinałam po praniu ręce mi o mały włos nie odpadły, bo ciężkie jak licho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.