Dorfi 30.11.2010 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2010 Pralnia, suszarnia i prasowalnia - rewelacyjne rozwiązanie. Szkoda że u mnie tego nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 01.12.2010 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Od kilku dni chodzi za mną myśl o założeniu galerii. Budowa w zasadzie jest już zakończona. Pozostała tylko wykończeniówka. Może się przenieść? Pod warunkiem, że mąż mi pozwoli coś jeszcze pokazać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 01.12.2010 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2010 Nie przenoś się ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 02.12.2010 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Wpadłam się przywitać - jak tam nie zasypało Cię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 02.12.2010 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2010 Tez się zastanawiałam nad przenosinami ,ale myślę ,że zostanę "na starych śmieciach" Jakoś się już przyzwyczaiłam , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 05.12.2010 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 Wpadłam się przywitać - jak tam nie zasypało Cię? Nie zasypało, ale chyba ktoś nas przeklął. We środę byłam z młodszym u lekarza. Lekarka zdiagnozowała zapalenie ucha. A w nocy zaczął się dusić. Zadzwoniłam na pogotowie i zawieźli nas karetką na sygnale do szpitala. Okazało się, że mały ma zapalenie krtani. Obejrzeli mu tam ucho i lekarka stwierdziła, że nic nie widzi, no ale że to szpital to laryngologa mieli na miejscu. No i laryngolog kategorycznie zapalenie ucha wykluczył. Babka w przychodni postawiła zła diagnozę. Ale żeby było weselej to w piątek złapał w szpitalu rota wirusa. Dostał kroplówkę. A wczoraj złapało mnie. No i musiałam wrócić do domu. Cała noc umierałam ale teraz jest już ciut lepiej. Mam nadzieję, że jeszcze trochę się podleczę i pojadę do tego szpitala z powrotem, bo młody nie chce nic jeść tylko pierś ciągnie. Nie wiecie czy jak mam rota to mogę karmić piersią? W szpitalu nie zapytam bo mnie tam nie wpuszczą a mąż musi jutro iść do pracy i nie może tam zostać. Zresztą mały dzisiaj od rana osowiały i bardzo za mną tęskni. A że nie ma mu kto mleka dać to znowu jest pod kroplówką. Zła jestem jak nie wiem. Jedzie się do szpitala z chorobą to zaraz się coś innego na dokładkę złapie. A wczoraj nas przenieśli do innego pokoju, gdzie dziewczynka tez rota złapała. Tyle, że ta mała jest strasznie zakatarzona i boje się, że Wojtek może od niej tym katarem się zarazić. Trzeciej choroby to już nam nie trzeba a lekarka nawet słyszeć nie chce, żeby nam pokój zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beauty 05.12.2010 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 dorfi wspólczuję choróbska.My tez dopiero co wyszliśmy z zapalenia ucha u Młodej. Podstawa to jednak dobra diagnoza.Myślę ,że powinnaś uświadomić lekarkę ,że popełniła błąd.Zyczę szybkiego powrotu do zdrowia i Małego do domku i do cyca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 05.12.2010 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 Ojejku ale złe wiadomości Mam nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy i malutki będzie zdrów jak rybka na święta... Póki co przeganiam złe choróbsko :evil: Trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 05.12.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 Dorotko, zdrówka Wam życzę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 08.12.2010 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Dorfi dobrze, że już jesteście...tak to jest.... ze szpitala i w szpitalu zawsze łapie się wirusa rota a jak macie krtań to zawsze pomaga minusowa temp.( wiem bo mój młody też przechodził ciężko krtań i miał duszności aż do utraty tchu ) trzeba zawinąc dziecko w koc i wystawić na dwór pomaga zimne powietrze .... w domku będzie dobrze Oj uczę się na razie czytam,a postaram się zrobić frywolitkę ( jak mnie nie trafi nerw ) , prawda,że cudne są.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 08.12.2010 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Jesteśmy w domu, ale na własne życzenie. Niestety złe przeczucia mi się sprawdziły i młodszy zaraził się od tej dziewczynki. Tyle, że już nie chciałam, żeby go dalej w tym szpitalu leczyli. Wybraliśmy ostatni antybiotyk na krtań i zwialiśmy do domu. Pobiłam chyba rekord szybkości pakowania rzeczy A w tym czasie jak wróciłam do dziecka do szpitala, rota złapała reszta mojej rodziny. Nawet mi o tym nie powiedzieli, żeby mnie nie martwić. Oczywiście to ja ich zaraziłam jak do domu chorować przyszłam. Tak więc młodszego leczymy sami lekami przeciwwirusowymi pod stałą kontrolą prywatnego lekarza (który przyznał, że dobrze zrobiłam zabierając dziecko ze szpitala) i kurujemy starszego, bo co prawda objawów choroby już nie ma ale jest bardzo słabiutki. Stwierdziłam, że do szpitala po kroplówkę za nic nie pojedziemy bo znowu nas czymś poczęstują. Wczoraj i dzisiaj ciągle piorę i dezynfekuję co się da. Paranoja. Przez to wszystko całkiem zapomniałam zamówić kabinę prysznicową i nie odebrałam zamówionych mebli do łazienki. No i prędko po te meble nie pojedziemy bo dzieci nie nadają się do wyjścia z domu (szczególnie do sklepu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.12.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Dorfi specjalnie dla Ciebie na te smuteczki... http://img138.imageshack.us/img138/4771/bezapav.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 08.12.2010 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Oj uczę się na razie czytam,a postaram się zrobić frywolitkę ( jak mnie nie trafi nerw ) , prawda,że cudne są.... A jak sobie ze schematami graficznymi radzisz? Bo mam ich troszeczkę. Robię frywolitki już od kilku lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 08.12.2010 16:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Dorfi specjalnie dla Ciebie na te smuteczki... http://img138.imageshack.us/img138/4771/bezapav.jpg Oj, dziękuję Ci bardzo Dobrze, że wirtualnie diety trzymać nie trzeba Ale i w realu muszę się podtuczyć. Schudłam przez te choroby 6 kg i wszystkie ciuchy ze mnie spadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.12.2010 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 6 kg??? To bardzo dużo! Widzę jedyny plus taki- że możesz się spokojnie objadać podczas Świąt bez liczenia kalorii... :lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 08.12.2010 19:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 To ja Ci zazdroszczę tego schudnięcia.... ja nie mogę ani grama A co do frywolitek to dopiero zacznę się uczyć....mam nadzieję, że się nauczę ( bo do szydełka jestem lewa i nie ma to nic wspólnego, że piszę lewą ręką )a jak polegnę... to do Ciebie przyjadę i mi to łopatologiczne wytłumaczysz.... Jestem szczerze zakochana w tych frywolitkach ( a te schematy jak możesz to mi prześlij bardzo bardzo proszę i Madzia się ucieszy....) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 08.12.2010 19:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 To podaj maila na PW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 08.12.2010 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Ojej, ja też zazdroszczę tych 6kg na minus ... Tobie akurat to nie było potrzebne Dobrze, że wróciliście do domku - mam nadzieję, że już nic Was nie dołapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 08.12.2010 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Już się robi królowo [email protected] ojjjj ja chyba zwariowałam z tymi robótkami, a jak mnie mąż zobaczy to chyba padnie trupem ( bo ja z tych wiertarko młotkowych ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domowa 08.12.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Hej Dorfi Pięknie u Ciebie, masz piękny dom .Że też nie trafiłam jeszcze do Ciebie;) Ile metrów ma Twój dom? Przepraszam szukałam projektu ale nie mogłam znaleźć Każde wykończenie i detal nadaje szyk całemu budynkowi. U nas też będą kolumny- przynajmniej takie są w planach ale nie jestem jeszcze do nich przekonana ale co prawda to prawda wejście z kolumnami robi wrażenie zwłaszcza, gdy dom jest okazały. Dom z tradycją?? To określenie bardzo pasuje do tego domu. Piękne hafty! Ja się staram haftować kiedy tylko mogę tylko że czasu brakuje, ale wiem , że warto, bo takie obrazy dodają jedynego w swoim rodzaju uroku każdemu wnętrzu:) Będę kibicować i zaglądać do Ciebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.