Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dworek Kamila - komentarze do domku dla Dorfi i jej rodziny


Dorfi

Recommended Posts

Witaj Domowa w moich progach :)

Dom ma 220 metrów. Że muszą być kolumny wiedziałam od zawsze. Nie wiem tylko jeszcze co koło nich posadzę, żeby się po nich wspinało.

Bardzo spodobało mi się określenie "dom z tradycją". Pozwolisz, że Ci je podkradnę?

Na haftowanie też niestety nie mam zbyt wiele czasu i bardzo nad tym ubolewam, bo to jedno z moich ulubionych zajęć.

I zapraszam na wirtualną kawkę jak najczęściej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dorfi- jak Ci zazdroszczę tych różnych robótek ręcznych :yes: Ja sama mam akurat dwie lewe ręce do szycia, haftowania i szydełkowania:(

Planuję chyba zazdrostkę w kuchni- taką robioną na szydełku i chyba mi przyjdzie kupić gotową bo za nic w świecie nie sięgnę po szydelko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ bardzo proszę;) Ja sama bardzo lubię" te klimaty", "dworkowate" domy mają w sobie dużo ciepła i same narzucają sobie określony styl. A w moim odczuciu bije od nich spokój i ostoja. Dlatego też sami zdecydowaliśmy się na dom a'la dworek chodź my dopiero zaczynamy przygodę z budowaniem;) Pozdrawiam cieplutko z zimnego UK :) a na rozgrzewke " englisz " mould wine i tradycyjne ,świąteczne mince pies

<a href=http://img255.imageshack.us/img255/2769/mulledwinemincepies.jpg' alt='mulledwinemincepies.jpg'>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorfi, tam w nadzieniu są rodzynki, cukier brązowy, jabłka, skórka pomarańczowa, orzechy, galka, cynamon, gozdziki imbir, żurawina odrobina mięty... oraz brandy lub inny alkohol. Jak znajdę sensowny przepis, to wkleję. Może Ci domowa poda jak ma sprawdzony :rolleyes:

 

Jak bylam W Anglii, to gospodynie mówiły, że wszystki składniki trzeba zamknąć szczelnie w sloiczek i do lodówki lub na zewnątrz na 3-4 tyg!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro siem wybieram na zakupy to zakupię słoiczek . Agawi ja w zeszłym roku piekłam trochę metodą prób i błędów ;) ale w tym roku jestem w poszukiwaniu przepisu, pytałam angielki z pracy ale nic sie nie dowiedzialam oprocz tego, że jedzą sklepowe. Leniwce;)

 

Domowa- żebyś wiedziała, że Angielki to leniwce. W zasadzie to ja zawsze piekę wszystko sama. Mince pies wyjątkowo kupuję :oops:

Ale skoro jesteś tam na miejscu to masz największą szansę na prawdziwy przepis. Powodzenia w szukaniu i podziel się jak znajdziesz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorfi- właśnie miałam się zapytać o termin drzwi i doczytałam, że w przyszłym tygodniu. No oby się tylko wyrobili przed świętami- będziesz miała super prezencik pod choinkę (oprócz obrusa ma się rozumieć).

Nie mogę się doczekać tych drzwi- tak jak by mieli je u nas montować hi, hi.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorfi, od deski do deski przejrzałam Twój blog, jestem pod ogromniastym wrażeniem, Piękne rękodzieła tworzysz w każdej kategorii. Nie wiedziałam czy się musze logowac aby dodać tam ten komentarz, więc tutaj piszę. Czytając Bloga, czasami miałam wrażenie jakbym czytała o sobie;) ja też uwielbiam filmy kostiumowe, kocham stare, bardzo stare kino, zwłaszcza polskie a filmy typu siedlisko mogę oglądać na okrągło;). Książki historyczne- zawsze i wszędzie:) a książki opisujące polskie tradycje i zwyczaje, obrzędy są moimi ulubionymi. ..przetwory... uwielbiam gotować, piec i co tam jeszcze.. spiżarnia będzie obok kuchni i na pewno znajdzie się a nie miejsce. a w sklepie z pasmanterią tracę poczucie czasu..;) świetnie , że masz Swoje pasje:) aaa Wyspa Jersey jest naprawdę śliczna:) mieszkałam w st Martin- do st Helier dojeżdzałąm autobusem:) najpiękniejsze były odpływy, nieraz po kilka km i setki muszli na mieliźnie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo miło mi się czyta to co napisałaś :D.

Niestety St.Martin nie zdążyłam zobaczyć. Byliśmy tam za krótko. Ale gdyby nie brak umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania pewnie przeprowadzilibyśmy się tam na jakiś czas i zwiedziłabym całą wyspę. Klimat tamtejszy odpowiada mi bardzo. A odpływy - po prostu bajka. Tyle, że raz zaskoczył nas przypływ. Nie myślałam, że woda może aż tak szybko przybierać i ledwo udało nam się uciec z plaży.

Pozdrawiam Bratnią Duszę :hug:

 

P.S.

Żeby dodać komentarz na blogu nie trzeba się logować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...