Dorfi 08.12.2010 21:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Witaj Domowa w moich progach Dom ma 220 metrów. Że muszą być kolumny wiedziałam od zawsze. Nie wiem tylko jeszcze co koło nich posadzę, żeby się po nich wspinało. Bardzo spodobało mi się określenie "dom z tradycją". Pozwolisz, że Ci je podkradnę? Na haftowanie też niestety nie mam zbyt wiele czasu i bardzo nad tym ubolewam, bo to jedno z moich ulubionych zajęć. I zapraszam na wirtualną kawkę jak najczęściej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.12.2010 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Dorfi- jak Ci zazdroszczę tych różnych robótek ręcznych Ja sama mam akurat dwie lewe ręce do szycia, haftowania i szydełkowania:( Planuję chyba zazdrostkę w kuchni- taką robioną na szydełku i chyba mi przyjdzie kupić gotową bo za nic w świecie nie sięgnę po szydelko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domowa 08.12.2010 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 Ależ bardzo proszę Ja sama bardzo lubię" te klimaty", "dworkowate" domy mają w sobie dużo ciepła i same narzucają sobie określony styl. A w moim odczuciu bije od nich spokój i ostoja. Dlatego też sami zdecydowaliśmy się na dom a'la dworek chodź my dopiero zaczynamy przygodę z budowaniem;) Pozdrawiam cieplutko z zimnego UK a na rozgrzewke " englisz " mould wine i tradycyjne ,świąteczne mince pies <a href=http://img255.imageshack.us/img255/2769/mulledwinemincepies.jpg' alt='mulledwinemincepies.jpg'> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 08.12.2010 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2010 mniam, uwielbiam mince pieses Teraz muszę się pocieszyć tymi z Marks&Spencer. Ale w Anglii i tak smakują o niebo lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domowa 09.12.2010 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 ja tez je baaaaaaaaaaaaardzo lubie agawi w zeszlym roku pierwszy raz robilam je sama. kupilam tylko nadzienie . w tym roku tez sie przymierzam jak zrobie to sie pochwale;)a narazie kupne ze sklepu; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 09.12.2010 08:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 To ja poproszę o przepis. Nigdy nie jadłam a skoro takie pyszne to może spróbuję je zrobić? Czym są nadziewane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 09.12.2010 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Ja też nigdy nie jadłam i też może spróbuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 09.12.2010 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Dziewczynki, ja Wam przepisu nie dam- sama zawsze kupuję gotowe... Wiem jedynie, że nadzienie do mince pies musi być przygotowane i czekać w lodówce kilka tygodni... A zawsze na to nie ma czasu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 09.12.2010 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 No to ciekawa jestem co to jest za nadzienie że aż tak długo musi leżakować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 09.12.2010 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Dorfi, tam w nadzieniu są rodzynki, cukier brązowy, jabłka, skórka pomarańczowa, orzechy, galka, cynamon, gozdziki imbir, żurawina odrobina mięty... oraz brandy lub inny alkohol. Jak znajdę sensowny przepis, to wkleję. Może Ci domowa poda jak ma sprawdzony Jak bylam W Anglii, to gospodynie mówiły, że wszystki składniki trzeba zamknąć szczelnie w sloiczek i do lodówki lub na zewnątrz na 3-4 tyg! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 09.12.2010 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Trochę to przypomina zabawę z naszymi pierniczkami Też muszą leżakować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domowa 09.12.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 jutro siem wybieram na zakupy to zakupię słoiczek . Agawi ja w zeszłym roku piekłam trochę metodą prób i błędów ale w tym roku jestem w poszukiwaniu przepisu, pytałam angielki z pracy ale nic sie nie dowiedzialam oprocz tego, że jedzą sklepowe. Leniwce;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 09.12.2010 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 jutro siem wybieram na zakupy to zakupię słoiczek . Agawi ja w zeszłym roku piekłam trochę metodą prób i błędów ale w tym roku jestem w poszukiwaniu przepisu, pytałam angielki z pracy ale nic sie nie dowiedzialam oprocz tego, że jedzą sklepowe. Leniwce;) Domowa- żebyś wiedziała, że Angielki to leniwce. W zasadzie to ja zawsze piekę wszystko sama. Mince pies wyjątkowo kupuję Ale skoro jesteś tam na miejscu to masz największą szansę na prawdziwy przepis. Powodzenia w szukaniu i podziel się jak znajdziesz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 09.12.2010 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Dorfi- właśnie miałam się zapytać o termin drzwi i doczytałam, że w przyszłym tygodniu. No oby się tylko wyrobili przed świętami- będziesz miała super prezencik pod choinkę (oprócz obrusa ma się rozumieć). Nie mogę się doczekać tych drzwi- tak jak by mieli je u nas montować hi, hi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 10.12.2010 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Montaż tych drzwi powoli zaczyna przypominać kosmos (też nie wiadomo gdzie jest koniec) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 10.12.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Czekam cierpliwie z Wami...ale jak tu można czekać cierpliwie jak ciekawość zżera.... a jaki będzie efekt końcowy uuu llaalaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 10.12.2010 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Montaż tych drzwi powoli zaczyna przypominać kosmos (też nie wiadomo gdzie jest koniec) Najważniejsze, żeby cena nie była kosmiczna http://imgx.wizaz.pl/forum/images/smilies/tmp/drzwi-strach.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 10.12.2010 13:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2010 Cena na szczęście została ustalona w lipcu i w lipcu wpłaciliśmy zaliczkę. Co nie znaczy, że za to opóźnienie nie będziemy pytać o jakiś rabacik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domowa 12.12.2010 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2010 Dorfi, od deski do deski przejrzałam Twój blog, jestem pod ogromniastym wrażeniem, Piękne rękodzieła tworzysz w każdej kategorii. Nie wiedziałam czy się musze logowac aby dodać tam ten komentarz, więc tutaj piszę. Czytając Bloga, czasami miałam wrażenie jakbym czytała o sobie;) ja też uwielbiam filmy kostiumowe, kocham stare, bardzo stare kino, zwłaszcza polskie a filmy typu siedlisko mogę oglądać na okrągło;). Książki historyczne- zawsze i wszędzie:) a książki opisujące polskie tradycje i zwyczaje, obrzędy są moimi ulubionymi. ..przetwory... uwielbiam gotować, piec i co tam jeszcze.. spiżarnia będzie obok kuchni i na pewno znajdzie się a nie miejsce. a w sklepie z pasmanterią tracę poczucie czasu.. świetnie , że masz Swoje pasje:) aaa Wyspa Jersey jest naprawdę śliczna:) mieszkałam w st Martin- do st Helier dojeżdzałąm autobusem:) najpiękniejsze były odpływy, nieraz po kilka km i setki muszli na mieliźnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorfi 15.12.2010 12:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2010 Bardzo miło mi się czyta to co napisałaś . Niestety St.Martin nie zdążyłam zobaczyć. Byliśmy tam za krótko. Ale gdyby nie brak umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania pewnie przeprowadzilibyśmy się tam na jakiś czas i zwiedziłabym całą wyspę. Klimat tamtejszy odpowiada mi bardzo. A odpływy - po prostu bajka. Tyle, że raz zaskoczył nas przypływ. Nie myślałam, że woda może aż tak szybko przybierać i ledwo udało nam się uciec z plaży. Pozdrawiam Bratnią Duszę P.S. Żeby dodać komentarz na blogu nie trzeba się logować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.