Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dworek Kamila - komentarze do domku dla Dorfi i jej rodziny


Dorfi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja dzisiaj już biegam od rana z życzeniami, bo pewnie 2 dni z przerwami mi to zajmie, a jutro mnie cały dzień nie będzie, dopiero wieczorem na chwilę :roll:

 

Kuligiem chciałam do Ciebie jechać,

lecz kare konie nie chciały czekać.

Porwały sanie, mkną pod gwiazdami

a ja zostałam sama z życzeniami.

Ale gdy tylko okno otworzysz,

w świeżym płateczku życzenia złożę,

w gwiazdce co spada tutaj z obłoków

będę ci życzyć Szczęśliwego Nowego Roku!!!

 

http://img132.imageshack.us/img132/9843/rakiety2id3.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorotko, ścigajcie tę ekipę, bo coś mi się przypomina, że czytałam na temat folii, że nie może długo leżeć nieprzykryta, bo źle na nią działają promieniowanie UV, czy coś (nie pamiętam dokładnie, ale czytałam na równych wątkach dachowych) :-? . Zapytaj w wątku "dach w dobrych rękach", to najbardziej fachową odpowiedź tam uzyskasz od Andrzeja Wilhelmiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź. Już tam biegnę.

 

Narobiłaś mi lekkiego stracha.

Broń Boże, nie chciałabym Cię stresować, ale to chyba poważna sprawa, a ja wiesz... sporo przeszłam z ekipami, więc o wszystko pytam dziesięc razy i analizuję z wyprzedzeniem i jak miałam przez krótki moment opcję folii na deskowanie to gdzieś o tym wyczytałam. Nie odbieraj źle tego, co napisałam - w dobrej wierze piszę, bo myślę, że lepiej się upewnić i spać spokojnie niż później się zastanawiać czemu dach cieknie :roll: Andrzej odpowiada bardzo szybko, więc moze się uda, że jeszcze dzisiaj otrzymasz odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję :D , chociaż jeszcze mi złość na męża nie przeszła. :wink: Przyszedł styrany, zjadł kolację i poszedł spać. A jak go zapytałam gdzie był tyle czasu, to się okazało, że najpierw w robocie a potem pojechał umyć samochód. Samochód to zawsze myje w najmniej odpowiednich momentach. Ciekawa tylko jestem, czy mu ten urlop anulowali?

 

A kuchni to jednak za dużo nie zobaczyłaś. Szafka, kawałek blatu i kawałek podłogi, ale obiecuję, że się wreszcie zbiorę i ją sfocę.

 

O biedulko! Dobrze, że masz nas :lol: My zawsze jesteśmy w dyspozycji :wink: A na męża się nie złość, czasem tak się zdarza, że ciągle jest coś ważniejszego... ale w końcu musi zarabiać żebyście mogli się jak najszybciej wprowadzić :wink: :roll:

Buziaki

Idę spać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytałam. Nie mogłam znaleźć tego wątku. Mąż zadzwonił do naszej kierownik budowy i się dowiedział, że tyle to może być. Nic się nie powinno stać.

Jak dobrze pójdzie to jutro na budowę pojedziemy i obejrzymy wszystko dokładnie. Ale najpierw muszę krzywą cukrową zrobić :x obrzydlistwo :evil: Mam nadzieję, że uda mi się to wypić za pierwszym podejściem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byliśmy dzisiaj na składzie budowlanym, na którym tę folię kupiliśmy. Powiedzieli nam, że może leżeć do 3 miesięcy. Czyli jeśli panowie przyjdą w terminie jak obiecali (a jeszcze dzisiaj do nich dzwoniliśmy) to nic się złego z nią nie stanie. Kamień spadł mi z serca. Słyszeliście ten huk? :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...