Gładź - Lepiej bardizej na mokro czy sucho?

[MARTiiii]

Nie wiem co i jak. Tynki gipsowe mam dosc gladkie ale w niektorych miejscach przydaloby sie przeciagnac cala sciane nowa gladzia.

I teraz czy ta gladz robic z wieksza iloscia wody (latwiej zaciagnac odrazu paca, bez szlifowania, na lustro) , czy lepiej bardziej gesty (ale bez szlifowania potem sie nie obedzie) ??? Z efektu widze ze lepiej rozrobic z wieksza iloscia wody, gestej nie da sie polozyc odraz na takie lusterko.

[T-rex]

i tą trzeba szlifować i tą ...

 

a może gotowa gładź ?

[MARTiiii]

Gotowa szybko gestnieje w porowaniu do takiego cekolu. Gips z wieksza iloscia wody da sie zaciagnac na lustro bez potrzeby szlifowania albo jedynie drobnego szlifu. Tylko nie wiem czy w takim przyadku ten wierzchni gips nie bedzie bardziej delikatny. Mowie tu o warstie 1mm i mniej.

[Gość]

osobiście wolę kłaśc rzadszą gładź i liczyc sie z tym, ze trzeba będzie uzupełnić

niz gęsta - z myslą ze trzeba będzie sporo szlifowac ....

[Andrzej Wilhelmi]

To ma być gładź czy sztablatura. Masa powinna mieć koegzystencję budyniu (gęstej śmietany) i bez żadnego szlifowania. Najpierw duża paca później mała. Pozdrawiam.

[aresior]

czesc martii,

sprawdz najpierw czy ja "pociągniesz" gdzieniegdzie gładzią - to czy nie będziesz miał różnicy w strukturze ściany. część bedzie idealnie gładka (sam piszesz - "lusterko") a część taka jak tynk gipsowy.

polecam Ci akryputz ze śnieżki. kup worek i spradź czy Ci pasuje. jeśli wolisz od razu na lusterko to sprawdz z rigipsa taki w worku z zielonym tłem (nie pamiętam nazwy). ten wychodzi dużo twardszy i szary.

a konsystencja to twoja sprawa. trzeba próbować.

 

pozdrawiam

[arturpawel]

koegzystencję

[JanuszC]

W mieszkaniu (zamieszkałym ) fachman ze wzgledu na zagrozenie pylicą domowiników robił mi gładź na mokro. Ten sam fachman robiac to samow domu (niezamieszkałym) robił na sucho . Ta robiona na mokro ma 9 lat i nie widze zadnych problemów. Ta na sucho robiona mesiac temu. Z wygladu roznicy nie widac. Fachowiec pierwsza liga wiec chyba mu wszystko jedno jak robi i tak wyjdzie dobrze.

[T-rex]

Masa powinna mieć koegzystencję budyniu (gęstej śmietany) i bez żadnego szlifowania.

ehhhh

 

masa szpachlowa powinna charakteryzować się masełkowatością.

 

na koniec podświetlanmy sciane mocnym halogenem

 

miekimi gladziamy typu "acryl putz start" czy "gipsar uni" NIGDY nie zrobisz siany na lustro.

 

przy szpachlownaiu na lustro niezykle wazne jest malowanie. Najlepszym rozwiazaniem to naladanie farby natryskiem (brak struktury)

[MARTiiii]

No wlasnie na rozne sposoby mieszalem i probowalem na takiej scianie w garderobie. Jak sie doda duzo wody, masa staje sie dosc luzna latwo odpada od pacy (ala goracy budyn) i taka najlepiej sie zaciaga sciane. Latwo mozna zaciagnac na gladko, ze wlasciwie potem nie trzeba szlifowac. Nie tak jak w przypadku gestej szpachli co trzyma sie szpachli bez problemu.

 

Jedynie mnie zastanawialo czy przypadkiem taka mokrawa masa nie bedzie potem miala tendencji od odpadania od sciany. Oczywiscie sciany oczyszczone z pylu, a po gipsowaniu przejade gruntem śnieżki.

[popolg]

a po gipsowaniu przejade gruntem śnieżki.

i gips zawinie się na wałku;) tak tez może być.... przy tak cienkich warstwach pomysl nad gotową gładzią do niej tez mozna troszke wody dolac zeby ci sie lepiej rozprowadzało ale takie cienkie warstwy są bardzoooo delikatne dajmy na to jeszcze przytrzesz papierem to bedzie jeszcze cieniej a to juz nie daleko do tragedij przy malowanie:) nie straszę to tylko takie moje spostrzeżenia