Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

alergia na dom


skama

Recommended Posts

Wczoraj zamierzaliśmy spędzić noc w naszym nowym domu, który jest już w zasadzie wykończony /pomalowany, obgresowany, brak mebli, nie sprzątnięty dokładnie /.i Niestety, w nocy zaczęło mnie lekko dusić. Mam nadzieję, że to kurz lub farby - najłatwiej poprawić.Czy mieliście podobne problemy?

Uprzejmie proszę nie odpowiadać " ilu alergików, tyle alergenów". To już wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie tylko pył, wszystkie materiały budowlane masz teraz w powietrzu :wink: Będzie toto opadać jeszcze dłuuugą chwilę, przekonasz się przy sprzątaniu - można bez przerwy wszystko myć, bo 5 minut po umyciu już zakurzone.

Po remoncie mieszkania przez parę miesięcy kichałam jak najęta :lol: :lol: :lol: A alergikiem nie jestem - teraz już widzę (8 miesięcy), że i mniej się kurzy, i kichanie mi jakoś przeszło :lol:

Głowa do góry - duuuużo sprzątania przed Tobą i tyle :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam podobny problem, po wykończeniu wszystko nam śmierdzi, nowe meble, panele, farby, więc wietrzymy i wietrzymy ale jakos to nie mija, poradźcie czym można by było to przyśpieszyć ewentualnie zneutralizować zapachy. Co ważniejsze w dniu przeprowadzki dowiedzieliśmy się że będziemy mieć potomstwo i nie wiem czy dla żony i maleństwa to nie będzie szkodzić. Żona ma teraz wyczulony zmysł powonienia i nie może spać w tych smrodach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie niestety musi być tak optymistycznie, u mnie mały uczulony na różne takie budowlane cuda :-? , ja też, meble już drugi rok "wietrzeją" zamknięte w pokoju, do pokoju córki - po claritinie - wpadałam na bezdechu ogarnąć (wstawione biurko - 1,5 roku a mnie dusi, dobrze, że jej nic nie jest), aha, mieszkamy już 5 lat i uwierzcie, że posprzątane jest dokładnie :D nie znam nikogo kto odkurza 2,3 x dziennie i co dzień myje podłogi :lol: itp. :evil: na szczęście już widać światełko w tunelu :roll:

 

Dziwiłam się, że do tej pory nie było takiego postu 8) Trzymam kciuki, żeby posprzątanie załatwiło sprawę :D choć u nas nie pomogło :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o meble, to się nie obawiam - oprócz 6 szafek kuchennych, wszystkie zabieramy ze starego domu. Martwiłam się o materiały stricte budowlane, więc sprzątanie powinno pomóc.

Oxa - jesteś pewna, że to meble uczulają Cię u córki? U mojego syna juz pięć lat śmierdzi wykładzina dywanowa, teraz tylko jak wyjedziemy na wakacje i pokój jest niewietrzony /na szczęście nikogo nie uczula/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W starym mieszkaniu też wiecznie czułam :wink: szafę suwaną, nic się nie działo, a tu dusi mnie biurko dziecka :roll:

 

Podczas naszej nieobecności miałam robioną łazienkę, po powrocie myślałam że zejdę 8), wysprzątałam jest trochę lepiej, ale mam budowę za płotem, więc dostawa pyłu przy każdym otwarciu okna :evil: , zresztą cała okolica to w tej chwili jeden wielki plac budowy. Podziwiam i zazdroszczę wszystkim którzy się zbudują :wink: i od razu wprowadzają. Ja właśnie wczoraj po 2 latach (!) wiem, że to brzmi zabawnie - wniosłam częśc wypoczynku i komodę do salonu :roll: (wietrzyła się cały czas) i nie jestem pewna czy zostanie, mały mimo leków już zasmarkany, mam nadzieję, że nie zacznie kasłać, bo pozostanie mi kocyk przed tv, stare meble wywalone, już się nie nadawały do niczego :lol: wejście do sklepu meblowego, to jak wyprawa na wojnę :evil:

 

Przekichane jednym słowem :-? Ale cały czas szukamy jakiegoś patentu 8)

 

życzę, żebyście mieli lepiej od nas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za optymistyczną odpowiedź. To byłoby najłatwiejsze - uwielbiam sprzątać :D

Ale to właśnie nie Ty powinnaś sprzątać, skoro Cię dusi. :roll:

Też tak miałam parę miesięcy, potem przeszło, ten pył to koszmar.

Meble też śmierdziały nowe, najbardziej szafa, bo było w niej trochę płyty, Ale u nas latem cięgiem drzwi stoją otworem, to się wietrzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...