TRÓJKA - elitarny klub słuchaczy budujących:-)

[bratki]

Małż też trójkowy, choć bardzo tęskni za Markiem.

na smutki w piątkowe wieczory można się przełączyć na "tradycyjną" listę przebojów z Markiem i nawet Halinką D. A potem spokojnie wrócić na sobotnie śniadanie w Trójce.

 

 

Oczywiście, że się przełączamy! Ale smutno... Tak jakoś: wbrew naturze to jest.

[19501719500414]

tak prawdę mówiąc, to wolę Barona,

[cieszynianka]

tak prawdę mówiąc, to wolę Barona,

 

Ja też, zdecydowanie

 

Marek N. jest już dla mnie zbyt gwiazdorski

[coulignon]

Nie wiem..... Kiedys uwielbiałem Barona a teraz w porannych audycjach jest taki..... taki.... uduchowiony.... uwznioślony..... Taki jakby za dużo z Kydryńskim przebywał

 

Ale i tak lubię ich wszystkich!

[retrofood]

czytałem Was, czytałem... nie pisałem, bo trójki nie słucham, chociaż kiedyś byłem jej fanatycznym fanem. Ale było, minęło. Dziś jest dla mnie zbyt awangardowa, a ja zbyt się zestarzałem.

Wolę słuchać Marka Gaszyńskiego na jedynce. I w ogóle ten repertuar z lat 60 - 90 bardziej mi leży. Poza tym lubię radio "gadane" i grane, a nie tylko grane.

Żeby nikt nie mówił, że nie wiem co dobre, to oświadczam, że w ciągu ostatnich lat były takie okresy 14-to dniowe, kiedy słuchałem WYŁĄCZNIE RMF, Zetki, Trójki i parę regionalnych (po dwa tygodnie KAŻDĄ)

dłużej się nie da

[oorbus]

Mnie zawsze się wydawało, że w 3ce dużo gadają czasem aż za dużo.

Np w sobotę rano od 9 do 11 o polityce. masakra

 

pozdro

[Trociu]

Mnie zawsze się wydawało, że w 3ce dużo gadają czasem aż za dużo.

Np w sobotę rano od 9 do 11 o polityce. masakra

Lepsza polityka w sobotni poranek aniżeli w niedzielny jak to już bywało.

Dużo gadają ale moim zdaniem różne ciekawe i różnorodne tematy omawiają. Czasami może zbyt tendencyjnie do tematu podchodzą. Ale ciekawych rzeczy można posłuchać. I książkę czytaną mają przed 21.

[coulignon]

obóz Trójkowy - kilka migawek:

http://www.youtube.com/watch?v=Q3fW6esXBKw&feature=related

 

[coulignon]

http://wiadomosci.onet.pl/1923682,327,item.html

 

Skowron odwołany!

 

 

Mam mieszane uczucia

[Zochna]

ja tez .

nie jestem fanka Skowronskiego -

a szczegolnie po pewnym fatalnym wywiadzie z Lechem Walesa .

Ale zawrocil 3ke na dobre tory , wrocili fajni ludzie.

A tu Magda Jethon

[aaggaa]

i ja się dopiszę do klubu Uwielbiam to radio .

[coulignon]

mi podpadł po aferze z tasmami Beger. To było w czwratek. W piątek o 7 rano Skowroński przypadkiem wpadł do studia (program prowadził Mann, Skowroński nie prowadził wtedy żadnej audycji) i zaczął tłumaczyć słuchaczom otaczający świat... Ze te taśmy to taka ściema.... że nic się nie stało... więc wtedy było widać komu zawdzięcza tą posadę.

Ale to on wprowadził Trójke na właściwe tory. To on sprawił że radio nie poszło w strone komerchy. I chwała mu za to.

[Mirek_Lewandowski]

Pożyjemy, zobaczymy..

Mann sie zastanawia...

[coulignon]

i połowa publicystów już profilaktycznie pozegnała się ze słuchaczami...

[Trociu]

i połowa publicystów już profilaktycznie pozegnała się ze słuchaczami...

No właśnie. Tutaj mamy wątek e-Mandzi o pożegnaniu się Jachowicza z dzisiejszego poranka

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=3148342#3148342

[e-Mandzia]

To i ja do klubu wstępuję zwłaszcza, że elytarny łon

 

Że ja durna wcześniej o nim nie wiedziałam

[coulignon]

bo my tu tak w kąciku, po cichutku...

[e-Mandzia]

bo my tu tak w kąciku, po cichutku...

 

To ja też, tak po cichutku bedę pisać.

[Runner72]

Trojka jest OK Dla mnie od ponad 20 lat radio Nr1, czyli od dziecka. Wiele wspomnień, audycji, osób. Nie wszytko mi się w niej podoba, kiedyś była ciekawsza, a może człowiek był nastolatkiem i miał inne patrzenie na świat

Nie znoszę polityki i sobotniego rannego paplania tych gałganów w naszej Trójce. Brr!!!

Do końca życia będę pamiętał grudniowe popołudnie, śnieżek zalega, biało, czerwony zachód słońca. Jestem na swojej biegowej trasce, rozgrzany 20 czy 30 km w nogach, endorfiny buzują w głowie a w słuchawkach Trójkowy top wszechczasów. Pięknie było

[cieszynianka]

bo my tu tak w kąciku, po cichutku...

 

To ja też, tak po cichutku bedę pisać.

 

A ja będę po cichutku czytać