malka 27.11.2008 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2008 No to jak PnB jest to i sie buduje http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SS8Zv3_nWTI/AAAAAAAAAhc/20qhVJz3E_0/s640/DSCN3338.JPG Kuchnia po prawej , pokój dla gości (w dalszej przyszłości gabinet) po lewej http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SS8ZtY-JGFI/AAAAAAAAAhU/4fxU_yK6liQ/s640/DSCN3337.JPG W głębi rzeczony pokój/gabinet widok z kuchni http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SS8ZkflbaQI/AAAAAAAAAg0/JIZII7LQJSM/s640/DSCN3329.JPG http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SS8Zmgjo7GI/AAAAAAAAAg8/hRIc0Hx_rxs/s640/DSCN3324.JPG http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SS8ZqiFrQHI/AAAAAAAAAhM/a8mQlBMFQ_4/s640/DSCN3334.JPG Wieńczy sie dzieło http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SS8ZpeoriXI/AAAAAAAAAhE/C1Kyl2O6Uow/s640/DSCN3331.JPG Widok na salon .......(z drabiny) Ślubny mówi,że mam na fotkach stan absolutnie nieaktualny . Wieńce juz wylane, wszystkie ściany wewnętrzne urosły... się zobaczy, się napisze. Ja robót nie odebrałam więc sie nie liczy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2840949 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 28.11.2008 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2008 Byłam na budowie i znów się zagorączkowałam (38,6 st. C)- ślubny ma rację -1. że strasznie nieaktualne zdjecia Wam wczoraj pokazałam, 2. że trza było siedzieć w domu, a nie szwędać się po zimnicy. Cholera gdzie ja takiego mondrego chłopa znalazłam ? Panowie budowlańcy uwijają się jak by jakaś zima miała nadejść czy cuś Ściany wewnętrzne stoją,wieńce wylane, tylko ni cholery schnąć nie chcą , no chyba z suszarką do włosów będę przy nich stać co by przyspieszyć, bo ani prośbą, ani groźbą się mnie nie słuchają (mury, nie budowlańcy). Tak się cieszyłam z tego PnB, że pognałam dziś do Castoramy co by nabyć piękną żółciutką tablicę informacyjną w rozmiarze największym z możliwych - oczywiście Tablice zakupiłam, starannie upchnęłam na tylnym fotelu i tak jakoś po drodze postanowiłam odebrać decyzję z UM. Jakież było moje zdziwienie, gdy miła pani P. (która wysyłając wezwanie była wredną babą - no cóz nawet ja się czasem mylę co do ludzi ), więc pani P. poinformowała mnie, że ta decyzja uprawomocni się dopiero za 14 dni choć jedyna stroną informowaną o wydaniu PnB jestem ja i....mój ślubny. No co może mąż wnieie jakiś sprzeciw - z nim to nigdy nic nie wiadomo No i moja piękna tablica spoczęła gdzieś między płytami OSB- na najbliższe dwa tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2842800 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 18.12.2008 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 Panowie budowlańcy zastrajkowali - skoro nauczyciele mogą, pielegniarki, górnicy, kolejarze, piekarze, grabarze i wszyscy "pokrewni" to oni z powodów ważnych bardzo, robia sobie tydzień laby, bo tak i już. No i wcieło ich, a tydzień był ciepły i słoneczny i w ogóle taki budowlany, a robota stała. Przygalopowała do mnie jak śniady rumak- deprasja śródbudowlana. Wszystko było be... chałupa, budowlańcy, kupa gruzu na działce, a najbardziej żal było mi dachu Tak stałam i patrzylam jak nasze piękne deskowanie pokrywa trawnik, jak dachu nie ma, tam gzie jeszcze niedawno był , tak bardzo go nie było, że aż go nie widziałam, została pustka nad ścianami. I tak tonęłam w tym żalu, że aż mój ślubny doła mojego uchwycił i mówi, "cóż kochanie - dachu nie ma - położą nowy, ale spójrz ile mamy za to mamy opału"i wskazał na wielka kupę drewna, która więżbą była i deskowaniem. I tak mi sie radośnie zrobiło - mamy drewna na trzy sezony Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2884813 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2009 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Zasypało mi chałupę i tym razem nie był to gruz...spadło tyle białego z nieba,że aż z trudem rozpoznałam swoje włości Po kilku tygodniach niebytności na budowie, dostrzegam niewielkie postępy i z dużą radością się nimi podzielę, choć nie ukrywam ,że spodziewałam się zobaczyć już choć zawiązki dachu, a tu ciagle panoramiczne widoki z salonu na "dęba" mam. http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SWOjZPcEFEI/AAAAAAAAAm0/2e7aDosFq1U/s640/DSCN3464.JPG Postawione juz ściany działowe i kolankowe, połozony strop z wielka dziura nad salonem - wedle życzenia mojego ślubnego ( cały czas zastanawiam sie skąd ten sentyment do dziur? - jaskiniowiec jeden ). A jak juz przy dziurach jesteśmy, to ta na okn o tarasowe juz prawie wybita (w planach zahaczy az o obecne drzwi - to na moje zyczenie ) http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SWOjdFboiiI/AAAAAAAAAnE/qL2qvevLfgY/s640/DSCN3466.JPG http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SWOjRaxaXrI/AAAAAAAAAmc/yY9hXrrALvE/s640/DSCN3461.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2924645 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.01.2009 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Kontynuujac zimowe opowieści mojego "małego remonciku", łazienka mi się powiększa nieco i zmienia swój "lazurowy" wizerunek before http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SP-B6-SK54I/AAAAAAAAAok/I4Aa0rkd3fY/s640/DSCN3048.JPG http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SP-B0h8nWrI/AAAAAAAAAFw/3QjWLxIKu5E/s512/DSCN3045.JPG after http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SWOi9G_vXZI/AAAAAAAAAlQ/kwo09b5jZeg/s640/DSCN3450.JPG http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SWOi7AhIN8I/AAAAAAAAAlI/mn5ngi6fFsQ/s640/DSCN3449.JPG Mimo wszystko bardziej podoba mi sie obecny stan - bo jestem krok bliżej do "własnej" łazienki. A poza tym juz tak bardzo przywykłam do gruzowiska, że brakowało mi sypiacych się cegieł, kafelków i innych kartonowych gipsów. Jak se już tę chałupę doprowadzimy do stanu używalności publicznej (nie za bardzo publicznej) to chyba się rozbiórkami zajmę - tak z sentymentu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2925064 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.01.2009 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 No i lekkiego wkurwu dostałam... ja tu się z Ghostem licytuję do której Wielkanocy chałupę skończymy i jak tak dalej pójdzie to wyjdzie na Jego. Budowlańcy zrobili sobie urlop, no ja rozumię ,że zimno jest - ale jest zima to ma byc zimno. Jakby Panowie wzięli się za młoty i otwory pod okna wybili to by im sie cieplo zrobiło, ale nie, bo po co Po cholerę ludzie podejmuja się roboty, której im się nie chce robić ? Przecież wiedzieli jaki termin robót, ze słoneczko nie będzie przyświecać i Majorki na tarasie nie będzie mimo najszczerszych chęci. No po co ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2928363 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.01.2009 23:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Wiecie co...generalnie mam dzis jakis kiepski dzień...budowlanie kiepski. Tak sobie zerkam na mój dziennik i zastanawiam sie czy rzeczy, które zakupiłam do domku nie "wyjdą z mody" wcześniej niz on stanie w jednym kawałku (dom oczywiście ) Jeszcze jeden pan na "G" dobił mnie dzisiaj - moze On patrzy realnie, a ja bujam w obłokach ?? Może ja za bardzo chcę, może za szybko ? Dupiate to wszystko i jeszcze pada śnieg, nie on nie pada on napier... i jak tu budowac? W ramach poprawienia sobie nastroju pochwale sie tym co dotychczas zgromadziłam ( jak dziecko jestem ) Mam "już" panel prysznicowy aquatec - arcus - do dolnej łazienki - widocznej na zdjęciach powyzej )ta z dziura do kotłowni) http://www.sobmar.pl/data/gfx/pictures/large/2/7/1872_1.jpg Kibelek koło Aplauz - do górnej łazienki (tej , której scian jeszcze nie ma) http://image.ceneo.pl/data/products/297065/product.jpg i do tego taka deseczka http://partner.sanitec.artcom24.com/storage/images/produkty/ceramika/quattro/K60111/K60111_380x380.jpg I jeszcze zasobnik c.w.u 200 l, ale ni cholery nie pamietam jakiej firmy, wiem,ze jest w mięciutkim skaju i maty elektryczne do górnej łazienki i 1,5 km rurek alu- pex na podłogówkę . Takie zakupy sobie zrobiłam do chałupy, która dachu nie ma , to znaczy ma ale ciągle zalega on w składzie budowlanym Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2929168 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.01.2009 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Dziś mam spotkanie z nowym kierbudem , dotychczasowy wyjechał do stolycy i wróci w marcu, a nam sie nie uśmiecha czekać na Niego, choć nie ukrywam...żal trochę, boi konkretny facet z Niego i głowę na miejscu ma i w ogóle...polubiłam Go. Się zobaczy, jakoś będzie Dobrze,że mojej pięknej żółciutkiej tablicy nie wypisałam, oj jak dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2929998 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 12.01.2009 12:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Nowy kierbud zrobił pogrom na budowie Budowlańcom koparki do ziemi opadły,panowie nie przywykli do stanowczych uwag i biegajacego kierbuda z poziomicą Ale chyba taki kop im dobrze zrobił, bo ostatnio sie raczej nie przepracowywali, a dziś już kilka telefonów, kiedy więźba będzie, kiedy beton, no jakby im ktoś piórko w doopę wsadził. A moze to nie obecność kierbuda, lecz zbliżajacy się wielkimi krokami termin zakończenia prac (zgodnie z umową) i wielkie oczy strachu przed karami umownymi ? Nie ważne dlaczego, ważne, że panowie się ruszyli. W sobotę odwiedziła nas pani architekt. Ona jakaś niedzisiejsza jest Pieniądze wzięła juz dawno, a ciągle zajmuje sie nadzorem, choć nikt od Niej tego nie wymaga, no w szoku jestem. Ale co kilka fachowych głów to nie jedna i Jej uwagi są dla nas niezwykle cenne. Dzięki Pani Aniu Powiedzcie mi, czy ktoś z Was reklamował wylany beton ?? Kurna jakiś nędzny jest, kruszy się na tarasie i jakiś niejednorodny jest na wieńcu i to nad oknem, pojadę na budowę i fotki tych "dziwnych" miejsc cyknę. Rzucicie fachowym okiem, ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2940818 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 17.01.2009 23:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 Miałam pisać o betonie, a bedzie o budowlańcach, którzy dupy ruszyli.....tak mocno je ruszyli, że spierdoli..li z budowy. Spakowali wczoraj swoje zabawki (nasze przy okazji też) i udali się w blizej nieokreślonym kierunku Dziś była umowiona wizyta kierbuda i pani architekt, więc ślubny rankiem udał sie na budowę i prawie na zawał zszedł jak zobaczył na dzień dobry rozpieprzon w drobny mak szalunek, który był przygotowany na wylanie (w poniedziałek) wieńca. Pierwsza myśl jaka mu do głowy przyszła -państwo J. ! Jednak nie - oni nie wleźli by na strop po drabinie. To kto ?? wandale ? - nie wiele rzeczy można było zniszczyć nie wtaczając się wysoko. No to budowlańcy rozebrali - pewnie wystraszyli sie kontroli kierownika i bedą poprawiac szalunek. No to uspokojony slubny dzwoni do majstra i pyta i co usłyszał ?? - No tak , my rozebraliśmy , odstepujemy od umowy, już papiery poczta wysłałem Potem była wizyta kierbuda, dluuuuuuuuga lista wad i usterek i telefon do pana P. Że niby co ma do zarzucenia inwestorom, że zabrane zostały narzędzia inwestorów, że nie rozliczył sie z materiału, że na karze umownej sie nie skończy, że otrzymał pieniądze za wadliwie wykonane roboty, ze 7 dni na usuniecie usterek, że jeśli ma ochotę na polubowne załatwienie sprawy to inwestor i on (kierbud) proponują w poniedziałek spotkanie . Pan P. powiedział, że może przyjedzie. To my tu za telefon i do prawnika w try miga dzwonimy. Jest sobota godzina ok 14, kancelarie pozamykane, ale jet cudna Anna, która mecenasem jest i zawsze odbiera telefony. Ten też odebrała....lecz nie , no dziś to nie da rady bo kilkaset kilometrów od nas jest, a przez telefon to pism pisać nie będzie, że dokumenty musi zobaczyc, no nie da rady , ale jej przyjaciel jest na miejscu i jak ładnie poprosimy to on chętnie, bo cięty na budowlanych partaczy - bo tacy mu dom spierdo...li. No to kolejny telefon. Pan Maruisz odbiera , i słucha naszych żali i ...no tak, ale ja teraz w Bielsku jestem... Nam już rece do kostek opadły, wtem Ale jak zaraz wyjadę to mogę się z wami spotkać , tak koło 18. No to gnamy przed 18 do kancelarii i co ?? Wita nas gościu w bojówkach, t-shircie, traperach z frryzurą Kojaka i z wielgachnym psem u nogi, tak jakoś nieprawniczo wyglądał i Jego pies tez nie. Posiedzielim, pogadalim , uradzilim. I tej wersji się będę trzymać, a jesli pan P. się bedzie opierał - to bedzie kolejny sądowy wątek Ale dzisiejszy dzień mam totalnie spiepszony Teraz powinnam gnac do ogłoszeń i szukać cieśli i dekarza. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2956535 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 19.01.2009 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Wróżka, ze mnie i tyle...Jak przewidzialam, tak się stało.Pan P. zadzwonił rano do kierownika i oswiadczył mu, że - on nie przyjedzie na spotkanie, bo z jego strony sprawa jest zakończona i nie widzi potrzeby rozmowy.Po tej informacji, zatelefonowałam do pana P. i grzecznie poprosiłam (tak grzecznie jak tylko dało się w tej sytuacji) o zwrot kluczy i naszych narzedzi. pan ten, nakrzyczł ,że jestem beszczelna i złośliwa, że upominam sie o narzędzia , które są porozwalane (jego słowa) po budowiei wystarczy, że ich sobie poszukam (szukałam , znalazłam jedynie połamana łopatę), a te które zabrał, to może kiedys przywiezie - ale teraz to on czasu nie ma, a klucze to pracownik zostawił na jakiejś skrzynce (nie ma - na żadnej ).(przypominam Wam, że o złośliwości mówi człowiek , który zniszczył przygotowane szałowanie). No więc znów za telefon i do prawnika, ten wziął numer do pana P. i usiłował z nim rozmawiać, niestety bezskutecznie, pan P. po kilku zdaniach się rozłączył. Na czym więc stoimy (poza ruinami naszego domu):- zgłoszenie na policję o kradzieży sprzętów i zniszczeniu szalunku- pismo od kierownika budowy o usterkach i wadach w wykonaniu robut- pismo od architekta o odstępstwach od projektu opinia inspektora o zagrożeniu katastrofą budowlaną (stan pozostawiony stwarza takowe)- lista zniszczonych materiałów Jak to wszystko bedzie na biurku mecenasa, wysmaruje piękne pismo do prokuratury (art. 163 § 3 KK ) i pozew do SC o zwrot kosztów spier..nej roboty, zniszczonych materiałów, poprawek , oraz pieniędzy pobranych za prace nie wykonane, oraz kar umownych. Długa batalia przed nami, ale ten pan, to ten typ , z którymi lightowymi srodkami, nic się nie zdzaiła. Wyruszam na wojnę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-2959459 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.02.2009 13:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2009 Dzwonił do nas pan P. i broń bosze nie po to by przeprosić za burdel, który zrobił, lecz by domagać się zapłaty za dach, którego nie zrobił (więźba ciągle leży na działce, a pokrycie w hurtowni). No i wkurwu ponownie dostałam, bo fakturę (? - firma na ryczałcie jedzie 19%) nam grzmot jeden wystawił na całość.(3/4 forsy juz wziął) No to ja wredna baba (o tym juz się przekonaliście ), do US dzwonię, co z tym fantem zrobić. Pani (miła ), mi na to, nie płacić , zrobić ksero faktury, umowy i KW), poprosić o wyjaśnnienie i przesłać do nich, a oni już z przyjemnością zajmą się wyjaśnieniem sprawy. No to wyszłam na konfidenta, pewnie mi teczkę założą Mało tego, w czwartek mamy wizytę biegłego, co by wycenił szkody poczynione przez tych paproków (kolejne koszty ), potrzebny nam ten papiór, by ruszyć z odzyskiem kasy, cholera jak ja bardzo nie chce do sądu , jednak jakieś dziwne przeczucia mi mówią,że się nie obejdzie bez wysokiego sądu. No i pani z nadzoru może nas odwiedzi , tak w ramach ubogacania swojego doświadczenia zawodowego - temat prezentacji : "najbardziej spierd..ne budowy ostatniego 25-lecia, na terenie Polski południowej". A z dobrych wiadomości - znależliśmy firmę sklonną dokończyć i poprawić stan zastany , co prawda ręce mu opadły jak zobaczył "dzieło dokonane" przez pana P. z ekipą, ale ponoc dużym nakładem pracy, sporą część da się poskładać do kupy bez gigantycznych rozbiórek. Się zobaczy, narazie i tak mrozy i betonu lać się nie da, murować tym bardziej. Byle do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3001765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 08.02.2009 17:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2009 Miałam te hardcorowe fotki zostawić dla siebie (i ewentualnego wysokiego sądu), ale co tam. Był gdzieś wątek o fuszerkach, ale zdominowałabym go, więc chyba to jest najlepsze miejsce dla nich, co się będę sama z tym męczyć Tak wygląda beton wieńca nad oknami http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8EoqhxBxI/AAAAAAAAA0A/U_uUhMVFD_I/s640/DSCN3503.JPG http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8ErBi0BOI/AAAAAAAAA0I/k5lSc0MUotY/s640/DSCN3505.JPG http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8Et_rxCyI/AAAAAAAAA0Q/9pYlwWOkjYI/s640/DSCN3506.JPG No doktorat trza mieć, by zamieszać jak był wylewany tak muruje się sciany (nowy desing) http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8GLeq_olI/AAAAAAAAA5E/F3p_mt7PscU/s640/DSCN3546.JPG http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8Hwn0UuTI/AAAAAAAAA-Q/pUj09bey3WE/s640/DSCN3586.JPG http://lh4.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8H1hPaaQI/AAAAAAAAA-g/VeZ3fpPeC1w/s512/DSCN3588.JPG A to juz ściana kolankowa - wentylowana http://lh5.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8H8wqyMuI/AAAAAAAAA_A/VuULYsyiCx8/s640/DSCN3593.JPG http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8H-fu6S8I/AAAAAAAAA_I/H3KdyHFIp1E/s512/DSCN3594.JPG A tak podpiera się strop, na ścianach nośnych http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8IPd85J_I/AAAAAAAABAc/Ozawhf03heQ/s640/DSCN3604.JPG http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8ImTFpubI/AAAAAAAABB0/QBGesxGMblQ/s640/DSCN3615.JPG a tu jest papa, którą miały byc otulone belki stropowe (niektórzy maja amnezję http://lh6.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SY8J6pxcFXI/AAAAAAAABGI/NwcZk0SUpeA/s640/DSCN3656.JPG chcecie więcej ?? czy narazie wystarczy ? mam jeszcze "fachowo" zbrojony wieniec - hit budownictwa 2008/2009 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3016460 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 10.02.2009 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2009 Jak juz wiecie z komentów, rzeczoznawcę poniosło, znaleźliśmy innego, mam nadzieję,że tańszego. Spotkanie w sobotę. A tak na marginesie, ile płaciliscie za ekspertyzę budowlaną (Nitu, Suzisi inni -robiłyscie co nie?) Budowa stoi, do wystawienia opinii i zaleceń. Co nie zmienia faktu, że zakupy w toku. Dziś ślubny przywiózł okna dachowe - bo juz wstyd było je magazynować w składzie. Problem z blachodachówką mamy, też na składzie (innym) już od kilku miesięcy, ale na to nie znajdzie się juz miejsce w magazynie przy firmie (cholerna recesja - magazyny zawalone, nawet blachy nie ma gdzie wcisnąć ) I budowlana posucha Byle do wiosny kochani , byle do wiosny Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3024956 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 14.02.2009 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2009 Kosztorys nas zabije, to pierwsze wnioski po dzisiejszej rozmowie. Jest źle, o tym wiedzialam i żadna to niespodzianka, natomiast, że jest aż tak źle....nawet w najczarniejszych wizjach nie było. Rozwiązanie jedynie słuszne to wynajęcie wielkiej Fadromy o takiej: http://marketeo.com/photoOffer/p/316517_p.jpg i zrównanie wszystkiego z powierzzhnia gleby. Albo rozebranie wszystkiego ręcznie mam wyjście kosztowne i.....kosztowniejsze, jak dobrze,ze mamy wybór Inspektor i kierbud, beda myśleć jak ocalic choć część budynku i nie zdruzgotać nas finansowo. No cóż nie pozostaje nam nic innego, ja zaczekac na efekty tego myślenia. Tymczasem pozdrawiam Was Walentynowo życzę miłości każdego dnia - nie tylko od święta Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3037938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 26.02.2009 10:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2009 Niby nic budowlanego się nie dzieje, ale urzędnicy nie zapominaja o niebudowie. Dostałam właśnie umowę z RPWiK na dostarczenie wody i odprowadzenie śvieków Ścieków, kurna jakich ścieków przecież jak byłam przepisać umowę, to zapewniono mnie,ze nie ma miejskiej kanalizy i trza z 5 k. zapłacić za projekt i przyłącze Budynek ma własne szambo, w projekcie oczyszczalnię, a oni wirtualnie właśnie podłaczyli mnie do kanalizacji miejskiej i każą za nia płacić po 30 zł za metr Jasna cholera, no nie zostawię tego, bo niby dlaczego, teraz to luzik, bo woda zamarzła i scieków nie ma, ale jak przyjdzie ogród podlewać No to po malkowemu, grzeczniutko za fon i do wodociągów dryndam, pani mi na moje żale, że przecież jest miejska podłączona, to trza płacić, no to ja grzecznie, że nie jest podłączona, bo szambiarka wywiozła w wakacje kilka metrów fekaliów, więc chyba nie zmiejskiej tylko z innego zbiornika, to pani ripostę rzuca, że wyśle panów, oni sprawdzą.No to ok - niech sprawdzają. Dziś sprawdzili - wszystkie rury kanalizy miejskiej zaślepione metr od chałupy. Więc za co oni chcieli tyle kasy, za metr rury - kto projektuje metr rury za 5 k , chyba zmienię fach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3074909 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grażyna1966 01.04.2009 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Hm...matko przenajświętsza:/ a ja myślałam że mi sie Świat na głowę wali, ale widzę czytam i oczom nie wierzę że ludzie są w stanie znieść jeszcze na spokojnie takie kataklizmy, no to juz jestem pełna podziwu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3175773 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.04.2009 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Gdyby nie wpis Grażki, to mojego dziennika sukałabym w okolicach 15 strony Ale jestem, bo muszę powiedzieć Wam cos ważnego: Rzczoznawca zrobił oględziny, cyknął fotki i....... zaczęły sie roboty , weszła ekipa i naprawdę pracują - to nie jest żart prima aprilisowy Mam nadzieję przekazywać same dobre wieści z pola bitwy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3175983 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grażyna1966 01.04.2009 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 No malka mi dzis też ktos zrobił durny zart prima aprilisowy bo podpalił trawę na terenie posesji od strony lasu , gdyby psy w pokoju nie zaczeły mi szczekać nawet bym nie wiedziała że pozar do nas się zbliza a dodam że z 2 stron mamy dom otoczony kilometrowym lasem :/ i własnie za domem gdzie mam teren oddzielony rosną chaszcze które odgrodziłam bo mi psy uciekały tamtedy eh...lekkomyslność ludzka nie zna granic :/ Ale gratuluje postepów w takim razie oby prace szybko zostały ukonczone Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3176170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 01.04.2009 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Dziękuję za życzenia. "Żart" z podpaleniem trudno nawet zartem nazwać to był idiotyzm, dobrze ,że nikt nie ucierpiał. I...zapraszam do komentarzy - dziennik ja piszę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107700-ziewnik-malkowej-niebudowy/page/2/#findComment-3176543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.