Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

 

Malcia, z lekka mi ulżyło, bo sałatka dobra, oj dobra, mogłabym jeszcze trochę ....???

 

To ja Ci dam przepis, bo wirtualnie to się nie najesz ;)

Na 4 porcje

 

30dkg szynki (raczej nie suchej)

paczka (450 dkg) mrożonego groszku

400 ml śmietany 30%

sól,pieprz -wedle uznania

kilka łyżek oleju

Makaron tagliatelle

 

Makaron ugotować w osolonej wodzie (al dente )

W czasie gdy makaron się gotuje, rozgrzać w rondlu lub dużej patelni (ja używam woka) olej, wrzucić pokrojoną szynkę (kupuję w plastrach i kroję na kwadraciki), gdy szynka się zrumieni dodać groszek, podlać wszystko wodą z gotującego się makaronu, tak by groszek był przykryty,gotować całość na dużym ogniu, doprawić do smaku solą i pieprzem. Gdy groszek jest już miękki całość zalać śmietaną. Poczekać chwilę, aż śmietana zacznie gęstnieć i dorzucić ugotowany, zahartowany makaron.

 

Smacznego

 

obiad w kwadrans:) -ja takie lubię.....choć zawsze twierdzę,że pół dnia przy garach spędziłam,by takie pyszności ugotować :lol2:

 

 

Witam się nieśmiało, jako nowicjusz.

Cieszę się, że spotykam kogoś kto już urzeczywistnia, to co mnie się marzy na razie.

Jeśli można, to liczę na porady, ponieważ również przymierzam się do remontu starego domu. Na razie zbieram wyceny i już po woli widzę, że nie będzie tak różowo, jak mi się wydawało i pewnie też jeszcze nie jedna niespodzianka nas zaskoczy po drodze.

Pozdrawiam

 

Witaj Monika :)

 

Jeszcze dużo czasu minie, nim moje marzenia się urzeczywistnią.....i będąc całkiem szczera -remont TEGO domu to największa porażka jakiej doświadczyłam.

Gdybym budowała od podstaw,dziś zapewne siedziałabym we własnym domu przed kominkiem.....

No i za znacznie mniejsze pieniądze.

 

Ale skoro jesteś gotowa na niespodzianki to...o tyle bardziej jesteś przygotowana ode mnie:)

I oczywiście jeśli mogę w czymś pomóc -jestem do usług :)

 

 

Wtrynię swoje 3 grosze, Malka mnie chyba nie zagryzie ... Monikazhr, też remontowałam stary dom i zapewniam Cię, nawet nie wiesz, jak mało różowe to przedsięwzięcie jest!!! Ale nie daj się, wszystko można!!!

 

Malka tylko uchyli czapeczkę, przed Twoją mądrością :)

 

 

cześć Arni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Kurka wodna przez jeden Twój jakiś stary wpis "uchylam czapeczkę" zaraz mi się zmieniło w "uchylam pałeczkę"

 

Cześć Gwoździku:)

Malka skradam przepis, dzięki

 

 

no i padłam :rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

 

Smacznego :) Tylko nie mów nikomu,ze to się robi dokładnie tyle ile się makaron gotuje -dobra.....bo ja zawsze taka umęczona z kuchni wychodzę ;)

 

 

cześć Brat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Monika :)

 

Jeszcze dużo czasu minie, nim moje marzenia się urzeczywistnią.....i będąc całkiem szczera -remont TEGO domu to największa porażka jakiej doświadczyłam.

Gdybym budowała od podstaw,dziś zapewne siedziałabym we własnym domu przed kominkiem.....

No i za znacznie mniejsze pieniądze.

 

Ale skoro jesteś gotowa na niespodzianki to...o tyle bardziej jesteś przygotowana ode mnie:)

I oczywiście jeśli mogę w czymś pomóc -jestem do usług :)

chyba nie jest tak źle, macie już najgorsze za sobą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wusia, Tobie też smacznego :)

 

Luka,ja mam same takie męczące i pracochłonne dania...szczytem szczytów to np.dzisiejszy dorsz z patelni,bo panierować trzeba,więc już z pół godziny mi całość zajmuje :oops:

 

Arni , ja daje tagliatelle,jakoś mi się najlepiej komponuje.

A czuję się tak se, ale przeżyję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika .. a masz już ten dom kupiony, czy może zamierzasz kupić...?

 

Kiedyś też chciałam starszy dom do remontu.. ale policzyliśmy za i przeciw, co będzie się sypało, to co widać i czego nie widać.. i doszliśmy do wniosku , że nowy trzeba. taniej i szybciej wyjdzie... i wówczas nie byłam jeszcze tu na forum...

Ale nie powiem.. pałac to mi się marzy do dziś... ale księcia z kasą nie mam jeszcze...

ten dom dostaliśmy od teściów, głównie chodziło o 11 arową działkę, dom tam stał od dawna. Działka jest obok teściów, więc dlatego się zdecydowaliśmy.

Dom ma plusy, bo nigdy nie był zamieszkały, więc nie muszę nic wynosić. Nie miał na szczęście wcześniej instalacji żadnych. No więc traktujemy go troszkę jak SSO, wprowadzimy jedynie zmiany. A z przyczyn niezależnych od teściów i nas i tak musimy zrobić inwentaryzację budynku, czyli odtworzyć projekt i wtedy naniesiemy zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba nie jest tak źle, macie już najgorsze za sobą ;)

 

jesteśmy mniej więcej w połowie drogi,a metr kwadratowy obecnego stanu kosztował ...hymmmmm., jak wykończonego w wysokim standardzie.....

 

Uwierz, naprawdę wtopiliśmy Wpadliśmy w ....w szambo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile stoi w SSO?

Jak były zrobione fundamenty, co z izolacją pionową/poziomą???? z czego był wybudowany? co na dachu, jakie ocieplenie czy było czy nie? jakie ocieplenie podłóg? jakie styro pod wylewką? czy sa wylewki? jakie ogrzewanie czy było czy nie .. itd...

Jak co to daj dużo styro na podłogi i zrób podłogówkę.. boska jest...

 

Jeśli masz SSO to tylko parę rzeczy trzeba albo poprawić, albo dołożyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jeśli miałaby ten dom za free, to już co innego prawda? Proszę napisz, że TAK :p

 

 

Nie będę Cię kłamać ....

 

Coś co kiedyś (jak kupowałam dom) mi nie przeszkadzało,dziś mnie wkurza...np cholernie wąski korytarz.

Gdybym wiedziała w jakim RZECZYWIŚCIE stanie jest chałupa,nawet minuty bym się nie zastanawiała tylko wyrównała i zagrabiła.

Dom jest fajny, ale to nie jest dom moich marzeń, bo ograniczał nas stary fundament i MPZP.

I do dziś nie wiem, skąd mi kapilarnie ściana ciągnie wodę,mimo iż fundament zaizolowany.....pewnie przyjdzie kuć 60 cm opaskę ,która wzmacnia fundament :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszliwie męczący ten przepis, ale przeżyję, czego się nie robi, żeby rodzinę nakarmi ;) Dzięki!!

 

... przyznam się .... ja też przeczytałam "uchylam pałeczkę" ... to w kwestii naszego Ulubionego Gwoździka ....Mam się wstydzić ...???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś co kiedyś (jak kupowałam dom) mi nie przeszkadzało,dziś mnie wkurza...np cholernie wąski korytarz.

Gdybym wiedziała w jakim RZECZYWIŚCIE stanie jest chałupa,nawet minuty bym się nie zastanawiała tylko wyrównała i zagrabiła.

Dom jest fajny, ale to nie jest dom moich marzeń, bo ograniczał nas stary fundament i MPZP.

I do dziś nie wiem, skąd mi kapilarnie ściana ciągnie wodę,mimo iż fundament zaizolowany.....pewnie przyjdzie kuć 60 cm opaskę ,która wzmacnia fundament :sick:

no faktycznie macie ciężki orzech do zgryzienia, ale jaka będzie potem duma z tego :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...