Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

Gaz z butli wychodzi najdrożej -na pewno drożej niż prąd. A umowy podpisywane są nie na czas od- do,lecz na ilość zużycia gazu.

W ten oto sposób,moi sąsiedzi są związani z firmą dostarczającą gaz na kolejne 20 lat :bash:

Innym wyjściem jest zakup swojej wielkiej butli -wtedy dostawcę można zmieniać wedle uznania, niemniej i tak gaz wychodzi bardzo drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No tak tak,ale mówię tu o przerażonych mieszczuchach,to cena nieraz nie gra roli :lol2::lol2:

Nie wiem jak jest z takimi mniejszymi butlami które można wstawić do kotłowni-zakładając np że korzystamy z gazu tylko do CO i przez resztę roku nie ponosimy żadnych kosztów opłat stałych i abonamentowych plus jesteśmy niezależni i nie związani umowami plus mamy kominek z płaszczem i chce nam się palić...no trzeba wszystko przemyśleć i obliczyć pod siebie .

Edytowane przez marynata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tak,ale mówię tu o przerażonych mieszczuchach,to cena nieraz nie gra roli :lol2::lol2:

 

tak tak mieszczuchy już nawet i butle z gazem (ale własną) w ogródku rozważali :):) czego się nie robi, żeby potem nie musieć robić nic :)

 

 

Bo jak to jest z tymi dokumentami o określenie warunków przyłączenia? to jakoś zobowiązuje, jakby już cud się stał i dociągneli rurkę? Sąsiady się cykają, że tak. Mi się wydaje, że nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warunki to nie,tylko że warunki do niczego nie zobowiązują także gazowni.Napiszą np że w ciągu roku a założą za 5 lat.

Gazownia też nie jest głupia i nie pociągnie gazu na swój koszt tam gdzie nie będzie odbiorców.

Jak już dojdzie do konkretów,to na pewno będą chcieli podpisywać jakieś umowy.

Sprawdzaliście Nita w gminie czy jakich dotacji unijnych na nowe przyłącza gazowe nie mają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany boska :o

A ja naiwnie liczyłam ,że w 6 stówach się zmiszczę:(

Ewa, ile metrów ogrzewasz? Mam nadzieje,że to są opłaty za miesiące gdy grzejesz,a nie cały rok.

 

 

Założenie jest ,że startujemy z taryfy W3, a ja bym chciała z W2 i nie da się :(

Malka, liczyłaś na 600 zł rocznie????

to chyba mało wykonalne.

 

Ja podałam opłaty za cały rok ŁĄCZNIE , za gaz czyli ogrzewanie plus grzanie wody plus gotowanie. po prostu zliczyłam ci zapłacone rachunki z całego roku

 

Dom 124 m, dobrze ocieplony. Dogrzewam kominkiem, ok 5 m3 drewna schodzi rocznie, choć trochę palimy dla klimatu, nawet jak nie jest bardzo zimno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze się orientuję, to po zrobieniu instalacji, muszę geodetę opłacić (koszt nieznany) ,wziąć wcześniej mapy do celów projektowych (700 zł), zrobić odbiór kominiarski.

Teraz jeszcze mam wątpliwości, kto robi w pis do dziennika (mój kierownik wymiksowała się -zwiał i nie mam z nim kontaktu), czy nowy kier bud musi mieć uprawnienia gazowe, czy robi wpis na podstawie odbioru osoby z uprawnieniami,

 

Do gazu raczej musisz firmę wziąć. Mnie wewnątrz robił ten sam, co na zewnątrz. Zrobił przyłacze, wcinkę do gazociągu w ulicy robią panowie z gazowni, potem pociągnął rurkę do kotłowni i kuchni - musi być jedno urządzenie na gaz w momencie montazu bo muszą zrobić próbę szczelności. Czyli np kuchenka gazowa. Pan podstemplował w dzienniku i geodetę, o ile pamiętam, też załatwił. Piec gazowy CO montował mi spec od kotłowni. Cen ci nie podam, bo to było 5 lat temu, więc i tak nieaktualne.

Kierbud nie ma tu nic do rzeczy, on zwykle nie ma gazowych uprawnień, elektrycznych zresztą też nie, bo i po co mu to... To stemplują wykonawcy instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to też właśnie tak myślałam że to roczne rachunki,Ewa,bardzo mało!!

wiem, że mało. Pisałam przecież, że to taryfa DO 1200 m3 gazu ROCZNIE , ona jest bardzo korzystna ale trzeba się pilnować, żeby nie przekroczyć tej magicznej liczby, bo naliczają wtedy dużo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka, liczyłaś na 600 zł rocznie????

to chyba mało wykonalne.

 

Ja podałam opłaty za cały rok ŁĄCZNIE , za gaz czyli ogrzewanie plus grzanie wody plus gotowanie. po prostu zliczyłam ci zapłacone rachunki z całego roku

 

Dom 124 m, dobrze ocieplony. Dogrzewam kominkiem, ok 5 m3 drewna schodzi rocznie, choć trochę palimy dla klimatu, nawet jak nie jest bardzo zimno.

 

a ja myślałam,że to miesięczne opłaty i tak się troszkę ;) przeraziłam, nawet do głowy mi roczne nie przyszły :oops:

To chyba bardzo mało -ja się nie znam, ale obecnie ponad 3 stówy płacę za co w mieszkaniu (30m2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do gazu raczej musisz firmę wziąć. Mnie wewnątrz robił ten sam, co na zewnątrz. Zrobił przyłacze, wcinkę do gazociągu w ulicy robią panowie z gazowni, potem pociągnął rurkę do kotłowni i kuchni - musi być jedno urządzenie na gaz w momencie montazu bo muszą zrobić próbę szczelności. Czyli np kuchenka gazowa. Pan podstemplował w dzienniku i geodetę, o ile pamiętam, też załatwił. Piec gazowy CO montował mi spec od kotłowni. Cen ci nie podam, bo to było 5 lat temu, więc i tak nieaktualne.

Kierbud nie ma tu nic do rzeczy, on zwykle nie ma gazowych uprawnień, elektrycznych zresztą też nie, bo i po co mu to... To stemplują wykonawcy instalacji.

 

 

i ja właśnie skontaktowałam się z firmą, która będzie przyłącze robić, podrzucę im jutro projekt i poczekam na wycenę.

Plus jest taki,że mają mapy - więc juz nie będę za nie płacić w UM , no i mają geodetę, więc nie potrzebne mi będzie ganianie za własnym.

 

Ja nie bedę mieć kuchenki na gaz - nie ma opcji na rozkuwanie teraz ścian pod instalacje.

Wejście rurki tylko do kotłowni pod piec.

Aaaa i jeszcze pomóżcie, bo musze wkład do komina kupić -mam ceramiczny), do kondensatu musi być dwuścienny ? A do pieca z zamkniętą komorą wystarczy kwasoodporny ?

Pogubiłam się na maksa.

A i chce miec zasobnik na wodę -znaczy juz mam (kiedyś bedą solary) to piec jedno czy dwufunkcyjny ?

 

ale ja durna jestem :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co ci kondensat przy takiej powierzchni??? Nie wiem, jak różnice cenowe, jak ja kupowałam, to była spora. Mam piec z zamkniętą komorą Viessman 222, i muszę powiedzieć, że ciepłej wody mi jeszcze nie brakło a piec dobry, zresztą przez net kupiony. Rurę mi włożył hydraulik, który też piec zamontował. On powiedział, jaką kupić. . Ja mam akurat włożoną do otworu wentylacyjnego ;) aaa i podwójny jest tylko kawałek w mieszkaniu (to jest drogie), w kominie idzie sobie jedna rura z pojedynczą ścianką, wokół luz a ściany komina robią za ścianę zewnątrzną. Przedstawiciel wieśka mi to podpowiedział i się sprawdza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie,też zależy ile tej wody kto używa.

Zrobiłam podłączenie pod zasobnik i solary,ale w końcu tak się zastanawiam czy w ogóle zasobnik kupować skoro w domu na stałe przebywają tylko dwie osoby.Może dwufunkcyjny i już nie będę sobie miejsca zajmować....:???:

Teraz mam dwa piecyki,osobny do CO i na pietrze do CW-też bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w kwestii formalne: dom 130m kw.m wszystko mam na prąd, 2 grzejniki elektryczne konwektorowe włączone non stop, 2 w porywach - za styczeń rachunek 869zł.

To takie nawiązanie do Twojej wypowiedzi kilka stron wcześniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tak,ale mówię tu o przerażonych mieszczuchach,to cena nieraz nie gra roli :lol2::lol2:

Nie wiem jak jest z takimi mniejszymi butlami które można wstawić do kotłowni-zakładając np że korzystamy z gazu tylko do CO i przez resztę roku nie ponosimy żadnych kosztów opłat stałych i abonamentowych plus jesteśmy niezależni i nie związani umowami plus mamy kominek z płaszczem i chce nam się palić...no trzeba wszystko przemyśleć i obliczyć pod siebie .

 

 

wpadam w środek dyskusji - ale gaz z butli to pioruńsko droga impreza. Używaliśmy jedną zimę bo już mieliśmy podłączone ogrzewanie a ja koniecznie chciałam już w domu mieszkać. Grzaliśmy podłogówkę i kaloryfery byle nie pozamarzało, dogrzewaliśmy się paląc w kominku a wodę do mycia grzaliśmy w czajniku na kominku albo prądem. A i tak za tamtą zimę beknęliśmy kupę kasy. Teraz gdy jesteśmy podłączeni do sieci to inna bajka :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w kwestii formalne: dom 130m kw.m wszystko mam na prąd, 2 grzejniki elektryczne konwektorowe włączone non stop, 2 w porywach - za styczeń rachunek 869zł.

To takie nawiązanie do Twojej wypowiedzi kilka stron wcześniej .

 

Braza, jesteś w stanie oszacować, ile z tej kwoty poszło na grzanie, a ile na stałe punkty, typu gotowanie, komputery etc.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...