Komentarze malkowej niebudowy

[TAR]

kiedy planowane lanie zywicy?

[marynata]

tez mam garaz na bialo, nie ma się czym zalamywac to tylko garaz

 

aaaaaaaa garaż swoją drogą ........u mnie też jest bieluśki

[malka]

Koniec lipca, a dokładnie wtedy, gdy samopoziom osiągnie odpowiednią twardość i odparuje wodę.

Nie mogę się doczekać, choć nie ukrywam,że dobił mnie koszt

[TAR]

jej ja przeczytałam kotlownia a w glowie mi garaz siedział kotlownie mam na jasny jasmin walnięte i oczywiście biala roleta, a co w kotłowni tez musi być ladnie

[TAR]

Koniec lipca, a dokładnie wtedy, gdy samopoziom osiągnie odpowiednią twardość i odparuje wodę.

Nie mogę się doczekać, choć nie ukrywam,że dobił mnie koszt

 

super to w początkach sierpnia obadamy :D:D

[malka]

mam nadzieję,że już będzie można po niej łazić

[TAR]

jak będzie można lazic to w szpilki się wbije:lol: a jak nie to choć polookamy z zewnątrz i pokulamy się na twoim trawiszczu

[nita83]

a co to za różnica czy w kotłowni biały czy zielony czy inny i tak się wszystko zapaskudzi

 

 

p.s. ja tez bede miała białą farbę

[Lukarna]

E tam zapaskudzi:D kolezanka tu żółtą rurke swietowała, nie pamietasz?

Zagazowana jest

[TAR]

no wlasnie co ma się zapaskudzić? u mnie jest pralnio kotlownia, fakt tez mam zolta rurke bezbrudowa

[Arnika]

A ja mam czarną rurę.. i paskudzi się jak diabli..

[nita83]

marynata Ty zarurkowana???

[malka]

jaaaa

[nita83]

że Ty to wiem az taka blondynka nie jestem i kumam

[malka]

aż taka ???

znaczy ciemna blondynka

 

 

ja też zrobiłam pralniokotłownię, ale w pierwszej wersji miała być sama kotłownia i tak na ekogroch, a płytki też miały być białe

[marynata]

Zarurkowanażem,tak myślę,ale nie wiem dokładnie w jakim sensie

jeśli że o gaz,to gaz

[nita83]

ciemna blondynka

marynata w sensie gazu, aż sie boję spytac a w jakim

[marynata]

Gaz,gaz,gaz,ale sama nie wiem jak ten gaz się spala,czy tak jak przy kuchence gazowej będą te tłuste produkty spalania gazu czy coś tam takiego osiadać na ścianach

Nie powiem że bym nie chciała płytek na ścianach w kotłowni-zawsze to jest lepiej,ale przy wykończeniówce przyświecało mi hasło szybko i tanio

Już na tych fachmanów patrzeć nie mogę,nawet jakby chcieli za darmo robić to chcę już zostać sama

[malka]

jak masz kocioł z zamkniętą komorą, to nic a nic na zewnątrz nie wylata, a i przy otwartej też nie brudzi - mam taki w mieszkaniu i żadne progdukty spalania się nie osadzają.

 

A płytki w kotłowni to taka moja rozgrzewka przed łazienką.

Gdzieś się musiałam naumieć

[Lukarna]

Mogłas przyjechac do mnie;)