markoto 22.07.2013 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Rany a co to za boye ty jej oferujesz?? Nie wiem czy sie T. nie obrazi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2013 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 nie obrazi, a ona juz wie co to za boje aaa whipcordow nie bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 22.07.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 szkoda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.07.2013 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Cześć Gosik Pewnie się powtórzę, ale to ja podziwiam tych co przebrnęli przez Ziewnik - to wymaga wiele odwagi i samozaparcia Nita, z jagodą jest trudny temat, bo smak zależy od odmiany. Są cierpkie i gorzkie, ale i słodziutkie - coś jak mieszanka leśnej jagody i borówki amerykańskiej. Ja mam nadzieję mieć te drugie Jeszcze nie owocowały, więc nie wiem co hoduję Tarcia, ja biorę wszystko co nie kwitnie na żłóto i pomarańczowo:) więc boye w kazdej ilości przytulę Bry po ciężkim, acz mega fajnym weekendzie. I muszę Wam opowiedzieć o moim sobotnim wieczorze. W jednym z okolicznych lokali, laska zorganizowała wieczorek marokański. Z ciekawości poszliśmy ze ślubnym, choć nie ukrywam,że w afrykańskie okolice nigdy mnie nie ciągnęło, więc wyszłam z założenia, że posłuchać mogę, ale taka wyprawa nie dla mnie. I w szczerym szoku byłam, baaa nadal jestem,że tak można urlop spędzać. Mimo,ze my zazwyczaj na spontana jedziemy,a zorganizowane wycieczki i chodzenie w parach mocno nas odrzucają - tego typu wyjazd byłby cool Pani bierze małe grupy tak max chyba 10 osób i wioooo na pustynię i w góry. Spanie w ichniejszych chatach,pieczenie chleba w piasku , jazdy na dromaderach - no czad. Nie ma sztywnego programu, wycieczka chce jeden dzień dłużej pobalować na targu - ok, spać w jaskini - nie ma problemu. Dużo by opowiadać,ale ja tak nie potrafię jak ona A i jadłam jakąś pastę z miodu, migdałów i oliwy - mniammmm - na herbatkę się nie załapałam,bo szklanki mi brakło No cóż, zaczyna mi po głowie łazić wyjazd do Maroka , choć przed Afryka zawsze się wzbraniałam Tu strona tej przewodniczki http://martinitours.pl/ A budowlanie -czekam na kamień,kibello przyszedł w piątek, ale w trzech kawałkach więc odesłałam te puzzle, co do umywalki mam dylemata, czy te z konglomeratu są fajne ??macał ktoś? Ogródkowo - chwasty pięknie rosną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 22.07.2013 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Cześć Siedzę tu i czekam aż w końcu się towarzystwo po weekendzie zlezie i nic:) Nita machnęła ręka i poleciała:) i tak smętnie czekam do 15... A gdzie zamawiałas te puzzle? Masz jakis fajne sklep? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2013 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 boye nie sa zolte sa zieloniutkie i teraz zaczynaja sie przebarwiac, prawie jak red barony. to ci odsadze biga/mediuma nie neci mnie maroko ani troszke, mam niesmak po egipcie/tunezji itp. za piachem tez nie przepadam. za to w kenii nam sie okrutnie podobalo i tam bym chetnie wrocila. ale i tak skazani jestesmy na europe, bo ja z tych "nielatajacych" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 22.07.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 mnie konglomerat pod ręką jakoś nie pasi wolę ceramikę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.07.2013 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Luka, no zlazło się, nawet zdążyło wytrzeźwieć Tarcia -to ja chętnie te trawiszcza przygarnę Europy mi jeszcze trochę zostało Anglia, Francja, Hiszpania, Rumunia.... Podróż mojego życia to Tajlandia-Wietnam- Kambodża, ale czekam aż młody ciutkę podrośnie, bo jak mówiłam, ja pasjami niecierpię wyjazdów zorganizowanych, a łażenie po buszu ze średnioogarniętym dziesięciolatkiem mi się nie uśmiecha,oczywiście z tambylcem za przewodnika No i jak przekonać mojego chłopa, że firma się nie zawali gdy on na miesiąc wyjedzie ?? Do Egiptu czy Tunezji z biurem podróży tez bym nie pojechała, nawet za free, no nie ma bata, by ktoś położył mnie na śmierdzącej plaży z milionem innych turystów. Ale z prywatnym przewodnikiem - chyba dała bym się namówić, z tym,że nie teraz -bądź co bądź lubię swoje życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukarna 22.07.2013 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 No, ja nawet wypić nie mogę... ale też się w weekend swietnie bawiłam:) Kiedyś jak jechałam na imprezę firmową zwaną integracyjną to teściowa mnie pożegnała takimi słowami: "wiesz, pamiętaj, że bez alkoholu też się mozna dobrze bawić..."Cała firma miała z tego ubaw jak im powiedziałam i do dziś funkcjonuje to w naszym wewnętrznym słowniku:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2013 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 my do egiptu pojechalismy tylko po to zeby zlapac troche slonca w baterie i T. chcial ponurkowac a tam bardzo fajnie. reszta tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.07.2013 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 No, ja nawet wypić nie mogę... ale też się w weekend swietnie bawiłam:) Kiedyś jak jechałam na imprezę firmową zwaną integracyjną to teściowa mnie pożegnała takimi słowami: "wiesz, pamiętaj, że bez alkoholu też się mozna dobrze bawić..." Cała firma miała z tego ubaw jak im powiedziałam i do dziś funkcjonuje to w naszym wewnętrznym słowniku:) Z zupełnie innej mańki, ale mi się skojarzyło co do funkcjonujących powiedzonek. Ot taka historyjka. Jedna z kolezanek złapała swojego męża (parę miesięcy po ślubie) z jakąś laską w ich łóżku. Jak się gość tłumaczył Bo wiesz "Ania", ja myślałam,że ty mnie zdradzisz i chciałem być pierwszy Tekst "chciałem być pierwszy" ma w tym towarzystwie jednoznaczny wydźwięk i znaczenie my do egiptu pojechalismy tylko po to zeby zlapac troche slonca w baterie i T. chcial ponurkowac a tam bardzo fajnie. reszta tragedia. O tak,miejsce do nurkowania jest zacne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cronin 22.07.2013 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Cześć Dziewczyny W Egipcie raz byłam i nie lubię(głównie tubylców i ich nachalności, ale tego i w Zakopanym nie cierpię ) Malka takie wycieczki z małą grupą w dzicz organizuje mój wynajmujący (znaczy ten od którego dom na biuro wynajmujemy). Zbiera kilka osób i jedzie na drugi koniec świata, albo ponurkować, albo do Tybetu, albo Wietnam itd. Kilka razy w roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.07.2013 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Szczerze przyznam,że o instytucji "przewodnik indywidualny" dowiedziałam się w sobotę. Ja trochę pojeździłam i zazwyczaj szukałam na miejscu jakiegoś tambylca, co bym zobaczyła coś innego niż w przewodniku Pascala Ale opcja małych grup i polskiego przewodnika bardzo mi się podoba, jest to jakaś namiastka bezpieczeństwa, gdy się kraju nie zna, a jest on raczej z tych egzotycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2013 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 (edytowane) O tak,miejsce do nurkowania jest zacne tak jak cronin, nie podobalo mi sie zachowanie tubylcow (jeden nachal nawet probowal sie szarpac z moim. ale z czym do ludzi) za to jak pojechalismy do kenii to jadac na miejsce zakwaterowania ryczalam polowe drogi, patrzac na ta biede, choroby, ludzi, posterunki dzieciakow z bronia. mimo wszystko to byl najpiekniejszy wyjazd na ktorym bylismy. szkoda, ze rafa (kiedys jedna z piekniejszych) jest tak zniszczona, ze az plakac sie chce. degradacja na maksa. a do lez rozbawil mnie zakaz wywozenia piasku - mozna bylo pojsc do kicia gdyby zlapali Edytowane 22 Lipca 2013 przez TAR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 22.07.2013 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 ja w Egipcie nie bylam i mnie nie ciagnie, przede wszytskim na koniecznosc uwazania co sie je Tarcia a czemu nie mowilas ze rozplenice kupujesz?? ja bym na jedna reflektowala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2013 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 a, bo nie kupuje odsadzam od swoich Malce. no bo mam cos dla ciebie, dla wuski, dla Arni a jej choc trawy przywioze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 22.07.2013 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 aha no chyba, ze tak to jestes usprawiedliwiona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 22.07.2013 12:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 a, bo nie kupuje odsadzam od swoich Malce. no bo mam cos dla ciebie, dla wuski, dla Arni a jej choc trawy przywioze i będę szczęśliwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agalind 22.07.2013 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 Podrózować to ja moge, ale po cywilizowanych krajach;) Moze i cos trace (jak mawiaja niektorzy), ale zarówno swiatopogladowo jak i kulturowo troche mi daleko do tych afrykańsko-arabskich ludów. W Europie samemu bez żadnych biur i przewodników można się bezpiecznie szlajać od miasta do miasta. Tak przeważnie spędzamy urlopy. Nei wyobrazam sobie siebie ani w jakims hotelu-molochu, ani grzecznie spacerowac za przewodnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 22.07.2013 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2013 i będę szczęśliwa wiesz, nie wszystkich tak latwo uszczesliwic przywioze ci male sadzonki ale po roku to beda takie kobyly ze mocno sie zdziwisz u mnie to co widac na zdjeciu to sadzonki roczne, tu big boya widac: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.