Komentarze malkowej niebudowy

[malka]

Nie można, jeszcze nie skończyli.

może jutro , lub pojutrze skończą, to w poniedziałek -wtorek będę się tarzać po podłodze

Miało być 5-7 dni zrobiło się 14, ale przecież u mnie nic nie może być normalnie:rolleyes:

[malka]

Ja przyjdę z kuflem na piwo może być? A z ciekawości jak chcesz tego stolarza do łazienki wsadzić?? Teleportowac czy przez okno??

 

 

przez okno - miał wejść po drabinie

 

szklarz się nie odważył czeka , aż podłoga wyschnie

[TAR]

no to jak ty tego stolarza chcialas przyjąć?

[TAR]

aaa już odpisalas

[Lukarna]

Toć pisze że ze szklarzem się będzie we wtorek tarzac po podłodze a stolarz wejdzie jutro po drabinie

[TAR]

ty, ale jak bys okno z zewnątrz otworzyla?

[malka]

no wiem, wiem.

szlag by mnie chyba trafił.

człowiek czeka, żeby się przytulić, pogłaskać, a tu taki suprajs.

 

żeby tu tylko o tulenie chodziło

 

siuranie było w krzakach, bo na drugie kibello czekałam prawie miesiąc.

 

A z umywalką mnie ciśnie, bo stolarz ma szafki robić, a bez ceramiki, ani rusz

[malka]

ty, ale jak bys okno z zewnątrz otworzyla?

 

Panowie moi najmilejsi, mają jakieś magiczne buty ze szpilkami - oni by otworzyli

[wu]

Malcia nie wiem czy Cię pocieszę ale lampę do Piotrusia pokoju przysyłali mi tylko 3 razy i pewnie za trzecim się udało tylko dlatego że dostawca zmienił firmę kurierską

[TAR]

widze ze lazienke masz obcykana a jak z kuchnia? wykombinowalas już co, jak i gdzie?

[malka]

Sugerujesz, że najbliższy raz nie będzie ostatni

[TAR]

Sugerujesz, że najbliższy raz nie będzie ostatni

u ciebie raczej tylko pierwszy raz jest felerny drugi transport wychodzi ok

[malka]

widze ze lazienke masz obcykana a jak z kuchnia? wykombinowalas już co, jak i gdzie?

 

 

łazienka czeka na kawałek podłogi - nie zdążyłam prze żywicą i kabinę, no i......nieszczęsną umywalkę.

Ale trzymam się ściśle pierwszego pomysłu, choć zrezygnowałam z drewna na ścianie z oknem - z lenistwa

 

A kuchnia, kuchnia się wycenia.

Niestety te wyceny, które robiłam wcześniej się zdeaktualizowały.

Zrezygnowałam z jednej szafki i koncept lodówki musiał się zmienić - nie robią juz tych, którą planowałam.

Dziś zamówiłam płytę, czekam na okap, a resztę sprzętu zamówię, jak będe miała ostateczną wersję kuchni nie wiem czy brac serię 45 czy 60 ?

[TAR]

60

[malka]

a dlaczego ??

 

indyka nie piekę

[TAR]

pisze z autopsji, miałam w kawalerce i niestety nie bylam zadowolona z eksploatacji, zawsze za mało miejsca, indyk to pikus. ale zmywarka 45 to wręcz pomylka, nawet garnka większego nie wstawisz.

do tego ja uważam ze mam za mało szafek i się nie mieszcze wiec brytfanki, formy do ciasta zamknięte sa w piekarniku, zycie

 

a do tego roznica w cenie żadna.

 

aaa i zmyware teraz kupiłabym z panelem zintegrowanym a nie takim na wierzchu

[malka]

Anieeee, zmywarka 60, ja mówią o sprzęcie typu piekarnik, ewentualna mikrofala (młody chce do popcornu )

[TAR]

piekarnik weź 60 będziesz zadowolona, poza tym jak cos będziesz robic np. na 2 garnki to za jednym razem podgrzewasz. o mikro się nie wypowiem, bo nie używam i nie będę raczej już uzywac. moja stoi i się kurzy gdzies tam.....

[malka]

Tarcia, ale garnki,to ja na płycie podgrzewam

No i planuję zakup szuflady grzejnej (jak funduszy styknie) piekarnik ma być do pieczenia ciast, mięs, drugi do chleba i gotowania na parze, mikro do popkornu

Ślubny coś o ekspresie przebąkuje (lubi taką kawę), nie chcę zrobić całej ściany sprzętu, a zabudowa mnie kosztowo powaliła, stąd pomysł na 45.

[TAR]

będziesz mieć 2 piekarniki??? ja czasem w piekarniku podgrzewam 2, 3 potrawy jednoczesnie (zwłaszcza podczas spędów rodzinnych) albo pieke 2 ciasta. mimo ze piekarnika rzadko używam to i tak wole ten większy.

 

co to jest szuflada grzejna?