Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

A rozmawiałaś z nasżą forumową Mymyk_KSK? Ona się zajmuje ogrodami w pobliżu (szeroko rozumianym) i z pewnością może Ci kogoś polecić.

Tu jest jej blog http://studiosztukiogrodowej.blogspot.de/ chyba najłatwiej będzie się z nią tamtędy skomunikować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Sprostowanie :

 

Dzięki Dorka :)

Tarcia mnie poratowała dając namiar na Wusię, która mnie poratowała dając namiar na szkółkę, do której jadę w sobotę na turne, wydać trochę gotówki :) Mam nadzieję,że upoluję niezłe kąski :)

 

 

Mari, Tobie też dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i to sie nazywa sprostowanie, wybaczam:lol2: pochwal sie jak cos kupisz.

probuje doszorowac dlonie ze "smrodku" szczypiorku, usuwalam dzis suszki z 15 krzakow:rolleyes: gdyby tak nie pizdzilo pogoda bylaby super. przez ten cholerny wiatr moja jungetka ma fryzurke w stylu piorun w rabarbar, ale galazki mi sie tak kolebały:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilo pogoda bylaby super. przez ten cholerny wiatr moja jungetka ma fryzurke w stylu piorun w rabarbar, ale galazki mi sie tak kolebały:rolleyes:

 

Ta pogoda to tragedia jakas. Dzisiaj czyli 10 lipca !!!!!!! bylo rano +9 stopni:wtf:

Edytowane przez agalind
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Wiecie co????

Potrzebny był mi ten zlot.

Dał mi szanse przypomnieć sobie, jak fajni ludzie są na tym forumie. Że to nie tylko budowanie, ale życie. Że za nickiem kryje się prawdziwa osoba, która nie zawsze chce nas wyruchać i zatruć swoimi "problemami" ;) ale częściej chce dzielić swoją codzienną radość.

Tyle śmiechu i pozytywnej energii co w miniony weekend dawno nie doświadczyłam (w takiej kumulacji ludzi - znaczy się) za co bardzo Wam wszystkim dziękuję i tym, których znałam wcześniej i tym, których miałam szansę pierwszy raz zobaczyć (i tak odnosiłam wrażenie ,że znamy się od zawsze) :)

 

No to na tę okoliczność - kawkę stawiam :) upload_-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sentymenty na bok, czas odpowiedzieć na pytania, oj Wy ciekawskie bestyje ;)

 

Więc wiąz (tak ten, za którego dziękowałam ze sceny ;) ) Musiał być tak wysoki bo posadzony jest w tarasie :) a, że mój taras jest wysoki na metr to tyleż pnia się musi w nim chować wygląda tak upload_-1.jpg

Uprzedzając pytania, czerwona wstążeczka nie jest przeciw czarom i urokom ;) Drzewa przewoziliśmy przyczepką , a że wiąz z niej wystawał, zgodnie z przepisami musiało zadyndać na nim coś rzucającego się w oczy kierowcom jadącym za nami. Padło na wstążkę, której do dnia dzisiejszego nikt nie odwiązał :)

 

Drzwi wewnętrzne. tak tak mam prawdziwe drzwi i dokładnie takie jakie mieć chciałam, co prawda kosztowało to w cholerę roboty, jeszcze więcej sprzątania bo demolka była nieunikniona, ale są.

W pokoju (tym, do którego wejście jest z wąskiego korytarza) otwierają się przez ościeżnicę do środka) upload_-1.jpg w łazience na zewnątrz upload_-1.jpg, w kotłowni tak jak w pokoju. Wszystkie od strony "reprezentacyjnej" ;) wyglądają tak samo, są zlicowane ze ścianą upload_-1.jpg upload_-1.jpg.

Na zdjęciach są nie pomalowane dlatego się błyszczą, ale jestem na dobrej drodze by zaczęły wyglądać ta jak powinny (jeszcze tylko nowe tynki na jednej ścianie i ruszam z malowaniem całości.

 

 

ps. przypomnijcie mi jak się wkleja duże zdjęcia do postu :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to za drzwi? "markowe"? bedzie mnie stac? w kosztorysie zalozylam takie do tysiaka

 

Zmienisz kosztorys i będzie git :) bo drzwi są warte każdej złotówki na nie wydanej :)

 

 

Orworek jest 26x26 cm, zanim pień go wypełni, to ja będę mieszkać w innym domu (pytanie tylko czy na wsi, czy na komunalnym) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej zarąbiste w nich jest to, że po pomalowaniu farbą ścienną sa niewidoczne, a o to mi chodziło. Drzwi zadko są ozdobą i dzielą wnętrze, u mnie nie ma szaleństwa z przestrzenią więc po co ją jeszcze optycznie zmiejszać ?

 

 

Tarcia, jeszcze dla Ciebie altanka, co prawda zdjęcie tuż po "oddaniu do użytkowania", jeszcze bez mebli, ale i bez zasłoniętego widoku przez boskie ciało mojego ślubnego ;) :D

 

upload_-1.jpg

 

I serio, teraz poza meblami w środku i woalowymi moskitierami nie ma nic więcej. Czekam jeszcze na żagiel na "daszek" i to będzie koniec, choć jest opcja wstawienia dwóch paneli żaluzjowych na lewym dłuższym boku, ale nad tym się zastanawiam jeszcze. Podoba mi się jak jest, jest romantycznie i lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...