Komentarze malkowej niebudowy

[TAR]

wiesz co bez sciemy i zbytniego slodzenia, zarabiscie masz u siebie w stosunku do tego co ostatnio widzialam, jak dodasz zagiel bedzie super. a on bedzie demontowalny i pralny?

[malka]

Żagiel będzie domontowany i pralny. Znaczy juz jest, tylko nie ma komu wleźć na górę i dokładnie zmierzyć o ile muszę go zwęzić, przy maksymalnym naciągu.

Ale jestem na dobrej drodze, bo w sobotę robimy pożegnanie lata, trochę ludzi będzie, więc mam nadzieję,że to nas zmobilizuje do roboty nik nie chce uciekać przed deszczem do domu

 

 

To jak mnie na przechwałki zebrało to pokażę jeszcze moje meble z palet tymi ręcami robione sorki za bajzel, ale poprzykrywane plandekami, bo deszcz wisi w powietrzu.

i z poduszkami

[Fenix999]

Jednak bedzie koniec świata . Armagedon normalnie.

 

Najpierw krwawy super księżyc , a teraz to .

 

11 postów w tym temacie i to ze zdjęciami .

 

Koniec świata jak nic bedzie ....

[TAR]

Malka:jawdrop:

rozgrzeszam cie odrobine z niebycia

[malka]

To jeszcze Wam coś pokażę - jak wrócę, bo zmykam z młodym uspołeczniać go

 

 

Fenix - koniec świata może być ,ale dopiero jak dom skończę, dobra ????

[Fenix999]

A nie jest skończony :jawdrop:?

[wu]

Malcia pełen szacun:lol: no warto Ci było namiara na wiązik podesłać altanka miodzio z boskim ciałem i bez:lol2: a te mebelki to normalnie na stałe zostać mogą

 

TAR-cia no bez Was i Malków to by nie było to a dzięki Wam były i nocne Polaków rozmowy:hug: a olanie tematu na weekend na pewno da pozytywne efekty;)

[DPS]

Wow, Malka -

Aleś ponapisywała, kochana!

I aleście u siebie tam ponarabiali!

[TAR]

to co pokazesz to ja jutro oblukam, bo teraz spac ide. nie moge sie dospac ostatnio. najpierw kapiel i lulu. sprzatalam dzis chalupe przed jutrem a tu sie pozmienialo na pojutrze i po pojutrze:evil:

a w sobote robimy pozegnanie lata najpierw z rodzinka a potem z siasiadami ognicho z kiełbami. w niedziele musze oporzadzic ogrod przed zima, bo potem nie wiadomo jak z pogoda. mam pare krzakow do posadzenia, czekaja zmilowania juz drugi miesiac:rolleyes:

[malka]

A nie jest skończony :jawdrop:?

 

No pewnie, że nie. Z zewnętrza jeszcze płotu od frontu nie ma i podjazdu.

A wewnętrzu, brak mebli kuchennych i poddasze nietknięte. Tak więc roboty jeszcze co niemiara.

 

Malcia pełen szacun:lol: no warto Ci było namiara na wiązik podesłać altanka miodzio z boskim ciałem i bez:lol2: a te mebelki to normalnie na stałe zostać mogą

 

TAR-cia no bez Was i Malków to by nie było to a dzięki Wam były i nocne Polaków rozmowy:hug: a olanie tematu na weekend na pewno da pozytywne efekty;)

 

 

Fajnie wiąż będzie wyglądał jak się rozkrzaczy, będę miała na tarasie naturalny parasol

Meble będą do czasu aż się rozsypią, bo za dużo pracy w nie włożyłam i co ciekawsze same meble to była chwila moment, ale uszycie poduch to był wyczyn. Tym bardziej, że z maszyny do szycia ostatni raz korzystałam na lekcji ZPT w podstawówce.

 

Nocne rozmowy w płynie

Strasznie się cieszę,że mogliśmy ten czas spędzić razem i jeszcze Aśkę wyleczyć

Wow, Malka -

Aleś ponapisywała, kochana!

I aleście u siebie tam ponarabiali!

 

Tak mnie dziś natchnęło na nadrabianie wszelkich zaległości

No trocheśmy ponarabiali. Bo wiesz jak u nas jest, długo, długo nic, a potem jak coś robimy to z rozmachem i hurtowo

 

 

to co pokazesz to ja jutro oblukam, bo teraz spac ide. nie moge sie dospac ostatnio. najpierw kapiel i lulu.

 

no to do pooglądania rankiem

 

Mamy basen, taki zwykły rozporowy, ale dość duży i przez co napełniony wodą, cholernie ciężki (ponad tona) . Taka masa i brak słońca niszczył trawnik pod spodem. Miałam dość walczenia każdej jesieni i wiosny o trawę w tym miejscu i postanowiliśmy zrobić taras ziemny, jako podest pod ów basen,

Dziś wygląda tak z basenem, choć pustym (nie ma chętnego do wyczyszczenia i poskładania :mad:

W sezonie niebasenowym będzie służył jako mejsce dla huśtawki i leżaczków, lub zimą udekorowanej choinki.

Oczywiście wokół jeszcze będą rośliny, planuję brzozy i konwalniki.

 

Hymmmmm co by tu jeszcze......

[TAR]

nie powiem, zaskoczona jestem (nie tym, ze nie ma kto basenu zlozyc - tak jest zazwyczaj wszedzie ) podoba mi sie. ogrod, taras i altana zachecaja do korzystania, nie wychodzilabym z tego basenu no chyba tylko po to by drina napic sie na tarasie i jakies miesko wciagnac w altance tez sobie zrobie basen

 

czy moje przecudne oczeta widza to drzewo pod ktorym piwko pilysmy swego czasu, kiedy jeszcze zywicy nawet nie bylo za to stol miesny sluzyl za cale wyposazenie?

[malka]

Jeszcze jedną rzecz zrobiłam, zabierałam się jak do jeża, bo efekt był nieprzewidywalny, ale wyszło niespodziewanie fajnie.

 

W granicy działki mam szopę sąsiada, sypała się zaprawa, jakiś stary tynk i bóg wie co jeszcze. Szpeciło jak cholera teraz mam wintydżową ściankę, po której puściłam mini kiwi

 

 

Tarcia, to nie to drzewo. To co widzisz to samosiejka, której pozwoliłam żyć, TAMTO drzewo, mimo moich wielu prób ratunku (z mocną chemią włącznie - w przejawie desperacji) bardzo chorowało (antraknoza) , ogłowiliśmy je, dając ostatnią szansę. Niestety to co odbiło wiosną około lipca zaczęło chorować. Czyli do wycięcia

[TAR]

a mialam sie pytac o te scianke, mini kiwi masz damskie i meskie oczywiscie lub obojnaczki? bardzo lubiane przeze mnie pnacza prawie tak samo jak winobluszcz (wiem, wiem ty nienawidzisz) i dlawisze. w nowym miejscu zasadzam sie tez na wisterie i na pewno planuje miec winogrona, duzo clematisow i jaks roze pnaca, Sympatia mi sie podoba ale w odmianie karminowo-rozowej. Kurde bede miec zupelnie inny ten nowy ogrod:rolleyes:

 

I mimo mej niecheci do posiadania drzewek owocowych 2 jablonki postanowilam miec, jedna gruszke i jedna sliwe, mamy tak pyszne jablka w tym roku ze zrywamy je prosto z krzaka, dziwie sie, ze roslina 1,5 m ma az uginajace sie galezie od owocow - wyjatkowo obrodzilo, jablka takie jak lubimy twarde, winno-slodkie i odporne - ligole

[TAR]

a moze taka wintydżowa sciane zrobisz tez na tle betonkow, choc pewnie nie bedzie ci sie chcialo?

[Fenix999]

No pewnie, że nie. Z zewnętrza jeszcze płotu od frontu nie ma i podjazdu.

A wewnętrzu, brak mebli kuchennych i poddasze nietknięte. Tak więc roboty jeszcze co niemiara.

 

Normalnie ściemniasz i tyle .

[malka]

Kiedy przyjeżdżasz sprawdzić? Edytowane 30 Września 2015 przez malka

[Fenix999]

Jak coś wybiorę (czytaj wymyślę).

[wu]

Malcia no że Ty szyłaś poduchy to mnie powaliło normalnie:jawdrop:

 

podest pod basen cudny, ścianka ekstra super tło dla zieleni daje:lol: a wiąza widziałam takiego że żeby objąć pniak to musiałabym się do niego przytulić

 

TAR-cia ja sobie mam zamiar we mojej szkółce zanabyć taką jabłonkę że na kolanach jabłka zbierać będę a na nowy ogród plany masz piękne:hug:

[malka]

a moze taka wintydżowa sciane zrobisz tez na tle betonkow, choc pewnie nie bedzie ci sie chcialo?

 

 

Szalona toż to lepiej nowy płot postawić

 

Malcia no że Ty szyłaś poduchy to mnie powaliło normalnie:jawdrop:

 

Że co, że co ??? mam już osobistą piłę stołową, szlifierkę, młot udarowy, że niby z głupią maszyną do szycia sobie nie poradzę??

[wu]

ale że aż tak:P