Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze malkowej niebudowy


malka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 26,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • malka

    7649

  • malgos2

    3273

  • Arnika

    1558

  • wu

    1350

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mój małżonek też miłością nie pałał, gdy pomysła rzuciłam, ale gdy przyszło zdejmować przegniłą darń, przekopywać,siać, wałować,podlewać, a i tak krąg pozostawał widoczny przez całe lato, pomysłowi przyklasnął.

Spokój na lata mamy :)

No i jak basenu nie ma mamy miejsce na potańcówki imprezowe ;)

 

Wusia - mogło być lepiej, ale jak na debiut uważam,że źle nie jest. A koszt całych mebli z poduchami (tymi do siedzenia) bo są jeszcze takie "dekoracyjne" zamknął się mniej więcej w połowie ceny takich z technoratanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co????

Potrzebny był mi ten zlot.

Dał mi szanse przypomnieć sobie, jak fajni ludzie są na tym forumie. Że to nie tylko budowanie, ale życie. Że za nickiem kryje się prawdziwa osoba, która nie zawsze chce nas wyruchać i zatruć swoimi "problemami" ;) ale częściej chce dzielić swoją codzienną radość.

Tyle śmiechu i pozytywnej energii co w miniony weekend dawno nie doświadczyłam (w takiej kumulacji ludzi - znaczy się) za co bardzo Wam wszystkim dziękuję i tym, których znałam wcześniej i tym, których miałam szansę pierwszy raz zobaczyć (i tak odnosiłam wrażenie ,że znamy się od zawsze) :)

 

No to na tę okoliczność - kawkę stawiam :) [ATTACH=CONFIG]332363[/ATTACH]

 

Malka i w dodatku jak sobie uświadomiłam, że gdyby nie to spotkanie tyle wspaniałych znajomości by przepadło.:(

 

Postanowiłam sobie zatem, że będę nie tylko czytać, ale też przypominać że tu byłam:hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz 1000% racji Nefciu:hug: mnie zawsze zadziwiało to, że jak spotykałam po raz pierwszy kogoś z forum to się czułam witana jak dawno zaginiony członek rodziny i to taki którego naprawdę brakowało, tak ciepło i życzliwie że zero jakiegoś zawstydzenia czy skrępowania jak to z nowo poznanymi osobami bywa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malka i w dodatku jak sobie uświadomiłam, że gdyby nie to spotkanie tyle wspaniałych znajomości by przepadło.:(

 

Postanowiłam sobie zatem, że będę nie tylko czytać, ale też przypominać że tu byłam:hug:

 

Oby jak najczęściej Edziu :)

 

Wiesz co jest najcudowniejsze, bo nieczęsto spotykane? Nie czuje się różnicy wieku, pochodzenia, stanu posiadania i innych pierdół. Pewnie gdybyśmy minęli się na ulicy, żadne z nas by nie pomyślało o sobie nawzajem "ale to zajebista facetka jest" :) "

 

Zaniedbałam w ostatnim czasie, nie tyle forum, co ludzi, którzy pomogli mi przetrwać trudne chwile, nie tylko te budowlane, ale i życiowe. I po prostu po ludzku mi wstyd i żal, że tak się stało.

Dzięki temu spotkaniu, wiem, że warto pielęgnować te znajomości, bo są po prostu cenne jak jasna cholera :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depsia, bo to cud w tych popieprzonych czasach, gdzie człowiek człowiekowi wilkiem, stanąć przy stole z ludźmi widzianymi raz na pięciolatkę (albo i pierwszy raz) i czuć się jak wśród najbliższych.

Zrobić flaszkę nalewki z gwinta, za zdrowie kochanego człowieka widzianego pierwszy raz w życiu i gadac o starych rowerach tak,że godzina zmienia się w minutę.

Spotkać ludzi, którzy skopali dupę (wirtualnie), że zmieniasz swoje życie i postanawiasz być ponad stereotypami (jeszcze raz dzięki Nefcia).

I........

 

 

I......... uczyć warszawskiego taksówkarza planu stolicy :D

 

 

no jak nie przejść przemiany ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochana Maleczko!

 

Jestem tak oszołomiona tym, co tutaj czytam i tym, co tutaj widzę, że zapomniałam zupełnie z czym to ja przyszłam :)

Baaardzo się cieszę, że napisałaś i wkleiłaś zdjęcia. Założę się, że takich spragnionych wieści z Twojego domku i ogrodu (a co dopiero ze zdjęciami łącznie) jest wieeeeeeeeelu. Każdy Twój wpis zaspokaja pragnienie czytania forumowego, a jak jeszcze wzbogacisz zdjeciem to także - oglądania :D DZIĘKUJĘ!

 

A teraz o tym, z czym przyszłam :)

Dziękuję serdecznie za spotkanie w Warszawie. Bardzo miło było Cię spotkać, porozmawiać chociaż przez chwilkę. Dla mnie również to cenny czas. Forumowe serducho zabiło porzadnie. Faaajnie było. Ja dopiero dziś przejrzałam moje zdjęcia i jutro poprzesyłam. Tylko dajcie mi kobitki jakies maile czy cuś. Chyba, że od razu wrzucę na foruma?

 

Malka, aj low ju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...