Fenix999 25.06.2009 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Dzień dobry Rozwiazanie jest proste . Wystarczy postawić budzik w drugim końcu pokoju . A plan minimum to postawienie go poza zasięgiem ramion . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia-Anbudowa 25.06.2009 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Fenix ale one po prostu nie dzwonią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 25.06.2009 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 W takim razie proponuje nowość . Budzik z śmigiełkiem które jest uwalniane w momencie budzenia i se odlatuje . Dopóki nie nasadzisz go na swoje miejsce wciąż dzwoni . To nie żart . Jest taki potwórek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.06.2009 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 ja nie mam wymówki mam budzenie przez telefon, do upadłego, aż odbiorę ..... a potem zasypiam znów jak przy zasypianiu jesteśmy zawiozłam młodego do przedszkola (spóźnieni oczywiście ), wracam pędem do domu, co by graty pozabierać i zawieżć do szpitala, włażę do domu, patrzę do sypialni, a mój ślubny z jednym otwartym okiem Kochanie, a wy nie jesziecie dziś do przedszkola ? kocham tego faceta Fenix - moze taki budzik dałby mi radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 25.06.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Zabawnie by było gdyby wyleciało dajmy na to przez otwarte okno. Albo utknęło ok żyrandolu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 25.06.2009 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Cze malka, lece pedze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 25.06.2009 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 ja nie mam wymówki mam budzenie przez telefon, do upadłego, aż odbiorę ..... a potem zasypiam znów ja mam tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 25.06.2009 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Bo wy to źle robicie . Ten telefon na być w drugim pokoju . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.06.2009 14:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Bo wy to źle robicie . Ten telefon na być w drugim pokoju . Ale on jest w drugim pokoju co nie przeszkadza odebrać i wrócić do łóżka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 25.06.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Hejka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.06.2009 15:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 cześć Monia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 25.06.2009 15:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Miałem kiedys takie seanse lunatyczne rano . Zwykle "budziłem" się z ręką na budziku i zastanawiałem się - co tu robię . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 25.06.2009 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 coś nowego prócz wiechy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.06.2009 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Fenix - nie pytaj czemu, ale swego czasu dość czesto zaskakiwał mnie widok budzika w zamrażarce Monia, tynki się robią - mnie zabijaja finansowo, panów emocjonalnie. Mam tak koszmarne ściany zewnętrzne - trzy pozimy, róznica 10 cm w pionie, cegła recznie formowna- masakra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 25.06.2009 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Tzn robicie tynki zewnętrzne czy wewnętrzne bo już nie kumam??? Kurde 10 cm sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Fenix999 25.06.2009 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Fenix - nie pytaj czemu, ale swego czasu dość czesto zaskakiwał mnie widok budzika w zamrażarce Hmmm ciekawe , ciekawe . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.06.2009 17:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Tzn robicie tynki zewnętrzne czy wewnętrzne bo już nie kumam??? Kurde 10 cm sporo. chodzi o sciany zewnętrzne , to znaczyte na obrysie budynku, a tynki robimy wewnątrz (no jaśniej nie potrafię) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 25.06.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 zakumałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 25.06.2009 17:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 26.06.2009 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 A co tu tak pusto malka - czy Ty też już wyjechałaś na zlot? Czym na party będziem opijały nasze 21? Bo nie wiem jaki trunek zwieźć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.