Komentarze malkowej niebudowy

[BetaGreta]

A probowalyscie kiedys zapiec mieso w gorgazoli? polecam ... gorgazole dziabga sie widelcem dolewajac smietany zeby powstala dosc gesta plynna masa i tym smaruje sie na grubo miecho i bach do piekarnika ... normalnie niebo kulinarne

 

Brzmi smakowicie.

Ja mam jeszcze przepis na polędwiczki wieprzowe nadziewane gorgonzolą. Łyżką drewnianą tą stroną gdzie się trzyma drąży się dziurę i w nią wpycha się ser i całość obsmaża na patelni. Niestety jeszcze nie robiłam

A te Twoje to jak kotlety trzeba robić? Poproszę konkrety: czy na tłuszcz to wrzucić, na jaką temperaturę i czy jeszcze trzeba dać jakieś przyprawy

[Mohag]

Ja robie to w formie pieczeni i tylko nacieram sola, gorgazola jest sama w sobie dosc intensywna mysle ze pieszcze sie w piekarniku tyle ile normalnie pieczenie sie robi, to zalezy od wielkosci miecha ... konkretow Ci nie podam tak to jest jak ma sie od lat kuchenke z automatycznym pieczeniem - czlowiek robi sie pol-przygloop i nawet nie wie, co ile sie piecze i w jakiej temperaturze

 

Takie napychane ala rolady tez robilam, ja wpycham taki szpikulec do ostrzenia nozy zeby ta dziure zrobic ... ale zapach gorgazoli nie ulatnia sie tak dobrze jak przy warstwie ktora dajesz na wierzchu, a ja za tym zapachem nie za bardzo przepadam

[BetaGreta]

Dzięki Mohag, to już mniej więcej wiem.

A jakie mięsko proponujesz?

[Mohag]

Robie przewaznie karkowke, albo wolowine pieczeniowa - to sie piecze na "sucho" i chyba najlepiej wychodzi ... schab tez jest nie najgorszy ale trzeba na dobry trafic, bo nieraz wychodza troty

[malka]

ale mi tu kulinarnie się zrobiło

 

cześc wewszystkim

 

Wusia, naprawdę ten drab komp zdechł....wszelkie próby reanimacji są bezefektywne

 

 

Brat...ja nie drapię (ja gryzę )

[malgos2]

Tylko Bramera tu brakuje.

 

Malka ide, wiesz gdzie... Trzymaj kciuki za mnie.

[malka]

o brakuje

 

 

 

Młgoś trzymam

 

Moj slubny właśnie pojachał na pogrzeb...

Twoja rówieśniczka

[anjamen]

masakra

 

Malgos gdzie sie wybierasz?

[malgos2]

Tez bylam na pogrzebie. Zimno jak cholera i w ogole.

[rasia]

Tez bylam na pogrzebie. Zimno jak cholera i w ogole.

 

Właśnie... najgorsze to w ogóle...

[malka]

noooo , zawsze w ogóle jest najgorsze..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

nie Brat ?

[Gwoździk]

tak,tak Siostrzyczko

[malka]

my nie lubimy w ogóle

 

 

a w ogóle, to na przekór wszystkiemu trzeba gębe cieszyc z faktu, że nie mamy gorzej

[Fenix999]

czyżby ?

[malka]

no, a co taki zdziwiony ?

co może lepiej siąśc i płakac nad swy marnym losem ?

[malgos2]

Ja to sie tylko w duchu cieszylam, ze na razie takich przejsc nie mialam...

[nitubaga]

nie... absolutycznie nie

 

raz że to niczego nie zmieni... dwa, że po jakimś czasie człowiek ma życia serdecznie dość... a to nie życie jest winne...

[malgos2]

Tu akurat nie zdazylo miec dosc...

[Fenix999]

przecież użalanie się nad soba jezd takie przyjemne . A tak w ogóle to o czym Wy gadacie , bo miesiąc mnie tu nie było i nie chce mi się czytać więcej niż kilka postów wstecz a i te dłuższe przelatuje .

[wu]

dobry wieczór

jak się człowiek trochę poużala to mu lżej byle nie przesadzić