Komentarze malkowej niebudowy

[jamles]

....... drugi jest mój, ...

Cezarowa , potem wypożyczysz:rolleyes: albo 15 minut dziennie malka czyta jamlesowi

[malka]

Cezarowa , potem wypożyczysz:rolleyes: albo 15 minut dziennie malka czyta jamlesowi

 

Dla mojego ulubionego Karlusa - wszystko

 

 

 

 

no może prawie wszystko

 

 

 

 

 

Dzień dobry Państwu

[malgos2]

Wlasnie tak to jest z przyjaciolmi. Zawsze sie zastrzegaja i potem na nikogo liczyc nie mozna.

[malka]

[barranki2]

czeba czeźwieć?

[barranki2]

czeba... bu

[Arnika]

Ja jestem trzeźwa... - nic nie piłam i nie wiem o co cho....

[barranki2]

Bośmy wczoraj ogłosili z malką picie, tak dla odmiany

[malka]

:taaaaaaaaaaak dla odmiany :rotfl:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

z Barankiem

[barranki2]

no toż mówię że dla odmiany:wiggle:

[malka]

ale,że picie dla odmiany :lol2:

 

czy dla odmiany z malką

[olorobal]

Bry

 

SIę witam i spadam szkodnika kłaść spać

 

Olo, narazie próbuję pozbyć się pokrzyw mutantów i miechunki,które rosną jak popieprzone. Plan na obecne lato, to przestać się wstydzić za ogród, czyli w pierwszej kolejności trzeba zrobic podpinkę do kanalizy, by kopara mogła porządek zrobić.potem musimy pozbyc sie blaszaka i tych potwornych wylewek betonowych , i chwaścisków, a potem to juz mogę glebogryzarkę dopaść i .......po jakimś czasie posiac trawkę

 

Czyli jakieś100 dni i może będzie widać ,ze mam 10 arów działki

 

U nas też mutanty do niedawna jeszcze były. Ale kupa roboty włożonej cuda z działała

Za płotem za to dżungla i sąsiada. Ale nic to. Prawie jak las, gdyby nie alergia :/

[barranki2]

ale,że picie dla odmiany :lol2:

 

czy dla odmiany z malką

 

to drugie. To pierwsze to już standard

[malka]

to drugie. To pierwsze to już standard

 

uffffff to dobrze, bo się zmartwiłam

 

 

Olo, szkodnik szkodnikiem,ale jakie one kochane są

[wu]

dobry wieczór

Barranku czy ja dobrze kumam że Cię w Świecie Książki kupić będzie można;)

[Arnika]

Witam i zmykam...

 

Baterii zlewozmywakowej szukać lecę....

[malka]

Wiola, znalazłaś ?

[Arnika]

Nie nie znalazłam... I nie mam w sumie pojęcia czego szukać. Albo kupię KFA ten chiński model za kilkadziesiąt zł... nie będzie żal , jak się spitoli, i jak co to kupi się nowy jak będzie więcej kasy, albo rzuci mi się coś w oczy... Albo po prostu pojadę do LM albo Casto o i nabędę coś... Sama nie wiem... Przez to ma tylko lecieć woda ciepła i zimna....

[malka]

Duzy wybór masz w Casto, ale ja tej naszej nie lubię, kurde, albo ja mam pecha,albo tam same jełopy pracują (no poza ogrodem)...natomiast Katowicka - super

[Arnika]

Byłam wczoraj wieczorem z młodym tuż przed zamknięciem... Ale nic mi się nie rzuciło w oczy... Młody marudził.... I wyszłam...

Jak mnie boli gardło i krtań... masakra....

 

Aaaaa .... i czekam na pana kuchennego....

Zlew przyszedł... W sumie oglądał go wujek, ja go nie rozpakowywałam, bo byłam po za domem. Nawet nie wiem jak wygląda. Ale jest.