Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Właśnie uruchomiłem w nowym domku kinkiety ( sam zrobiłem ), na wzór już wypróbowanych w starym domu. Wygląda to tak, że świetlówki są zasłonięte płytą KG o wymiarach 15x30 cm i świecą „na ścianę”. Na wewnętrzną stronę KG dałem folię aluminiową, aby było lepsze odbicie światła.

Ściany są koloru żółtego ( wybór małżonki ), świetlówki w dwóch kinkietach 25W, temp. barwowa 2700K. W drugich dwóch po 2x5W, temp. barwowa nieznana, ale widocznie świecą światłem o wiele bielszym, o ile można tak napisać. Dotychczas funkcjonowało tylko oświetlenie górne.

 

Efekt jest znakomity, równomierne oświetlenie pomieszczenia z akcentem silniejszego światła na kanapę. Łącznie 70W i 4200 lm na 31 m2. Wydaje się, że oświetlenie jest zbyt ciepłe, te bielsze świetlówki przy żółtych ścianach sprawują się lepiej. Niepotrzebnie zainwestowałem w droższe świetlówki.

 

W drugim etapie będę instalował oświetlenie diodowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Powinieneś wyewoluować sobie zdolność do fotosyntezy - móglbyś wtedy żyć samym oświetleniem (energooszczęnym oszywiśsie) ;) :lol:

 

Dzięki za tak daleko idącą ®ewolucję, wystarczy mi, że będę pielęgnował podstawowe potrzeby człowieka, takie jak np. codzienne oddawanie się degustacji złocistego napoju, czy ( nieskuteczne z założenia ) próby prokreacji.

Tyle jest z takich prostych czynności obustronnie płynącej energii potrzebnej do życia, że nie potrzeba ewoluować do wyrafinowanych form jej pozyskiwania, jakim jest fotosynteza.

A i światła do nich nie jest potrzebne wiele.

Ale teza ciekawa .

 

:wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Real photo? :)

jak nie zapomnę to w sobotę zrobię,

teraz gdzieś w Polsce zarabiam na chlebuś :wink:

Ja tak dla przypomnienia :)

Sobota mineła :p

Zarabiasz teraz na szyneczkę? :D

 

 

baaaaaa!

jak bym tu ciągle pisał, to tak - na szyneczkę, a ja już na truneczki sylwestrowe "jadę" :wink: :lol: :lol: :lol:

Ale coby była janość, niczego jeszcze nie zakupiłem i niczym nie mogę się podzielić 8)

 

A powaznie zdjęcia zrobiłem, są w telefonie, ale trzeba je przegrać, jakiś normalny rozmiar zrobić, wrzucić na serwerek i podlinkować tutaj.

Trochę roboty, a mam urwanie głowy w robocie teraz.

Od świtu niemalże do północy. Za tymi truneczkami rzecz jasna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto dwie świetlówki 9W i 11W

pierwsza 250 lm

druga tylko 2W więcej i 500 lm

Do tego ta 9W duuużo droższa :lol: :lol: :lol:

 

Z diodami jest podobnie.

Sztuka wyboru.

 

9W/250 lm / 29 zł

 

11W/500 lm / 12 zł

Kiepski przykład. Jedna ma trzonek GU10 i dość kompaktową budowę, druga ma trzonek E27 i jest raczej spora. Porównać je trudno. Chyba, że przez "sztukę wyboru" określasz też dobór oprawy, a nie tylko źródła światła do niej...

 

A co ma do rzeczy trzonek i wielkość ???

można znaleźć przykłady dokładnie odwrotne.

Chodzi o wydajność w lumenach z 1W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Real photo? :)

jak nie zapomnę to w sobotę zrobię,

teraz gdzieś w Polsce zarabiam na chlebuś :wink:

Ja tak dla przypomnienia :)

Sobota mineła :p

Zarabiasz teraz na szyneczkę? :D

 

Zrobiłem te zdjęcia komórką, wcale nie najgorszą, ale jakoś wyrównała i kolory i intensywność. Jak patrzę w laptopie na te zdjęcia to oba kinkiet świecą podobnie ( na zdjęciach ) i nijak się to ma do rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto dwie świetlówki 9W i 11W

pierwsza 250 lm

druga tylko 2W więcej i 500 lm

Do tego ta 9W duuużo droższa :lol: :lol: :lol:

 

Z diodami jest podobnie.

Sztuka wyboru.

 

9W/250 lm / 29 zł

 

11W/500 lm / 12 zł

Kiepski przykład. Jedna ma trzonek GU10 i dość kompaktową budowę, druga ma trzonek E27 i jest raczej spora. Porównać je trudno. Chyba, że przez "sztukę wyboru" określasz też dobór oprawy, a nie tylko źródła światła do niej...

A co ma do rzeczy trzonek i wielkość ???

można znaleźć przykłady dokładnie odwrotne.

Chodzi o wydajność w lumenach z 1W

Trzonek i wielkośc mają to do rzeczy, że wykonanie świetlówki kompaktowej, która "zmieści się" w oprawce z trzonkiem GU10 jest co najmniej trudne (chyba, że już nie). Chętnie zobaczył bym przykład świetlówki z trzonkiem GU10, która ma wydajność "świetlną" na poziomie normalnej świetlówki z trzonkiem E27 i jeszcze na dodatek nie jest droższa od takiej. Nie piszę tego złośliwie, na prawdę chciałbym coś takiego zobaczyć, bo mam kilka lamp z gniazdem GU10 i chętnie wetknął bym tam coś oszczędniejszego od halogena...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........

Zrobiłem te zdjęcia komórką, wcale nie najgorszą, ale jakoś wyrównała i kolory i intensywność. Jak patrzę w laptopie na te zdjęcia to oba kinkiet świecą podobnie ( na zdjęciach ) i nijak się to ma do rzeczywistości.

 

gościu, wrzuć, please,co masz (chocby na jakiś fotosik.pl) bo bardzo jestem ciekaw jak to wygląda no i jak praktycznie wykonane są te kinkiety

"salon" mam podobnej wielkości i moze to jest niezły pomysł na jego oświetlenie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o temperaturę barwową, bo ta wcale nie gwarantuje naturalnego światła, ale o stopień odzwierciedlenia kolorów widoczny okiem, nie tylko obiektywem. Po prostu widmo takiej lampy jest najbardziej zbliżone do widma słonecznego.

 

Chyba jednak nie. Lampy metalohalogenkowe to lampy jednak wyłądowcze i mają wskaźnik oddawania barw CRI powyżej 80, ale jednak nie daja naturalnego światła. Naturalne światło to tylko lampy żarowe gdzie wskaźnik oddawania światła =100, czyli świecą całym widmem, to pamietam jeszcze z Polibudy.

 

Wg mnie najładniejsze światło w domu dają halogeny, metalogalogenki nie nadają sie do domu bo maja zbyt białe światło, one fajnie oświetlają obiekty przemysłowe, mosty, muzea z zewnątrz. Te nowe świetlówki energooszczędne mają barwę coraz lepszą, jednak do źródeł zarowych jeszcze im troche zostało.

 

Przyszłość oczywiście LED'y, chociaz do oświetlenia stanowiska pracy, kuchni czy salonu i tak wybiore energonieoszczędne halogeny. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem jest taki, że w większości pomieszczeń przewidziałem oświetlenie sufitowe halogenkowe, oprawy wbudowane GU-10 na żarówki max 50W.

 

Ze wstępnych testów już widzę, że przykładowy pokój na poddaszu 17m2 i 6 żarówek halogenkowych (50W, 35 stopni kąt rozsyłu światła) to zbyt mało. Niby aż 300W, ale charakterystyka tego typu żarówek to wąski snop światła skierowany w podłogę. Efekt - podłoga prześwietlona, ściany ciemne.

 

Zastanawiam się co z tym począć? Jakie żarówki zastosować, aby równomiernie doświetlić pomieszczenia? Jednocześnie chciałbym "zejść" nieco z mocy tych żarówek. LEDy jak narazie odpadają, nadal zbyt mało lumenów. Najbardziej rozsądne wydają mi się świetlówki GU10 - 11W kąt 120 - ok. 250lm. Testował ktoś takie? A może zamienić oprawy na inne?

 

Macie jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wstępnych testów już widzę, że przykładowy pokój na poddaszu 17m2 i 6 żarówek halogenkowych (50W, 35 stopni kąt rozsyłu światła) to zbyt mało. Niby aż 300W, ale charakterystyka tego typu żarówek to wąski snop światła skierowany w podłogę. Efekt - podłoga prześwietlona, ściany ciemne.

 

Zrobiłem szybkie obliczenia i wyszło mi że na taki pokój 17m2, 6 żarówek 50W/35st to za mało. Z obliczen wychodzi140luksów ale duza nierównomierność oswietlenia.

Przede wszystkim za mały kąt rozsyłu, 35st stosuje sie do podświetlania czegos punktowo. Jakbys dodał jeszcze ze 2 oprawy i zmienił byś halogeny na takie z katęm powiedzmy 72 byłoby, ok. Możesz dać zamiast halogenów te świetlówki GU10-11W, chociaz nie wiem czy będzie jasniej, nie mam ich w bazie i nie moge zrobić szybkich obliczeń.

Halogen z katem 36st ma strumien 926 lumenów, a Twoja świetlówka GU-10-11W ma strumien 250 lumenów na kącie 120st, czyli jak podzielimy katy i strumienie to wychodzi prawie to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK.

 

Dom nr 1.

Żarówki górne żarowe 4x40W, mleczne w mlecznych kloszach.

Oświetlenie boczne świetlówki, lącznie 84W

 

 

Zaświecone oświetlenie boczne ( z drugiej strony pokoju ) - pokazany róg pokoju bez zainstalowanego oświetlenia bocznego

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/105dab6bd58c206c.html

 

oświetlenie górne - róg bez zainstalowanego oświetlenia bocznego

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e139b3227dd3dbe0.html

 

oświetlenie boczne umieszczone za obrazami,

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/484ea9d2c9bee0e7.html

 

oświetlenie górne tego samego rogu gdzie jest zainstalowane oświetlenie boczne

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91266b55dcb302ad.html

 

 

 

Dom nr 2.

 

Kinkiety wykonane z plyt KG na stelażu, na życzenie małżonki pomalowane takim samym kolorem jak ściany.

 

1 Róg pokoju - jedna świetlówka 25W ( górna ), dolna jest wyłączona.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c7be042c10eeda8b.html

 

2 róg pokoju - świetlówki 2x5W

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84336b9fd9d17b3f.html

 

3 róg pokoju 25W - jedna świetlówka 25W ( górna ), dolna jest wyłączona.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e286ee7d75318126.html

 

4 róg pokoju - świetlówki 2x5W

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f54adb33d0826543.html

 

Zaznaczam, ze zdjęcia nie oddają realu!

Normalnie jak patrzy się w kierunku kinkietów i oświetlenia bocznego nie ma takich białych plam jak na zdjęciach, owszem jest jaśniej, ale jakoś tak równomierniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem szybkie obliczenia i wyszło mi że na taki pokój 17m2, 6 żarówek 50W/35st to za mało. Z obliczen wychodzi 140 luksów ale duza nierównomierność oswietlenia.

 

140 luksów? W jakim sensie? Możesz zdradzić jak liczyć zapotrzebowanie, aby pomieszczenie było dobrze oświetlone?

 

Halogen z katem 36st ma strumien 926 lumenów, a Twoja świetlówka GU-10-11W ma strumien 250 lumenów na kącie 120st, czyli jak podzielimy katy i strumienie to wychodzi prawie to samo.

 

Czyli teoretycznie ilość światła przy 6 świetlówkach 11W/120st będzie podobna do 6 halogenów 50W/35st, ale rozłoży się ono równomierniej po pokoju - o to mi właśnie chodzi. Czy dobrze rozumuję?

 

Czy istnieją oprawy sufitowe wbudowywane, na żarówki inne niż GU10, które świecą bardziej szerokokątnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...