Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ale o co chodzi?

Dendrytus słusznie pisze o subiektywnej ocenie jako o bzdurze, mającej naciągnąć nieświadomego klienta.

Jeśli napiszę: "według mojej subiektywnej oceny najbardziej seksowną parlamentarzystką jest posłanka Sobecka" to mam prawo tak pisać bo to moje zdanie. Ale czy to jest zgodne z powszechnie przyjętymi kanonami piękna? To już raczej rzecz, co najmniej, dyskusyjna.

Pomiar wykonywany w określonych warunkach jest jedyną rzetelną informacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jak się nie ma argumentów, to wyciąga się literówki ...

 

Chyba litrówki wciągasz. Z litrówkami nie żartuj, nie każdy może pić w większych ilościach. W Twoim przypadku zdecydowanie źle to wygląda. Niby o żarówkach chciałaś napisać, ale więcej w tym było agresji niż treści :sick:

 

Twoje "bla, bla, bla" , "pieprzenie aż miło", it.p., to literówki, czy pisałaś po-litrówce ? Jak wyjdziesz z ciągu, to napisz o tym więcej ,ale może załóż nowy wątek w psychologu.

 

***

Ale o co chodzi? ...

 

O "pieprzenie aż miło". Ujmując inaczej - opomiarowanie stosunku seksualnego. Bo też można. Pytanie, czy należy?

 

Lubię radykałów. Warto was wysłuchać. "Subiektywna ocena jako bzdura", "subiektywna ocena ocena to kretyństwo" Żeby brać Was na poważnie, to jak to sobie wyobrażasz? Zakazać subiektywnych? Nakazać obiektywne?

 

Pomiar wykonywany w określonych warunkach jest jedyną rzetelną informacją. ...

 

Spróbuj pokazać jakiś wzór, do którego , Twoim zdaniem , powinnini się stosować sprzedawcy lampek. Na Allegro, w marketach, hurtowniach. Samo "słuszne" chciejstwo nie wystarczy. Podawane parametry techniczne też bywają naciągane i szczerze wątpię w ich rzetelność. Poznawanie opinii innych użytkowników jest, w mojej subiektywnej ocenie, skutecznym sposobem na to , aby się nie dać naciąć.

 

Dopóki nie ma obowiązującego, jednego, standardu, to zarzucanie sprzedawcom, że sprzedają jest właśnie bzdurą. W przypadku dendrytusa schizofreniczną, bo krytykuje on pojęcie "subiektywnej oceny" posługując się zwrotami "typowa żarówka" , "halogeny są bezkonkurencyjne".

 

Koniec końców, można uwierzyć w rzetelność i obiektywizm dendrytusowego filmika i zamontować samochodowe ksenony w mieszkaniu. Czy kto zabrania? :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie inwestycja się zwróci - zwykła żarówka (których teraz już nie dostanie się i tak w sklepie) to był koszt ok. 2 zł, żarówki zwykle zmieniałem co miesiąc, dwa w kilku miejscach nie wiem czy to kwestia instalacji ale co chwila mi się przepalały, licząc 2 żarówki co miesiąc 2x2złx12mcy=48 zł w ciągu roku a do tego większy pobór energii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

Posiadam w łazience 6 zwykłych żarówek 20 albo 30W i zastanawiam się czy zmienić je na ledowe.Dziennie palą się niecałą godzine,często są włączane na mniej niż minute,opłaca się je zmieniać na ledowe?

Nie wiem czy to jest ważne ale te żarówki są takie jak te w meblach kuchennych,nie wiem jak to się fachowo nazywa.

Edytowane przez Adrian1224
Dodanie informacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Posiadam w łazience 6 zwykłych żarówek 20 albo 30W i zastanawiam się czy zmienić je na ledowe.Dziennie palą się niecałą godzine,często są włączane na mniej niż minute,opłaca się je zmieniać na ledowe?

Nie wiem czy to jest ważne ale te żarówki są takie jak te w meblach kuchennych,nie wiem jak to się fachowo nazywa

 

rozumiem, że nie jesteś zadowolony z dotychczasowych żarówek? Zawsze można wstawić halogeny też są tańsze w eksploatacji od zwykłych żarówek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witajcie!

Chciałbym zadać pytanie, gdyż przymierzam się do wymiany oświetlenia w moim mieszkaniu - około 66 metrów kwadratowych, nowa zabudowa. I zastanawiam się, nad wymienieniem wszystkich żarówek na oświetlenie LED. I mam pytanie - czy warto? Opłaca się? Z tego co wiem, LEDy trzymają znacznie dłużej niż zwykłe żarówki. Mają też znacznie przyjemniejszą barwę niż świetlówki (i też dłużej wytrzymują). Możecie powiedzieć mi coś na temat tych dwóch żarówek (potrzebuje ok. 3 na E14 oraz 9 na E27):

Żarówka energooszczędna Philips świeczka mleczna LED E14 2W - te myślałem dać przy biurkach i nad łóżkiem, nie będą za słabe?

Źródło światła Lightech LED E27 5W- 50W powinno być ok, zresztą cena jest niesamowicie niska jak na żarówkę LED o tej mocy, to nie jakaś chińszczyzna?

 

Mam też pytanie, czy firma Lightech jest zaufana? Nie słyszałem o niej wcześniej, a jak patrzyłem na allegro i po sklepach, to w serwisie [moderowno] je w bardzo przystępnej cenie. Co sądzicie?

Edytowane przez joliska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...