podłoga w kamienicy

[lukasew]

Witam,

 

po kilku latach znowu muszę zacząć czerpać z forum informację. Temat był może już poruszany, jeśli tak to poprosiłbym o odnośniki.

 

W kamienicy w której mieszkam była drewniana podłoga na drewnianych legarach. po zdjęciu jej pozostały płyty (sam byłem zdziwiony) betonowe ułożone na metalowych legarach. Pod pomieszczeniem znajduje się nieogrzewana piwnica.

 

I teraz pytanie: co musiałbym zrobić, żeby wykonać podłogę na której będę mógł położyć płytki (i to w miarę szybko, po około miesiącu, może trochę więcej od wylania podłogi)? Do wypełnienia jest około 20 cm. Czy wystarczy położyć 15cm styropianu (jakieś izolacje też dołożyć czy nie?) a następnie na to wylać beton (chyba długo schnie)?

 

Chodzi o rozwiązanie w miarę tanie i nie obciążające przesadnie stropu.

 

Z góry dziękuję za odpowiedź

 

Pozdrawiam

lukasew

[Trociu]

Jeżeli masz konstrukcję opartą o różnego rodzaju bele, teowniki i inne takie wynalazki, to ważne jest co ile one są. Tego w poście nie ma.

 

Jeżeli są dość blisko siebie i nie ruszają się, to możesz między nie dać wełnę dla wygłuszenia / ocieplenia i na to płyty OSB (grubość w zależności od rozstawu).

 

Jeżeli bele są jednak troszkę dalej ( o odległościach poczytaj na stronie Kronopola w dziale z OSB), to w poprzek trzeba dać dodatkowo belki drewniane w odpowiedniej odległości i na to kłaść płyty OSB.

 

Potem wykończenie podłogi w zależności od gustu.

 

p.s. temat rzeczywiście kilka razy poruszany w różnych wydaniach.