Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kiedy mężczyzna nie mówi, ze kocha...


Kredka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 100
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kredka, a ja to myślę, że Twoje zastanawianie się nad tym czy kocha, czy nie kocha, wynika ze stanu błogosławionego :D Niektóre kobiety w ciąży, potrzebują dużo więcej czułości - ja tak miałam :D i miewają różne "dziwne" myśli :). Wynika to z faktu (nie obraź się) - rozchwiania emocjonalnego, który jest stanem normalnym :D u kobiety ciężarnej, ale przejściowym :D

 

Przytul się do męża i Ty powiedz mu, że Go kochasz - proponuję tak, ponieważ napisałaś, że Ty już mu powiedziałaś, że Go kochasz, On też Ci pewnie kiedyś powiedział :D

 

PS

Jak byłam w ciąży, naokrągło "wisiałam na plecach" męża :lol: :wink: dzisiaj nasza 16-ta rocznica ślubu :D też "powiszę", tylko z taką różnicą, że dziś mi pewnie powie, że mu się coś do pleców przyczepiło :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kochana, w ciąży jesteś? trzeba to wykorzystać. Kiedy chłop ci powie wszystko, czego sobie życzysz, jak nie teraz????

Trzeba go tylko poinformować, że kobieta ciężarna potrzebuje

1. duzo czułości

2. częstego zapewniania o

2. dużo innych rzeczy czasem róznorodnych

potem go wysłać po śledzie, koniecznie okreslonej firmy i o piątej nad ranem. Jak pójdzie to kocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po prostu niektórzy faceci nie przywiązują wagi do takich jak by to określili "dupereli" ... aczkolwiek zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę - przeważnie przed ślubem :wink: :lol:

 

prawda jest taka, że mężczyźni myślą zupełnie innymi kategoriami i jeśli mówią te że się tak wyrażę sprzeczne z ich światopoglądem słowa to albo mają chwilowe natchnienie , albo po prostu wiedzą (domyślają się ) że żona akurat to zechce usłyszeć , albo czegoś chcą ... a na pewno nie dlatego że czują taką potrzebę :roll:

 

to tyle co zaobserwowałam ... ale nie jestem mężczyzną i mogę się mylić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jakby Cie kochal to mowilby .

Jesli nie mowi to nie kocha i nie chce klamac.

Ot zyje z Toba bo zyje , widac nic lepszego mu sie nie trafilo.

Do złotych myśli z tym :wink:.

Ps. Ja na przykład kocham a nie mówię(tzn mówię bardzo rzadko). Zbyt często używane słowo traci na znaczeniu.

Mam nadzieję że moja ukochana nie wyciąga podobnych wniosków.

 

I.W. - jestem facetem i nie zgodzę się z Tobą. Od 10 lat jesteśmy ze sobą, bardzo często mówię żonie, że ją kocham i jeszcze nigdy nie czułem, żeby to co mówię traciło na znaczeniu.

Natomiast rozumiem tych, co nie są zbyt wylewni. Rozumiem też tych, którzy potrzebują słyszeć, jak Kredka. Szczerze, to zaliczam się do tych drugich i gdybym przez dłuższy czas nie usłyszał ciepłych słówek od mojej żony, zacząłbym się martwić :wink:

 

I czyny nie mają tu nic do rzeczy. Jak teściowa poprosi, żebym poszedł po śledzie o 5 rano, też pójdę, co nie oznacza, że ją kocham :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...