selimm 06.09.2008 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2008 I czyny nie mają tu nic do rzeczy. Jak teściowa poprosi, żebym poszedł po śledzie o 5 rano, też pójdę, co nie oznacza, że ją kocham no wiesz...bez kochania to też można podobno śledziami się można zatruć ? - to może ja bym tez skoczył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
filemon 06.09.2008 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2008 I czyny nie mają tu nic do rzeczy. Jak teściowa poprosi, żebym poszedł po śledzie o 5 rano, też pójdę, co nie oznacza, że ją kocham no wiesz...bez kochania to też można podobno śledziami się można zatruć ? - to może ja bym tez skoczył No jasne, że można, ale ktoś napisał, że jak pójdzie o 5 rano po śledzie, to znaczy, że kocha. Nie sądzę, żeby to była oznaka miłości. Kogo chcesz truć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mind 06.09.2008 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2008 No jasne, że można, ale ktoś napisał, że jak pójdzie o 5 rano po śledzie, to znaczy, że kocha. Nie sądzę, żeby to była oznaka miłości. Moze kocha sledzie..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmag 07.09.2008 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 A może: .....Nie myśl, że nie kocham Lub że tylko trochę kocham Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem - Tak ogromnie bardzo, jeszcze więcej może...... Tego Ci życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 07.09.2008 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 ktoś tu na psychologu lubił ostatnio Stachurę ...hm...pomyślmy zbieg okoliczności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bea3 07.09.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2008 -kochasz mnie? -........ -kochasz mnie? -........ -kochasz mnie? -....... -nie? to złaż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 08.09.2008 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 E-Mandzia przecież napisała wyrażnie, że nigdy nie usłyszała od niego , że ją kocha,a to już problem. Ja tak nie napisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 08.09.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 I czyny nie mają tu nic do rzeczy. Jak teściowa poprosi, żebym poszedł po śledzie o 5 rano, też pójdę, co nie oznacza, że ją kocham Faktycznie, ludzie są różni Dla mojego męża byłby to najwyższy objaw miłości, wręcz heroicznej A jakby jeszcze przy tym nie marudził............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 08.09.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 I czyny nie mają tu nic do rzeczy. Jak teściowa poprosi, żebym poszedł po śledzie o 5 rano, też pójdę, co nie oznacza, że ją kocham Faktycznie, ludzie są różni Dla mojego męża byłby to najwyższy objaw miłości, wręcz heroicznej A jakby jeszcze przy tym nie marudził............... mój by powiedział ,żę świety spokój ma swoja cenę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arek_sp 08.09.2008 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2008 A ja mówie mojej połowie,że kocham Ale nie za częst. W końcu ile razy można mówic Kocham No normalny kochajacy facet to może z 12 razy w roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kredka 09.09.2008 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 Zjadłabym i ten sernik i te śledzie....acha i nie mam sklerozy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sportek 09.09.2008 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Września 2008 A czy trzeba mówić, że się kocha? To się powinno czuć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kredka 10.09.2008 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2008 A czy trzeba mówić, że się kocha? To się powinno czuć! Dzięki, ale mnie podniosłeś na duchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmag 11.09.2008 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 ktoś tu na psychologu lubił ostatnio Stachurę ...hm...pomyślmy zbieg okoliczności? Dzięki Zdradzonej wróciłam do Stachury. Zapomniałam o nim w kołowrotku praca-dom-dzieci. Kiedyś tymi słowami mój mąż "wytłumaczył" mi dlaczego woli czyny od słów. I za to jej dziękuję. W tamtym wątku odpisałam dwa razy, ale nie jestem jego autorką. Przestałam pisać , kiedy Zdradzona zrobiła się melodramatyczna. A nakręcając Twoją teorię spiskową- to skąd wiesz, że to Stachura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 11.09.2008 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 w młodości grałam na gitarze - uczyłam się w lokalnym kółku gitarowym i kurcze nie wiem dlaczego , dużo uczyliśmy sie grać Stachury ... nie ma bata -grając i śpiewając ten sam utwór kilkadziesiąt razy nawet po 50 latach kiedy zerwą mnie w nocy z łózka wyrecytuje wierszem to czego sie uczyłam słucham muzyki zgoła innej ...w zasadzie zupełnie innej i również nieco innymi przesłankami się w życiu kieruję ...więc jeśli to mnie podejrzewasz o "bycie" tą melodramatyczką to kochana się mylisz .... decyzje podejmuję z prędkością światła i facet nie zdołałby słowa wytłumaczenia wystękać a już walizki by miał za drzwiami w życiu trzeba być twardym a nie miękkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmag 11.09.2008 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 ...więc jeśli to mnie podejrzewasz o "bycie" tą melodramatyczką to kochana się mylisz ...: Żartowałam decyzje podejmuję z prędkością światła i facet nie zdołałby słowa wytłumaczenia wystękać a już walizki by miał za drzwiami w życiu trzeba być twardym a nie miękkim To samo ja jej radziłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
simon66 11.09.2008 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2008 A czy trzeba mówić, że się kocha? To się powinno czuć! dokladnie - nie musi mowic, ze kocha, ale ty musisz czuc, ze kocha i czuc sie kochana jak czujesz ze kocha to najwazniejsze, faceci juz tak maja - wola dzialac zamiast mowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asia.malczewska 14.09.2008 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2008 a mój mówi, że kocha strasznie ale ja ciągle szukam dziury w całym. Może dlatego, że mnie kiedyś strasznie zranił i zamiast tego "kocham" wolałabym zapomnieć o tym co się stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.09.2008 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 Im prędzej zapomnisz, tym lepiej, bo będzie Wam to zatruwało relacje. Najgorzej będziesz cierpieć Ty sama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 15.09.2008 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2008 wszystkim cierpiącym polecam poczytanie "Dziadów"nie ma jak cierpieć za miliony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.