Karii 15.04.2009 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2009 Piwonie w pierwszym roku po posadzeniu musza sie dobrze ukorzenic, dlatego nalezy usunac paki kwiatowe, zeby roslina nie wysylala sie na wytwarzanie tych organow , a skupiła sie głownie na korzeniu. W przyszłym roku gdy roslina sie dobrze zakorzeni powinna pieknie zakwitnac Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107935-piwonia/page/2/#findComment-3205520 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 02.06.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Moje dorodne i piękne mają dużo kwiatów....ale dostały na liściach jakiegoś brązowego i pożera je coś.Czy to jest jakas choroba?Cos wspomniane było wyżej o podobnych objawach.Nie wiecie co z tym zrobić? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107935-piwonia/page/2/#findComment-3324066 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Walia 27.06.2009 11:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Nie wiem-brązowe plamy,to może być jakaś choroba grzybowa-dziś co druga roślina ma "swoją "odmianę grzybicy. Chciałam powiedzieć,że moje stare-kilkunastoletnie piwonie,przesadzone zostały na początku października i zakwitły! Wprawdzie kwiatów jest nieco mniej ale wpływ na to mogła mieć kwietniowa susza. I jeszcze to zasługa mojej mamy,która wczesną wiosną nieco je " odkryła",twierdząc,że trochę za głęboko zostały posadzone. Tak,jak pisała tu kiedyś Hania-piwonie należy sadzić płytko. Nie obrywałam-jak ktoś radził pąków kwiatowych w pierwszym roku po przesadzeniu-po prostu należy je przesadzać w sierpniu lub jesienią ale nigdy wiosną. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107935-piwonia/page/2/#findComment-3381664 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 29.06.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 A ja przyjęłam "w adopcję" piwonię teraz - od sąsiadki, która zeźliła się, że nie kwitnie i postanowiła roślnki się pozbyć. Nie wiem jak długo ją miała, jest nieduża - wygląda na młody krzak i ma zdrowe ciemozielone listki. Ciekawe jak długo może nie kwitnąć po przesadzeniu w takim "złym" czasie. Żal mi wyrzucić krzaczka, w sumie mi nie przeszkadza, listki też ma ładne. Może zakwitnie kiedyś i odwdzięczy się za uratowanie życia. Posadziłam chyba dobrze - niezbyt głęboko, dokoła ziemia spulchniona, bez trawy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107935-piwonia/page/2/#findComment-3385615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Walia 29.06.2009 18:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2009 Wiesz-zastanawiam się,co by dał taki eksperyment,żeby piwonię raz przesadzoną w "złym"czasie,przesadzić jeszcze raz-ale w "dobrym" dla niej-czyli w sierpniu? Może to coś da-a może nic,ale chyba warto zastosować taki eksperyment-a nóż zakwitnie? Z tego co wiem,to te posadzone w nieodpowiednim czasie potrafią niestety nie zakwitnąć przez wiele lat. Ja bym spróbowała Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107935-piwonia/page/2/#findComment-3385996 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 30.06.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 A ja przyjęłam "w adopcję" piwonię teraz - od sąsiadki, która zeźliła się, że nie kwitnie i postanowiła roślnki się pozbyć. Nie wiem jak długo ją miała, jest nieduża - wygląda na młody krzak i ma zdrowe ciemozielone listki. Ciekawe jak długo może nie kwitnąć po przesadzeniu w takim "złym" czasie. Żal mi wyrzucić krzaczka, w sumie mi nie przeszkadza, listki też ma ładne. Może zakwitnie kiedyś i odwdzięczy się za uratowanie życia. Posadziłam chyba dobrze - niezbyt głęboko, dokoła ziemia spulchniona, bez trawy. oczywiscie, że zakwitnie - ja sadziłam piwonie w tak róznych miesiącach, że nawet się nie przynaję Wszystkie kwitną pięknie, nawet te sadzone jesienią 2008 Ważne, aby w czasie sadzenia: 1. gdy sucho zapewnić odpowiednią ilosć wody, 2. nie sadzić zbyt blisko konkurencji (np. drzew, krzewów o zbyt rozbudowanych, płytkich korzeniach, które będą walczyły z piwonią o składniki pokarmowe 3. nie sadzić w trawie (Nitubaga, zabierz te darnie !), a raczej zabdać o ziemię oddychającą, przepuszczalną, lekko kwaśną 4. zaeksperymentowałam również z posypywaniem korą - b.dobrze to zrobiło piwonii (wypróbowane na przykładzie Rubra Plena) 5. a co najważniejsze - nie sadzić karp zbyt głęboko - to najczęstszy powód tego, że piwonia nie kwitnie 6. po kwitnieniu obrywać pąki, żeby nie wysilały się na wydanie nasion 7. nie obcinać po kwitnieniu liści do samej ziemi - najwyżej do połowy, albo wcale lub tylko złamać je lekko. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/107935-piwonia/page/2/#findComment-3387720 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.