Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz domek czyli Cedryka budowanie


Recommended Posts

Witam

 

Na naszej budowie, do której jeszcze sporo zostało :D tyle się dzieje, że nie mam kiedy pisać. Już sobie wyobrażam jak wejdą maszyny i robotnicy, aż się boję.

Na razie najwięcej dzieje się w sferze zakupowej.

Jak wiecie przyczepa do spania kupiona więc czas na następne zakupy :)

 

Ponieważ nie wiadomo kiedy w końcu będzie ten prąd zakupiliśmy AGREGAT PRĄDOTWÓRCZY. Może niektórzy czytali moje wcześniejsze posty i wiedzą, że szukaliśmy taniego małego agregatu, do 1500zł do mocy góra 3kw.

Stanęło na:

Endress ESE 6000 BS - 5kW, max. 5,5kw - cena 2990zł

Cena powoalająca!!! Pozostaje nam teraz żyć o chlebie i wodzie :D

Po opiniach na forum i nie tylko zdecydowaliśmy się na większy. Potem pomyśleliśmy, że może nie warto kupować jakiegoś no name i skończyło się jak widać.

Nie jesteśmy przekonani w 100% do tego zakupu ale na pocieszenie mamy za to inny :D

 

Zakupiliśmy PRZYCZEPKĘ TOWAROWĄ :D:D:D

 

Czy nie uważacie, że my wydajemy za dużo kasy?

 

Stwierdziliśmy, że bez przyczepki ani rusz. Mąż zamówił już hak z allegro. W tym tygodniu jedzie go zamontować. Wtedy mnie czeka stanie całodziennie w urzędzie komunikacji (nasz urząd to tragedia - trzeba sobie zarezerwować czas na cały dzień).

Przyczepka jest naprawdę fajna. Samorobna, nowa, bo z marca 2008. Widać, że wszystkie elementy są nowe. No i co najważniejsze jest w miarę duża, bo ma 2,2m na 1,2 chyba. Teraz dokładnie nie pamiętam.

Koszt 1150zł i kumacie, że facet jeszcze nam ją przywiózł pod dom za darmo. Bardzo mi się podoba takie podejście do klienta. Co więcej facet ma firmę brukarską i powiedział, że spokojnie możemy liczyć na rabat przy układaniu jak i kupnie kostki brukowej.

 

Czyż to nie był owocny dzień? :D

 

Zdjęcia będą później gdyż przyczepka stoi jak wiecie na działce rodziców.Normalnie chyba moja mama otworzy wypożyczalnie przyczep (może choć część pieniążków się zwróci :D )

Ale mogę Wam pokazać agregat (niestety zdjęcie ze strony prodeucenta, własnego jeszcze nie mam):

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/9LmzzJu635mNMLO6aB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam z zakupowego szału :)

Tak się wprawiliśmy w zakupach, że już chcemy wszystko mieć i tak postanowiliśmy zakupić stemple, deski szalunkowe, bloczki fundamentowe, pręty i nawet porotherm.

 

BLOCZKI BETONOWE

 

Bloczki nie są takie drogie. Najtańsze jakie znaleźliśmy są po 2,3 ale z dowozem wychodzą 2,7. Nie wiemy niestety jaka jest ich jakość.

Dlatego zdecydowaliśmy się na bloczki z polecanego na forum POLBETU z Małkowa. Cena to 3zł/szt. W cenie zatrzymają je dla nas do wiosny i dowiozą gratis. Ponieważ bloczki to polecało sporo osób kupujemy właśnie te.

Kupujemy 1500szt. Powinno wystarczyć, jak będzie mało to się dokupi, ważne, żeby nie zostało.

Dziś mąż ma podjechać do nich i wszystko omówić.

 

STAL

 

Chcemy kupić od razu więcej, bo może też zdrożeje ale chyba nie wystarczy nam na razie pieniążków. Może kupimy tonę a może tylko 0,5 tony prętów fi12. W dzinniku Nadii wyczytałam, że poszło im 330kg 12tek więc nie jest to dużo i 60kg 6tek. Ponieważ na dzień dzisiejszy decydujemy się zakupić stal w pobliskiej hurtowni to transport mamy gratis. Cena 2200zł/tonę. Niby dużo alez hurtowni gdzie jest po 2150zł/tonę musimy doliczyć 300zł za dowóz, a ponieważ nie chcemy na razie brać całości to nam się nie opłaca. Nie wiadomo czy w ogóle kupimy teraz stal czy poczekamy do budowy, żeby od razu tam ją zawieźli,bo tak będziemy musieli załatwiać dodatkowy transport, bo wszystko trzymamy na razie na działce rodziców.

Jak wiecie nasza działeczka jest w szczerym polu więc tam nie możemy nic składować. :(

Sprawa jest jeszcze do rozpatrzenia :)

 

DESKI SZALUNKOWE

 

Tu mamy problem. Nie wiemy ile, nie wiemy jakie! Bardzo byśmy chcieli odkupić jakieś używane, od kogoś z budowy ale długie. Musimy porozmawiać z naszym murarzem ile tych desek potrzeba. Widziałam, że inni różnie robią szalunki i różną ilość desek potrzebują. Na razie rozglądamy się za ceną. Najtańsze nowe po 450zł ale 3m, 4m po 500zł netto. Dowóz raczej osobno płatny.

Myślałam, że takie deski są tańsze :( i można łatwiej dostać używane.

 

STEMPLE

 

Potrzebyjemy około 200 stempli - tak twierdzi nasz majster długości min. 2,8m i tu znów zaczynają się schody. Nie ma mowy o zakupie stempli nowych za 6zł/szt. bo i po co. Szukamy używanych. Znaleźliśmy fajną ofertę z naszego miasteczka ale zostało tam tylko 35sz po 3,5zł. Na razie mamy je zamówione. Szukamy dalej.

Pan z forum obiecał mi sprawdzić długość swoich, jak będą dobre kupujemy. Na razie się nie odzywa :(

Chcemy kupić te stemple teraz, żeby mieć spokój, a cena nie jesttaka aż wysoka. Jakoś wyskubiemy te parę groszy :wink:

 

I na koniec zupełne zaskoczenie kupujemy:

 

POROTHERM

 

Na razie nam zupełnie niepotrzebny. Co gorsza nie mamy na niego pieniędzy, a raczej nie będziemy mieli przez niego na stan zero!!!

Po wielkich poszukiwaniach i telefonach stwierdziliśmy, że chyba taniej nie dostaniemy i może warto teraz kupić, by później nie przepłacać. Nie wiem czy dobrze na tym wyjdziemy, okaże się latem jak będziemy stawiać ściany.

Dużo jeszcze ostatnio czytałam o materiałach. Do końca nie byłam pewna z czego stawiać. Szukałam info o Uniporze i Porotonie. Dziś poczytałam trochę o firmie EDER. Wszystko fajnie ale z dostawą nie wychodzi już tak wesoło.

W hurtowni dostajemy Porotherm 25 po 5,7. Dowóz wiosną gratis więc się decydujemy na takie rozwiązanie.

W anonsach znaleźliśmy bardzo ciekawe oferty Porothermu po 4,16 ale... pewnie trzeba odebrać teraz, bo to u kogoś leży, a my nie mamy gdzie składować więc odpada. Po drugie trzeba mieć własny transport więc tu zejdzie parę stówek. Po trzecie pewnie na to nie ma faktury więc nie ma gdzie reklamować itp. I tak sobie czasem myślimy, że nie zawsze im taniej tym lepiej.

 

Na czym można zaoszczędzić to na pewno zaoszczędzimy, np. na takich stemplach ale materiał na ściany niech będzie na fakturę.

 

Zamówliśmy póki co 42 palety. Najprawdopodobniej okaże się, że będzie to za mała ilość ale zobaczymy. Koleżanka Nadia wyliczyła 2400, a nie ma garażu, a my 2500 z garażem ale my liczyliśmy tak zupełnie ogólnie i na oko :D

 

Porotherm po 5,7 jest jednym z najtańszych jaki znaleźliśmy. U nas w miasteczku w hurtowni po 6,2 chyba. Już dokładnie nie pamiętam ale na pewno ponad 6zl, bez przechowywania. W jeszcze innych składach po 7,2 :o

Jak jak to mówię pogłupieli z tymi cenami. Mam nadzieję, że nasz zakup okaże się słuszny.

 

Jak zwykle niechcąco rozpisałam się na parę stron :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to nie ma tak dużego związku z budową domu ale jeszcze parę, bo tam pięknie jest :)

 

Bergen za dnia

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/k1USSH6TUM7I0pNoKB.jpg

 

Bergen w całej okazałości

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/BBP2ME14mOe9Mm7eBB.jpg

 

Bergen nocą

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/qkopEaPweQq3Bj3whB.jpg

 

Norweskie trolle

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/sFVw4z0xKxNtR9ad7B.jpg

 

Norweskie ryby

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/jYhoGMAZ57qn5rYaQB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc nie ma odwrotu.

 

Bloczki kupione jak pisałam wyżej z Polbetu. Mam nadzieję, że będą ok.bo ich już nie sprawdzaliśmy. Zaufaliśmy trochę forum, zobaczymy.

Fajnie, że wpłaciliśmy tylko zaliczkę w wysokości 1000zł, reszta przy odbiorze.

 

Mamy też proformę na Porotherm z hurtowni Artmar z Kosakowa. Tu wpłaciliśmy całość - ponad 14tys. brrr

 

Dziś mój mąż ma urodzinki więc tu (jakby to kiedyś czytał, a wiem, że czyta :) ) życzę mu spokojnej budowy bez nerwów :D tanich materiałów i solidnych ekip.

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/E4STpxeVpabdrKphHX.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś niestety znów był dzień zakupowy.

Wydaliśmy mnóstwo kasy na przegląd przyczepy lekkiej, na jej zarejestrowanie, na założenie haka, na jego przegląd itp.

Zostało nam jeszcze ubezpieczenie przyczepki ale...

dziś to jest nie ważne.

 

WAŻNY JEST MECZ POLSKA-CHORWACJA!

 

Pamiętacie ostatni mecz i ostatnią bramkę. Jak to powiedział jeden z zawodników: "Takiego zakończenia nawet Hitchcock, by nie wymyślił" Brawo Polacy, brawo Polska! Oby tak dalej.Trzymamy kciuki.

 

Budowa może poczekać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak i po meczu. Z Chorwacją przegraliśmy ale co tam najważniejsze, że mamy medal (brązowy) kolejny. Gratulacje dla chłopaków.

 

A teraz czas wrócić do budowy.

 

Nasz architekt na razie się nie odzywa. Czekamy. Nie wiemy czy wyszedł ze szpitala czy nie. Mamy wielką nadzieję, że w tym tygodniu się do nas odezwie.

 

Wczoraj zakupiliśmy deski szalunkowe. Używane ale w dobrym stanie, długie i suche. Cena za m3 to 200zł :lol: Zapłaciliśmy za 2m3 ale desek chyba jest trochę więcej. Kto by tam liczył dokładnie.

Do tego dostaliśmy około 180szt. kołków do styropianu 12cm za darmo :) Na razie nie wiemy jeszcze do czego one nam się przydadzą, bo kładziemy 15cm. Może do styropianu przy fundamentach. Czytałam, że nie raz daje się tam kołki.

 

Pan bardzo nalegał też na zabranie pustaków kominowych wentylacyjnych. To wzięliśmy 11szt. za 20zł. Nawet nie mam pojęcia po ile takie rzeczy są. Ale jakby co to już mamy prawie na cały komin :D

 

P.S. Dziś tak pięknie świeci słońce - jak latem. Wybrałam się więc z córką na spacer, a tu zaskoczenie... Uszy i nosy tak nam się zmroziły, że wyglądałyśmy jak dwa buraki :D ale przez okno wygląda to pięknie. Aż chce się już budować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dziś nie jest dobry dzień :(

 

Wczoraj byliśmy u architekta (tego co w szpitalu był dwa miesiące :evil: ). To co się okazało nie mieści mi się w głowie. Nie ma jeszcze nic zrobione :evil: :evil: :evil:

Omówiliśmy jeszcze drobne zmiany, które wymyśliliśmy i powiedział, ze jak dojdzie do siebie to zacznie robic adaptację!!! Wyobrazacie sobie, wrrr.

Nie mam słów.

Rozmawiamy, pokazaujemy mu nasze wypociny z archicada, dyskutujemy, myślimy, a on nagle czegoś szuka w projekcie. Pytamy się czego szuka, a on e garazu :o UPS!!! A my na to, ze garazu NIE MA! Przeciez on mial go doprojektowac. Mówię wam załamka na całego.

Ekipa zamówiona, materiały zamówione i co...

No nic będziemy czeka dalej, cóz nam pozostało.

Wiadomo choroba nie wybiera ale miałam nadzieję, ze ma cos więcej zrobione :(

 

Druga sprawa to moje humory :D Jestem bardzo niezdecydowaną osobą i ciągle bym coś zmieniała. Tak samo jest w przypadku domku. Sama nie wiem juz czy mi się podoba czy nie. Ciągle coś mi nie pasuje.

Aktualnie martwią mnie małe okna :cry: ale nie za bardzo jest je jak powiększy, poza tym koszt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekając na pozwolenie na budowę, a raczej adaptację projektu (dopiero) zamieszczę zdjęcia naszej działki:

 

Nasza działka z lotu ptaka:

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/gTvonwtxo1inx5FaAB.jpg

 

Działka na kartce. Czyz nie "piękna" góra! Jest nawet zarys domku.

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/7NPJFFhpMa05vFC7WB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Dziś jest dobry dzień. Dostaliśmy pismo o treści:

 

"Zatwierdza się projekt budowlany i wydaje pozwolenie na budowę sieci energetycznej - inwestor ENERGA"

 

Czyż to nie jest dobra wiadomość :) My i tak póki co i póki wystarczy sił będziemy jechać na agregacie. Podobno taniej. Poza tym zanim oni to zrobią i tak trochę czasu minie ale wiadomość bardzo cieszy tzn. że coś zaczyna się dziac na tym naszym polu :D

Może nie skończą przed rozpoczęciem naszej budowy ale mamy ogromną nadzieję, że zaczną, a to znaczy, że rozjeżdżą nam drogę co byłoby naprawdę super rzeczą na początek naszej budowy.

Teraz pozostaje tylko czekać i trzymać kciuki, by szybko zaczęli i żebyśmy dostali PNB jak najszybciej.

 

P.S. Ale dziś jest ślicznie na dworze. Świeży, biały śnieg, niebieskie niebo i wielkie słońce. Taką zimę uwielbiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z balkonem i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś i coś doradzi. Na początku balkonu nie miałoby być. Później z racji, że ogród będzie z tyłu domu, a dach dwuspadowy pomyśleliśmy, że może fajnie będzie czasem wyjść na balkon i zerknąć na ogród, może kogoś zawołać, może...

Teraz koncepcja znów się zmieniła.

Ponieważ okno salonowe od frontu będzie od strony wschodniej, to pod balkonem od południa, a balkonowe pod podcieniem zastanawiamy się czy w salonie nie będzie za ciemno. Z tego wychodzi, że dwa duże okna i jedno balkonowe z jadalni będą pod dachem.

Dlatego pomyśleliśmy, żeby balkon zlikwidować i wtedy promienie słoneczne od południa będą wpadały przez to jedno okno.

 

Ale zamotałam, co :) Co myślicie? LIKWIDOWAĆ CZY NIE!

 

Dla przypomnienia zdjęcie:

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/nQmawTtOnAsmVK7fcX.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc, dzięki forumowiczom, którzy pomogli mi na forum Wymiana doświadczeń w kwestii balkonu, z balkonu racezj zrezygnujemy. Musimy to sobie tylko rozrysować i popatrzeć jaki będzie efekt końcowy.

Duże okna i barierki jednak chielibyśmy zostawić.

 

Druga sprawa jest taka, że wczoraj zadzwonił do nas nasz wykonawca zapytać kiedy ruszamy, a my co...

My odpowiedzieliśmy mu , że "dupa blada" jak to mówią i że na razie nie wiemy kiedy dostaniemy PnB. To on na to, że weźmie teraz kogoś innego, a my jak będziemy gotowi to mamy się zgłosić :evil:

Coż począć. Facet chce zarobić. My mieliśmy ruszać w marcu i kicha, nie ma szans.

Zaraz piszę do architekta, żeby go trochę pogonić wszak marzec już prawie, a on jeszcze nic zrobione nie ma :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Tym razem mam ankietę: Który domek ładniejszy?

 

1. Obniżona ścianka kolankowa - ok. 115cm

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/ngWtlx5OxyvQN3KtCB.jpg

 

2. Ścianka kolankowa taka jak w projekcie - 140cm

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/Zl04CJPJyoud1odRvB.jpg

 

A tak w ogóle jak wam się podoba nasz domek. Prawda, że trochę inny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nasza działka zmieniła swoje oblicze :)

Wycięliśmy wszystkie krzewy na niej rosnące.

 

A tak w ogóle to nie orientujecie się przypadkiem jakie krzewy czy drzewka trzeba zgłaszać lub mieć na ich wycięcie pozwolenie?

My wzięliśmy piłę do rąk i krzaków nie ma :wink:

 

Poza tym dokonaliśmy kolejnych zakupów.

 

Kupiliśmy siatkę leśną 100m - 360zł

 

Izohan WL - 30l - 46zł/10l

 

Kupiliśmy też Dysperbit ale okazało się, że sprzedali nam zimowy po 30zł, a nam zimowy zupełnie niepotrzebny więc zwróciliśmy go z powrotem :) Letniego nie mieli ale może i dobrze, bo zastanawiamy się czy w ogóle go kupować. Może lepiej wybrać do gruntowania i izolowania WL.

 

Poza tym spędziam cały dzisiejszy dzień w kolejce u lekarza. Mąż czekał od 7, ja pojechałam o 10 i o 16 dopiero wyszłam. Takich mamy lekarzy :)

 

Teraz czekam na Underworld - świetny film - polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam po dłuższej przerwie. Niestety z przykrością stwierdzam, że PnB jeszcze nie mamy :evil:

 

Ale są też dobre wieści. Dostaliśmy od teścia "coś" do wiercenia studni abisyńskiej i będziemy w sobotę wiercić, ciekawe jak nam pójdzie. Trzymajcie kciuki. Mąż już próbował i mówił, że idzie łatwo ale nie u nas. No zobaczymy.

Nie wiemy gdzie jest woda na naszej działce, będziemy na razie próbować jak idzie. Jeżeli woda będzie zbyt głęboko całkiem możliwe, że zdecydujemy się na studnię głębionową. W przyszłości będziemy mogli podlewać ogródek do bólu :D

 

Kolejna sprawa to oczywiście zakupy! Kupiliśmy kolejną partię desek szlunkowych. Tym razem tylko m3 ale za to za 150zł :lol: :lol: Deski mają około 3,5m długości.

Na razie mamy ponad 3m3 desek i wstrzymujemy się z ich zakupem.

 

Kupiliśmy też stemple długosci 2,5m po 2,5zł. Wiem, wiem że krótkie (nam potrzebne są 3m) ale te się przydadzą na płot i jako stemple pod schody i takie tam.

Następne będą dłuższe.

 

A za oknem już słoneczko tak przygrzewa, że chciałoby się już budować :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem mam do wszystkich przeglądających prośbę o pomoc. Wiecie, że cały czas męczą mnie te moje okna w salonie więc postanowiłam przedstawić moje wizje w dzienniku. Może ktoś pomoże :)

 

Duże okna:

W salonie zosatłoby tylko jedno małe okno o wym. 180x150 od strony ulicy, na wysokości 90cm (nie widoczne na zdjęciach)

 

widok z salonu

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/45OIDBjA0qmJdDhIWB.jpg

 

widok z ogrodu

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/GbWDjjGpgcEb0p9tTB.jpg

 

Małe okna czyli trzy okna o wym. 180x150, wszystkie na wysokości 90cm (jednego okna nie widać na zdjęciach) Zostałyby dwa balkonowe 180x240 otwierane.

 

widok z salonu

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/6KconSxSHoEEQd8OgB.jpg

 

widok z ogrodu

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/iUtdJHvZfcZczZlcVB.jpg

 

Duże okna wiadomo większy koszt samych okien, rolet, mostki itp. Małe okna słabszy widok. Co wybrać, która wersja ładniejsza i lepsza. Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w kolejnym tygodniu i niestety nie przynoszę dobrych wieści.

 

Ponieważ nadal nie mamy PnB, a już nie możemy się doczekać prac na działce postanowiliśmy sami zadziałać.

Wspominałam wcześniej, że dostaliśmy "coś" do wiercenia studni od teścia. Zatem wzięliśmy to i pojechaliśmy na działkę szukać wody :D

 

Na początku pojechał tylko mąż - sam! Ja odstawiłam córkę do babci i dojechałam później i wiecie co... On miał już wywiercone 3 metry. Mówi idzie fajnie i lekko. No to super myślę sobie :)

Zabieramy się do pracy razem ale pojawiają się problemy. Ciężko nie raz wyciągać, a najgorzej jest jak się trafi kamień. Można z takim walczyć nawet godzinkę. Mieliśmy parę chwil zwątpienia ale jedziemy dalej.

W sobotę udało nam się wywiercić 5,5m - nieźle, prawda :)

Po drodze napotkaliśmy sączki ale wody niestety nie.

Zresztą dobrze wiedzieliśmy, że do 6 metrów wody na pewno nie ma.

 

Pracę zakończyliśmy ok. 17.

 

Kolejnego dnia, w niedzielę, mąż zebrał się i pojechał wiercić dalej. Pogoda była kiepska. Padało cały czas.

Ja z córką dojechałyśmy później ale Grzegorz (mój mąż :) ) się już zbierał. Powiedział, że dziś nie ma szans na wiercenie, bo w dziurze stoi ok. 70cm wody i nie da rady wiercić :evil: :cry:

Woda ta pewnie napłynęła z tych sączków.

 

Zatem przygpdę ze studnią odkładamy na razie, bo niestety w tygodniu trzeba pracować i nie ma czasu na doglądanie i wiercenie dziury.

 

Poza tym rozmawialiśmy z sąsiadem, który mieszka niedaleko, a budował się w zeszłym roku. Mówi, że ona ma studnię głębinową na 28m, bo jak wiecie u nas wody w ogóle nie ma i u niego też nie.

Jak się budował to woził wodę w beczkach.

Teraz zastanawiamy się czy nie wkopać zbiornika 1000l w ziemię i tam zbierać wodę. Do budowy powinno wystarczyć.

 

Zastanawiamy się też czy nie kopać od razu studni głębinowej ale te koszta :roll:

 

Jak zwykle mnóstwo dylematów :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaniedbałam dziennik ale wiecie jak to jest opisywać budowę, której nie ma :wink:

 

Sprawa studni na razie nie rozstrzygnięta i wstrzymana.

 

Pojawił się kolejny problem, a mianowicie z drogą - opisywałam na Wymiana doświadczeń.

Budujemy się w glinie. W tej chwili nie ma tam nic oprócz trawy i sąsiad, który mieszka niżej nastraszył nas, że ciężki sprzęt nie chce wjeżdżać na tę drogę, bo się kopie.

Hmm myślimy sobie, niedobrze... Trzeba robić drogę ale jak... sami???

Mąż zaraz zaczął dzwonić po ludziach, żeby coś zorganizować. Oprócz nas chcą tam budować się dwie inne osoby więc im pewnie też zależy na drodze :)

Droga ma być jak najbardziej tymczasowa i prowizoryczna. Chcemy dać gruz, a na wierzch jakiś kruszec czy piach, by mógł przejechać osobowy.

W tej chwili osobowy wjedzie jak jest sucho. Wystraczy, że spadnie deszcz i kicha.

 

Dziś mąż idzie na spotkanie z "działkowcami" :D Zobaczymy co tam ugadają. Jeżeli nic będziemy musieli robić coś z drogą sami :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po dłuższej przerwie i mam nadzieję zaglądać tu częściej :) a to za sprawą spotkania, które odbyło się w zeszłym tygodniu i o którym pisałam wyżej.

A więc na spotkaniu zostały omówione sprawy wody i drogi, a nawet gazu. Dowiedzieliśmy się, że wodę każdy mieć chce i potrzebna jest tylko kasa :D Jeżeli zbierzemy to wodę będziemy mieli. Wstępnie, zupełnie wstępnie wyszło za całość 12tys. na działkę. Jest to wszystko tylko tak bardzo, bardzo ogólnie więc nie ma się na razie nad czym rozwodzić :)

 

Druga sprawa to gaz. Wyszło na to, że gazownia jest bardzo zainteresowana tym rejonem i chętnie tam gaz puści. Kiedy??? Nie wiadomo ale bardziej zorientowani mówili, że najszybciej za 2 lata już mógłby być. Choć ja trochę powątpiewam w to :D

 

Trzecia sprawa to sprawa drogi, którą w jakiś sposób trzeba utwardzić przed budowa, bo nie będą nam wozić materiałów. Niestety drogą zainteresowanych jest bardzo mało, a można by nawet powiedzieć, że zainteresowane są dwie, może trzy osoby :roll:

 

Najbardziej pocieszającą rzeczą, którą mąż usłyszał na zebraniu to, to że nasz sąsiad z naprzeciwka zamierza się budować już w kwietniu :o :o :o

 

SUPEROWO

 

Nie wiem jak wyrazić swą radość :):):) Dla nas to naprawdę dużo znaczy, gdyż dookoła tylko pole, pole i pole. A tu pan zacznie wcześniej. Jestem ciekawa jak rozwiąże sprawę drogi i wody.

Niestety na razie nie możemy się z nim skontaktować gdyż jest nieosiągalny.

 

P.S. Zastanawiacie się może co z PnB, a tuż muszę Was wszystkich zaskoczyć....... DALEJ NIE MA :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...