PAFKA 05.10.2003 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 Czt ktoś ma jakieś patenty na strome wjazdy lub wyjazdy z posesji w zimie.Droga ma jakieś 150m.Proszę nie pisać o podgżewaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 05.10.2003 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 Nawierzchnia musi być porowata np. ażurowe płyty betonowe - dzięki temu koła nie wpadają tak łatwo w poślizg i mają o co się zaczepić, poza tym nie stoi na nich woda i nie zamarza , ale nie są najpiękniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jurg 05.10.2003 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 ....a dobre opony zimowe (chodzi o bieżnik nie o markę) nie dają rady? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PAFKA 05.10.2003 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 Opony owszem ale nie można oczekiwać od każdego gościa żeby jakoś specjalie przygotowywał się na odwiedziny.To raczej powinno być jak najlepiej pomyślane z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kumek 05.10.2003 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 Cokolwiek zrobisz z podjazdem a ja w sąsiedztwie mam zrobiony z kostki brukowej ułozony co druga wyżej o 3 cm to gdy zimą zasypie to trzeba i tak odśnieżyć a oblodzenie posypać solą. To przez reszte roku jeżdzisz jak po tarce i masz serdecznie dosyc takiego rozwiązania. Podstawą jest twarda nawierzchia bez dziur na kałuże. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PAFKA 05.10.2003 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 kumek to rozwiązanie było mi najbliższe sercu bo widziałem takie rozwiązanie w hotelu w pradze. kostka była tak zrobiona że co druga była podniesiona i lekko przekręcona rogiem do góry ale z odśnieżaniem łopatą to chyba się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kumek 05.10.2003 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2003 Jak napisałeś że to az 150 m podjazdu to i samo odśniezanie jest nie lada wyczynem. Myślę że to tak jak na górskich drogach trzeba pomyśleć. nawierzchnia równa lekko moze być chropowata, woda musi spływać i nie tworzyć kałuż. Do dobrego odśnieżania bez zadnych wystających elementów i po wstępnym usunięciu sniegu , sypac piasek - wiosną do odzysku "ulicówką". Ustaw skrzynię z piaskiem. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejj_ 06.10.2003 04:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2003 ....absolutnie nie podgrzewc podjazdu bo koszty takiego rozwiazania Cie zjedza.Zastosuj zwykła kostke betonowa a w zimie łopata do odsniezania,troche popiołu i bedzie OK..Stromy podjazd to nie problem..zapewniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neuron 07.01.2004 23:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2004 Stosowane w 90m podjezdzie z nachyleniem 4-8%30 cm szlaki hutniczej 40 + zerowka zageszczonei nasaczone mleczkiem cementowym. Chropowate do bolu.Dobrze sie odsnieza mechanicznie, bardzo latwo sie naprawia.Warto przy okazji zorganizowac dobre odprowadzenie wodyprzy spadku o takiej dlugosci woda ma szatanska sile. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 08.01.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 Ja wlasnie uzytkuje pierwsza zime stromy podjazd do domu jakies 30m o nachylenie 20%-25%. Wszyscy nas straszyli, ze nie wyjedziemy. My zrobilismy 2 pasy na kola z czerwonych plyt azurowych , ktore nawet ladnie z czerwona kostka sie komponuja. Teraz odsniezamy lopata i sympolicznie sypiemy zwirkiem lub piaskem, ktorym owe plyty byly w jesieni zasypywane i troche nam zostalo. Efekt spokojnie wyjezdzamy na oponach zimowych. Sami jestesmy tym sakoczeni ale jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Muffi 08.01.2004 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2004 powyzej to ja, Muffi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patras 03.05.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Wszyscy piszecie o nachyleniu zjazdu w procentach. Jak je wyliczyc? Lub jak je przeliczyc ze stopni? Jakie jest maksimum jakie mozna zastosowac by nie zawisnac samochodem oraz podjechac bez wiekszych problemow? dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 03.05.2005 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 Wszyscy piszecie o nachyleniu zjazdu w procentach. Jak je wyliczyc? Lub jak je przeliczyc ze stopni? Jakie jest maksimum jakie mozna zastosowac by nie zawisnac samochodem oraz podjechac bez wiekszych problemow? dzieki Bo tak jest praktyczniej; Na długości 1metra dajesz spadek 1cm i wtedy masz nachylenie 1%. Ten sam dylemat miałem na początku budowy a teraz już tylko procentami się posługuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert skitek 03.05.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2005 maxymalny spadek 25% - to wymaganie prawne.warto zrobić na załamaniach spadki przejsciowe - nie zahaczycie wtedy niskim nadwieszeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 04.05.2005 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Czt ktoś ma jakieś patenty na strome wjazdy lub wyjazdy z posesji w zimie.Droga ma jakieś 150m.Proszę nie pisać o podgżewaniu. u mnie nic nie pomogło; musiałam samochód zostawiać "u stóp pagórka" i 150 m pokonywać w śniegu następnej zimy chyba zaopatrzę się w łańcuchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.05.2005 06:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Wydaje mi się, żenajlepszym, ale najbardziej uciążliwym rozwiązaniem będzie regularne odśnieżanie. Żadna kostka, żedne porowate żużle nie pomogą, jak śnieg nie będzie maksymalnie zgarniany to nic nie pomoże, wyjeździ się warstwa lodu i tyle. U nas przed blokiem zaniechaliśmy odgarniania i się ujechało około 10 cm ubitego i zlodowaciałego śniegu, a to ruszyć to już niezła zabawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.05.2005 06:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 u mnie nic nie pomogło; musiałam samochód zostawiać "u stóp pagórka" i 150 m pokonywać w śniegu następnej zimy chyba zaopatrzę się w łańcuchy No niestety, w takim przypadku chyba na tym najczęściej się kończy... Znajomi mają taki podjazd i większą część zimy parkują na dole... Jakimś wyjściem jest auto 4x4. Choć też nie zawsze... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 04.05.2005 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Jakimś wyjściem jest auto 4x4. Choć też nie zawsze... Pozdrawiam. takiego zakupu nie planuję Narazie postawię na łańcuchy (odśnieżanie też nie zawsze pomaga - nawet jeśli przejechał "miejski" pług). Na szczęście na dole jest parking - nie muszę zostawiać samochodu przy ulicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NatkaB 04.05.2005 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 żedne porowate żużle nie pomogą, jak śnieg nie będzie maksymalnie zgarniany to nic nie pomoże, wyjeździ się warstwa lodu i tyle. U nas przed blokiem zaniechaliśmy odgarniania i się ujechało około 10 cm ubitego i zlodowaciałego śniegu, a to ruszyć to już niezła zabawa. a pewnie że i żużel nie jest rozwiązaniem! Moja ulica jest nie wyasfaltowana, a wysypana żużlem właśnie - i to nic nie dawało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 04.05.2005 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2005 Moze zakup autka 4 x 4 i łańcuchy i nie walczyć z aurą.Jest takie subaru legace, fajne auto i ma naped na 2 osie.Dobre zimówki i nie ma siły nie podjechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.