w którym miejscu SCHODY??? - doradźcie proszę

[asizo]

Witam wszystkich, jako nowy użytkownik tego forum

 

Kupujemy dom, w którym chcemy dokonać paru przeróbek. Chodzi głównie o adaptację poddasza i przebicie ściany między salonem a kuchnią na parterze ( i jeszcze kilku innych, ale to już mniejszy problem).

 

Najważniejsze teraz to: w którym miejscu umieścić schody na poddasze?

 

Wydaje się nam, ze najlepszym miejscem będzie pokój przylegający do salonu z kominkiem (po wyburzeniu ścianek po obu stronach kominka ten pokój połączyłby sie z salonem).

 

Uwaga: poddasze jest dość niskie i są spore skosy, dlatego schody powinny wychodzić na górze w miarę na środku. Belki stropowe idą prostopadle do ściany frontowej domu (wejścia). Strop drewniany, więc schody będą drewniane.

 

Acha, nie chcemy schodów kręconych (małe dzieci, wygoda poruszania się i kwestia wnoszenia mebli na poddasze). Te, które rozrysowałam, to mniej więcej takie, moze większy zabieg będzie i mniej schodków powyżej zabiegu.

 

Zamieszczam dwa rzuty (przepraszam za amatorskie wymiarowanie): pierwszy - jak to wygląda teraz, drugi - tak, jak sobie planujemy.

 

Ale moze macie jeszcze jakieś pomysły????????

 

Tak jest:

http://images40.fotosik.pl/8/f2c859e6437b2e44.jpg

 

Tak ma być?:

http://images50.fotosik.pl/8/541bc065f814dd06.jpg

[asizo]

Nikt nie pomoże?

[Trociu]

Czy siedząc w salonie chcesz widzieć wszystkich, którzy wchodzą / schodą? Ja nie.

Dlatego ze swojej strony proponuję, aby zostawić pokój tak jak jest - nie burzyć sciany od strony salonu.

W tym pokoju zrobić z jednej strony schody a z drugiej odpowiedni składzik na wszystko

[Trociu]

Nikt nie pomoże?

Skąd ta nerwowość. Jest weekend, wszysycy na budowach a Ty w godzinę oczekujesz odpowiedzi.

[asizo]

Czy siedząc w salonie chcesz widzieć wszystkich, którzy wchodzą / schodą? Ja nie.

Dlatego ze swojej strony proponuję, aby zostawić pokój tak jak jest - nie burzyć sciany od strony salonu.

W tym pokoju zrobić z jednej strony schody a z drugiej odpowiedni składzik na wszystko

 

Hmm, ja bym chyba wolała otwartą przestrzeń, bo salonik z kominkiem nie jest duży, a to otwarcie trochę go uprzestrzenni A poza tym pod schodami chciałabym biblioteczkę. Czy to dobry pomysł pod schodami bez podstopni?

 

Na poddaszu docelowo planujemy przestrzeń (lub pokoje) dla dwóch córek + duża łazienka z wanną. Czy łażenie po schodach będzie mi przeszkadzać? Na razie wydaje mi się, ze nie (zanim dzieci dorosną, to jeszcze dużo może się zmienic - na razie jedna ma 1,5 roku, a druga dopiero się urodzi.) Poddasze będzie więc przestrzenią dla nas - rodziców przez najbliższe ok. 10 lat. Pokój starszej póki co na dole, młodsza z nami w sypialni.

A ładne schody widoczne z salonu mogłyby być ozdobą.

 

 

A jeśli ktoś zna się na schodach - to moze jakiś inny ciekawy układ? Może nie koniecznie takie pod ścianą? MOże by się inaczej jakoś zmieściły???

(schody wyliczałam w programie StairProject 1.0 demo - to mi się udało znaleźć w sieci)

[Trociu]

A poza tym pod schodami chciałabym biblioteczkę. Czy to dobry pomysł pod schodami bez podstopni?

Jak się chodzi to się brudzi. Jak nie ma podstopni, to bród może opadać na dół. Pomyśl jak będziesz sprzątać to, co opadnie ze schodów. Pomyśl jak będziesz wyciągać coś, co przez przypadek Ci tam spadnie.

[asizo]

A poza tym pod schodami chciałabym biblioteczkę. Czy to dobry pomysł pod schodami bez podstopni?

Jak się chodzi to się brudzi. Jak nie ma podstopni, to bród może opadać na dół. Pomyśl jak będziesz sprzątać to, co opadnie ze schodów. Pomyśl jak będziesz wyciągać coś, co przez przypadek Ci tam spadnie.

 

W takim razie albo podstopnie albo drzwi przesuwne do biblioteczki. OK.

 

Czekam na dalsze sugestie umieszczenia schodów w innym miejscu l(lub schodów o innym kształcie)

[Trociu]

A poza tym pod schodami chciałabym biblioteczkę. Czy to dobry pomysł pod schodami bez podstopni?

Jak się chodzi to się brudzi. Jak nie ma podstopni, to bród może opadać na dół. Pomyśl jak będziesz sprzątać to, co opadnie ze schodów. Pomyśl jak będziesz wyciągać coś, co przez przypadek Ci tam spadnie.

 

W takim razie albo podstopnie albo drzwi przesuwne do biblioteczki. OK.

Co Ci dadzą drzwi przesuwane jeżeli Ci coś spadnie na biblioteczkę lub za (jeśli będzie tam spara a pewnie będzie)