Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zakup generatora prądu


Recommended Posts

Najlepiej to podciągnąc pod zawisc. Oczywiscie madry sasiad i zawistnicy.A może nalezy wykonac instalacje tak by nie przeszkadzała innym. Agregat montuje sie w pomieszczeniu zamknietym / a nie w garazu i wrota odtwarte/, Spaliny odprowadza się do komina tak jak spaliny pieca czy kominka.? anie rura przez sciane najlepiej prosto w okno sasiada. Oj ludzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

adamie, zagadkowy jesteś. Szukam tego filtra na necie i szukam bezskutecznie. Nie mam pojęcia jakie to duże i czy moje otwory na poddaszu nieużytkowym wystarczą, jeśli mozna to zwierzątko (jak to nazwałeś) tam na poddaszu w ogóle ustawić.

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisujesz agregatorownię?

Dla urządzenia o mocy rzędu 2,5 do 4kW?! :o :o :o

Przecież to często jak spora walizka wygląda, a buczy jak motorower "komar".

 

Co ma zrobić sąsiad-posiadacz agregatu jak Twoja latorośl ujeżdża motorower pod samymi oknami?

Też wydzielone pomieszczenie i komin mu zaleci?

 

Czy my mówimy o tym samym urządzeniu?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś motorower?!

Wiesz gdzie ma gaźnik?

Wiesz, że wlot ma góra 10cm2?

 

O CO IDZIE?! :o

Adam M.

 

Na poddaszu z drewnianą podłogą zadziała jak postawione na bębenku...

Zatelepie całą budą...

Ale.. Można go podwiesić do jakiej belki na gumach. Wtedy - cisza!

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na poddaszu z drewnianą podłogą zadziała jak postawione na bębenku...

Zatelepie całą budą...

Ale.. Można go podwiesić do jakiej belki na gumach. Wtedy - cisza!

Adam M.

 

A postawić go ewentualnie na gumach jakiś?

 

Widziałeś motorower?!

Wiesz gdzie ma gaźnik?

Wiesz, że wlot ma góra 10cm2?

.

 

Takie to małe??

W taki razie nie powinienem się, umiesczając taki agregat jednak np. w pom. gosp. w ogóle przejmować dostarczaniem powietrza a jedynie wylotem spalin, tak?

W takim przypadku w żaden sposob taki agregat nie zaklócilby dzialania wentyl. mechanicznej którą by np. zasilał i takie male ilości powierza móglby sobie brać na bieżąco?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j-j, Ty masz agregat czy dopiero chcesz mieć agregat?

Bo jeśli chcesz mieć to najpierw zrób sobie bilans zapotrzebowania na moc, do tego dobierz agregat a potem dopiero go ustawiaj.

Mój bydlaczek waży 99 kilo, ma prawie metr długości, szerokość/wysokość jakieś pół metra. Mocy efektywnej ma tylko 6.6 KW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to rozwiązałem tak:

Wiotkim łącznikiem z systemu wydechowego samochodu połączyłem wydech agregatu z starym, ale całym kaloryferkiem-blaszakiem. Wylot po przeciwnym rogu (dolnym) tego kaloryferka zaopatrzyłem w wąż gumowy, którym ZIMNE spaliny odprowadzam na zewnątrz. Ciepełko zostaje. SPORO!!!

Te łączniki wiotkie to kawałek harmonijki w oplocie. Trochę jak bardzo gruby kabel ekranowany wyglądają.

(dostępne w dowolnej ilości po jakie 3zł na byle złomie).

KAŻDY wąż to zniesie! Nic się nie wytopi.

Akurat mam zbrojony, z gumy krzemowej do zastosowań militarnych (bomis powojskowy) i mógłbym go bezpośrednio na ten rozpalony wydech przykręcić...

Ale ciepełko też dobra rzecz! No to ten kaloryferek...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j-j, Ty masz agregat czy dopiero chcesz mieć agregat?

Bo jeśli chcesz mieć to najpierw zrób sobie bilans zapotrzebowania na moc, do tego dobierz agregat a potem dopiero go ustawiaj.

Mój bydlaczek waży 99 kilo, ma prawie metr długości, szerokość/wysokość jakieś pół metra. Mocy efektywnej ma tylko 6.6 KW.

 

Chcę mieć :). Ale najpierw chcę go ustawić (najlepiej w pom. gosp. a w ostateczności na poddaszu) aby wiedzieć jaki kupić :) ale najpierw chciałem wiedzieć z czym się wiąże ustawienie go w domu (chodziło o dostarczanie powietrza i spaliny).

Z tego co adam pisze nie powinenem sie przejmować ilością potrzebnego powiewtrza i niech sobie idzie ile weźmie np. z wentyl. mech. a wylot należalo by spalin jedynie zrobić.

Ale taki ok. 2 - 4 kW. Ma być doslownie rezerwą dlatego bilansu nie robię.

Przecież ok. 3 kW to chyba nie tak malutko zakladając podlączenie go w sytuacjach awarynych pod to co niezbędne?

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3kW czy 3kVA? Czy ten który chcesz kupić ma AVR? Co chcesz zasilić a co powinienieś: lodówka/zamrażarka, ze 2-3 wybrane żarówki żeby sobie morduchny po ciemku nie rozbić, alarm, automatyka pieca (polecam na zimię), ze 2 gniazdka żeby mieć ciepłą michę. To teraz policz ile to potrzebuje razem mocy (2 kW to czajnik bierze).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Takie to małe??

W taki razie nie powinienem się, umiesczając taki agregat jednak np. w pom. gosp. w ogóle przejmować dostarczaniem powietrza a jedynie wylotem spalin, tak?

W takim przypadku w żaden sposob taki agregat nie zaklócilby dzialania wentyl. mechanicznej którą by np. zasilał i takie male ilości powierza móglby sobie brać na bieżąco?

 

pzdr

 

Mam agregat 2,5 KW. Nie mierzyłem ile powietrza zużywa ale wydmuchuje sporo spalin - sadzę że w ciągu 1h może być tego naprawdę sporo. Na tyle dużo że moim zdaniem ( nie popartym obliczeniami ) miałoby to chyba istotny wpływ na WM.

Chyba lepiej pomyśleć o doprowadzeniu powietrza do pracy agregatu. W agregacie który posiadam wlot filtra powietrza ma jakieś 8x10 cm. z czego powierzchnia otwarta to około 10 -15 cm. .

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3kW czy 3kVA?.

 

Ze mnie prądowiec cieńki a jest to różnica?

 

Czy ten który chcesz kupić ma AVR? Co chcesz zasilić a co powinienieś: lodówka/zamrażarka, ze 2-3 wybrane żarówki żeby sobie morduchny po ciemku nie rozbić, alarm, automatyka pieca (polecam na zimię), ze 2 gniazdka żeby mieć ciepłą michę. To teraz policz ile to potrzebuje razem mocy (2 kW to czajnik bierze).

 

Co to AVR i myślę że to co wymieniłeś to własnie te potrezby, grzałka 2 kW, żarowki ze 2 i reku, lodowka myślę że ok 3 kW będzie ok?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawcy podają moc w kVA, moc w kW jest mniejsza o współczynnik cos(fi). Poza tym podają moc max. a z taką mocą to długo nie pociągniesz.

AVR - stabilizacja napięcia, masz zawsze 230V i 50Hz. Bez AVR czajnik czy piła pójdzie, telewizor też ale do śmieci.

3kW IMHO będzie mało. Wybierz sobie konkretny agregat i policz co będzesz musiał włączyć (zimą i latem) jak nie będzie prądu przez dobę (vide Szczecin w tamtym roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może te 3KVA wystarczy?!

Adam M.

:lol: :lol: :lol:

Może i wystarczy a może i nie, zdania uczonych jak zwykle są podzielone :) . Mnie się nie chce liczyć (za mało danych), zresztą nie moje pchły i nie mój cyrk. Policzyć to powinien zainteresowany (dla ułatwienia P= √3 • U • I • cos φ) bo licząc "na oko" to ma szanse na drugi agregat :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, ja już sam nie wiem.

Nie wiem jakie cos(fi) mają różne urządzenia ale z tej strony (tam chyba stosują jakieś przeliczniki)

http://www.agregaty.elem.com.pl/index.php?page=calc

sobie przeliczałem i niby wyszlo że najlepiej byłby ok 5 kW ale taki 4kW w ostateczności mógłby być, ale 3 kW to może być mało, musiałbym go wykorzystywać z pomyślunkiem.

 

Tyle że urządzeń warsztatowych to nie mógłbym podłączać tylko tyle aby wodę zagotować (czyli kuchenka elektryczna- 1 "palnik") i światło mieć i aby lodówka chodziła ale o to mi właśnie chodzi.

 

Ale poczytałem:

http://www.agregaty.elem.com.pl/index.php?page=eksperci_radza

i zgłupiałem bo z tego wynika że nie warto brać agregatu 3- fazowego i podłączać do niego 1 i 3 fazy bo może to coś sp....indolić jeśli między urządzeniami będzie zbyt duża róznica wymaganej mocy.

 

Niby z 3- fazówki to miałbym tylko podłączyć kuchenkę elektryczną więc może nie warto tej 3- fazówki.

Czajnik elektryczny jest 1- fazowy i chociaż tyle miec, hmm

 

Urządzeń z wymaganym prądem rozruchu bym nie podłączał więc cos fi miałbym ok. 0,8, czyli zakładając że agregatu nie należy obciążać więcej niż jego 80% możliwości to daje w przypadku agregatu 3- fazowego 4 kW możliwości mocowe:

4kW*0,8 (cos fi) * 80%=2,56 kW

a w przypadku 1- fazowego da 4*80%=3,2 kW użytecznej mocy.

Czy tak to należy rozumieć?

 

 

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to mniej więcej tak, jak opisujesz.

 

Masz możliwość porozciągania sobie tych przedłużaczy TERAZ?

Chodzi o te wydzielone linie zbudowane na stałe a zaczynające się przy agregacie.

Za lodówką "ślepe" gniazdko tak, jak jeszcze w kilku miejscach...

"obudzi się" jak odpalisz agregat i POTEM przepniesz wtyczkę lodówki czy innego sprzętu...

O luźne kable rozwlekane doraźnie będziesz się potykał w ciemnościach...

ZAWSZE będą na swoim miejscu czekały na awarię?

Znajdzie się ktoś, kto je rozwlecze "na chwilkę" bo były potrzebne...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to mniej więcej tak, jak opisujesz.

 

Masz możliwość porozciągania sobie tych przedłużaczy TERAZ?

Chodzi o te wydzielone linie zbudowane na stałe a zaczynające się przy agregacie.

Za lodówką "ślepe" gniazdko tak, jak jeszcze w kilku miejscach...

"obudzi się" jak odpalisz agregat i POTEM przepniesz wtyczkę lodówki czy innego sprzętu...

O luźne kable rozwlekane doraźnie będziesz się potykał w ciemnościach...

ZAWSZE będą na swoim miejscu czekały na awarię?

Znajdzie się ktoś, kto je rozwlecze "na chwilkę" bo były potrzebne...

Adam M.

 

Uf, ta elektryka jest skomplikowana, dobrze że choć coś skumałem :)

 

Adamie a czemu miałbym je teraz porozciągać?

Właśnie tak jak piszesz to sobie wyobrażam-

gdy zabraknie prądu to przedłużaczami sobie co chcę popodłączam do agregatu.

Co do awarii to trochę racji masz ale teraz podczas budowy wiecznie jest olbrzymia ilość kabli po której nawet taczka szosuje i na razie wsio jest OK.

Myślisz że awaryjnie porozciągane przedłużacze to mógłby być problem?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w firmie zazwyczaj buszuję ja i starszaki. Starsze Sępy.

NIGDY nie ma na miejscu tego, co właśnie jest potrzebne!!! :evil: :evil: :evil:

Sam zobaczysz! :lol:

 

Umocowanego na stałe nie wywloką choćby nie wiem jak chcieli!

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...