Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przeprowadzka malucha do samodzielnej sypialni


kiwuśka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas też zaskutkował oddzielny pokój i łożeczko - więc potwierdzam, że pomysł warty przetestowania.

 

Znam rodzine, gdzie zwykły pluszak, który zasypiał z dzieckiem był tym "strzałem w dziesiątkę", u innych sposób, który zaproponowała violett30 - nasza była bardzij uparta :) Różne są dzieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu, dobre :D :D :D :D zawsze można jakoś powiązać :)

 

Ja czytałam dlugo, dopóki sama się nie nauczyła czytać. Ale tylko przez pierwsze 2 lata były to bajki czy wiersze, potem była umowa - czytam, co i mnie interesuje, czyli np... Małą księżniczkę czy Harry Pottera. Czasem mnie naciągała na bajki o ... budowie ucha albo "jak działa wątroba". W tym przodowała zresztą moja mama, zanim dziecko skończyło 5 lat, miało przerobioną anatomię i fizjologię człowieka :o Na własne życzenie.

 

A co do przeprowadzki, to najwazniejsza konsekwencja. Decyzja podjęta i nie ma przeproś. Ile razy klęłam, bo kiwałam się w nocy przy jej łóżku, jak była chora, ale do sypialni naszej nie zabrałam. Ale miałam efekty w postaci braku wedrówek po nocy, chyba, że to ja wędrowałam, lub się przenosialm do pokoju dziecka. I jeszcze jedno - kolega mnie nauczył, że o 20 dziecko ma być w łózku i nie ma okoliczności łagodzących. Dziś córa ma 12 lat i nadal jej zostało - 20 to idzie do mycia. I nie mam żadnych problemów z jej wstawaniem rano do szkoły. W przeciwieństwie do swojego wstawania :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno - kolega mnie nauczył, że o 20 dziecko ma być w łózku i nie ma okoliczności łagodzących. Dziś córa ma 12 lat i nadal jej zostało - 20 to idzie do mycia. I nie mam żadnych problemów z jej wstawaniem rano do szkoły. W przeciwieństwie do swojego wstawania :roll:

 

 

tu jestem za

co prawda mam młodsze dziecko, ale o 19 codziennie śpi

wyjątki są w piatki i w soboty, ale i tak dziecko, gdy jesteśmy w domu samo wędruje do spania :D

 

i wieczory są dla rodziców :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 months później...

Melduje, że mieszkamy, a junior sypia sam :p Pomogło łóżeczki i ukochane muminki obok, a także mała lampka z led, która troszkę rozjaśnia ciemności.

Piotruś czasem woła o wyjście do łazienki, czasem o picie, ale do tej pory tylko raz przyszedł do naszej sypialni. 8) Na szczęscie mamy tak duże łóżko, że mieścimy się wszyscy - 2 dorosłych, Brzuch, Junior i 2 muminki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moja 5- latka wróciła do nas do łóżka. Nie chce sama zasypiać, w nocy biega do nas. Już nie wiem jak ją oduczyć.

Nie oduczać, cieszyć się z tego jak jest. Za kilka lat będzie dla niej obciachem spać ze starymi, i będziecie ją jeszcze prosić o przytulanie :)

 

 

zgadzam się :)

też lubię, gdy młody przylezie do nas w nocy

ciasno, bo ciasno

ale właśnie tym żyję, że niedługo już będzie przychodził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 2 synów różnica między nimi rok i 2 miesiące :roll: wiem pospieszyliśmy się ale teraz jest fajnie. ok. odpowiadam:

synkowie śpią w swoim pokoju bez najmniejszych oporów, naprawdę temat łez ominął nas w 100%, przy przeprowadzce zaangażuj dziecko w tworzenie jego pokoju, najmniejsze rzeczy niech "robią" się przy jego udziale, niech myśli że sam zadecydował. my tak robimy z Tomkiem( ma 2,5 roku) i się sprawdza. wybierał więc kolor pokoju, "dźwigał" farbę do kasy, płacił za nią, wybrali sobie nowe pościele.....a i zauważyłam że nie musi byc coś super nowego wystarczy to jakoś ubrać....

byliśmy w Ikea wybrali lampkę zieloną-do zielonego pokoju, pokazali gdzie łóżka będą stały, gdzie półki....wiedzą że nie będzie wszystkiego od razu....generalnie, jak dziecko jest wciągnięte w tworzenie własnego pokoju to potem chętnie w nim jest.....

my nie czytamy bajek :oops: wiem porażka, ale różnica wieku powoduje, że starszy słucha a młodszy wyrywa kartki i wcale nie śpi :wink:

natomiast już ktoś pisał mamy super bajeczki na CD takie stare-klasyczne...i laptopa z Bolkiem i Lolkiem- wieczorem seans i spać.....

nawet przed wakacjami pani z przedszkola mi mówi: ale państwo podróżują, takie wakacje-super, ja jej na to, że nie byliśmy na wakacjach....a młody ogląda "Bolek i Lolek zwiedzają świat" naopowiadał pani o Rzymie, morzu, rekinach wieży w Pizie itd.....

Powodzenia i konsekwencji w działaniu :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się zastanawiam jak to będzie ze spaniem Julki jak Wiktoria się urodzi - kołyska Małej będzie stała u nas w sypialni, więc nie wiem czy starsza siostra się nie zbuntuje :roll:

Też o tym myślę.

Jak będzie trzeba, to się razem pomieścimy, choć mam nadzieję, że Piotruś nie porzuci swojego łóżka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja ze względu na pracę męża (przeważnie 12- godzinne zmiany nocne i popołudniowe) przeniosę się chyba do pokoju Michasi na jakieś 2-3 miesiące. Łóżeczko w sypialni w takiej sytuacji to nie byłby dobry pomysł.

Arco, brzuszek rośnie. Do tej pory przybrałam 5 kg.Dziś przywieźli mebelki do małego pokoiku. Jutro z Sylwią zaczynamy układać ubranka, które są już poprane i poprasowane :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny,

ja urodziłam Tomka jak Pawełek miał 2 lata i 3 miesiące. Żeby jakoś bezboleśnie dla starszego umieścić maluszka w jego (Pawełka) łóżeczku w naszej sypialni, gdzie i on do tej pory spał, urządziliśmy mu własny pokój na miesiąc przed drugimi urodzinami.

Zaakceptował go od razu, z zachwytem :lol: I gdy Tomek zajął łóżeczko ze szczebelkami w naszej sypialni, Pawełek już go wcale nie kojarzył ze swoim miejscem, bo jego miejsce to jego duże łóżeczko w jego pokoju :lol:

 

Wszystkim życzę tak bezbolesnych przeprowadzek dzieci do oddzielnych pokoi. Teraz planuję dokoptować Tomcia (1 rok i 2 miesiące) do Pawełka (3 lata i 5 miesięcy) i wreszcie mieć sypialnię tylko dla siebie i męża po ponad trzyletniej przerwie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...