Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Umowa na uruchomienie kominka - czy to jest normalne ?


Nefer

Recommended Posts

Przepraszam za sianie po wątkach - zajrzycie do swoich umów w/s kominków ? pleeeeeeeeese 8)

 

Dziś dostałam od wykonanwcy umowę.

Umowa obejmuje dostawę wkładu kominkowego oraz komina ze stali nierdzewnej ( izolowanego, 200/300) o długości 6m.

Komin ten trzeba "przeprowadzić" na dach jak łatwo się domyśleć.

Umowa obejmuja wkład, komin i montaż wszystkiego "do kupy" .

 

A tymczasem w umowie stoi jak byk :

 

Punkt 4

Wykonawca instaluje przyłącze spalinowe kominka w miejscu wskazanym przez Zamawiającego, na odpowiedzialność Zamawiającego i nie bierze odpowiedzialności za wady techniczne komina

 

 

To znaczy, że kto bierze odpowiedziałność za wady komina?

A jesli panowie zniszczą mi dach ( na moją odpowiedzialność) to znaczy, że generalnie nie mam prawa się domagać czegokolwiek ?

 

Nadmienię, że usługa + komin + wkład o koszt rzędu 17.000.

 

Pomożecie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie "moja odpowiedzialność" za miejsce.

Mam projekt domu, w nim projekt wieźby, ma w planie miejsce na kwasówkę, mam dom postawiony w zasadzie co do centymetra zgodnie z planem, w zasadzie mam fachowców od komina..... A więc gdzie moja odpowiedzialność ?

 

Być może to standardowe zapisy, aczwkolwiek chyba mi sie nie podobają.

8)

Przesadzam ? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...